WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 7 lipca 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moll wrote:
    A ja w pracy usłyszałam że mi się nie chce pracować, powiem wam że przykro mi bo kupę lat pracuje, przez ostatnie pół roku miałam pojedyncze dni urlopu....nawet majówki nie mialam, wkrótce przywitam 7 miesiąc no ale jestem leniem bo nie mam już siły pracować

    To oznacza, że czas iść na l4, skoro i tak nikt tego nie docenia. No i okazałaś się leniem kulając się do pracy w 7 miesiącu. Nie ma co przesadzać i uszczęśliwiać pracodawcy na siłę.

    Moll lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mill, nie ma sie co przejmować. Ja mówiłam, że u mnie to by chcieli żebym poszła z pracy prosto na porodówce, a miałbym blisko no tylko przejść przez ulicę. Tez mi było przykro, bo ostatniego dnia szef doprowadził mnie do łez i kilka dni na l4 czułam się nieswojo przez to, ale teraz zapomniałam kompletnie o pracy i uważam, że l4 to jest piękny czas.

    Ja natomiast mam świnke morska i mój mąż sobie ubzdural, że jak mała się urodzi, to oddamy świnke rodzicom. Owszem jak będzie miała alergie, a jest takie ryzyko, to tak, ale na pewno nie zgodzę się oddać jej tylko dlatego, że pojawiło się dziecko.

    Moll lubi tę wiadomość

  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moll głowa do góry i na l4 :) kup sobie coś ładnego do ubrania i ciesz się oczekiwaniem na swojego maluszka.

    Co do zwierzaków, my mamy szczeniaka- 8 mc. Kundelek, bardzo żywiołowy, czasami doprowadza mnie do białej gorączki, ale kocham go bardzo i nie wyobrażam sobie ze miałabym się go pozbyć ze względu na mała. Trochę się boimy jak on zareaguje, ale kundelki to mądre zwierzaki wiec żyjemy nadzieja ze po prostu wyczuje ze musi uważać :)

    Moll lubi tę wiadomość

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ja natomiast mam świnke morska i mój mąż sobie ubzdural, że jak mała się urodzi, to oddamy świnke rodzicom. Owszem jak będzie miała alergie, a jest takie ryzyko, to tak, ale na pewno nie zgodzę się oddać jej tylko dlatego, że pojawiło się dziecko.
    Ja mam nawet 2 :) Dziadki już 6 letnie. Nie oddam, nie ma szans :P
    Alergia najczęściej jest na mocz, pomaga np zmiana trocin na pellet itd. trochę wiem bo działań w Stowarzyszeniu Pomocy Świnkom Morskim i trochę tych przypadków przerabialisny.
    W ciąży powinno się uważać żeby świnka nie ugryzła - badania pokazują że mają bakterie w salonie życia pyszczku. Jak znajdę to ci podeślę. Czasem jak człowieka ugryzienie to się rana papra i dają antybiotyk.

    43kth371haww2z0j.png
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie znów dopadła opryszczka. Zwariuje :/ średnio co 2 miesiące mi wychodzi :/ znów ten strach żeby czasem jej nie przenieść na części intymne,bo wtedy jest niebezpieczna tak ? Czy tylko ta druga odmiana genitalna ?

  • Avarred Ekspertka
    Postów: 240 115

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są siostrzane wirusy, ale nie ma możliwości zarazić się opryszczką intymną z tej wargowej. Intymną można się zarazić tylko i wyłącznie przez kontakty seksualne.

  • eVelina83 Ekspertka
    Postów: 199 63

    Wysłany: 7 lipca 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy rocznego kocura Ragdolla, niby to rasa niezwykle cierpliwa i nadająca się dla dzieci ale on jest ogromny, ciężki, kawał kota! Zuza kładzie się nie niego, ganiają się i to na zmianę ale czasem jak go wkurzy to potrafi ją pogonić i ugryźć. :/ Nie mam pojęcia jak kot zareaguje na płaczącego noworodka, póki co lubi się zainstalować w łóżeczku dziecięcym i muszę go wyjmować i tłumaczyć, ze to miejsce nie dla Puszka. Nie dociera ;) Mam nadzieję, że dzidziuś nie będzie miał alergii na kota bo to Zuzy kot i gdyby trzrba było go oddać to mielibyśmy czarną rozpacz w domu. Ja sama sobie tego nie wyobrażam, ze moglibyśmy się go pozbyć bo to członek rodziny. Chyba w razie alergii istnieje jakieś odczulanie czy coś, nie jestem zbytnio zorientowana w temacie ale liczę na to, że jest inne rozwiązanie problemu poza wywaleniem kota z domu. ;)
    Dziś wizytowała.. mała rośnie i wazy 980 a kończymy 27 tydzień, w pn zaczynamy 28 a co za tym idzie 8 miesiąc. Następna wizyta za 3 tyg i mam zrobić toxo, hcv, hbs, mocz i morfologię.

