Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na szczęście mam za sobą tą okropną glukozę, nawet jak teraz sobie przypomne to mnie mdli brrr
Za słodyczami też jak Ty Megss nie przepadam, bardziej mam ochotę na owoce, jem dużo owoców a nawet bardzo dużo, arbuzy, nektarynki, borówkitym_janek lubi tę wiadomość
-
Ja owoce tez pochłaniam w dużych ilościach
Od kilku dni bardzo kiepsko śpię .. przez ból pleców .. i to o dziwo nie w odcinku krzyżowym tylko w piersiowymjakby pod łopatka . Budzę l się po kilka razy w nocy .. żadna pozycje nie jest wygodna ...zastanawiam się czy to jakiś ucisk , przewianie
Jak nie minie chyba przejdę się do lekarza . -
Megsss wrote:Ja owoce tez pochłaniam w dużych ilościach
Od kilku dni bardzo kiepsko śpię .. przez ból pleców .. i to o dziwo nie w odcinku krzyżowym tylko w piersiowymjakby pod łopatka . Budzę l się po kilka razy w nocy .. żadna pozycje nie jest wygodna ...zastanawiam się czy to jakiś ucisk , przewianie
Jak nie minie chyba przejdę się do lekarza .
mam to samo, nie mogę znaleźć sobie pozycji do spania, budzę się po 100 razy w nocy z ogromnym bólem całych pleców i kręgosłupa, przekręcenie się z jednego boku na bok to dla mnie męczarnia a rano po wstaniu z łózka chodzę jak pingwin z boku na bok zanim się nie "rozruszam"
dzisiaj idę na wizytę to powiem lekarzowi, zobaczymy co powie -
nick nieaktualnyDziewczyny, a śpicie z poduszką ciążowa? Ja mam typu C i śpię jak na chmurce
ostatnio jedną noc musiałam spać bez poduszki i trudniej było mi znaleźć odpowiednią pozycję.
nawet jak w ciągu dnia oglądam tv, to czasami się w nią układam.eVelina83 lubi tę wiadomość
-
ChicChic a zobacz sobie baby design dotty. On ma pompowane koła i jest dość kompaktowy. Gondola składa się na płasko, stelaż łatwo się składa, dodatkowo możliwość demontażu kół jednym ruchem. My mamy ten z 2016 ale teraz jest tez nowa kolekcja już
-
Buko wrote:Dziewczyny, a śpicie z poduszką ciążowa? Ja mam typu C i śpię jak na chmurce
ostatnio jedną noc musiałam spać bez poduszki i trudniej było mi znaleźć odpowiednią pozycję.
nawet jak w ciągu dnia oglądam tv, to czasami się w nią układam.! Chyba i ja się skuszę. W supermami kupowałaś? Hmm.. I pytanie techniczne.. jak się z nią przekręcasz w nocy? Tylko Ty czy najpierw poduszka a potem Ty?
Czekamy na Hanie -
eVelina83 wrote:Kurcze obacziłam w necie tą poduszkę i fajna
! Chyba i ja się skuszę. W supermami kupowałaś? Hmm.. I pytanie techniczne.. jak się z nią przekręcasz w nocy? Tylko Ty czy najpierw poduszka a potem Ty?
eVelina83 lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam juz problen z ulozeniem się do spania.na wznak i prawym boku mam dusznosci i zle mi się oddycha a znowu na lewym mam wrazenie ze za bardzo leze na lewej stronie bvrzucha i uciskan małego a on tam najwiecej mi się rusza na tej lewej stronie..
-
nick nieaktualnyeVelina83 wrote:Kurcze obacziłam w necie tą poduszkę i fajna
! Chyba i ja się skuszę. W supermami kupowałaś? Hmm.. I pytanie techniczne.. jak się z nią przekręcasz w nocy? Tylko Ty czy najpierw poduszka a potem Ty?
