Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie pierwszy objaw który zauważyłam to mega ból, takie ciągniecie żył w nogach obu pod kolanami ..do tego stopnia ,ze poszlam nawet zrobić dopplera zwłaszcza ze 3 lata wcześniej trafiłam do szpitala z podejrzenie zatorowość płucnej .. a ze pod koniec ubiegłego roku sporo latałam w długie podróże .. wiec pomyślałam ze może jakas zakrzepica czy coś ..ale doppler nic nie wykazał ..
Potem zaczęłam często latać do toalety .. co u mnie nie jest norma .. i wtedy zapaliła mi się lampka .. test zrobiłam 4 dni przed okresem ale zawsze miałam długie cykle .. no i były dwie krechyi był szok
-
U nas wielkim szokiem była pierwsza ciąża, bo mieliśmy zamiar zacząć się starać pół roku później
A że miałam wtedy nieregularne cykle, to niespecjalnie patrzyłam na to, który już jest dzień cyklu. Więc dopiero 40 dnia cyklu przypomniało mi się, że wypadałoby już mieć okres.
-
Ja się dowiedziałam zanim miałam jakiekolwiek objawy. Zaczęliśmy się starać, a dzień przed spodziewaną miesiączką miałam wyjść ze znajomymi na piwo. I cały dzień za mną chodziło jakieś takie przeczucie czy ja mogę to piwo wypić czy nie. W końcu poszłam po test, bo już nie mogłam wytrzymać i się okazało, że tadaam
mogę, ale tylko bezalkoholowe
www.zcukremalbowcale.com -
Hej dziewczyny,
Szczerze to czytalam na bierzaco wasza dyskusje i jakos nie chce mi sie na ten temat wypowiadac.
Tylko w skrocie jestem za prenatalnymi i za aborcją(...)
Wiecie cio mój syn wrzucił mi to szklanki kawałek plasteliny zielonej a ze tam była woda z listkami mięty to nie zauważyła tego i tak pije pije patrzę na dnie rozpuszona plastelina jak mnie dzwiglo to w wc wylądowala moja wczorajsza kolacja.. ble ble do tej pory nie mogę nic zjeść ani napić się tak mnie to obrzydzilo a głodna strasznie jestem..
CO do oznakow ciąży to odrzucili mnie od kawy i MiAlan plamienie implatacyjne 2 dni a 3 dnia czułam się jak mnie jakaś choroba rozkłada także już wiedziałam że coś nie tak ale długo nie robiłam testu bo jakoś nie mogłam tego sobie poukładać.
A udalo nam się za pierwszym razem.
Tak wogole to zaczęłam znowu oglądać sobie koranskie seriale ,piękne są i polecam bo odstresowuja -
u mnie termin na.laparoskopie mialam na 26 lutego na ostatki byliśmy jeszcze na imprezę w klubie % wypiłem ilość nad wyraz ogromna a nic kompletnie mnie nie brało troche sie zdziwiłam... w pooniedzialek po imprezie mialam mieć okres ale nie przyszedł... pomyslam ze cos mi sie w głowie pomoeszalo pewnie ze stresu przed laparoskopia i bylam wściekła ze pewnie dostane dzień przed i laparo trzeba będzie przełożyć... 15 lutego zrobilam test owulacyjny bo innego w domu nie było a gdzies wyczytałam ze moze czasami wykryć ciążę zdziwienie było ogromne bo zobaczyłam 2 kreski na drugi dzień kupilam test ciążowy 2 kreski potem beta 1700 potem znowu test i znowu beta bo niemoglam w to uwierzyc! ja bez stymulacji clo i bez pregnylu nie mialam.owulacji w tym cyklu.mialam tylko zastrzyk na pękanie na wszelki wypadek zeby mi sie przed laparo nie zrobiły torbiele bo takie akcje juz były. Takze pomimo 2 lat staran i tak bylam zaskoczona !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 22:02
Lunitari, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
