Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam taki podgrzewacz: https://www.babyono.com/podgrzewacz-elektroniczny-2w1.html
I jak pisałam- uważam, że to nie jest jakiś must have, szczególnie na samym początku- szczególnie, jeśli zamierzamy karmić tylko piersią. Sama w ogóle nie planowałam go kupować, ale dostałam od siostry- która chyba też go mało używała (nie pamiętam, żebym kiedykolwiek go widziała u niej czy w domu naszych rodziców). Widać to po samym podgrzewaczu i po kartonie- nówka sztuka
Skorzystam pewnie z niego niedługo, bo ma też funkcję sterylizatora- powyparzam w nim części od laktatorów i butelki/smoczki.
Zuzia przed linkiem w stopce wpisz proszę [ url] a zaraz za linkiem [/ url] - ale bez spacji. Będzie można wtedy bezpośrednio klikać w link i nie trzeba go będzie kopiować
Megss zazdroszczę Ci tych porannych spacerów nad morzemJa mam co prawda z mieszkania blisko do rzeki, da się tam moczyć, ale nie spacerować- cały brzeg jest porośnięty. Siedzę więc w domu, ledwo się ruszam, a i tak pot spływa mi po plecach
Milano nie pytaj tylko pokazujMy też kupiliśmy kilka ubranek w rozmiarze 74 i 80 na wyprzedaży w H&M-ie, bo były piękne, dobre jakościowo i tanie- szkoda było nie brać. A miejsce w mieszkaniu właśnie się na nie robi
Byłam dziś na zastrzyku z immunoglobuliną, ale to szczypie dziadostwo! No i oczywiście mam siniaka na pół pośladka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 12:40
-
OlinkowA ja co prawda sama wyciskam sok z buraka i mi nie szkodzi, ale przed wypiciem zaleca się odczekać ok. godziny, bo bezpośrednio po wyciśnięciu może podrażnić żołądek. W przypadku kupnego to nie powinno raczej tak być, ale kto wie, może jesteś wrażliwa na sok z buraka. Chociaż wcześniej też wspominałyście o złych skutkach przyjmowania żelaza.
Drugie pranie zrobione, komoda wyczyszczona, poukładałam wkłady do niej, ale mam wrażenie, że będzie za mało miejsca na te ciuszki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 13:05
-
Cierpię dzisiaj na totalny brak motywacji. Właśnie odebraliśmy naszego kastrata z kliniki, M. Z psiakiem poszli w kime a ja siedzę i próbuje się zmobilizować do zrobienia obiadu - dzisiaj racuchy, nic trudnego niby ale myśle ze nawet zrobienie herbaty jest dla mnie dzisiaj niewykonalne !!
-
Po żelazie jak najbardziej mogą być problemy jelitowe. Biegunki zaparcia wzdecia.. ja mam po każdym preparacie z żelazem.. nawet po tych co zawierają mniejszą dawke np. szelazo.
biore teraz feroplex takie żelazo w syropie i niby troche mniej skutków ubocznych.. ale to zalezy od wrazliwosci. jedni przechodzą bolesci a inni zero objawów. -
nick nieaktualnyJa dziś obiad na miescie i szukam właśnie miejsca, w którym znajdę coś co mogę jeść...
No i pochwaliłam moja Agatke za wcześnie. Dziś na usg okazało się, że jest ułożona miednicowo, więc jeśli się nie przekręci to zostaje mi cc. Poza tym szyjka dobra
I w ogóle przy ważeniu okazało się, że schudłam od poprzedniej wizyty, więc od początku ciąży mam 2kg na plusie, ale dr powiedziała, żeby się tym nie przejmować, bo dziecko rośnie ładnie. Chudne chyba w nogach i rękach, bo zajrzałam do pracy i znajomi stwierdzili, że w tych partiach jestem coraz chudsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 14:02
-
Domcia88 wrote:Karo Wi to ten zastrzyk dają w tyłek?
mnie to czeka w przyszłym tygodniu
U mnie poszło szybko, nawet nie poczułam i śladu nie było.
