Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuuziaaaa wrote:Karo Wi, brawo! Ja to jestem dupa wołowa w takich kwestiach i pewnie potulnie z podkulonym ogonem przyjechała bym jutro
Mnie glukoza czeka w przyszłym tygodniu razem z całym pakietem. Nie wiem jak moje żyły to przeżyją
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Ja chyba dzisiaj dostane zlecenie na glukoze. Nie myslalam o tym, ale jak tak piszecie ze to takie okropne to zaczynam sie bac:) a pewnie pojde sama bo mama wyjezdza na urlop a maz w pracy:/
Macie jakies bole podczas zmiany pozycji w nocy? Mnie dzisiaj cos zakulo ze az zawylam z bolu. Bylam wczoraj na dluzszym spacerze wiec moze sie nadwyrezylam.
-
Karo - ja właśnie wypiłam tę cudowność o smaku cytrynowym... Z wypiciem problemu nie miałam, teraz przez 10 minut miałam mdłości, ale już chyba dochodzę do siebie. W pierwszej ciąży chyba było łatwiej, ale teraz mam mdłości i bez tej glukozy (wczoraj wieczorem chociażby). Ja przyszłam na 9 i podobno w ostatniej chwili. Wcześniej byłoby ciężko, bo musiałam córkę ogarnąć... Chodzę do większego punktu pobrań, bo w mojej lokalnej przychodni trzeba czekać w poczekalni razem z ludźmi chorymi, bo drzwi obok jest gabinet obleganego lekarza...
ChicChic - ja mam problemy z więzadłami i spojeniem łonowym, więc każdy taki obrót w nocy to droga przez mękęOstatnio zaczęłam już na głos jęczeć podczas tej czynności, jak jakaś 90-letnia babcia.
-
ChicChic wrote:Ja chyba dzisiaj dostane zlecenie na glukoze. Nie myslalam o tym, ale jak tak piszecie ze to takie okropne to zaczynam sie bac:) a pewnie pojde sama bo mama wyjezdza na urlop a maz w pracy:/
Macie jakies bole podczas zmiany pozycji w nocy? Mnie dzisiaj cos zakulo ze az zawylam z bolu. Bylam wczoraj na dluzszym spacerze wiec moze sie nadwyrezylam.
Ja mam,dziś w nocy w lewym dolnym boku złapał mnie ogromny bol,Nie wiem czy za długo leżałam w tej pozycji...ale az musiałam wstać i usiąsć na łóżku bo był tak intensywny,trwał krótko ale za to jak...,
Ja wizytowałm wczoraj,mały wazy Ok 900g,wszystkie parametry w porządku,ułożenie tez prawidłowe póki co.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 09:36
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
ChicChic wrote:Macie jakies bole podczas zmiany pozycji w nocy? Mnie dzisiaj cos zakulo ze az zawylam z bolu. Bylam wczoraj na dluzszym spacerze wiec moze sie nadwyrezylam.
Mnie boli spojenie po dłuższym spacerze do tego twardnieje brzuch, więc spacery długie odpadają.
-
Hej dziewczyny.
Dziękuje za wszystkie Wasz kciukasy- pisze do Was już jako magister zarządzaniaw specjalności zArzadzanie projektami.
Teraz na mojej liście „to do” z większych rzeczy został już tylko porod
Zamiast słodkiemu lenistwu oddam się jednak za chwile sprzątaniu... magister czy nie, sprzątać trzeba hehe
Co do boli, ja w nocy również od jakiegoś czasu przeżywam katorgi w momencie kiedy muszę przewrócić się z boku na bok. Nasz pies już przestał sypiać nam w nogach przez to moje wieczne kręcenie się hehe
Jak wstaje po dłużej chwili siedzenia to tez czuje taki jakby ból w podbrzuszu, chociaż wydaje mi się ze to po prostu ciężar dzidziusia- pewnie wazy już Ok. Kilograma
Lunitari, Marsylia, Bajka111, 1Malinka1, akilegna♥, Cukierniczka, Flavia, monika30, Blu, Megsss, *SmoczycA*, edka85, Kathrine, mala_misia, neska7 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPikapik gratuluję
Ja natomiast śpię ostatnio bez kręcenia się (może dlatego że bez męża i mam całe łóżko dla siebie), ale tu pojawia się inny problem, bo jak juz się uloze w mojej podusi ciążowej i śpię tak kilka godzin, to dretwieja mi dłonie tak, że dziś nad ranem miałam prawa dłoń wygięta jak tofik z ani mru mru.
