Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Megsss wrote:Malinka ja ucisku w klatce piersiowej nie mam ... ja czuje ból ewidentnie z tylu , na plecach w okolicy odcinka piersiowego kręgosłupa ... i właśnie odczuwam go w nocy przy spaniu ... w ciągu dnia nie
Podziwiam Cię , ze jeszcze chodzisz do pracy ! Naprawdęja bym nie wysiedział całego dnia już teraz
Muszę się z wami podzielić ..moim rodzinnym szczęściem ...bo jestem w lekkim szoku i ogromnej radości jednocześnie ! Mój brat do mnie dzisiaj zadzwonił ... i oznajmił , ze będę ciociapo raz trzeci .. dopeiro co w lipcu zeszłego roku rodziłam z bratowa druga córkę ... a teraz się okazuje , ze trzecia ciąża
i tym razem prawdopodobnie syn
wiec między naszymi chłopakami będą 4 miesiace różnicy !
jestem bardzo szczęśliwa
a szok dlatego , ze bratowa zarzekała się ... mówiąc ze produkcje zamknięta heheh
Także dziewczynykarmienie piersią to żadna antykoncepcja
przestroga dla tych , której nie planują kolejnego malucha w najbliższym czasie
.
Sama nie wiem po co ja tyle siedzę tutaj, ale myślę, że czas najwyższy zwijać żagle. Bo jednak nie zawsze skupiam się na tym, żeby wstawać co godzinę. A wczoraj już odczułam skutki siedzenia. Gratuluję!
Piękny ten kombinezon, miętowy bardzo mi się spodobał. Kuszące...
Marsylia super to urządziłaś i zorganizowałaś. Podoba mi się wózek, oby się sprawdził.
Witajcie dziś, miłego dnia Wam życzę. Oby pogoda nie dała w kość za bardzo.
Mała tak się rozpycha, że aż w szoku jestem. Nabrała siły na harce i tak wczoraj prawie cały dzień dawała o sobie znać, a to kopniakiem, a to rozciąganiem się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 07:12
-
Ależ mi zajęło nadrabianie po krótkim urlopie. Od wczoraj nadrabiałam.
Zrobiliśmy sobie długi weekend w Zakopanem. Poza tym, że droga daleka, bo kompletnie drugi koniec Polski to było super. I śmiesznie tak, że to nasze ostatnie wczasy we dwójkę.
Ojej już nie pamiętam o czym tyle pisałyście. O wózkach - no to ja anex sport wybrany zamówiony, łącznie z fotelikiem i baza cybexa. Coś koło 3,5 tysiąca wyszło. Sporo, no ale zakładamy że ten wózek posłuży też do przynajmniej jeszcze jednego dzieciątka.
Spanie to faktycznie dramat. Mój cwaniak jeszcze nauczył się kopać zawsze ten bok na którym leżę, więc nie mam jak tego uniknąć.
Zuzaa - proszę tez o dopisanie do listy - termin na 12.10, chłopak Filip. Ostatnia wizyta w 27+5 1150 gr. Następna wizyta 01.08.
Odnośnie wizyt - my mamy już co dwa tygodnie. I sama się zastanawiam, a zapomniałam zapytać lekarza czy badania też robić na te częstsze wizyty. Bo o ledwo co byłam na wizycie, a zaraz następna. No ale tak chce lekarz, to się nie kłócę.
Był też temat porodówek trójmiejskich między innymi. Ja bym chciała na "Klinicznej", ale co z tego wyjdzie.To nie wiadomo.
Drugim strzałem jest Zaspa. Ale najbardziej mi zależy, żeby to po prostu było w Gdańsku.
I jeszcze mam takie pytanie do Was jakie zdanie macie na temat twardnień brzucha. Mam je dosyć często. Ale to jeszcze nic, w Zakopanem po 1,5h na basenie w hotelu już miałam twardy brzuch bardzo długo. Nospa nie pomogła, zmiany pozycji nie pomagały. Dopiero jak usiadłam na fotelu na prawym boku zmiękł mi brzuszek. A pytanie - w jakich sytuacjach jedziecie skontrolować sytuacje na IP? -
Domcia88 wrote:A ja kupiłam koszule do porodu i karmienia oraz cieńki szlafrok polskiego producenta dolce sonno na stronie slodkisen.com.pl i jestem batdzo zadowolona z ceny, materiału i wykonania. 100% bawełna, przewiewna i miła w dotyku. Za 3 koszule i szlafrok zapłaciłam 150zł + kw. Paczka doszła po 2 dniach od złożenua zamówienia.
-
Bajka ja mam to "szczęście", że mi brzuch mocno twardnieje. Przejdę się kawałek i już się spina. Niemniej jednak rozmawiałam z Panią gin i ona powiedziała, że nie mam się tym przejmować, bo szyjka jest długa i zamknięta, ona martwiłaby się jakby zaczęła się skracać. Powiedziała, że muszę po prostu odpoczywać, wziąć no-spe i się położyć. Poza tym z dzieckiem też jest wszystko dobrze.