-
Widok super i rano było przyjemnie .. teraz ? Nie do zniesienia
podziwiam ludzi którzy dają radę siedzieć na plazy
ja jestem ciepłolubna .. ale chyba bym nie dała rady
Chic ja dzisiaj robię knedle se śliwkami ! Uwielbiamchodziły za mną od tygodnia !
Dziewczyny ze słaba morfologia ... w zeszłym tygodniu po odebraniu wyników za radę którejś z was ( nie pamietam której ale dziękuje) kupiłam ten tonik z żelazem w aptece floradix ... przez tydzień piłam regularnie raz dziennie wieczorem .. skutków ubocznych brak poza metalicznym posmakiem po wypiciu . Dzisiaj z ciekawości poszłam jeszcze raz na morfologię bo jutro wizyta . Wyobraźcie sobie ze hemoglobina z 11 skoczyła mi na 11,3 hematokryt tez się podniósł . Także polecam !
Co do ciuszków z wyprzedaży ja tez się skusilam na trochę większe rozmiary z myślą o przyszłym roku były tak dobre ceny ze żal nie kupić -
W ulotce jest napisane, że zastrzyk należy podać domięśniowo- w tyłek najłatwiej się wbić, największy łatwo dostępny mięsień.
Mnie szczypało, zrobił się siniak- bo nie ucisnęłam dobrze i w tej chwili też czuję ten pośladek. Natomiast nie ma tragedii, nie jest to bolesne, nie ma co panikować
-
Olinkowa mi poleciła pani z zielarskiego sklepu żeby wypić najpierw witamine C ( sok z porzeczki naturalny) A po pół godz sok z buraków i O wiele lepiej niż jak brałam żelazo A później wypinljałam sok pomarańczowy który miał więcej cukru niż samej witaminy C.
A więc żelazo wogole odstawiłam w tabletkach pije soki tylko i wynik w normie.
A może spróbuj w płynie żelazo chyba Floradix się nazywa położna mi poleciła że nie powoduje problemów jelitowychMegsss lubi tę wiadomość
-
To moje ostatnie łowy w lumpeksie. Dałam za to około 80-90zł w sumie ale myślę, że za tyle ubranek cena jest dobra. Dopóki mogę chcę chodzić i kupować bo potem z maluszkiem i zimą niestety już nie pochodzęNie wiem jaki macie stosunek do takich ubranek ale ja to piorę dwa razy a ubranka wyglądają jak nowe, nie mam nic przeciwko kupowaniu ubrań w takich sklepach. Są one w różnych rozmiarach do 80 i takie teraz kupuje najczęściej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 14:43
akilegna♥, 1Malinka1, Pikapik, Katiuszaaaa, monika30, mala_misia, OlinkowA, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWg mnie ubranka które ja kupiłam w lumepksie są lepsze jakościowo i mniej zniszczone niż te, które dostałam od bratowej... Wyglądają jak nowe, a te które dostałam to jednak po wielu widać, że były używane dość intensywnie.
Jakbyście były zainteresowane to w c&a jest teraz 50% na rzeczy z wyprzedaży, więc cena robi się z tego już naprawdę fajna. W tym co ja byłam takich malutkich było niewiele, ale kupiłam śpiochy w rozmiarze 50 i 56, ale było bardzo dużo letnich ciuszków, więc skoro juz myślicie o ciuszkach na lato, to spokojnie jest co wybrać.Milano lubi tę wiadomość
-
Dokładnie też uważam że z lumpeksu są niektóre lepsze jakościowo. 3/4 ubranek mam z nexta które są na prawde przepiękne.
Właśnie - czy macie jakieś ubranka na 50? Ja mam tylko jedno body a tak 56 troche jest no i pozniej już 62 więcej.
