Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ja w sumie nie wiem co to mdlosci,owszem mialam bodajze w 6/7tyg.ale wystarczylo ze cos zjadlam z listy moich owczesnych ulubiencow i bylo po nich.Wymiotowalam raz,gdy lapczywie wypilam prawie cale opakowanie kefiru:)za to sennosc mnie meczyla prawie cale 3 msce.Apetyt mi dopisuje,staram sie kontrolowac,na plusie ok 2,5kg.na dodatek startwalam z wyzszej wagi,poniewaz caly grudzien az do swiat sobie folgowalam,przestalam cwiczyc i mialam juz na plusie 2kg.Teraz staram sie dostarczac mojemu synkowi(boze jak to cudownie brzmi:)))jak najwiecej zdrowego jedzenia.Zaraz ide na L4,wiec bede miala wiecej czasu.Ogladalam dzis na zalando ubrania ciazowe,nie ma nic co by mnie zachwycilo,zamowilam 2 sukienki ale nie z mody ciazowej,zobaczymy jakie przyjda
Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
Moja waga od momentu gdy jeszcze nie wiedziałam o ciąży a już w niej byłam
wynosi +4kg choć mój gin i tak marudzi, że mało ważę.
Imię dla malutkiej mamy wybrane, miała je otrzymać Wiki ale z różnych względów dostała inne imię. Jestem zakochana w tym imieniu od dawna - Eliza.
Na wizycie wszystko w porządku, serduszko pika, mała waży ok 140g.OlinkowA, NiecierpliwaKarolina, Milano, Lunitari, Blu, Cukierniczka, *SmoczycA*, sald, PAPAVER, Mamusia_Ksawusia lubią tę wiadomość
-
_magda87_ wrote:ja mysle nad Tymonem i maz czasem mowi Teodor,ale nie wiem czy tak na serio czy tak sobie mowi,on czesto zartuje z tych imion i wymysla najdziwniejsze a ja chcialabym juz je miec:)
Teodor jest piękne! Szczczegolnke zdrobniale Teomało spotykane nie odwróci się pół placu zabaw jak będziesz wołać
_magda87_ lubi tę wiadomość
-
Blu wrote:U mnie łożysko na przedniej ścianie, więc też jeszcze muszę poczekać na ruchy.
Wagą się nie przejmujcie, szybko spada po ciąży, oczywiście jeśli nie przytyje się 30 kgu mnie 1 na plusie, w poprzednich ciążach przybywało ok 12-13 kg i potem wracałam do mojej normalnej wagi
Macie już jakieś typy pod względem imion dla dzieciaczków? U mnie na topie jest Marcelina, ale mąż coś gada że mu nie pasuje...
Co do imienia to już od dawna wiemy, że córeczka będzie miała Antonina.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
nick nieaktualny
-
U nas chłopczyk by był Szymon, a ze jest dziewuszka to zawsze miała był Ola teraz juz mi się zminilo i mamy ok 10 imion z ktorych wybieramy;) najbardziej prawdopodobna jest Patrycja lub Liwia;) moja bratanica 11 letnia z całą powagą proponuje Eleonora (!?) sama ma starodawne imie ale twierdzi ze tak by się chciała nazywać
wiec została wykluczona z kręgu pomocników w wybieraniu imienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 17:07
-
Też mam -3. W pierwszej ciąży miałam +2 po I trymestrze i przytyłam w sumie 14 kilo, ale startowałam z niedowagi. Teraz się martwiłam, że ciągle nie wracają te kilogramy, ale gin mi mówiła, że tycie jest obowiązkowe dopiero od 20 tygodnia
Ja dla dziewczynki wybrałam Kingę. Dla synka wybiera mąż. Jeśli się okaże, że jednak chłopiec, to będę z nim miała 3 światy, bo nie chce powiedzieć co wybrał. A tu to będzie jego decyzja. Ja bym chłopcu dała Witold (mamy już Wandę).
