Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie dostaniesz euthyrox. Nie jest tragiczne ale norma dla I trymestru to 2,5 dlatego pewnie będą chcieli Ci zbićMilano wrote:Dzień dobry

PRoszę Was o pomoc. Byłam dzisiaj na badaniach do poniedziałkowej wizyty - morfologia, mocz i tsh. Dwa pierwsze wyszły dobrze ale wynik TSH 2,73 czy nie za wysokie?
-
Jesli bedzie chciała to wypisze bo możeMilano wrote:Zwykła ginekolog będzie mogła mi to zapisać czy będę musiała wybrać się do endo?
mi moja wypisuje ale ja się leczę na tarczyce i mimo wszystko raz w miesiącu jestem u endo. Samo tsh jest tropem,ale generalnie zeby ustawić dobrą dawke powinno się kontrolować tsh,ft3,ft4 a conajmniej tsh i ft4. Mysle ze mozesz sie zapisac gdzies do endokrynologa bez paniki tak dla wlasnego spokoju,a teraz ginekolog pewnie zareaguje.
-
No jest w tym jakiś sens heh trochę czuje brzuch, w nocy piersi bolą tak więc jakieś objawy są. A odnośnie skupiania się na ciąży to tak jak u Ciebie po części jest lepiej , bo człowiek po prostu musi się zająć wszystkimi naokoło i nie ma możliwości za dużo myśleć, chociaż na pewno trudniej masz bo jednak cały dzień na obrotach...Amelia wrote:Wydaje mi się ze mamy objawy tylko organizm się później przyzwyczaja już i nam się wydaje ze ich zwyczajnie nie ma ...ale są tylko ze mniejsze ze czasem ich nie zauważamy30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
Mnie raz w życiu zlecono ft3 i ft4 a tak to teraz tylko wynik TSH interesuje endokrynolog do której chodzę. Kilka razy jeszcze sprawdziłam sobie te poziomy ale zawsze wszystko okej wychodziło, chyba że przy ciąży może się pozmieniać? Ja sobie moje anty TPO kontrolowałam częściej , bo chciałam wiedzieć ile mam przeciwciał, że względu na Hashimoto, ale to też zostało uznane za bezsensowne przez endo. A odnośnie tsh to wiem , że w ciąży powinno być w przedziale między 1-2.5 . Chociaż niektóre dziewczyny miały po 13 albo i więcej i wszystko było dobrze, zaszły w ciążę, późno się zorientowały, zaczęły przyjmować Euthyrox i jest okej wszystko z dzieciatkami;)*SmoczycA* wrote:Jesli bedzie chciała to wypisze bo może
mi moja wypisuje ale ja się leczę na tarczyce i mimo wszystko raz w miesiącu jestem u endo. Samo tsh jest tropem,ale generalnie zeby ustawić dobrą dawke powinno się kontrolować tsh,ft3,ft4 a conajmniej tsh i ft4. Mysle ze mozesz sie zapisac gdzies do endokrynologa bez paniki tak dla wlasnego spokoju,a teraz ginekolog pewnie zareaguje.30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
EMka w ktorym tygodniu jestes? Z objawami jest roznie, pojawiaja sie, znikaja, potem inne dochodza, czasem takie ktorych nie podejrzewasz ze sa wynikiem ciazy. Ja sie martwilam ze mam malo, a wszystko jest ok.

PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Jak zwykle co lekarz to inne zdanie, ale ft4 to jest nasycenie organizmu i samo tsh często moze dać mylny pogląd. To moje zdanie i ufam mojemu lekarzowi wiec wole sprawdzić więcej niż mniejEMka :) wrote:Mnie raz w życiu zlecono ft3 i ft4 a tak to teraz tylko wynik TSH interesuje endokrynolog do której chodzę. Kilka razy jeszcze sprawdziłam sobie te poziomy ale zawsze wszystko okej wychodziło, chyba że przy ciąży może się pozmieniać? Ja sobie moje anty TPO kontrolowałam częściej , bo chciałam wiedzieć ile mam przeciwciał, że względu na Hashimoto, ale to też zostało uznane za bezsensowne przez endo. A odnośnie tsh to wiem , że w ciąży powinno być w przedziale między 1-2.5 . Chociaż niektóre dziewczyny miały po 13 albo i więcej i wszystko było dobrze, zaszły w ciążę, późno się zorientowały, zaczęły przyjmować Euthyrox i jest okej wszystko z dzieciatkami;)
-
Kończę 6tydzien dzisiaj jutro zacznie się 7. Macie rację z tymi objawami, niektórych nawet nie zauważałam. Myślałam że mi się nie chce gotować, a to chyba wynik jest bardziej braku apetytu. Chociaż jak już ugotuje to nachodzi mnie chcecie i muszę od razu zjeść. Wieczorami mi się nie chce jeść. Pojawiają mi się faktycznie czasami mdłości, ale są do opanowania i na razie rzadko więc tez na to nie zwracałam uwagi. A poza tym to jak nigdy mogę przeleżeć cały dzień a i tak w nocy dobrze śpię i odczuwam wieczorem zmęczenie. Mam problem wyczekać na 21.30 żeby zastrzyk wbić , bo przysypiam
więc reasumując chyba jakieś objawy są , delikatne w porównaniu do Waszych ale są
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
No właśnie...ja lubię swoją endokrynolog bo jest sympatyczna i na NFZ hehe ale denerwuje mnie takie podejście, że no tak już będzie. Tak samo jak mi zmalały przeciwciała anty TPO (suplementowalam D3 i K2) to nawet nie zwróciła na to uwagi. No o czytałam trochę na temat chorób tarczycy i są sposoby żeby z tym walczyć , a właśnie często endokrynolodzy łagodzą tylko objawy poprzez tabletki. No widzisz ..co lekarz to opinia. Ale może przy okazji zrobię resztę badań i pokaże teraz prowadzącemu ginekologi , bo też ma specjalizację z endokrynologii to może się odniesie jakoś inaczej*SmoczycA* wrote:Jak zwykle co lekarz to inne zdanie, ale ft4 to jest nasycenie organizmu i samo tsh często moze dać mylny pogląd. To moje zdanie i ufam mojemu lekarzowi wiec wole sprawdzić więcej niż mniej

*SmoczycA* lubi tę wiadomość
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
*SmoczycA*
Jakie masz zastrzyki na rozrzedzenie ? I jaka dawka Encortonu? Miałam pytać już wcześniej, a gdzieś przy moich paranojach mi uciekło
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
nick nieaktualnyDziewczyny, nie po to, żeby straszyć, ale żeby uspokoić:
jak zglosilam się na IP z podejrzeniem poronienia (potwierdzonym...) bo pielęgniarka pytała czy:
Plamienie jest żywą krwią i silniejsze niż 1./ostatniego dnia @ (jeśli tak, IP)
Ból brzucha przechodzi po nospie (jeśli nie IP).
To są dwa najważniejsze markery ew poronienia, mniejsze plamienie (albo brązowe) może oznaczać krwiaka czy coś mniej poważnego. -
Zastrzyki biore obecnie fraxiparine 0,6, ale zaczynałam od 0,4 a encortonu 15mg. Ostatnio kontaktowałam się z moim immuno i kazał brać encorton do 15 tygodnia i zaczniemy powoli odstawiać. A Ty co bierzesz?EMka :) wrote:*SmoczycA*
Jakie masz zastrzyki na rozrzedzenie ? I jaka dawka Encortonu? Miałam pytać już wcześniej, a gdzieś przy moich paranojach mi uciekło
-
Ja mam Neoparine 0.4, a Encorton 5mg. Jak sądzę to ten Encorton chyba będę miała do końca ciąży i zastrzyki też bym wolała do końca brać mimo wszystko, bo kiedyś mi immunolog powiedział że można zastrzyki odstawić po 3 miesiącu ale wg niego nie warto ryzykowac. A odnośnie Encortonu to wspominał Ci coś lekarz o skutkach ubocznych? Mnie tylko tyle na wstępie że z racji mojej historii nie odstawimy go, ale że 1/10 jest prawdopodobieństwo że dzieciątko może się urodzić z rozszczepem podniebienia...z tym że jak on to powiedział lepiej mieć żywe dziecko i go zoperować niż nie mieć w ogóle...ale że wszystko będziemy wiedzieć po 1badaniach prenatalnych...30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
*SmoczycA*
A masz refundację na Fraxiparine? Bo ja te neoparine kupiłam po 8zl za paczkę i byłam w szoku! Oczywiście że taka refundacja, bo coś koło 80zl kosztują... A szczypie Cię jak wbijasz już sobie zastrzyk do brzucha? Bo mnie po neoparine bardzo i właśnie próbuje skojarzyć , bo Fraxiparine bralam po laparoskopii i wydaje mi się że tego tak nie odczuwałam...30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe.












