X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 24 marca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    dziewczyny a ja tak z innej beczki, u mnie nie da się ustalić daty z OM dlatego sugerujemy się wyłącznie USG, od początku wychodził termin na 15.10 ale na USG sprzed 3 tygodni wyszło na 18.10 i tej daty mamy się trzymać, ale dziś na USG znowu wyszedł 15.10, prenatalne mam na 9.04 i według dzisiejszego USG będzie to 13+0 czy nie za późno? maleństwo urosło w ciągu 9 dniu aż o 1,7cm nie wiem czy to dużo czy to mało, ale teraz się stresuję czy nie będzie maleństwo za duże, przełożyć to (jak się uda) z poniedziałku na czwartek? (z 9.04 na 5.04) ? kurcze sama nie wiem...


    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 24 marca 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia Ksawusia, ja bym zadzwoniła do lekarza się upewnić. Ja np. chciałam przyjść dwa dni późnej niż to co mi zaproponował, bo bardziej mi pasowało z pracą, ale powiedział, że to już będzie za późno, ja bym nawet nie wiedziała kiedy przyjść gdyby mi nie powiedział ;-)

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6076 7444

    Wysłany: 24 marca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia_Ksawusia wrote:
    maleństwo urosło w ciągu 9 dniu aż o 1,7cm nie wiem czy to dużo czy to mało, ale teraz się stresuję czy nie będzie maleństwo za duże, przełożyć to (jak się uda) z poniedziałku na czwartek? (z 9.04 na 5.04) ? kurcze sama nie wiem...

    Jeżeli wg usg wypada ci wizyta na 13+0, to jest ok, bo genetyczne robi się do 13+6. Jeżeli bardzo chcesz, to możesz przesunąć wizytę na 5.04, ale nie jest to konieczne.

    Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Avarred Ekspertka
    Postów: 240 115

    Wysłany: 24 marca 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o pobieranie krwi pępowinowej jestem absolutnie przeciw. Uważam, że jest to propaganda i żerowanie na naiwności ludzkiej przy pomijaniu wielu istotnych faktów. A cel tego jest tylko i wyłącznie jeden - wyciągnięcie kasy od rodziców. Na szkole rodzenia próbowali nas do tego przekonać i jak zaczęliśmy im zadawać pytania typu: ile osób z tego faktycznie skorzystało i im pomogło, to strasznie kręcili i nie chcieli powiedzieć. Potem się okazało, że to było mniej niż 10 osób w całym kraju, przy iluś tysiącach osobach, które już skorzystały. Wiadomo, że jeszcze całe życie przed tymi ludźmi i może jeszcze skorzystają, ale ja tu czuję na kilometr naciągactwo, jeżeli ukrywają takie fakty.

    Poza tym nie wiem czy wiecie, że od ładnych paru lat potrafimy pobrane normalnie komórki cofnąć do etapu komórek macierzystych (indukowane pluripotencjalne komórki macierzyste). Mnóstwo badań jest na nich prowadzonych i wszystko wskazuje na to, że to one są przyszłością medycyny.

  • sald Koleżanka
    Postów: 35 19

    Wysłany: 24 marca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam :) Trochę czasu mnie nie było na forum. Nadrobiłam zaledwie 5 stron ;) widzę, że poruszacie ciekawe tematy. Super.
    U mnie plamienia ustały, ale pojawiło się podejrzenie cukrzycy :( od kilku dni muszę kłuć się w paluszka 7 razy dziennie! Któraś z Was też to przechodzi?? Może byłoby mi raźniej :)

    My mieliśmy usg tydzień temu. Pani doktor powiedziała, że maleństwo jest większe o tydzień. Do tej pory daty się zgadzały. Hmmm... Co o tym myśleć?

    W związku z tym, kazano przyspieszyć prenatalne z 12+5 na 11+6 :) w sumie dobrze, bo nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. <3
    Buziaki dla Was w sobotni wieczór.

    0d1y9jcgj994h7bo.png
  • sald Koleżanka
    Postów: 35 19

    Wysłany: 24 marca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wracając do tematu pierwszych objawów :) U mnie była to niechęć do czekolady. A kocham ją bardzo <3 I jeszcze napady złości. A jestem oazą spokoju :D hihi :P

    0d1y9jcgj994h7bo.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 24 marca 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na ból głowy pamiętam z forum ze starszym synem że działa :
    Amol, smarowanie zatok, czoła lub skroni.

    Mnie też boli często głowa ale podejrzewam że to wina ciągłego kataru i zatkanego nosa od testu pozytywnego.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 24 marca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszaaaa wrote:
    właśnie chciałam poruszyć jeszcze jeden temat mam nadzieję że nie dojdzie do żadnych kontrowersji z tej strony. Co myślicie na temat pobrania i przechowywania krwi pepowinowej ? Narazie nic na ten temat nie wiem, moze wy cos więcej wiecie ?

    Ja kiedyś chciałam się zainteresować tematem, ale wyczytałam, że jeśli matka chorowała/choruje na raka, to nie może oddać krwi pępowinowej. Teraz próbowałam potwierdzić te informacje i nie mogłam nic na szybko w necie znaleźć.
    Słyszałam też, że można bankować bez płacenia, ale wtedy nie ma się prawa do tej krwi. Nie wiem, czy to prawda. Dla mnie to też w sumie spoko opcja, bo mam nadzieję, że mojemu dziecku nigdy się nie przyda, ale może jakiemuś innemu by pomogło.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Szimi Autorytet
    Postów: 291 207

    Wysłany: 25 marca 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam dziewczyny z rana. Ja misze sie Wam pozalic i prosic o kopa w d. Drugi dzień z rzędu śni mi się ze poronilam. Wczoraj mi się śniło ze krwawilam a dziś że malenstwo wypadło i trzymałam je na ręce. Okropne! Nie chce takich snów!

    31.01.2018- dwie kreski. Cudzie rośnij zdrowo <3
    zi133e3kabsyhy15.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 25 marca 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szimi nie myśl o tych snach. Spróbuj sie wieczorem zrelaksować. Ja cale zycie mialam intensywne sny ale to co się dzieje teraz jest nie do opisania. sny są bardzo intensywne, pełne emocji, koloru ale też z przesłaniem negatywnym. to na pewno hormony. i nie ma co myslec ze te sny to jakis zly znak bo po moich snach to juz by byl 20 x koniec świata, apokalipsa. to nasze lęki w ten sposób się ukazują.. a w naszym stanie każda z nas się martwi czy wszystko jest ok.
    ja dzis mialam teatralny metaforyczny sen o mojej mamie..bardzo się martwie bo za kilka dni czeka ja operacja usunięcia piersi. jak sie przebudzilam to musialam sie uspokajac i powstrzymywac lzy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 08:41

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6076 7444

    Wysłany: 25 marca 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szimi niedawno miałam raz sen, że krwawię. Po przebudzeniu głęboki wdech, ulga, że to nie jawa, no i obawy, czy to nie prorocze. Na najbliższej wizycie wszystko z maluchem było jednak ok. Tak więc nie panikuj. Sny często są odbiciem naszej podświadomości, która gdzieś głęboko (nawet jeżeli temu jawnie zaprzeczamy) ma wizję poronienia, porodu przedwczesnego, wad rozwojowych dziecka itp. Taki strach musi gdzieś się wyładować. Stąd te sny.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 25 marca 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szimi wrote:
    Hej Wam dziewczyny z rana. Ja misze sie Wam pozalic i prosic o kopa w d. Drugi dzień z rzędu śni mi się ze poronilam. Wczoraj mi się śniło ze krwawilam a dziś że malenstwo wypadło i trzymałam je na ręce. Okropne! Nie chce takich snów!

    nie przejmuj się, każda z nas miewa porąbane sny w ciąży, a szczególnie w tym temacie, też nie raz miałam podobne, będzie dobrze! kiedy wizytujesz?

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Szimi Autorytet
    Postów: 291 207

    Wysłany: 25 marca 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia. Katberry trzymam kciuki żeby z mamą wszystko było dobrze :* tez zawsze miałam porąbane sny, ale w ciąży to juz przechodzę samą siebie.
    Staram się nie panikowac ale po takich głupich snach bardziej się martwię. A wizytę mam w środę po 12.

    31.01.2018- dwie kreski. Cudzie rośnij zdrowo <3
    zi133e3kabsyhy15.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 25 marca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szimi nie przejmuj się, mnie się dzisiaj śniło, że trójkę dzieci poroniłam, a jedno właściwe zostało. Najlepsze, że się im przygladałam, wyglądały jak malutkie laleczki. Obudziłam się z takim "meh" jakie to durnoty się śnią.

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak tam wasze samopoczucie tuz przed drugim trymestrem? Nie dociera to do mnie w sumie ze prawie jedna trzecia za nami :)

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Avarred Ekspertka
    Postów: 240 115

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dzisiaj jakieś koszmary, pierwszego nie pamiętam, ale cieszyłam się, że mnie córka obudziła... Potem śniło mi się, że z mężem się pokłóciłam i wyprowadziłam się z domu. A potem znowu coś... A dziś mąż znowu pojechał w góry, zostawił mnie z brudną kocią kuwetą i niepochowanymi do zmywarki garami. A sama tego nie zrobię, bo jak się schylam, to mnie brzuch boli. Głowa mnie dalej boli, a dziecko ma katar i już dwa razy jej krew z nosa leciała. Chyba niedługo to ten mąż się wyprowadzi, bo mnie szlak trafi ;)

  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    A jak tam wasze samopoczucie tuz przed drugim trymestrem? Nie dociera to do mnie w sumie ze prawie jedna trzecia za nami :)

    mam nadzieję że mdłości całkiem odpuszczą i ból piersi zniknie :D

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Avarred Ekspertka
    Postów: 240 115

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mdłości przechodzą szczęśliwie. Wieczorami jeszcze męczą, ale jak coś zjem, to jest spoko. Zamiast mdłości mam jednak ból głowy ;) Jak jutro wszystko będzie ok na prenatalnym, to dopiero wtedy poczuję się naprawdę w drugim trymestrze. Narazie jeszcze nie wiem, czy dzidzia przetrwała szczęśliwie te ostatnie tygodnie pierwszego trymestru...

  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avarred wrote:
    Mi mdłości przechodzą szczęśliwie. Wieczorami jeszcze męczą, ale jak coś zjem, to jest spoko. Zamiast mdłości mam jednak ból głowy ;) Jak jutro wszystko będzie ok na prenatalnym, to dopiero wtedy poczuję się naprawdę w drugim trymestrze. Narazie jeszcze nie wiem, czy dzidzia przetrwała szczęśliwie te ostatnie tygodnie pierwszego trymestru...

    a powiem Ci że mnie tez głowa boli od wczoraj...

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Avarred Ekspertka
    Postów: 240 115

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie właśnie ten czwarty miesiąc taki głowobólowy :( Kwestia zwiększenia objętości krwi i hormonów, co powoduje lekkie puchnięcie np. śluzówki w nosie i podobno nawet mózg może lekko puchnąć ;) U mnie na szczęście po 4 miesiącu bóle głowy już się nie zdarzały.
    Macie jeszcze problemy z dziąsłami? Mi co chwilę jakieś ranki się robią na dziąsłach i podniebieniu. Lekarz mi przepisał Dentosept, ale to ma taki obrzydliwy smak :(

‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