    mala_misia lubi tę wiadomość

    Czekamy na Hanie <3
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 7 lipca 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avarred bardzo dziękuję za wyjaśnienie :)

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy trzyletniego shih tzu z lekki adhd ;D Ale nie wyobrażamy sobie żeby go nie było. Zwłaszcza jak teraz tak tuli się do brzucha :) Nie wiemy do końca jak zareaguje na malutką, ale już miał styczność z niemowlakami razy dwa i raczej miał ich w nosie. Interesował się tylko chłopcami jak płakali :P

    Od maja jest z nami też króliczek miniaturka, ale ona raczej niewiele będzie miała styczności z Tosią bo jej klatka stoi u córy w pokoju, a Lula boi się wchodzić na panele :)

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek wrote:
    Ja mam nawet 2 :) Dziadki już 6 letnie. Nie oddam, nie ma szans :P
    Alergia najczęściej jest na mocz, pomaga np zmiana trocin na pellet itd. trochę wiem bo działań w Stowarzyszeniu Pomocy Świnkom Morskim i trochę tych przypadków przerabialisny.
    W ciąży powinno się uważać żeby świnka nie ugryzła - badania pokazują że mają bakterie w salonie życia pyszczku. Jak znajdę to ci podeślę. Czasem jak człowieka ugryzienie to się rana papra i dają antybiotyk.
    Moja ma 4,5 roku, więc też już większość życia ma za sobą.
    To ja zmieniłam trociny na żwirek silikatowy i specjalny dywanik dla świnki morskiej i jest zdecydowanie lepiej i czysciej :) mi niby nie wyszła alergia na świnki, tylko głównie na koty, ale sprząta jej mąż, bo ja dostaje kataru po sprzątaniu jej, ale przynajmniej mam z głowy :) i nigdy mi się nie zdarzyło do tej pory żeby mnie ugryzła, ale będę bardziej uważać (ryzyko ugryzienia u mnie jest tylko wtedy gdy palce pachną ogórkiem lub bazylia :))

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 7 lipca 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie wiem jak moje koty zareagują na nowego członka rodziny. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko bo nie chciałabym ich oddawać :/ Wiem, że nie lubią (boją się) dzieci, które już raczkuja bo to dla nich nowość, jak narazie nie atakowały moich małych gości, tylko schodziły im z drogi.

    A te przesądy związane z kotami to jakaś masakra. Jak staraliśmy się o dziecko to dużo osób mi odradzalo przygarnięcia kotów, bo z nimi trudniej zajść (he?) . Teraz, że kot potrafi udusić niemowlaka eh czasami brak mi słów

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6039 7369

    Wysłany: 7 lipca 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moll wrote:
    A ja w pracy usłyszałam że mi się nie chce pracować, powiem wam że przykro mi bo kupę lat pracuje, przez ostatnie pół roku miałam pojedyncze dni urlopu....nawet majówki nie mialam, wkrótce przywitam 7 miesiąc no ale jestem leniem bo nie mam już siły pracować
    Bo ludzie tylko czekają na to, aby cię wydoić do cna. Wyczerpana pójdziesz do porodu, a po narodzinach dziecka trzeba mieć znów sporo siły, aby stawić czoło nowemu wyzwaniu. Dlatego warto pójść na L4 najpóźniej w 7 miesiącu. Żeby mieć chociaż te 2 - 3 miesiące na regenerację i nabranie sił. A w rzeczywistości i tak się napracujesz w domu. Bo jest sporo przygotowań - reorganizacja mieszkania, zrobienie kącika czy pokoju dla dziecka, zakupy na milion produktów, czytanie opinii na ich temat, pranie ubranek, parsowanie, układanie, wyprawka do szpitala i tak dalej...