Zauważyłam też że jak się źle położę dla małej to ona się tak wypina mocno i wtedy wiem, że czas na zmianę pozycji (tak jest na pewno jak leżę, a nie śpię, bo przez sen to kontroli nie mam nad tym co się dzieje)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 10:54
-
Zuzia ja zazwyczaj też jestem pipa, ale badanie robiłam w Warszawie, a mieszkam pod Warszawą i specjalnie jechałam na noc do rodziców. A bardzo nie lubię spać bez męża i kota
poza tym oprócz krzywej robiłam też mocz (i zwykłą morfologię oraz TSH) i nie chciałam drugi raz sikać do pojemnika, bo zawsze ledwo się z tym wyrabiam, tak mnie ciśnie rano
Ja po badaniu mam całe zgięcie sine, okropne wylewy mi się porobiły.
ChicChic ja tez poszłam ostatecznie sama. Powiem Ci, że naczytałam się opinii jakie to okropne i jak źle dziewczyny reagują, więc nastawiałam się na najgorsze, a wcale nie było źle. Czekając na wejście do gabinetu glukozę piła dziewczyna, która się strasznie krzywiła, ogólnie wypicie szklanki zajęło jej chyba 5 minut jak nie więcej... a ja wyszłam z gabinetu tak zdenerwowana, że glukozę wypiłam niemal na razmiałam tą o smaku cytryny, ale w ogóle bym nie powiedziała, że smakuje jak lemoniada. Bardziej jak cukier puder popity wodą, ale nie byla jakaś super słodka. Ogólnie mi smakowała i mogłabym ją pić codziennie
Po niecałych 10 minutach zrobiło mi się trochę inaczej, tzn żadne tam mroczki przed oczami czy osłabienie, ale chyba mi ciśnienie skoczyło z nerwów bo zatkało mi się ucho. A później ciężko czytało mi się Facebooka albo patrzyło na moją koszulkę w paski, bo mi pląsały przed oczami
i te dwie godziny minęły w tępie ekspresowym. Nawet książki nie wyciągnęłam z torebki. Już wróciłam do domu i zjadłam śniadanie, teraz mi się spać strasznie chce
A co bólu, to czasem mnie łapie właśnie przy przekręcaniu się z boku na bok albo przy próbie wstania z łóżka. To ból w kroku, prawdopodobnie spojenie łonowe.
Avarred i jak tam? Trzymasz się? Mnie się ostatecznie udało zrobić badanie dokładnie wg planu, ostatnie pobranie miałam o 10. Ja akurat robiłam w przychodni rejonowej, ale to było jedyne wyjście, żeby je zrobić za darmo. Całe szczęście ludzie, którzy się tam przewinęli nie wyglądali na chorych
Pikapik gratulacje!!1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jakie Wy macie tempo, prawie godzinę Was nadrabiałam!
