X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eva31 wrote:
    I faktycznie jak zjem to mam jakies pol godz maksymalnie normalności... po tym czasie nudności wracają. Czyli wychodzi że mam ciagle żreć?:)
    Tak to jest jakieś rozwiazanie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też jest zimno w swetrze siedzę kocyk czasem i ten tego

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Kurde dziewczyny robiłam siusiu i na papier był delikatnie różowy... Jechać na IP?

    ja bym jechała

  • neska7 Ekspertka
    Postów: 211 114

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eva31 wrote:
    Za mną non stop chodzi kwasne i słone najlepiej. Dziś w moim menu znalazł się bigos...wiem wiem przy piątku ale męża pierogi z serem mnie odrzucaly wiec szybko do zamrażarki i tadam:)

    U mnie też problem z menu ale czasem mnie coś mega najdzie i tym sposobem dziś na obiad również bigos :) Na jutro wymyśliłam kapustę zasmażaną :)

    erj7q7y.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 marca 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z innej beczki, macie moze problemy z siusianiem...? W sensie jak juz idziecie do toalety to slabo leci? Moze to macica ale przez to ze nie wysikuje sie do konca to zaczyna mnie juz piec i mocz jest metny. Chyba sie skusze i zaniose jutro do badania.

    NatkaZ lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanieś do badania, u ciężarnych występują często infekcje układu moczowego, więc lepiej sprawdzić 3 razy niż dać zakażeniu rozwinąć skrzydła.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze jak czytam Wasze objawy to mam wrażenie że nie jestem w ciąży ... Ja praktycznie nie mam żadnych objawów a to 6tydzien , już końcówka... Od kiedy Wam się zaczęły nudności? Nie żebym chciała i wyczekiwała heh ale jakoś się zastanawiam że ja mam mało takich typowych ciążowych objawów. Przedtem mnie bolal brzuch jak przy miesiączce, teraz mnie w ogóle nie boli ani nie czuje żadnego rozciągania..czy rozpierania jak wcześniej i znowu lekkie schizo...

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Ja z innej beczki, macie moze problemy z siusianiem...? W sensie jak juz idziecie do toalety to slabo leci? Moze to macica ale przez to ze nie wysikuje sie do konca to zaczyna mnie juz piec i mocz jest metny. Chyba sie skusze i zaniose jutro do badania.
    Ja tak miałam na samym początku że czulam parcie na pęcherz a leciało jakby tam jakaś blokada była, w sednie po trochu. Ale kilka dni wcześniej badalam mocz (jeszcze nie wiedziałam że to ciąża) i wszystko dobrze wyszło. Teraz jedynie zastanawiam się czy nie złapałam jakiejś infekcji okolic intymnych , bo mnie swędzi i piecze, ale to jest dziwne bo od kiedy zaczęłam stosować luteine to po kilku dniach zauważyłam takie objawy. Zaczerwieniony srom, żółte upławy ale nie mają przykrego zapachu. No i w nocy często wodnista wydzielina wyplywa , która jak sądzę jest przyczyną swedzenia i podrażnienia. Ale nie wiem czy to normalne po luteinie? We wtorek mam wizytę u lekarki, mam nadzieję że nie zaszkodzi mi to...

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ssanie dzidziusiowi, o siebie się nie martwię.

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu, nie mogę Was czytać... przepraszam... staram się nie myśleć choć chwilę o mdłościach i żarciu, a tu menu całej restauracji...
    Wrócę za jakiś czas :-P

    ams, NatkaZ lubią tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EMka :) wrote:
    Kurcze jak czytam Wasze objawy to mam wrażenie że nie jestem w ciąży ... Ja praktycznie nie mam żadnych objawów a to 6tydzien , już końcówka... Od kiedy Wam się zaczęły nudności? Nie żebym chciała i wyczekiwała heh ale jakoś się zastanawiam że ja mam mało takich typowych ciążowych objawów. Przedtem mnie bolal brzuch jak przy miesiączce, teraz mnie w ogóle nie boli ani nie czuje żadnego rozciągania..czy rozpierania jak wcześniej i znowu lekkie schizo...
    Ja w 6 tygodniu to byłam chojrak i sobie myślałam, że taka ciąża to lajcik i o co w ogóle tyle hałasu. Wtedy to czułam czasem ból w podbrzuszu jak się macica rozciągała i tyle. No i potem nagle... się zaczęło ;-) także ciesz się EMka, bo to nic fajnego jak leżysz cały dzień jak skóra z byka, bo nie masz na nic siły albo musisz uciekać ze sklepu, bo nagle poczułaś coś czego Twój nos akurat nie toleruje :P

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EMka :) wrote:
    Kurcze jak czytam Wasze objawy to mam wrażenie że nie jestem w ciąży ... Ja praktycznie nie mam żadnych objawów a to 6tydzien , już końcówka... Od kiedy Wam się zaczęły nudności? Nie żebym chciała i wyczekiwała heh ale jakoś się zastanawiam że ja mam mało takich typowych ciążowych objawów. Przedtem mnie bolal brzuch jak przy miesiączce, teraz mnie w ogóle nie boli ani nie czuje żadnego rozciągania..czy rozpierania jak wcześniej i znowu lekkie schizo...