    Lunitari, Flavia, Moll, Kathrine lubią tę wiadomość

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 7 lipca 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z Edka. Ja poszlam na l4 trzy tygodnie temu po tym jak mi kolezanka trula "Nikt ci za to potem nie podziekuje!".

    edka85, Moll lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 7 lipca 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pochwale się wam , ze ja dzisiaj zakupiłam ostatnie ubranka z listy dla młodego :)
    Mam komplet rzeczy na 56, 62 ( dość obszerny ) i podstawę z 68 plus trochę ubranek z wyprzedaży letnich juz na przyszły rok (74-80) ... były tak fajne ze nie mogłam się powstrzymać :D
    Czapeczki , niedrapki , skarpetki - są .
    Kombinezon jesienny , zimowy jest . Brak czapki zimowej tylko ;)

    Z innych rzeczy do kupienia została mi wanienka , kosmetyki i wyprawka higieniczna ( wszystko mam wybrane tylko kwestia zamówienia z apteki gemini ) nie chciałam szybciej kupować bo cześć produktów ma krótkie daty ważności wiec zamówię na początku września wszystko razem .

    Łóżeczko jest .

    Pościel , rożek i obijacze będzie mi szyła mama przyjaciółki która prowadzi firmę z takimi gadżetami . Jestem umówiona z nią na sierpień poki co nie mogę się zdecydować z wzorami .. za duży wybór ;)

    Laktator , butelki , smoczki ,tetry , kocyki , ręczniki ,katarek kupione .
    Fotelik ,wózek zamówione .

    Jakoś tak wydaje mi się ,ze .. gładko poszło .

    Teraz jeszcze wyprawka dla mnie ;) w sierpniu .. bo w tym miesiącu ogłaszamy z mężem bankructwo już ;)

    Aaa no i dzisiaj dotarło do mnie ... ze nie mamy ani jednej zabawki ,przytulanki czegoś w tym stylu :p

    Zuuziaaaa, mala_misia lubią tę wiadomość

  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 7 lipca 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie, jakich kosmetyków będziecie używały na początku? Ja używałam Oilatum, a potem leciałam babydream zawsze. Może coś doradzicie innego, bo cóż nie mam czasu na szkołę rodzenia. Nie ukrywam, że chciałabym używać jak najbardziej łagodnych i naturalnych kosmetyków.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 7 lipca 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie teraz kupilam oliwke w zelu Johnsona i jest extra. Zastanawiam sie czy dla dziecka tez by nie byla dobra.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 7 lipca 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zdecydowałam się głównie na momme , kosmetyki maja naprawdę super skład , ceny są dość wysokie ale trochę poczytałam i podpytałam i wiem , ze warto . Chociaż w pierwszych miesiącach , potem pewnie będę chciała zejść na mniej wymagające produkty ... jeśli tylko nie będzie żadnych problemów .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 18:25

    Flavia lubi tę wiadomość

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 7 lipca 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Ja sobie teraz kupilam oliwke w zelu Johnsona i jest extra. Zastanawiam sie czy dla dziecka tez by nie byla dobra.

    Nie jestem chemikiem chociaż na studiach chemię kosmetyków również przerabiałam... kosmetyki Johnson to jedne z najgorszych preparatów dla dzieci .. niestety ...ciężko nich znaleźć składniki naturalne .. także szczerze odradzam używanie ich dla noworodka .. o wiele lepsze składy z popularnych firm ma chociażby hipp.

    ChicChic, Flavia lubią tę wiadomość

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 7 lipca 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelina 28 tydzień to chyba 7 miesiąc? Nie mów, że przespałam cały 7 miesiąc, bo jak na moje oko to ja go dopiero zaczynam ;-)

    Ja nie ogarniam, że to już coraz bliżej, że już 3 trymestr, że idę na L4, że zaraz szkoła rodzenia... A do tej pory to było wszystko takie odległe dla mnie.

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, od 28 tc jest 7 miesiąc i III trymestr. Jak to już poważnie brzmi.
    A ja sobie uświadomiłam własny w, że przegapiłem studniówkę. Zostało mi 96 dni do porodu.
    Ja dziś się martwię, bo prawie nie czuje małej :(

‹‹ 519 520 521 522 523 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