Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Drogie Panie ostatnio miałam mało czasu, ale starałam się Was nadrobić jak tylko mogłam.
Uzupełniłam tabelkę, jeśli coś przeoczyłam, przypomnijcie mi proszę.
NiecierpliwaKarolina, zmieniłam Ci termin an 8.10, wpisałam nowe pomiary
My też jesteśmy po wizycie. W 28+3 ważymy ponad 1,5 kg. Jesteśmy małymi kolosamiWszystko w normie, za 3 tygodnie USG III trymestru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 21:23
Blu, edka85, eVelina83, Megsss, Flavia, NiecierpliwaKarolina, tym_janek, Kathrine, monika30, Bajka111, mala_misia, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
Zuuziaaaa wrote:My też jesteśmy po wizycie. W 28+3 ważymy ponad 1,5 kg.
-
orchidea33 wrote:Jejku od dzis moją ulubioną pozycją do spania będzie na siedząco ,koszmar nie mogę sobie znalez miejsca vbo dusznosci mam
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Spędziłam dziś 4 godziny w Ikei, a same 3,5 tylko przy szafach i komodach. Szafę mamy wybraną (PAX), ale nie było 2-3 części, a oni nie mogą przyjąć zamówienia, jeśli jest niekompletne. A co do komody... mózg mi się zagotował ze 3 razy, pokłóciłam się z mężem. W ogóle nie umiem podejmować decyzji w obecnym stanie. Nie kupiliśmy nic.
Oglądałam komodę Koppang i jednak dla mnie jest zdecydowanie za niska, dużo lepiej wypada Hemnes (3 szuflady) i Malm (4 szuflady). I teraz tak- Hemnes jest super, ale wolałabym wydać mniej. Ma co prawda tylko 3 szuflady, ale jest dłuższy od Malm, a więc pakowność ma taką samą. Dużym plusem jest to, że jeśli na Hemnes położę przewijak, to na blacie po bokach będę miała jeszcze dużo miejsca na położenie maści/pampersa itd. Pasuje nam nawet stylem do sypialni. Minusem jest to, że jest długi i będzie nam zajmował dużo miejsca, nie da się go ustawić tak jak bym chciała. Malm jest za to krótszy, więc nie będzie nam tak ograniczał miejsca w pokoju, ale oprócz przewijaka na blacie nie położę już nic. Za to mogę ustawić go tuż obok łóżeczka, a wtedy przewijak położę na łóżeczku. Natomiast kompletnie nie pasuje stylem do sypialni. I weź bądź tu człowieku mądry.
-
Polecam sam przewijak z ikei za 89 zl (stelaz), do tego przewijak ze smyka 50x70 , nie zajmuje duzo dodatkowego miejsca a ma jeszcze polke i mozna dokupic organizery.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Karo_Wi wrote:Spędziłam dziś 4 godziny w Ikei, a same 3,5 tylko przy szafach i komodach. Szafę mamy wybraną (PAX), ale nie było 2-3 części, a oni nie mogą przyjąć zamówienia, jeśli jest niekompletne. A co do komody... mózg mi się zagotował ze 3 razy, pokłóciłam się z mężem. W ogóle nie umiem podejmować decyzji w obecnym stanie. Nie kupiliśmy nic.
Oglądałam komodę Koppang i jednak dla mnie jest zdecydowanie za niska, dużo lepiej wypada Hemnes (3 szuflady) i Malm (4 szuflady). I teraz tak- Hemnes jest super, ale wolałabym wydać mniej. Ma co prawda tylko 3 szuflady, ale jest dłuższy od Malm, a więc pakowność ma taką samą. Dużym plusem jest to, że jeśli na Hemnes położę przewijak, to na blacie po bokach będę miała jeszcze dużo miejsca na położenie maści/pampersa itd. Pasuje nam nawet stylem do sypialni. Minusem jest to, że jest długi i będzie nam zajmował dużo miejsca, nie da się go ustawić tak jak bym chciała. Malm jest za to krótszy, więc nie będzie nam tak ograniczał miejsca w pokoju, ale oprócz przewijaka na blacie nie położę już nic. Za to mogę ustawić go tuż obok łóżeczka, a wtedy przewijak położę na łóżeczku. Natomiast kompletnie nie pasuje stylem do sypialni. I weź bądź tu człowieku mądry.
Ja chcę jeszcze przy Koppang wymienić uchwyty.
U nas będzie stało łóżeczko tuż obok komoda, a przewijak będzie na łóżeczku, więc obok będę miała całą komodę, a na niej niezbędne pielęgnacyjne rzeczy, bo faktycznie jak postawiłabym przewijak na komodę to nie miałabym już miejsca na kosmetyki, a jednak lepiej mieć je pod ręką, jak wyciągać z szuflady.
Poinformowałam pracodawcę, że wybieram się już na chorobowe. Nie było tak źle, ulżyło mi, ale nadal mam wątpliwości. Uwierzcie nie jestem samarytanką, ale nie spodziewałam, że będzie to takie dziwne uczucie, że może jednak powinnam zostać do końca sierpnia.
-
orchidea33 wrote:Jejku od dzis moją ulubioną pozycją do spania będzie na siedząco ,koszmar nie mogę sobie znalez miejsca vbo dusznosci mam
mam to samo, nie przespałam pół nocy, na jednym boku źle, na drugim jeszcze gorzej, ciężko się przekręcać, a po wstaniu wszystko mnie boli jakbym w nocy zrobiła ze 100 km -
Lunitari, ja chcę koniecznie komodę, bo mam zamiar upchnąć w niej wszystkie rzeczy Kingi. Mamy dość mały metraż, a raczej słabo zagospodarowany i mało miejsca do przechowywania, dlatego nie mogę sobie pozwolić na takie stojaki.