    Heheh.. ja w 6 tygodniu czułam się super ! Jadłam wszystko , miałam sile na wszystko ;)
    Przeszkadzające zapachy ? 0 ...
    Nawet się mojemu lekarzowi chwaliłam ,ze ja to nie mam żadnych dolegliwości ;)
    Częściej chodziłam do toalety i .. szybciej spać ..
    Poczekaj :) najlepsze przed Tobą ;) tzn nie życzę Ci osobiście .. i wiem ze są kobiety które czuja się super obyś do nich należała !
    Ale jakieś objawy .. w końcu się pojawia :)

    EMka :) lubi tę wiadomość

  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem wiem...raczej nie potrzebuje usilnie doświadczać mdłości czy boli jakichkolwiek tyle że jak się nic nie czuję a dotychczas czuło to nachodzą właśnie takie abstrakcyjne myśli, zwłaszcza z tym brzuchem i nie czuciem go... ;) ja jedyny objaw jaki mam to brak chęci na gotowanie i robienie czegokolwiek , ale może to wynika z tego leżenia do góry tyłkiem na l4... no i nie jem w ogóle slodyczy. Żal mi Was wymiotujacych , bo ja nie znoszę wymiotować i zawsze wolałam przemeczyc jak mnie żołądek bolał niż jak inni iść po prostu zwymiotować. Także mega Wam współczuję... I nie pomyślcie sobie że oczekuje tego typu objawów ...no ale właściwie to sama już nie wiem co mi potrzebne żeby żyć spokojnie :p czuje że to podchodzi pod chorobę psychiczną i tyle :D

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss wrote:
    Heheh.. ja w 6 tygodniu czułam się super ! Jadłam wszystko , miałam sile na wszystko ;)
    Przeszkadzające zapachy ? 0 ...
    Nawet się mojemu lekarzowi chwaliłam ,ze ja to nie mam żadnych dolegliwości ;)
    Częściej chodziłam do toalety i .. szybciej spać ..
    Poczekaj :) najlepsze przed Tobą ;) tzn nie życzę Ci osobiście .. i wiem ze są kobiety które czuja się super obyś do nich należała !
    Ale jakieś objawy .. w końcu się pojawia :)
    Do toalety też częściej chodzę ale i bez ciąży potrafiłam 3 razy wstawać w nocy :P jakiś krótki pęcherz chyba mam :D no ja właśnie też tak myślę że pojadę na wizytę do lekarza i jak się wcześniej na ból brzucha uskarzalam tak teraz będę się uskarżać na to że nic mi nie jest :p

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • aga94 Ekspertka
    Postów: 195 108

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 6, 7 i 8 tydzień tylko spałam praktycznie, miałam takie mdłości, że nic nie byłam w stanie robić. Całe 3 tygodnie wegetowałam można powiedzieć. A od poczatku 9 tygodnia wszystko zniknęło, czuję się jak nowo narodzona :) W końcu nadrobiłam wszystkie obowiązki domowe i zaczełam normalnie gotować. :) Gdyby nie ból pleców to mogłabym góry przenosić.

    EMka :) lubi tę wiadomość

    p19uyx8dljo0zhvp.png

    Starania od lipca 2017.
    11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
    01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - <3 110/min
  • EMka :) Ekspertka
    Postów: 177 83

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co z bólami brzucha? Bolał was brzuch czy przestał? Czulyscie jakieś rozciąganie, napięcie, cokolwiek??

    30 lat; starania od 2015r.
    [*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]

    Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
    Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.
  • Domcia88 Ekspertka
    Postów: 192 233

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję 7,3 tc. Serducho bije jak dzwon!! Termin 26 październik.

    *SmoczycA*, Lunitari, EMka :), Cukierniczka, Mamusia_Ksawusia, Blu, Katiuszaaaa, Marsylia, Megsss, laylin lubią tę wiadomość

    Domcia88
  • aga94 Ekspertka
    Postów: 195 108

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie brzuch bolał jak na okres, tylko lżej do 8 tygodnia, teraz przeszło na plecy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 18:49

    p19uyx8dljo0zhvp.png

    Starania od lipca 2017.
    11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
    01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - <3 110/min
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EMka ja tez zadnych objawów niE mam piersi mnie troche hmm bola sutki i zimno mi jest .

    Co do upałów to dopiero jak są zielone to złej walace inaczej ale biała przezroczysta czy żółta wydzielona jest ok.

    Boli brzucha nie mam też nie czuje rozciągania może to dlatego ze poprzednio miałam wielowodzie wiec może dlatego?

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bolal brzuch na poczatku, potem chwile nie a teraz znowu. Nie jest to w sumie bol a rozciaganie, klucie i tym podobne. Raz mnie tylko zlapal konkretny bol jak na okres. I to uczucie ciepla caly czas.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