Jeśli masz problemy ze snem, to naprawdę polecam, bo może się okazać że rozwiąże to główne problemy. mi najbardziej przeszkadzało, jak spałam bez poduszki, że śpiąca na boku przechylalam się na brzuch, a jak jest większy to już czuję dyskomfort.
Dziewczyny czy ludzie komentują wielkość Waszego brzucha? I co ważniejsze, denerwuje Was to? Mój wg mnie jak na 7 miesiąc ciąży jest nieduży (mam zaledwie +4-5kg, więc urósł pewnie tyle ile trzeba , ale trudno się spodziewać, że będzie płaski, a ostatnio w ciągu kilkunastu minut usłyszałam od 2 różnych osób, najpierw: "ale masz spory brzuch, ja miałam sporo mniejszy na tym etapie (na pewno pamiętała swój brzuch sprzed 10 lat) " a za chwilę "jaki masz mały brzuch jak na 7 miesiąc".
Musiałam to z siebie wyrzucić, bo jeszcze usłyszę kilka porównan do innych brzuch ów to będę gryźć. -
Blu, moim zdaniem ta położna po prostu nie jest słodkopierdząca i nie gadała, że poród to takie wspaniałe mistyczne przeżycie, na końcu którego czeka nas cudowna nagroda. Po prostu rzeczowo opisywała co się dzieje z kobietą, jak może sobie pomóc i jak może pomóc jej osoba towarzysząca przy porodzie. A na koniec zajęć jedna z dziewczyn się położyła na worku sako, dostała sztuczną miednicę, lalkę, sztuczną macicę (z łożyskiem i pępowiną w środku) i położna opisywała, jak wygląda już samo wyjście dziecka, jakich narzędzi się przy tym używa itp.
Nie odniosłam wrażenia, że chciała nas nastraszyć, po prostu pokazała co i jak wygląda. Jak patrzyłam na resztę grupy to raczej nie mieli takiego przerażenia wyrysowanego na twarzy jak ja
Mówiła też o tym, że krocze nacina się przy skurczu partym i nie powinno się go odczuć, ale gadam właśnie z koleżanką, która wczoraj wieczorem urodziła i ona powiedziała, że dokładnie pamięta moment w którym ją nacięli- tragedii nie było, ale to czuła. I to już nie pierwsza taka opinia.
No i właśnie co do tego nacinania krocza- położna powiedziała, że to wcale nie jest takie najgorsze rozwiązanie. Mówiła, że nawet przy ochronionym kroczu można mieć problem z mięśniami macicy/pochwy/kiszki stolcowej... Polecała oczywiście masaż krocza po skończonym 36 t.c. i stanowczo odradzała baloniki i tego typu wynalazki.
eVelina83, dokładnie to o czym piszesz- w przypadku CC wiadomo, czego można się spodziewać. I to chyba jest największy plus tej całej sytuacji. A poród SN to mam wrażenie, że jest mega loterią- uda się albo się nie uda... Może popęka się lekko, a może będzie potrzebna operacja na zszycie masakry na dole. Coś słabo ta kobieta została stworzona
A co do obecności męża przy CC to nie wszędzie jest taka opcja. W szpitalu, w którym byłam powiedziała położna, że owszem- jest możliwość, ale ojciec nie siedzi przy głowie matki, bo tam nie ma na to miejsca. Jest natomiast od strony sceny, czyli widzi rozcinany brzuch i wyciąganie dziecka- chyba mało kto by to wytrzymałNa salę pooperacyjną owszem, dają dziecko (jeśli chcesz), ale już ojciec dziecka wejść na nią nie może. No i oczywiście teściowa mnie nastraszyła, że po takim znieczuleniu trzeba leżeć plackiem minimum 6 godzin i nie podnosić głowy, bo coś tam się robi z ciśnieniem i później można nabawić się bardzo mocnych bólów głowy. Więc nie wiem, jak przez ten czas wygląda opieka nad dzieckiem? No chyba, że jak zwykle moja teściowa przesadzała?