Ja robiłam test 11 dpo (owulka potwierdzona na monitoringu na ktory chodzilam co drugi dzien, wiec wiedzialam dokladnie kiedy byla) i beta wyszła <1. No to poszlam na urodziny przyjaciolki, nastukalysmy sie jak za czasow studenckich. Na prawde daaaawno nie pilam tyle alkoholu... na nastepny dzien kac morderca - co bylo do przewidzenia. Wtedy powinnam dostac tez @, nie pojawila sie, ale stwierdzilam, ze pewnie sie przesunie o dzien przez to urodzinowe szalenstwo. Ale kolejnego dnia nadal sie czuje jak na ciezkim kacu, piersi cos po bokach pobolewaja, @ nie ma, test mialam w domu, wiec stwierdzilam, ze ok, sprawdze dla formalnosci, wyjdzie bialy to zadzwonie do gina co teraz jak @ nie ma. A tu patrze, wyrazna druga krecha. Nie moglam uwierzyc. Zrobilam od razu drugi - to samo. W szoku poszlam do meza pokazac i dopiero jak spytal "ale przeciez byla beta ujemna, to jak?" Do mnie doatarlo i od razu pojechalam do diagnostyki w szpitalu robic bete... Pierwszy cykl w ktorym udalo sie uzyskac owulacje po kilku miesiacach bezowocnych stymulacji roznymi lekami. To tak to bylo o mnie.
A teraz sie martwie, bo wg. OM to teraz jest 11tc rowno. Na USG wyszlo, ze jest ciaza mlodsza i teraz wypada 10+3 dni. I generalnie ten pomiar juz byl staly na ostatnich 2 usg. A dzis wyszlo, ze znow CRL zamiast 10+3 wskazuje na 10+1 i zaczynam sie martwic czy maluch nie za wolno rosnie. Skoro na poczatku sie wpasowywal idealnie, a dzis znow, ze mlodszy... a nie moze byc mlodszy bo jak juz pisalam, wiem dokladnie kiedy byla owu, i tak jak 3-4 dni to moze byc jeszcze kwestia poznego zagniezdrzenia, tak tydzien mniej nie jest mozliwy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 22:41
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
U mnie czerwona lampka zapaliła się gdy wyskoczyła mi opryszczka na ustach .Jestem osobą która na szczęście bardzo mało choruje więc ta opryszczka dała mi do myślenia że muszę mieć obniżoną odporność. Jako że był to mniej więcej czas terminu @ , a razem z mężem staraliśmy się o dzidzię od kilku msc. to zrobiłam test który okazał się pozytywny
-
U nas było tak, .ze staraliśmy sie pol roku z czego 4 cykle na pewno w do rym czasie, a dwa sie rozminelismy z owulacja (jeden cykl miał 45 dni drugi 30, normalnie ok 37). Był to nasz poerwszy cykl z żelem conceive plus i jak widać owocny. Fazy lutealne tez mam raczej dłuższe nawet 16-17 dni, a zapisalam sie pierwszy raz na forum na lutowe testowanie na 20.02 bo moja babcia robiła 80 urodziny i wiedziałam, ze bedzie alkohol, objawów nie miałam żadnych, jeszcze tydzien wczesniej byłam chora i przyjmowałam antybiotyk ale czułam sie zobowiązana zeby napisac dziewczyna jak sprawa stoi i byłam w szoku jak zobaczyłam 2 kreski bo jeszcze mężowi dzien wczesniej mówiłam ze chyba znowu nic i czuje sie okresowo. Poleciałam na betę i wyszła 189
tyle naszej historii
8 cs - ten szczęśliwy 🤱🏻:
25.04 - 12 dpo - Beta 37,40, Progesteron - 27,20,
27.04 - 14 dpo - Beta 150,90, Progesteron - 31,43,
29.04 - 16 dpo - Beta 403,60,
02.05 - 19 dpo - Beta 1090,30, Progesteron - 21,91,
04.05 - 21 dpo - Beta 1710,10, Progesteron - 21,33,
08.05 - pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy 🍀
15.05 - 3 mm dzidzia i ❤️
29.05 - 1,89 cm 🦄 (8w2d)
26.06 - 6 cm
30.06 - 6,5 cm ryzyka niskie i na 80% 👦🏻💙
27.07 - wizyta 🍀
01.2023 - CB 💔
Historia z forum 02.2018:
Beta: 14 dpo - 189, 16 dpo - 382, 20 dpo - 1830, 24 dpo - 7300 -
Mamusia_Ksawusia wrote:dziewczyny czy Wy też się stresujecie tak bardzo przed wizytami? eh.... nie lubię tego uczucia...