Dziewczyny, powiedzcie mi, że ostre zapalenie zatok i antybiotyk nie zaszkodzą dziecku... Niby to wiem, ale tak się źle czuję, że ciężko mi uwierzyć, że dzidzi nic nie jest. Już drugi tydzień jestem chora. Wczoraj mi ropa ciekła z nosa... Co chwilę muszę brać apap, bo ból tych zatok jest koszmarny. Dziś już się popłakałam... Na dodatek muszę zmienić antybiotyk, bo po tym mam biegunkę, ból żołądka i koszmarne mdłości. -
Avarred wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi, że ostre zapalenie zatok i antybiotyk nie zaszkodzą dziecku... Niby to wiem, ale tak się źle czuję, że ciężko mi uwierzyć, że dzidzi nic nie jest. Już drugi tydzień jestem chora. Wczoraj mi ropa ciekła z nosa... Co chwilę muszę brać apap, bo ból tych zatok jest koszmarny. Dziś już się popłakałam... Na dodatek muszę zmienić antybiotyk, bo po tym mam biegunkę, ból żołądka i koszmarne mdłości.
Dziecku bardziej by zaszkodziło nie leczenie zatok niż ten antybiotyk. Lekarze przepisują w miarę możliwości takie leki, które nie będą szkodzić dziecku. Łatwo się mówi "nic się nie martw, będzie dobrze", ale musisz zacząć w to wierzyć. I bardzo Ci współczuję tych przeżyć z zatokami
U mnie w brzuchu "mieszka" KingaImię wybrałam już bardzo dawno temu, jeszcze nie byłam mężatką i nawet nie wiem, czy już wtedy byłam zaręczona. Mężowi i całej rodzinie bardzo podoba się to imię i już tak zwracają się do mojego brzucha. Od początku ciąży miałam przeczucie, że to dziewczynka i całe szczęście potwierdziło się. Nad imieniem dla chłopca kilkukrotnie robiliśmy z mężem burze mózgów i nic nie wymyśliliśmy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 19:04
-
nick nieaktualnyJa brałam encorton przed transferem i od pozytywnej bety odstawialam, ale wiem że dziewczyny biorą dluzej. Natomiast odnośnie progesteronu, to cały czas jeszcze jestem na sztucznym, ale na wizycie w 11 Tc jak na własną rękę zbadała m progesteron (bo wcześniej sprawdzałam regularnie) to dr powiedziała że nie ma sensu, bo w tak "zaawansowanej" ciąży już się nie bada.
-
Karo_Wi - dziękuję za pocieszenie
Mój mąż już nie wyrabia, bo od 3 miesięcy tylko jęczę i marudzę. Więc jak teraz 2 tygodnie już choruję, to nie ma cierpliwości... Teraz znowu poszedł na miasto na koncert. Odkąd jestem w ciąży ciągle wychodzi, czy to piwo, czy to na koncert, czy na siłownię, czy jedzie w góry na weekend. Już się go pytałam wielokrotnie, czemu tak ciągle ucieka z domu i chyba naprawdę ma jakiś kryzys. On jest programistą i wcześniej ciężko go było z domu od komputera wyciągnąć. Schudł teraz 15 kilo i jest zdrowszy, ale ja czuję się kompletnie zaniedbana. Chyba trzecie dziecko sobie odpuszczę, bo nasze małżeństwo już tego nie wytrzyma
Super, że też u Ciebie będzie Kinga -
Ja jestem +3 kg , naszczescie bez wymiotow. W pierwszej ciazy na tym etapie bylam -5 i wymotowalam jak kot po kaszance.
Czy czuje ruchy? Wydaje mi sie ze juz pare razy czulam, ale niewiem ile to moja wyobraznia. Napewno czulam jak lekarz robil usg genetyczne tak mocno przyciskal ta glowice zeby malt przestal fikac i wtedy czulam jak wali w nia.PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
_magda87_ wrote:Maryslia-Eliza pieknie!sama bym tak nazwala dziewczynke,ale moja bliska kolezanka tak wlasnie nazwala,tymczasem dla chlopca ciezko nam wybrac
Gdybym miała dziewczynkę to też byłaby Eliza. A będzie chłopak i jak u Ciebie pomysłu brak:-)_magda87_ lubi tę wiadomość