Co do snu, to z zaśnięciem nie mam żadnego problemu, natomiast budzę się nad ranem (około 4) i przerzucam się z boku na bok z krótkimi drzemkami. Zasypiam ponownie kamiennym snem dopiero jak mąż wychodzi do pracy, czyli około 7:30. Mam poduszkę w kształcie litery C (Cebuszkę- nie polecam!) i śpi mi się dzięki niej dużo wygodniej. Coraz częściej przekręcam się razem z nią w trakcie nocy, bo na mężu czy kołdrze nie jestem w stanie się tak dobrze ułożyć.
U mnie akurat ma duży wpływ przebudzanie ma to, że śpiąc na lewym boku śpię przodem do okna, które nie jest do końca zaciemnione i mnie trochę wybudza. I dodatkowo te upały... Koszmar! Aktualnie w mieszkaniu mam 27 stopni... -
Buko ja mam to samo, jedni mówią "u Ciebie to nic prawie nie widać!", a drudzy "ale już masz brzuch!". A już gładzenie po brzuchu mnie wyprowadza z równowagi kompletnie, ale przecież nie będę się darła na tych ludzi, bo wyjdę na wariatkę. Jedna znajoma zapytała ostatnio czy może dotknąć brzucha... na szczęście!
www.zcukremalbowcale.com -
Ja mam ta poduszkę .. ale mi niestety nie służy
za to mój mąż jest w niej zakochany
a ja śpię z mała poducha jaskiem między nogami i do tej pory zasypiałam jak dziecko ... ale od kilku dni jest dramat ...w piątek miałam masaż , ale tym razem kompletnie noe pomógł ...
-
Ja od wszystkich poza mężem słyszę ze mam mały brzuch jak na 7 miesiąc ..
on ciagle gada do mnie „ co tam mój grubasku " i doprowadza mnie tym do szału
przyzwyczaił się do płaskiego i teraz mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 13:26
-
Pikapik wrote:ChicChic a zobacz sobie baby design dotty. On ma pompowane koła i jest dość kompaktowy. Gondola składa się na płasko, stelaż łatwo się składa, dodatkowo możliwość demontażu kół jednym ruchem. My mamy ten z 2016 ale teraz jest tez nowa kolekcja już
Spacerówka waży 15 kg a głęboki 13,5... Chyba za ciężki dla mnie.. Nawet pod górę nie dopcham
Fajny tez jest Valco ale nie ma gdzie kupić!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 13:43
-
Ja właśnie wróciłam z usg 3 trymestru i wszystko dobrze , więc się ciesze
Zuzia jak będziesz miała czas to wpisz mnie TP na 27.09 , dziewczynka i ostatnia waga 30+4 1,512g.
Karo_Wi u mnie też to samo w mieszkaniu 27 stopni a potem będzie jeszcze więcej ehh. Ta pogoda mnie wykończy chyba. Kompletnie nic mi się nie chce przez nią. Jak dziś wstałam to czułam się gorzej zmęczona niż jakbym nie wiem co robiłaChyba dziś gdzieś pójdę stąd bo nie idzie tu wysiedzieć.
edka85, Lunitari, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
ChicChic wrote:Spacerówka waży 15 kg a głęboki 13,5... Chyba za ciężki dla mnie.. Nawet pod górę nie dopcham
Fajny tez jest Valco ale nie ma gdzie kupić!
