Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A czy któraś z Was mogłaby mi pomóc, oglądałam w internecie przez weekend wózek X-lander X-city, jestem strasznie ciekawa, czy któraś z Was ma/miała i jakie opinie z użytkowania? I jeszcze odnośnie siedziska kubełkowego? Strasznie mi się podoba, ale nie wiem, czy jest praktyczne? Będę bardzo wdzięczna za każdą opinię, zwłaszcza na ten drugi temat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 07:50
-
mala_misia wrote:A czy któraś z Was mogłaby mi pomóc, oglądałam w internecie przez weekend wózek X-lander X-city, jestem strasznie ciekawa, czy któraś z Was ma/miała i jakie opinie z użytkowania? I jeszcze odnośnie siedziska kubełkowego? Strasznie mi się podoba, ale nie wiem, czy jest praktyczne? Będę bardzo wdzięczna za każdą opinię, zwłaszcza na ten drugi temat
Ja mam x cite 2017. Spacerowy, teraz chcę dokupić gondole.
Nie ma takiej amortyzacji jak te oblbrzymy ktore płyną, ale jest lekki, mieści się w kazdym sklepie naeet jak jest ciasno. Mij prawie trzylatek ze wzrostem 100 cm miesci się spokojnie.
Sklada się w całości na hamburgera
Ma blokadę boczna wiec mozna ciągnąć go jak walizke.
Kubwlek u nas sprawdzil się rewelacyjnie. Moh nie może lezec plasko bo go brzuszk boli, zawsze musi miec nozki wyzej lub ugiete.
Do x cite jest wkladka dla niemowląt, można szybciej wozic malucha.
W podnozku jest schowana od spodu moskitiera, buda w nowymi x cite 2018 jest wieksza-- super.
Material latwy w utrzymaniu czystości, nie blaknie i nie nagrzewa się mam czarny.
Serwis super, do.24 mcy masz darmowy przeglad, w kazdym momencie mozeszdokupic cos ( ja np rączkę bo moja mama mi ja poryzowala a chcialam sprzedac)'serwic msja 72h od drzwi do drzwi. 30 mcy gwarancji.
-
Ja miałam quinny z siedziskiem kubełkowym i było super. Jak dziecko siedzi, ale wiadomo jest niestabilne na nierównościach to jest bardzo dobre bo jakby siedzisko trzyma dziecko w pionie.
Ja ogladałam te Xlander X-cite i wydaje się być super, sama się nad nim zastanawiałam, ale dla mnie za drogi jak na ostatnie dziecko, waga i to składanie trochę mi nie odpowiada. Ale nadal go nie wykluczam, bo też bardzo mi się podoba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 09:19
-
Ja też śpię na boku, ale nic mnie nie boli. Źle mi się śpi na plecach.
Blondas: Profilaktycznie smarowalam się zwykłym kremem Nivea, ale tydzień temu zauważyłam suchą skórę, więc mieszam teraz krem z oliwką w żelu dla dzieci. Tych kremów przeciw rozstepą używałam ostatnio dopiero na końcówce ciąży, ale i tak wolałam potem masło do ciała wymieszane z oliwką. Sprawdziło się bardzo dobrze.Ogólnie jak czujesz juz świąd lub widzisz suchą skórę,to musisz ją czymś bardziej nawilżyć.
Wy już wybieracie wózki, a ja ciągle mam w myślach czy doniosę szczęśliwie tym razem ciążę.Jutro wizyta. Lekki stres jest .Basia -
Też śpię na boku, bo po spaniu na plecach mam zgagę. Generalnie jak wstaję, to nic mnie nie boli, ale w ciągu dnia odczuwam czasami takie - nie wiem jak to nazwać - napięcie (ciągnięcie?) w dole brzucha, najczęściej tylko z jednej strony. No i zastanawiam się, co to jest. Więzadła? Rozciąganie macicy? Twardnienie? Dziecko się rozpycha? Nie wiem. Nie będę zgadywać. No chyba że któraś ma coś podobnego i wie o co chodzi.
-
Witam się po weekendzie
Co do spania śpię różnie, raz na lewym boku, raz na prawym czasem na plecach ale najwygodniej jest mi na lewym boku.
Ja smaruje brzuch, biodra, piersi balsamem przeciw rozstępom Mustela, miałam to w pierwszej ciąży i byłam bardzo zadowolona, świetnie nawilża skórę -
Ja próbuję spać na boku, ale i tak ciągle przekręcam się na plecy i potem rano bolą mnie więzadła po bokach. Przy bólach bioder i miednicy pomóc może ta specjalna poducha do spania albo nawet zwykła poduszka włożona między kolana. Ja jeszcze nie mam bólów bioder, ale w pierwszej ciąży miałam i bardzo mi pomogła poducha dla ciężarnych do spania. Bez niej ból był nie do wytrzymania.
