Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiuszaaaa wrote:ChicChic służę towarzystwem jeśli będziesz miała potrzebę spotkać się z jakaś dziewuchą a takowej na podorędziu nie będzie, zawsze można się do parku chorzowskiego umówić na jakiś spacer czy kawę.
Zuzia bądź silna ,ja już przeszłam rozwód i podział majątkowy itd i wiem co to zaczynać od niczego ,że nawet nie miałam łyżki czy widelca bo mój exmaz zabrał wszystko A odebrać nie było łatwo.. ale zobaczysz że nacennijsze i najważniejsze to zdrowie twoje i dziecka:-)
Papkim no to trzymamy kciuki i daj znać jak poszło A co wogole ciekawego studiowalas jeśli można wiedzieć? -
Zuzia dziewczyny już wszystko możliwe napisały, więc ja dodam tylko od siebie, że gratuluję tak wielkiego kroku. Moi rodzice wiecznie się kłucili i robią to nadal. Niestety to jest bardzo przykre dla dzieci małych i dużych. Ileż to ja razy się modliłam o ich rozwód
no cóż, moja mama nie była tak odważna jak Ty. A mój ojciec był za wygodny, żeby odejść samemu. Kochana wielki szacun i życzę Ci tylko samych przyjemnych chwil w życiu ❤
-
Pikapik wizytujemy razem
To będzie moja ostatnia wizyta co 4 tygodnie, zaczynam biegać do ginki co 2
A w piątek wizyta u diabetologa i podejrzewam, że dostanę insulinę, bo moje cukry się psują
Edit: no i oczywiście jutro kciuki zaciskam Pikapik za obronę &&&
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 20:49
-
Ja cały czas pracuję. Z tym, ze ja mam pracę biurową, jestem jedyna kobieta w firmie wiec mam dobrze. I pracy nie za dużo.Szef tez super
Generalnie dogadaliśmy się, że nie szukamy nikogo na zastępstwo. Ja będę pracować ile będę w stanie, mogę bez problemu pracować z domu. Tak samo na macierzyńskim te 2h dziennie jakoś ogarnę a zawsze to będzie dodatkowa kasa
Mąż pracuje w tej samej firmie ale jako IT i w razie czego przejmie cześć moich zadań.
Moja mama sie ucieszyła na Kubusia, powiedziała ze zawsze jej sie to imię podobało i ja miałam byc Kubusiem.
Zamówiła nam Kubusia dla Kubusia. http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0607207001.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 21:42
-
Pikapik kciuki! Ja to nie mam totalnie głowy do nauki już wiec podziwiam!,
My wizytujemy 23 lipca. Tez nie mam jakiegoś mocnego parcia na wizyty bo czuje małego, ale z drugiej strony cieszę się po ostatnich przebojach na IP,ze lekarka skontroluje szyjke.
Dziewczyny a po co liczy się ruchy dziecka po 30 tyg, skoro i tak się go czuje? Jaki ma to cel? Jestem zielona
My wizyty co 2 tygodnie dopiero od 34 tygodnia mamy.
Katiusza gdzie spędzasz urlop?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 21:45
-
Ja ide jutro ale czuje ze wszystko okej.. Chce poprosic o jakies fotki w 3d bo akurat maz nie moze ze mna isc.
"Maja byc fajne zdjecia, a nie jakas stopa czy dupa!".
A potem chce juz chodzic co 2 tygodnie. Bede chyba spokojniejsza.Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
-
Do Chorwacji (Istria ) do tej pory mówi ze nie widzi przeszkód da mi tylko na podróż coś przeciw zakrzepom i tyle. Ale 3mam tez usg prenatalne u innego dr i mam nadzieje ze tez powie że wszytki ok i mogę jechać. Jak nie to maz pojedzie sam tzn nie sam bo jedziemy ogólnie w 8 osób
-
Ja wizytę mam dopiero 19.07. A teraz w ten czwartek muszę odwiedzić diabetologa
Na wizycie też mam nadzieję na jakieś fajne zdjęcia bo zazwyczaj nasza Malutka odwraca się dupką lub zakrywa rączkami i stopami. Przez to najwięcej zdjęć mamy samego serduszka lub mózguNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Zuuziaaaa wrote:Ja akurat kupowalam wozek w salonie Bobowózki w Gdansku ale widzę że w Katowicach też mają filie. Mogę Ci polecić że względu że jak kupujesz całe wyposażenie to dają spoko zniżki od cen w sklepie, dorzucaja gratisy a do tego podczas reklamacji dają wozek zastępczy. Sama zobaczysz na co się zdecydujesz
Zuuziaaaa lubi tę wiadomość
-
a mój gin to mniej więcej od 3 czy 4 wizyt nie pokazuje mi jak tam mała się prezentuje i nie robi fotek tylko daje jakiś wydruk usg z parametrami, ja nie jestem jakas sentymentalna i specjalnie mi to nie przeszkadza ale dziwne to. Mam nadzieję na prenatalnym usg coś pooglądać poproszę o jakąś fotkę jedna w 3d, pierwsze 2 mialam w ramach nfz wiec nie dopytywalam o żadne 3d ale teraz już idę prywatnie to może się uda
-
Jest dopiero kilka minut po ósmej, a ja już siedzę wk**wiona. Dziś mam obciążenie glukozą, byłam w przychodni o 7:40, ale akurat weszła jakaś babeczka do pobrania i czekałam 15 minut na pobranie. Po czym pielęgniarka mi mówi, że oni już nie zdążą mi zbadać tej glukozy, bo jest za późno. Podobno lekarz zawsze mówi, żeby być tuż po 7 (super, mi nie powiedział) i chociaż punkt pobrań otwarty do 10:00, to kierowca po krew przyjeżdża o 9:30... ekstra. Powiedziałam, że mają robić, najwyżej na mnie poczeka.
Całe szczęście, ze ta glukoza jest smaczna, bo pewnie czeka mnie drugie badanie...