Powiem Ci ze nie powiedziałabym ze tyle wazy, prowadzi się lekko i zwinie, myśle ze najlepiej jak pojedziesz do sklepu i potestujesz różne wózki. My tak zrobiliśmy i wybraliśmy właśnie ten babydrsign mimo ze wcześniej w ogóle nie był w naszym rankinguleotie lux z cybexa jest tez bardzo zwinny i lekki ale jak dla mnie to taki wozek miastowy, na wypady do sklepu, ewentualnie parku
W sklepie na pewno pokażą Ci fajne modele No i będziesz mogła dotknąć, zobaczyć na żywo a to naprawdę dużo pomaga -
Ja do tej pory siedzę w koszulce nocnej... Ogarnę się chyba dopiero wtedy, kiedy mąż będzie wracał z pracy. Natomiast na obiad nie ma co liczyć, nie dam rady wystać przy garach w tych upałach. Przed chwilą byłam w sypialni i tam jest tak duszno, że złapałam tylko to co potrzebowałam i uciekłam. Moi rodzice wyjeżdżają w tym tygodniu na wakacje i chyba się tam na ten czas przeprowadzę, mają w domu dużo chłodniej.
Kathrine lubi tę wiadomość
-
Dla mnie przy obciążeniu nie było najgorsze wypicie, ale późniejsze uczucie. Nie byłoby tak źle, ale przy ostatnim pobraniu, po wyjęciu igły tak mi szarpnęła, że doprowadziła do wylewu krwi, zmiana ciśnienia, ja lekko spanikowałam, byłam osłabiona i prawie przez to zemdlałam. Jeszcze nigdy w życiu nie miałam takiego siniaka po kuciu.
Meggsss ucisk w klatce jest normalny, ja tak mam przy leżeniu na plecach. Ale spanie też pomału sprawia mi większe problemy. Z boku na bok, poduszki między nogami i jakoś zasypiam. Czasami mała mocno kopie na boku, więc przekręcam się ciągle, bo mam wrażenie, że jej to nie pasuje.
Co do brzuszka to bardziej ludzie są w szoku, że tak mi wybił nagle, bo długo długo nic, aż tu nagle jest. Ale większość mówi, że mam malutki brzuszek. Chociaż mi się wydaje duży, ale pewnie dlatego, że jestem niska i nigdy nie miałam też brzuszka. I nadal zastanawiam się jak ona ma urosnąć jeszcze 2 razy tyle.
Ja dzisiaj pierwszy dzień po urlopie, nie było źle, ale pomału rozważam pójście na odpoczynek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 14:40
-
Też mam problem ze snem. Jak śpię z poduszką C, to nie bolą mnie tak plecy, za to niezależnie od strony, drętwieje mi z poduszką ręka na tym boku na którym śpię i jak jest ciepło, to mi z tą poduchą jest już w ogóle gorąco
Za to jak śpię bez poduchy to ręce i temperatura ok, ale plecy to mnie tak bolą, że masakra
W ogóle mała mi leży przez zdecydowaną większość czasu po lewej stronie macicy, główką na dół i pleckami się wpycha mi w lewe biodro. No i to biodro mnie już tak boli, że nie dość, że przy spaniu nie wygodnie, to nawet nie mam pomysłu jakbym miała siedziećNiby się mała wierci sporo, ale za cholerę nie chce zmienić ulubionej pozycji no i tak... Boję się, że zanim zdążę urodzić to już chodzić nie będę w stanie z tym biodrem
Co do brzucha, to jak ktoś mnie dotyka bez pytania to ja odpłacam się tym samymJak zdziwiony/zdziwiona się pyta dlaczego głaszczę ich po brzuchu, to mówię, że nie wiem, oni sobie upatrują prawo aby głaskać mnie, to nie chcę być gorsza, też sobie pomacam po brzuchu innych ludzi
A jak jeszcze skomentują coś przy tym macaniu to też nie oszczędzałam komentarzy np. "uuu, oponka, słownia się by przydała" albo "niezłe mięśnie, dziewczyna pewnie zadowolona". Moje (przyznaję, że bezczelne) zachowanie poniosło się pocztą pantoflową, więc teraz nikt ze znajomych i z rodziny nie maca mnie po brzuchu bez pytania i usłyszenia mojej zgody
Lunitari, MalowankiAnki, Cukierniczka, akilegna♥, mala_misia lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020