Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pikapik wrote:Hej,
A ja miałam dzisiaj podejście do genetycznego bo ciaza starsza niż wynika z suwaczka.
Dziecko nie miało za bardzo ochoty współpracować. A to zasłanialo rączka twarz, albo spało... próbowaliśmy 3 razy i klops wiec w czwartek powtarzamy
Któraś z was już miała genetyczne ??
Aaa i pierwszy raz słyszeliśmy serduszko
Wez ze soba cos slodkiego, w poprzednich ciazach pomagalo u mnie to "ruszyc" bobasa, albo zimny napoj
-
Tak, trzeba z pół godziny przed badaniem zjeść jakiegoś batona albo napić się jakiegoś napoju. Wyrzut glukozy pobudzi dziecko.
Milano, generalnie robi się już przez brzuch, ale może być też pół na pół, tj. trochę przez brzuch, trochę dowcipnie. -
Po pierwszej próbie wypiłam dwie słodkie herbaty plus landrynki No i byłam ogólnie po śniadaniu, a maluch i tak poszedł w kime
tylko przy pierwszej próbie i chyba ostatniej nie spał.
Badanie było przez brzuch i dowcipnie, bo lekarz już próbował na wszystkie sposoby -
Dere wrote:A robisz samo usg czy test pappa tez?
samo USG, z racji toxoplazmozy i sporej nadwagi rezygnuje z pappy bo prawdopodobieństwo wyszłoby większe, a po co się dodtkowo stresować, w pierwszej ciąży nie robiłam, jedynie połówkowe, teraz tak naprawdę mam mieszane uczucia co do tego USG.. -
Milano wrote:Pikapik a to uparciuch mały
z tego co kojarzę to jeszcze nikt. A usg miałaś już przez brzuch? Zastanawiam się czy genetyczne będą jeszcze dowcipnie czy już przez brzuch?
Ja miałam badanie usg tydzień temu przez brzuch, genetyczne też bedzie pewnie tak samo.
Ja pójdę sama, bo mąż w pracy bedzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 16:35
-
Kurcze, wkurzyłam się właśnie. Dostałam zamówienie z apteki internetowej (zaczyna się na Meli, a kończy na ssa. Zamawiałam rzeczy, z których korzystam w dużych ilościach i między innymi LadeeVit dla ciężarnych. I przyszło z terminem ważności do czerwca! A mam jeszcze półtora opakowania i chciałam zrobić zapas. Ale po jakiego grzyba wysyłają 5 opakowań na 5 miesięcy korzystania, skoro termin ważności kończy się za 2,5 miesiąca? Wiem, że leki i witaminy mają zawsze krótszy termin ważności niż faktyczny (od znajomego farmaceuty słyszałam), ale nie będę brać przeterminowanych rzeczy w ciąży. Wysmarowałam im maila, że chcę zwrot pieniędzy i odesłać mogę na ich koszt. Inaczej dostaną komentarze gdzie się da...
-
A jeśli chodzi o Usg genetyczne, to ja mam za 2 tygodnie, jak będzie 13+0. Jak się rejestrowałam, to mówili, że oni wolą jak najpóźniej robić. Robię bez PAPPA, a dzień później mam wizytę u ginekolog z wynikami usg. W pierwszej ciąży też nie robiłam PAPPA, nie przekonuje nas ono. Dziecka i tak przecież nie usuniemy.
Lunitari - jak brzuch teraz na wieczór? Ja miałam w 2 miesiącu częste problemy żołądkowe (a biegunki mam raz na 2 tygodnie nie wiadomo czemu) i dzidzi nie zaszkodziły. Gratuluję tak w ogóle 12 tygodnia (i sobie też)
Miru - cieszę się, że nie tylko mój brzuch taki pokaźny jest, bo już się zastanawiałam, czy coś nie jest ze mną nie tak -
Ja po wizycie. Co prawda juz o 14 po ale młodego ze zlobka itd.
Dzień ma 3,77 cm. Obecnie 11 tydzień. Czyli wszystko się zgadza.
Zrobił mi cytologie i tu pojawilo się plamienie. Eh mam nadzieję że monie szybko.
No z tym brzuchem to jak zjem (a malo kiedy ro się zdarza zeby zjeść porzadnie) to widać bardzo.
W pierwszej ciąży brzuch widac bylo kolo 6 miesiąca.
No ale w koncu to druga ciąża.
edka85, Pikapik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiru wrote:
No z tym brzuchem to jak zjem (a malo kiedy ro się zdarza zeby zjeść porzadnie) to widać bardzo.
W pierwszej ciąży brzuch widac bylo kolo 6 miesiąca.
No ale w koncu to druga ciąża. -
Ja dziś miałam wizytę na nfz, pojechałam odebrać wyniki tego całego pakietu badań dla I trym. Ogólnie jest ok, wszystko ujemne, glukoza 79, morfologia "jako tako", no ale mocz tragedia - bakterie, leukocyty, nawet ślad białka. Nie mogę uwierzyć, że to moje wyniki. Może ktoś coś pomylił w labie...Nie mam przecież żadnych objawów. W każdym razie mam zlecenie na posiew i zobaczymy. Mam tylko nadzieję, że nic złego dzidzi się nie stanie.
W tym całym szoku miałam jednak miłą niespodziankę. Przyjechałam do przychodni tylko odebrać wyniki, a lekarka sama z siebie mnie zapytała, czy chcę zrobić szybkie usg. Wprawdzie miałam w piątek prywatne, ale uznałam, że skoro nfz proponuje, to czemu mam odrzucać taką ofertęZrobiła mi przez brzuch, maluch urósł od piątku do 4,23 cm (tj. o 4 mm), czyli ma już 11t+1, a zatem jest nadal 6 dni starszy. Oczywiście wiercił się, mimo że od ponad dwóch godzin nic nie jadłam. Lekarka mówiła, że już wszystko super widać, nawet główkę i nosek
MP25, NatkaZ, Mamusia_Ksawusia, EMka :) lubią tę wiadomość
-
Edka super wiesci! A moczem sie nie martw, to czeste w ciazy, poczekasz na posiew, jak cos dostaniesz antybiotyk i po sprawie, dobrze ze wykrylas.
edka85 lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*