Ufam jej, więc znoszę to twardnienie i czekam aż przejdzie. Na pewno zaliczyłabym IP jakbym zobaczyła plamienie, krew, albo doszłyby do tego skurcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 12:57
-
1Malinka1 wrote:Bajka ja mam to "szczęście", że mi brzuch mocno twardnieje. Przejdę się kawałek i już się spina. Niemniej jednak rozmawiałam z Panią gin i ona powiedziała, że nie mam się tym przejmować, bo szyjka jest długa i zamknięta, ona martwiłaby się jakby zaczęła się skracać. Powiedziała, że muszę po prostu odpoczywać, wziąć no-spe i się położyć. Poza tym z dzieckiem też jest wszystko dobrze.
Ufam jej, więc znoszę to twardnienie i czekam aż przejdzie. Na pewno zaliczyłabym IP jakbym zobaczyła plamienie, krew, albo doszłyby do tego skurcze.
No fakt, twardnienia ze skurczami to co innego. Znaczy też takie mam, ale to już nie każde, zresztą też nie wiem czy to ten skurcz o który chodzi, czy to jeszcze nie to. U mnie już raz się skracała szyjka, później troszkę wydłużyła i sama nie wiem. Oczywiście jakby krew była to wiadomo, że IP. Ale na przykład jak mam twardnienia ze skurczami (znaczy tak mi się wydaje, że to skurcze) to też nie pomyślałabym żeby jechać. Dla mnie to jedynie wody i krew to taki alert, ale wiem, że często dziewczyny jeżdżą jak coś innego się dzieje i właśnie tak z ciekawości pytam co o tym sądzicie. -
Mąż mi trochę uległ i robimy przemeblowanie w sypialni
Pozbywamy się szafy (jedzie do teściów), kupujemy drugą do dużego pokoju. Oprócz tego z dużego pokoju pozbywamy się jeszcze jednego fotela i kilku krzeseł, bo i tak nie korzystamy ze stołu. Ogólnie czyścimy mieszkanie, bo jest mocno zagracone.
No i mam pytanie do dziewczyn, które kupowały komody w Ikei pod przewijak. Nie chcę takiej typowej dziecięcej z przewijakiem, bo wydają mi się mało praktyczne później. Większość komód z wmontowanymi stolikami na przewijak ma około 80 cm. Myślicie, ze te z Ikei o wysokości ok 78 cm będą ok, czy kupować wyższe, około 100 cm? Mam 174 cm wzrostu. -
Justynuszek ja zamówiłam rozmiar L. Taki ogólnie noszę. Mam luz na brzuchu, mogę ją w tym miejscu naciągnąć więc liczę, że się w nie do porodu zmieszczę.
Karo_Wi ja kupiłam taką szafkę pod przewijak w ikei Solgul. Byłam oglądać ją na miejscu i stając przed nią przodem miałam ją na wysokości brzucha więc tak w sam raz. Mam 160cm wzrostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 13:18
Domcia88 -
Dzięki. Ja na ogół zawsze miałam S, ew. M -zawsze muszę być gdzieś na granicy xD
Wąsko w talii i biuście ale barki jak u faceta
Karo_Wi, ja mam 172cm. Będę miała przeiwjak na łóżeczko a obok łóżeczka mam komodę wys. 78 (https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50214555/) i nasze łóżko. U nas nic więcej do pokoju nie wejdzie więc na czymś z tych 3 rzeczy muszę dać radę -
Nas też czeka przemeblowanie sypialni. Trzeba szafę w inne miejsce przesunąć i łóżko wymienić na mniejsze żeby miejsce zrobić na łóżeczko i komodę. Chciałabym to już teraz ogarnąć ale niestety nie mogę ,bo sama raczej nie będę się za to brać ,więc musze czekać do września albo do czasu aż mąż będzie miał więcej wolnego ,bo pracuje od 4 rano do 16/17 czasami nawet dłużej i nie chce go jeszcze męczyć po pracy moimi pomysłami ;p
Mi się spodobała ta komoda https://allegro.pl/komoda-z-przewijakiem-2-w-1-biala-przewijak-90x70-i7432645698.html?reco_id=f44b5ff6-8ce5-11e8-a440-d89d675b9d60 ,ale czy ją kupię to jeszcze nie wiem ;p
-
Ja mam KOPPANG, mi odpowiada szerokościowo i wysokościowo, a mam w kapeluszu 160cm. Chociaż też zastanawialiśmy się nad MALM. O komodzie z KLUPŚ też myślałam
.
Nie mogę się doczekać aż dojdzie kanapa, literki i zacznę dekorować wszystko.