Za każdym razem gdy siedzę pod gabinetem to mam wrażenie, że serce mam w gardle. A na leżance do usg zawsze mam zaciśnięte kciuki i to tak mocno, że ostatnio gin kazał mi sie wyluzowaćNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
U mnie zawsze syndrom przedwizytowy. Im bliżej wizyty, tym większy stres, a to już przecież pojutrze!
Macie jakieś sposoby na ból głowy? Boli mnie już kolejny raz w tym tygodniu, brałam paracetamol już z 5-6 razy w tym tygodniu, ale wczoraj i przedwczoraj nie brałam, bo nie bolało. Dziś znowu. Nie mogę iść na spacer, bo mamy dziś straszny smog... Wypiję sobie może kawkę (mam niskie ciśnienie) i zjem trochę gorzkiej czekolady (dla magnezu), ale nie wiem czy po 2-3 dniach przerwy mogę brać znowu ten paracetamol? Niby do 3 dni można brać bez porozumienia z lekarzem jak trzeba, ale co ja mam zrobić jak mnie boli prawie cały czas? Przeklęty 4 miesiąc... Sorry za gorzkie żale -
Avarred wrote:U mnie zawsze syndrom przedwizytowy. Im bliżej wizyty, tym większy stres, a to już przecież pojutrze!
Macie jakieś sposoby na ból głowy? Boli mnie już kolejny raz w tym tygodniu, brałam paracetamol już z 5-6 razy w tym tygodniu, ale wczoraj i przedwczoraj nie brałam, bo nie bolało. Dziś znowu. Nie mogę iść na spacer, bo mamy dziś straszny smog... Wypiję sobie może kawkę (mam niskie ciśnienie) i zjem trochę gorzkiej czekolady (dla magnezu), ale nie wiem czy po 2-3 dniach przerwy mogę brać znowu ten paracetamol? Niby do 3 dni można brać bez porozumienia z lekarzem jak trzeba, ale co ja mam zrobić jak mnie boli prawie cały czas? Przeklęty 4 miesiąc... Sorry za gorzkie żale
ja zawsze w takich sytuacjach szłam spać bez leków, pomagało, szczerze współczuje bólu... no ja mam wizytę dziś na 13:00! obudziłam się o 5 i oczy jak 5zł, wczoraj nie miałam takiego stresa jak dziś... grrr -
Mamusia Ksawusia kciukasy za wizyte! Mnie tez czesto teraz boli glowa, przed ciaza bardzo zadko bolala. Czasem biore paracetamol a czesem nic. Cisnienia mam bardzo niskie wiec moze to przez to. Na stres przed wizyta chyba nie ma recepty. Czekajac na genetyczne maz sie ze mnie smial ze mam mine jakbym ducha zobaczyla co najmniej. Moze teraz juz bedzie lepiej.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Dawno mnie u Was nie bylo !
Ja w dalszym ciagu nie znam terminu porodu (wizyta 29 marca) wiec skacze miedzy pazdziernikiem a listopadem
Jestem na zwolnieniu... Mam ponoc badzo niskie cisnienie i mam duzo lezec i odpoczywac
Czy Was tez boli/bolal brzuch tylko z jednej strony?
Mnie tak ciagnie az do miednicy i po boczkac (albo raczej w boczku) i sie troche martwie czy to normalne.... Sciskam !
Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte