Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo_Wi wrote:Buko, gdzie mierzylas? W świecie dziecka? My kupiliśmy Cybex Aton M, ale okazało się, że pod tą samą nazwą są dwa foteliki: Aton M i Aton M i-size. Tylko ten drugi ma wszystkie atesty ADAC itp. My o tym nie wiedzieliśmy, w sklepie twierdzili, że zwykły Aton M ma atesty wszystkie, ale na stronie producenta co innego jest napisane. No i go wzięliśmy. Różni się tylko tym, że wewnątrz ma dwie poduchy, które w Aton M i-size idą aż do zagłówka, a w zwykłym Atonie nie. No ale atestow nie ma.
My mamy w planach kupić aton M i w końcu ktoś mi wytłumaczył jaka jest różnica, między Aton M, a Aton M i-size tak po ludzku! Też będę musiała zwrócić większą uwagę przy zakupie. Dobrze wiedzieć.
-
Zuuziaa, wzięliśmy ten bez atestów, właśnie przez wprowadzenie nas w błąd. Z tym, że kupowaliśmy na promocji i nie wiem, czy byłaby opcja wymiany lub reklamacji. Szczerze, to nam na tym aż tak bardzo chyba nie zależy, skoro tylko te poduchy po bokach są ciut dłuższe... a fotelik sam w sobie jest bezpieczny, nie to co łupinki no name z wózków 3w1.
Buko, jeśli baza jest ta sama i pasuje, to kąt nachylenia w innym foteliku nie powinno się zbyt różnic. Natomiast dla pewności tak czy siak bym mierzyła.
-
Hej dziewczyny a ja z innej beczki kiedy macie zamiar wrócić do pracy? Mi skończą się wszystkie urlopy zaległe jak mała będzie miała 16 miesięcy i wolałabym wrócić do pracy bo potem na pewno już nie będę miała powrotu i nie chce za długo być poza rynkiem pracy, u mnie mała miejscowość więc pracy jest mniej. A z drugiej strony najlepiej by było do 3 rz zostać w domu ale wtedy wypadlabym z rynku na 4 lata to bardzo długo. Pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu. A wy jak planujecie?
A no i u nie tylko żłobek wchodzi w grę, jakby była jakaś chętna babcia to na pewno wrocilabym po 16 miesiącach do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 10:29
-
U mnie wygląda tak że umowę mam tylko do dnia porodu, obietnicę, że potem po roku mnie przyjmą ale niestety nie mam 100% pewności. Z jednej strony chciałabym wrócić tam albo do nowej pracy ale z drugiej strony do 2 lat mogłabym siedzieć z młodą i wtedy puścić ją dopiero ale tak na prawdę będę się nad tym zastanawiać poźniej.7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Milano wrote:U mnie wygląda tak że umowę mam tylko do dnia porodu, obietnicę, że potem po roku mnie przyjmą ale niestety nie mam 100% pewności. Z jednej strony chciałabym wrócić tam albo do nowej pracy ale z drugiej strony do 2 lat mogłabym siedzieć z młodą i wtedy puścić ją dopiero ale tak na prawdę będę się nad tym zastanawiać poźniej.
Mam identycznie!
Zaszlam w ciaze na okresie probnym. Niby obiecali powrot ale wiadomo jak to bywa..
-
U mnie powrot zalezy od tego czy w niedalekiej przyszlosci bedziemy planowac kolejna ciaze. Jesli tak, wracam tam gdzie jestem, no i po czasie probujemy. Jesli bede chciala odczekac z kolejnym dzieckiem to poszukam czegos za wieksze pieniazki.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Nie chcę Was martwić, ale raczej to nie wypali. Po takim czasie pewnie usłyszycie "przykro mi, ale już od dawna mamy pracownika, który wykonuje te obowiązki i nie przewidujemy zatrudniania nowego". Gdyby rzeczywiście byli tacy łaskawi, to już miałybyście umowy na czas nieokreślony zamiast tego czczego gadania. Tam gdzie ja pracuję, tak właśnie zrobiono. Dziewczyna zaszła w ciążę przed końcem umowy i dali jej na nieokreślony, aby mogła bezstresowo urodzić i wrócić. Czyli dla "chcącego nic trudnego".Milano wrote:No to jestem ciekawa jak to z nami będzie
Milano lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Jeśli chodzi o pracę to mam podobnie jak Milano i ChicChic, umowę do dnia porodu. Ale nie wydaje mi się żebym miała problem z powrotem po macierzyńskim, znając moją firmę. Mogę wrócić po roku, ale co zrobię to na razie jakieś mgliste pojęcie mam, to jeszcze dużo czasu. Poza tym wrocilabym tylko na "chwilę", bo planujemy drugie dziecko, a nie chciałabym mieć za dużej przerwy między jednym a drugim.
A z innej beczki to właśnie wróciłam z krzywej i przeżyłam! Tak się bałam, naczytałam się historii różnych, a przeszło całkiem spokojnie. Najgorzej to wypić to dziadostwo (nie pozwolili mi cytrynowej mieć), bo już w pewnym momencie mi się niedobrze zrobiło, ale dopiłam do końca i dałam radę. Trochę tylko słabo mi było w ciągu tych dwóch godzin, ale jak się odpowiednio usadziłam na fotelu to nawet nie było tak źle
1Malinka1 lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
U mnie niby mam umowę na nieokreslony ale też boję się że nie będę miała gdzie wrócić i zastanawiam się czy w takim razie nie wziąć od razu wychowawczego. Tak naprawdę nie rozumiem trochę co daje wzięcie wychowawczego skoro i tak nie ma pensji, tylko tyle że wlicza się w staz pracy i są płacone składki? To ja wole wziąć chyba odprawę w razie czego...
-
Jesli masz na nieokreslony to jezeli po macierzynskim zlozysz wniosek o obnizenie etatu, np do 7/8 to musza Cie przyjac spowrotem i nie moga zwolnic przez rok. Tzn musza Ci zapewnic stanowisko na tych samych warunkach finansowych.Moll wrote:U mnie niby mam umowę na nieokreslony ale też boję się że nie będę miała gdzie wrócić i zastanawiam się czy w takim razie nie wziąć od razu wychowawczego. Tak naprawdę nie rozumiem trochę co daje wzięcie wychowawczego skoro i tak nie ma pensji, tylko tyle że wlicza się w staz pracy i są płacone składki? To ja wole wziąć chyba odprawę w razie czego...
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lunitari wrote:Jesli masz na nieokreslony to jezeli po macierzynskim zlozysz wniosek o obnizenie etatu, np do 7/8 to musza Cie przyjac spowrotem i nie moga zwolnic przez rok. Tzn musza Ci zapewnic stanowisko na tych samych warunkach finansowych.
Tak chyba właśnie zrobię, mimo to wiem że jak pracodawca chce zwolnić to i tak zwolni ale z innego powodu... No Ale nie ma co się martwić na zapas i planowac, bo życie zyciem
A w ogóle zazdroszczę większości że już jesteście w 24 25 tygodniuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 12:23
-
Zuuziaaaa wrote:Zielony, koniecznie chcialam czarny stelaż bo biale zwyczajnie mi się nie podobaja. A maz wybral kolor budki i padlo na zielony. Tez wybierasz anex?
Tak też Anex i własnie zastanawiamy się nad kolorem. Z tym, że właśnie my też chcemy czarny stelaż i czarny dół gondoli najlepiej. Więc z ostatecznym się wahamy jeszcze.
-
Witam się z Wami po dłuższej nieobecności. Jesteśmy od wczoraj w Polsce i trochę staram się nadrobić.
Cieszę się, że polowkowym poszły dobrze.
U nas do kompletu synek dostanie siostrę. Zmian nie przewiduję, bo Primark wykupiony
Co do spojenia to jak najbardziej może boleć (nawet mocno) i to wcale nie znacza rozejścia. Miałam tak w pierwszej ciąży i mam tak teraz.
A jeśli chodzi o pracę to jeszcze pewnie Wam się zmieni kilka razy
u mnie też były różne, a póki co nie ma mnie w pracy od lutego 2016 i myślę, że po tym porodzie i macierzyńskim zostanę jeszcze z rok na wychowawczym.
Karo_Wi lubi tę wiadomość
-
Tez zazdroszcze tym w 25 tygodniu. Ja dzis czuje sie dobrze, nawet mam zamiat jechac na lody, ale i tsk brzuch nie jest taki mieciutki. Jak leze to jest ale jak stoje czy chodze to czuje takie napiecie. Ale moze tak to jest w ciazy, skora sie napina, niestety nie mam porownania i z byle pierdola nie bede latac do lekarza