I też pytanie czy dla noworodka kupujecie już zimowy kombinezon czy najpierw jakiś dresowy ale grubszy na pierwszy spacer w październiku? i czy rozmiar 62 czy 56? Ostatnio non stop o tym myślę o wyprawce wózkowej i cholerka nie wiem jak to rozegrać. Błagam jak ktoraś wie już co będzie miała niech podzieli się co robi. Czy kombinezon na 62 brać zimowy czy niejszy czy większy. Nie wiem co mam kupić. -
MalowankiAnki wrote:Hej, ja po USG Antek waży 1740g za to AFI mam 20 i już się stresuje bo lekarz powiedział, że to trochę za dużo
-
Milano, ja mam ubranka na rozmiar 50 a nawet mniej- moja siostrzenica urodziła się w 34 tygodniu i była okruszkiem
Natomiast one leżą w kartonie i nie zamierzam ich prać. Mam nadzieję, że rozmiar 56 będzie dobry, najwyżej będę na początku podciągać rękawki. Ja mam 3 kombinezony- jeden w rozmiarze 62 na wyjście ze szpitala (z Pinokio, gruby dresowy), drugi w rozmiarze 68 na jesień/ początek zimy (ze Smyka, polarowy gruby misio, często był tu wstawiany, bo to z promocji) i trzeci w rozmiarze 74 (gruby zimowy jak moja kurtka, dostałam od siostry). Moja siostra poradziła mi, żeby zawsze kupować o rozmiar większy niż nosi maluszek, żeby więcej warstw się pod niego zmieściło. Ja bym zimowego w rozmiarze 62 nie kupowała. W razie czego, jeśli będzie zimno, to przy tym 1 i 2 kombinezonie będę dogrzewać kocykiem i/lub śpiworem zimowym do wózka.
-
Dziewczyny z innej beczki mam pytanie:
mam grupę Rh minus, mąż też minusowy. Robilam badanie przeciwciał i wyszło "nie wykryto". Niestety nie dostanę immunoglobiny na NFZ, bo prowadzę ciaze prywatne i receptę mam wykupić pelno płatna. Mam trochę gorszy miesiąc finansowo i chcialabym zapytac, czy stanie się coś, jeśli immunoglobina nie zostanie mi teraz podana tylko dopiero po porodzie.
Bede Wam wdzięczna za info.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 16:17
-
A mi poradzono ze kombinezon na zimę max 68 Pamietajcie , Ze u nas jest miesięczny a nawet ponad miesięczny rozstrzał terminowy jeśli chodzi o porody .
Ja kupiłam jesienny taki misiowy na 62 ze smyka ( chyba ten sam co Ty Karo Wi ) i zimowy tez na 62. Jak wyrośnie to najwyżej w styczniu na wyprzedażach kupię większy .
A jeśli zima przyjdzie szybciej np w listopadzie to miesięcznego malucha w 68 nie widzę żeby wsadzać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 16:29
-
nick nieaktualnyZuuziaaaa wrote:Dziewczyny z innej beczki mam pytanie:
mam grupę Rh minus, mąż też minusowy. Robilam badanie przeciwciał i wyszło "nie wykryto". Niestety nie dostanę immunoglobiny na NFZ, bo prowadzę ciaze prywatne i receptę mam wykupić pelno płatna. Mam trochę gorszy miesiąc finansowo i chcialabym zapytac, czy stanie się coś, jeśli immunoglobina nie zostanie mi teraz podana tylko dopiero po porodzie.
Bede Wam wdzięczna za info. -
Ja kombinezon mam ten że smyka polarowy na 68.
Mam mnóstwo rzeczy z lumpexu, ale juz nic nie kupuje bo moje mieszkanie zaraz tego wszystkiego nie pomieści :p
Zorientowałam się że nie mam żadnej zabawki dla mlodego. Pomyślałam że to dobry pomysł żeby goście którzy będą nas odwiedzać, przyniosą zabawki edukacyjne różnego rodzaju. Co o tym myślicie? Od babć zazyczylam sobie misia Szumisia