-
edka85 wrote:Też śpię na boku, bo po spaniu na plecach mam zgagę. Generalnie jak wstaję, to nic mnie nie boli, ale w ciągu dnia odczuwam czasami takie - nie wiem jak to nazwać - napięcie (ciągnięcie?) w dole brzucha, najczęściej tylko z jednej strony. No i zastanawiam się, co to jest. Więzadła? Rozciąganie macicy? Twardnienie? Dziecko się rozpycha? Nie wiem. Nie będę zgadywać. No chyba że któraś ma coś podobnego i wie o co chodzi.
Mnie też tak ciągnie w dole brzucha i też się zastanawiam co to, wszyscy mi mówią, że macica się rozciaga i dlatego tak boli, ale dopóki mi tego lekarz nie powie nie będę miała pewności.
Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!
-
nick nieaktualnyJa zazwyczaj zasypiam na lewym boku, ale budzę się na plecach. Co do bólu bioder, to ja mam tak, że jak długo siedzę, to po wstaniu muszę się rozruszać, a wcześniej nie miałam czegoś takiego i czuję takie delikatne bóle. Najintensywniej czułam w 12-13 tc, tak jakbym miała zakwasy w mięśniach w pośladkach, a i kości mnie bolały "od środka", teraz trochę przeszło.
Ja do smarowania mam serii BabyDream Mama oliwkę i lotion, biorąc pod uwagę, że to pierwsza ciąża, to nie wiem czy będą skuteczne. Chociaż czytałam, że tu większa rolę odgrywa skłonność do rozstępów i można się całą ciążę balsamować, a rozstępy i tak będą. -
Ja też nie używam niczego specjalnego do smarowania brzucha. Za rozstępy odpowiada w dużej mierze genetyka- moja mama i siostra będąc w ciąży miały niewielkie rozstępy (może 2-3 gdzieś po bokach brzucha), więc i ja liczę na to, że nie będę mieć
Smaruję skórę po kąpieli balsamem Neutrogena (tym czerownym), ale ja mam suchą skórę z powodu niedoczynności i strasznie mnie swędzi. Tylko ten balsam jest w stanie ją odpowiednio i na długo nawilżyć.
A co do spania- śpię na boku. Wcześniej uwielbiałam spać na prawym, a teraz w ciąży mi się coś poprzestawiało i śpię na lewym, czasem na plecach. W ogóle mocno się kręcę w nocy. Z tym, że śpiąc na boku mam ułożenie w trakcie snu jak w pozycji bezpiecznej i czasem za bardzo przekręcam się na brzuch- wtedy mnie zaczyna boleć, muszę natychmiast zmienić pozycję. A czasem nawet wstać i pochodzić. Cebuszkę mam chyba od 7 tygodnia ciąży, spałam z nią raz i nie była zbyt wygodna. Dopiero od dwóch nocy do niej wróciłam i teraz sprawdza mi się rewelacyjnie- jedną nogę zarzucam na nią, drugą pod, opatulam się nią i nie mam możliwości przekręcić się na brzuch. A w dodatku mam wrażenie, jakbym była przez całą noc przytulona przez męża
Mnie nic nie boli w okolicy bioder i teraz się zastanawiam, czy może powinno, bo jednak chciałabym urodzić naturalniePóki co się tym nie martwię, bo ja mam z natury bardzo szerokie biodra.
-
Ja dwa dni temu się dziwiłam jak się obudziłam bo pojawiła mi się bardzo blada kreska od pępka w dół
Myslałam że raczej później się to pojawia jak się ma widoczny brzuszek ale coż u mnie widocznie jest inaczej hehe
Jeśli chodzi o smarowidła to ja używam oleju kokosowego na zmiane z masłem sheaLiczę na to że może w jakimś stopniu to zapobiegnie powstawaniu nowym.. Skłonność do rozstępów też raczej mam bo zostało dużo białych sprzed kilku lat.
-
Ja brzucha niczym nie smaruję, śmierdzą mi wszystkie kremy. Po pierwszej ciąży mam 1 rozstęp i to na dłoni!
Troszkę zazdroszczę wam tego szału zakupowegoJa planuję kupić tylko parę dodatków, większość wykorzystamy po Wiki. Zacznę przeglądać dopiero jak przekroczymy granicę przeżywalności 24tc a kupować w okolicy 30tc.
1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Ja dziewczyny dzisiaj w pracy Was troche podczytuje i cieszę się ze u Was wszystko w porządku. Ja noestety w pracy jestem tak zdenerwowana ze aż musiałam wychodzić do łazienki bo chciało mi się płakać.. pocieszam się ze ten tydzień i majówka prawdopodobnie cała wolna czyli cały tydzień wolnego.