mam nadzieję, że na L4 będę mogła być bardziej aktywna. A to już 13 lipca (łącznie z dzisiaj jeszcze 5 razu przyjdę do pracy, nie wiedziałam, że tak to będę odliczać
)
Zuzia, dziewczyny napisały już chyba wszystko, niewiele jest do dodania, chciałam tylko napisać, że trzymam gorąco kciuki i wysyłam ciepłe myśli
Marsylia, ja też nie umiem stać za długo przodem do zlewu jak chcę coś umyć i zawsze mi się przypomina przesąd, który wyczytałam na początku ciąży, że jak się obleje brzuch wodą przy zmywaniu to dziecko będzie alkoholikiem i się z tego śmieję za każdym razem
Co do ruchów to czuję głównie rano jak jeszcze leżę i wieczorem, a po południu jak siedzę głównie, jak mam aktywniejszy dzień to też mniej ruchów, ale już często czuję nawet jak stojęwizytę mam 13 lipca, zapytam o to liczenie ruchów. Mam nadzieję, że z szyjką nadal ok, bo 14 idziemy na wesele
I ciekawe za ile mi każe teraz lekarz przyjść, czy już częściej czy za miesiąc.
www.zcukremalbowcale.com -
Co do bóli, ja odczuwam makabre jak mam się przerzucić w nocy z lewego boku na plecy. Czuję wtedy wszystko na raz i brzuch i młodego i więzadła, macice, pachwiny i chyba spojenie.
Magda87, 900 gram to już jest kawał bablaja czekam na moją wizyte jak bedzie 27+5 chyba, więc już powinien być kawał chlopa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 15:24
-
Zuuziaa-masz jeszcze 3msc na decyzje,napewno jakies imie wybierzesz,nad Borysem tez myslalam chwile,a moze maz skoro wiedzial ze ma wybrac imie to je wybierze,faceci zawsze odkladaja wszystko na ostatnia chwile.JA w nocy nie moge swobodnie zmienic pozycji,przetaczam sie jak wieloryb,pies tez juz ucieka bo ciagle budze go,chodze w srodku nocy spac do drugiego pokoju bo sie budze kilka razy,ide do ubikacji a jeszcze jak mnie skurcz zlapie to musze machac nogami...
macie jakies smaki teraz??ja od dwoch tyg robie co drugi dzien racuchy z jablkami,na maslance,na drozdzach,jeszcze pewnie pare dni i mi przejdzie,ciekawe na co bede miec faze po racuchach[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
Oj Magda87 Z tymi smakami to masz racje. U mnie ostatnio królowały naleśniki, koniecznie z nutella. Teraz cieszę się odzyskana kuchnia wiec ogólnie gotuje wszystko i jem wszystko
Oooo właśnie mnie ochota na arbuza naszła... takiego schłodzonego, słodziutkiego.... -
orchidea33 wrote:Pikapik gratulacje..
A jak tam ten remont mieszkania?
Ja za to mam ochotę na warzywa mogę ciągle jeść leczo albo młoda kapustke albo podsmażone poprostu warxywka prieczona papryka cukieni mniam mniam
No już od soboty jesteśmy w domku. Na szczęście udało się znaleźć źródło usterki i wszystko naprawili. Zweryfikujemy dopiero jak rozpocznie się sezon grzewczy, ale mam nadzieje ze będzie dobrze -
Lunitari to super
do nas to imię samo jakoś przyszło, nie wiem jak ta decyzja została podjęta. Dla dziewczynki się za to nie umieliśmy zgodzić
Pikapik gratulacje! Pamiętam swoją obronę i mam traumę do tej pory, w ciąży nie wiem czy bym się odważyła haha
Co do smaków ja mam ostatnio jeden - 3Bit ! Staram się ograniczać jak mogę, jem max 2 w tygodniu, ale on mnie śledzi chyba, jakbym miała karton 3Bitów to bym chyba cały na raz zjadła; mam nadzieję, że to długo nie potrwa.Lunitari lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Ale mnie mój wkurza, gorzej niż dziecko ,
Truje dupe bo najpierw rower chce później motor później jakieś stare auto jako hobby A teraz męczy żeby zmienić auto na lepsze już tak męczy gorzej niż dziecko typu kup mi lizaka wwwrrrsluchac mi si3 już nie chce