Bajka też zastanawiałam co musi się wydarzyć, żeby pójść na IP. Ja chyba nie chcę panikować, bo boję się, że coś może być nie tak, więc zwlekam. Ale myślę, że jak nie daj Boże nadejdzie taki moment to będziemy wiedziały, że to czas wybrać się do szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 13:58
Bajka111 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
W sypialni mam komplet mebli z kolekcji Brusali, ale jak na złość została całkowicie wycofana z Ikei, a na allegro są dostępne szafki z półkami, a nie komody. Myślałam, żeby kupić Malm, ale Koppang zdecydowanie bardziej pasuje nam do pokoju (jest na nóżkach, tak jak szafa i stoliki nocne).
Kathrine, nie głupia ta komodaPo zdemontowaniu przewijaka nie wygląda na typowo dziecięcą. Dla mnie natomiast trochę za droga.
-
A ja właśnie zrezygnowałam z takich komód, które sprzedawane są jako "typowe przewijaki" (np. coś na przykładzie klupś). Nie są super tanie, a wyglądają na niespecjalnie stabilne (np. deski to cienizna). Poza tym też jest trochę niepochlebnych opinii na ich temat.
Ja kupiłam normalną komodę w sklepie meblowym (www.abra-meble.pl/komoda-titto-28310/ ewentualnie jest wersja biała https://www.abra-meble.pl/komoda-ritto-28340/). Według mnie wygląda na w miarę porządną. Wystarczy dokupić do niej nakładkę na przewijak (dostępne na allegro za 65 zł, no akurat klupś). Później zdejmuje się go i zostaje fajna komoda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 15:51
-
Ja kupiłam MALM Wersje 4 szufladowa właśnie dlatego ze jestem wysoka
176 cm stwierdziłam ze nie będę musiała się za bardzo schylać i jestem zadowolona jest trochę wąska na przewijak ale u mnie będzie stać przy parapecie wiec trochę wystawać będzie z przodu trochę w tylu i jest ok.
-
Ja wybrałam HEMNES z ikea, wygląda bardzo ładnie:
https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70242637/
ponoć ma lepsze szuflady niż Koppang, do tego zamówiłam na allegro podstawę pod przewijak:
https://allegro.pl/przewijak-nakladka-na-komode-hemnes-ikea-i7314625824.html
zamówiłam wczoraj a dziś o 10.00 kurier go przywiózł, więc jeszcze nie zamontowaliśmy.
Jeśli chodzi o wysokośc to jest super, a jestem podobnego wzrostu. Jedyne co to po nałożeniu przewijaka za komodą robi się przestrzeń i zobaczymy jak to będzie wyglądać. -
My po usg III trymestru. Wszystko super, Mała jakiś tydzień większa wymiarowo.
Proszę o uzupełnienie w tabelce wagi z 29+1 - 1483g.
I proszę jeszcze raz o poprawkę terminu na 8.10
monika30, 1Malinka1, katberry, edka85, Blu, Katiuszaaaa, Flavia, Marsylia, Megsss, akilegna♥, eVelina83, *SmoczycA*, Pikapik, Buko, Lunitari, Kathrine, Bajka111, mala_misia, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
U mnie niespodzianka
dziecko mi przytyło od piątku z 1200 do 1525 gram
Dziś byłam w szpitalu na badaniach wstępnych do porodu i niestety chyba coś nie tak z przepływami. Synek wogole nie chciał współpracować i mam przyjść znów w czwartek. Wszystkie parametry są wysoko poza normą, co kłóci się z rozmiarami dziecka (wg lekarki) Nie wiem co mam o tym myśleć. Narazie się nie martwię ale oczywiście głupie myśli same się nasuwają -
NiecierpliwaKarolina wrote:
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
Czekamy na Hanie -
akilegna♥ wrote:U mnie niespodzianka
dziecko mi przytyło od piątku z 1200 do 1525 gram
Dziś byłam w szpitalu na badaniach wstępnych do porodu i niestety chyba coś nie tak z przepływami. Synek wogole nie chciał współpracować i mam przyjść znów w czwartek. Wszystkie parametry są wysoko poza normą, co kłóci się z rozmiarami dziecka (wg lekarki) Nie wiem co mam o tym myśleć. Narazie się nie martwię ale oczywiście głupie myśli same się nasuwają
Ale co to może oznaczać?
-
My tez po usg III trymestru
mamy milion fotek. U malego wszystko w porzadku, dr powiedziala ze w badaniu nie ma sie do czego przyczepic. Przeplywy tez dobrze. Zatem ze spokojem konczymy pokoik a potem czekamy na rozwiazanie
Blu, tym_janek, 1Malinka1, monika30, Bajka111, Cukierniczka lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
ChicChic wrote:Ale co to może oznaczać?
Żebym to ja wiedziała eh. Wg lekarzy takie przepływy występują gdy dziecko jest za małe na ten wiek ciąży, co nad nie dotyczy. Usłyszałam również, że dziecko może być źle "dokarmione" przez mój organizm. No i znów mnie to nie dotyczy, bo w takim razie powinien być mniejszy synek. Miejmy nadzieję, że to tylko brak współpracy synka podczas usg. Bo strasznie się wiercil i uciekał.