Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo_Wi zdecydowanie widać efekty twojej cięzkiej pracy podczas ćwiczeń przed ciążą! Ja przy Tobie zdecydowanie jestem grubasem
Dzisiaj połówkowe na 16:30, czekamy na potwierdzenie chłopaka, ale jestem gotowa na wszelkie niespodziankinajwyzej będzie musiała polubić niebieski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 13:17
-
Dzięki dziewczyny
Dziś faktycznie mam wyjątkowo mały brzuszek, Kinga musiała się jakoś rozciągnąć. Bo w porównaniu do soboty to w ogóle go nie mam. Ważę 73,6 kg przy 174cm wzrostu, więc do szczuplaków nie należę, wyglądam raczej normalnie.
A dla przykładu pokażę Wam jeszcze zdjęcie z 9 tygodnia ciąży, po spotkaniu ze znajomymi. Wypiłam wtedy ponad litr płynów (i nie siusiałam przez dłuższy czas) i zagryzłam ciasteczkami:
KLIK -
monika30 kaszaki raczej się nie robią z powodu braku higieny. Ja bym obstawiała zawirowania hormonalne w organizmie spowodowane ciążą
Spokojnie, nie martw się, to na pewno nic groźnego.
Aż mi się przypomniała historia z czasów leczenia raka. Obudziłam się rano na radioterapię, poszłam pod prysznic i pod pachą wymacałam sporej wielkości guzek... Narobiłam rabanu, mąż (jeszcze wtedy chłopak) zapakował mnie do samochodu ledwo ubranąI popędziliśmy do szpitala. Bałam się, że to jakiś przerzut na węzeł chłonny. U lekarza na fotelu okazało się, że zrobił mi się po prostu ogromny, podskórny pryszcz
Głupio mi było na maxa! Ale kamień, jaki spadł mi z serca był nie do opisania.
-
Hej dziewczyny
Zapraszam Was jeśli posiadać Facebook do wziecia udziału w konkursie do wygrania podusia na dzień mamy https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1615683078530544&id=948648818567310
Również szyję dla dzieci kocyki podusie i inne rzeczy zapraszam Was przyszłe mamuśkii pozdrawiam niech ciążę przejdą Wam bez problemow!!
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Ja za to Wam powiem że moja Mała to est taka ruchliwa że masakra
Dzisiaj nawet chciałam spróbować i głośno ją zawołałam a tu bum dostałam chyba kopniaka, nie wiem czy to już teraz w ogóle możliwe ale się strasznie ucieszyłam
Ogólnie mówię dużo jak jestem sama w domu czy do kota czy teraz właśnie do brzucha, jakby ktoś mnie zobaczył to wysłałby do psychiatry. Ogólnie czy któraś odczuwa już czkawkę maleństwa? Ja miałam dzisiaj pierwszy raz takie szybkie uderzenia w jednym miejscu aż skóra mi podskakiwała i zastanawiam się czy to to?
NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Mnie tez dzisiaj nasza Misia uraczyła dwoma, solidnymi kopniakami z rana- chyba w ten sposób chciała mnie wygonić z łóżka na śniadanie
Dzisiaj tez napadlysmy na lumpeks i nawet nie spodziewałam się ze tyle uda nam się tam znaleźć. Mamy 14 bodziakow/śpiochów- każdy za 1 zł. W stanie idealnym, super w dotyku itd. Do tego kilka par spodenek jakieś bluzeczki i za wszytsko zapłaciłam 40 zł
Niestety to koniec dobrych wieści bo po powrocie do domu okazało się ze mój psiak zaczął zajadać druga wycieraczkę w tym miesiącu i kawałek wykładziny przy progu sypialni. Z bezsilności się poryczalam, i to nie było kilka delikatnie uronionych łez. Ah te hormony....
Na pocieszenie mam w lodowce kilogram pięknych, ogromnych czereśni
Czy wy ez tak uwielbiacie owoce ?? Ja sobie nie mogłam wymarzyć lepszej pory na ciąże. Wszystko świeże, smaczne ahhh -
nick nieaktualnyOch jak ja czekam na wszystkie owoce Sezonowe, wracam właśnie do domu z 2 kg truskawek. A z końcem czerwca pakuję się na miesiąc do rodziców i tam będę miała owocowy raj. Śmiejemy się, że jak emek mnie zobaczy to będę taaaaka gruba od tych wszystkich owoców
I potwornie Wam zazdroszczę tego, że czujecie ruchy. Ja też bym już chciała -
Niby nie przytyłam nic a to co się dzieje z rozstępami na tyłku to przerasta wszystko... po prostu jestem załamana, jak tak dalej pójdzie pod koniec ciąży będę jak zebra. Dodam że odkąd zrobiłam test ciążowy 2 x dziennie smarowalam się kremem przeciwrozstepowym (zwykły effectima z rossmana na przemian z oliwka babydream, od pierwszego rozstępu kupiłam mustele i smaruję się 3 razy dziennie + kolagenem z elastyną. A i tak czuję że wszystko na nic, bo robi się ich coraz więcej. Żeby tylko na brzuchu i na udach nie powychodziły.
Najlepsze jest ze moja mama się śmiała jak kupiłam balsam zaraz po zrobieniu testu, twierdziła ze ona przy żadnej z 3 ciąż nie miała ani jednego rozstepu więc ja mieć nie będę. -
Milano wrote:Ja za to Wam powiem że moja Mała to est taka ruchliwa że masakra
Dzisiaj nawet chciałam spróbować i głośno ją zawołałam a tu bum dostałam chyba kopniaka, nie wiem czy to już teraz w ogóle możliwe ale się strasznie ucieszyłam
Ogólnie mówię dużo jak jestem sama w domu czy do kota czy teraz właśnie do brzucha, jakby ktoś mnie zobaczył to wysłałby do psychiatry. Ogólnie czy któraś odczuwa już czkawkę maleństwa? Ja miałam dzisiaj pierwszy raz takie szybkie uderzenia w jednym miejscu aż skóra mi podskakiwała i zastanawiam się czy to to?
Nie martw się mam tak samoGadam z psem, króliczkiem i teraz z brzuszkiem
U mnie Tosia uwielbia jak na telefonie puszczam kołysanki i kładę obok brzucha.
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016