I przy okazji mam pytanie do dziewczyn, które mają metraże i nie mają pokoiku dla dziecka. Jeśli tworzycie kącik dla malucha w Waszej sypialni, to gdzie macie zamiar trzymać akcesoria do zmiany pieluch? Tak sobie teraz myślę, że nie chciałabym budzić męża światłem przy zmianie pieluchy i chyba na noc część rzeczy (przewijak, kremy do pupy) będę wynosić na noc do łazienki (w której nie ma miejsca, żeby normalnie stały). -
Karo, ja mam zamiar powiesić na jednym z boków lozeczka organizer w którym będą pieluchy i inne rzeczy potrzebne do szybkiej obsługi. Do tego w koszyczkach na komodzie mam zamiar ustawić wszystkie kremiki itd. Do tego delikatna lampka nad łóżeczkiem tak by w nocy nie było tragedi ze zmiana pieluchy
NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy tylko ja mam taki włochaty brzuszek?
Wiem, że w ciąży zdarza się, że włoski rosną na brzuchu, mi od początku rosły takie jaśniutkie, krótkie na całym brzuchu. Potem te na linii do pępka były troszkę dłuższe, ale też jasne i generalnie spoko. No ale od dobrego miesiąca powoli zaczynają ciemnieć i wszystkie robić się takie dłuższe, że mój brzuch coraz bardziej zaczyna przypominać brzuch mężaJemu to w ogóle podobno nie przeszkadza i mówi w żartach, że jak tak dalej pójdzie za chwilę będą 3 puchate koty w domu do głaskania po brzuszku, a nie 2. No ale mi z tym źle i zamiast cieszyć się brzuszkiem to ja raczej zaczynam mieć kompleksy
1Malinka1 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Wydepiluj te włosy
Mnie rosną dłuższe jasne na całym brzuchu, jakiś czas temu zauważyłam, że kilka ciemnych pojawiło się w okolicy pępka i je zgoliłam. Póki co nie zauważam, żeby odrosły.
I przy okazji dziewczyny, nie macie się co martwić, że po zgoleniu włosów odrosną dłuższe/grubsze/ciemniejsze czy jakie tam. Oprócz nóg, pach i okolic bikini depiluję ręce i czasem twarz i nie zauważyłam, żeby włosy w tych miejscach odrastały takie jak u facetatym_janek lubi tę wiadomość
-
Tym_janek nie jesteś sama. Mi też wyszło dużo więcej włosków i to nie tylko w okolicy pępka. Mam stwierdzone pcos , więc moje owłosienie jest silniejsze od normalnej zdrowej kobiety.
Mówi się, że te włoski wychodzą kiedy w brzuchu siedzi chłopiec i po porodzie zanikają. Ja niestety ich tak łatwo się nie pozbędętym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa planuje kupić lampę do sypialni że sciemniaczem. Na innym wątku dziewczyna, której dziecko miało już kilka miesięcy pisała, że to ja ratował w nocy, żeby nie wybudzac dziecka, a ja zupełnie nie pomyślałam wcześniej, że moja zwykła lampka nocna będzie świecić zbyt jasno. Nie wiem jeszcze jak zorganizuje sypialnie, bo planowałam w ogóle nie kupować komody do sypialni, ewentualnie szafkę nocna przeznaczyć na ten cel.
Co do spania, to ja od 2 dni nie mogę spać ba lewym boku, bo boli mnie w tej pozycji biodro. Kazda inna opcja mi pasuje, a lewy bok nie. -
Karo wi u nas będzie tymczasowy kącik dla małej u nas w sypialni. Pieluszki, chusteczki, krem będą w łóżeczku po drugiej stronie niż Ada. Przewijak daje na łóżko. Do tego małe światło, żeby się za bardzo nie rozbudzać. Te organizery do przywieszenia na łóżeczku to też fajna sprawa.
Ciekawe z tymi włoskami na brzuchu, rzeczywiście jak byłam w ciąży z Leonem to miałam spory meszek, teraz nie mam nic.
Macie jakieś upatrzone/kupione biustonosze do karmienia? -
tym_janek wrote:Dziewczyny, czy tylko ja mam taki włochaty brzuszek?
Wiem, że w ciąży zdarza się, że włoski rosną na brzuchu, mi od początku rosły takie jaśniutkie, krótkie na całym brzuchu. Potem te na linii do pępka były troszkę dłuższe, ale też jasne i generalnie spoko. No ale od dobrego miesiąca powoli zaczynają ciemnieć i wszystkie robić się takie dłuższe, że mój brzuch coraz bardziej zaczyna przypominać brzuch mężaJemu to w ogóle podobno nie przeszkadza i mówi w żartach, że jak tak dalej pójdzie za chwilę będą 3 puchate koty w domu do głaskania po brzuszku, a nie 2. No ale mi z tym źle i zamiast cieszyć się brzuszkiem to ja raczej zaczynam mieć kompleksy
Nie jesteś sama! Też mam owłosiony brzusio w ciąży. Mężowi nie przeszkadza i szczerze to my to bardziej widzimy, niż ktoś inny. Owszem czasem jest to bardziej widoczne, ale nie zawsze. Nie przejmuj się tak, a jeśli tak bardzo przeszkadzają to je ogól.
tym_janek lubi tę wiadomość