X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba zaopatrze sie w taki wklad. Mam obawy ze dziecko sie wyslizgnie czy cos...

    Bylam dzis na 2 szkole rodzenia. Chyba mialam najmniejszy brzuch. Sala bez klimy, skwar, zero powietrza.. Dzis omawiali fazy porodu. Nie bedzie tak zle. Dam rade :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic ja się też jakąś uspokojona czuję po szkole rodzenia jak położna opowiedziała o tych fazach porodu i przede wszystkim wiem kiedy jechać do szpitala, a kiedy nie muszę panikować :P

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Mój lekarz liczy skończone tygodnie, czyli że jestem w 30t.
    Ja wkładki do wanienki nie kupuje, nam też położna mówiła że to idealne źródło dla bakterii, ale nie dajmy się zwariować. Ja po porostu uznałam to za zbędne. Kapalam sama swoich chrzesniakow i robiłam to na ręku, damy radę :)
    Wczoraj pojechalam późnym wieczorem nad morzem z psem gdzie plaża jest zazwyczaj tylko nasza, mamy swoje odludzie. Zrobiłam pieszo.. 7 km wrocilam do domu i czułam się o niebo lepiej w nocy niż siedziałabym cały dzień w domu. Chyba będę częściej uskuteczniac takie wyprawy do porodu :)
    Tabele uzupełnię po południu :)

    Boicie się porodu? Czy jeszcze jesteście spokojne? Ja jakoś cały czas mam nastawienie że dam radę choćby nie wiem co i ze tyle kobiet już na swiecie rodziło i ja niby mam nie dać rady? Jakoś tak mam odwagę w sobie. Tzn nie jestem chojrakiem, ale chyba na tym etapie mocno wierzę w siebie.
    Ciekawe czy nie za mocno.. :p i ciekawe kiedy to się zmieni..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 06:26

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka - dokladnie. Pimyslalam ze moze nawet czesc skurczy przetrwam w domu. Ale zobaczymy jaki bedzie bol.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natura wie co ma robić wiec damy radę;) my musimy tylko przygotować się na ból naszczescie ja bólu się nie boję bo wiem ze to tylko stan przejściowy ze jak wykonam zadanie to ból minie.

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika30 wrote:
    Hejka. My dziś po wizycie. Kacperek waży 1.6 kg :) szyjka długa 4 cm,przepływy dobre A co najważniejsze biała plamka na serduszku zniknęła :D jestem szczęśliwa i spokojna :) z waga mnie uspokoił bo powiedział że najważniejsze że mały dobrze przybiera. Wszystko super :D
    Monika w jakim dniu ciąży wpisać wagę 1,6kg? Bo nie masz suwaczka :)

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jedyne czego się boję, to że lekarze będą np. za długo czekać z cc w razie komplikacji i potem coś się stanie z dzieckiem. Ja sobie poradzę ;-) i też trochę się boję, że nie zauważę gdyby coś się wcześniej działo niepokojącego, jeszcze przed porodem, a ja to zbagatelizuję i nie pójdę do szpitala, a potem będę sobie pluć w brodę. Ale tu muszę liczyć na intuicję.

    W ogóle, dziewczyny, mam dylemat dnia. Mam mnóstwo ubranek, które dostałam od kuzynki + te, które sama wcześniej kupiłam. Z rozmiarów 56 i 62 mam po ok. 20-30 sztuk wszystkiego. Zamierzałam robić pranie i się zastanawiam czy jest sens to wszystko prać? Myślicie, że jestem w stanie użyć 30 bodziaków na 56? Zastanawiam się jak to rozegrać i czy to wszystko prać, bo obrazowo to tych ubranek od kuzynki mam 4 kartony po pampersach 96szt. to możecie sobie wyobrazić :P

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia 30 tydzień i 5 dni :) dziękuję

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka :) zużyć zużyjesz nie będziesz musiała po prostu prac :D 30 szt body to faktycznie spory zapas :) ja bym wyprała wszystko i posegregowala na te „ ładniejsze ” i te używała najpierw a reszte awaryjnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 10:07

  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja po urlopie. Nad morzem było super, codziennie się opalałam i spacerowałam. To świetna sprawa, bo jeszcze obrzęki mnie nie dopadły.
    Widzę dziewczyny, że wy już prawie gotowe. Ja zacznę pranie i przygotowania we wrześniu, bo na razie skupiam się na przygotowaniach wyprawki, bo córka do przedszkola, a syn do szkoły idzie. Także we wrześniu szykują mi się duże zmiany w życiu.
    Cukierniczka, ja bym wyprała wszystko, ewentualnie odrzuciła ubranka, które mi się nie podobają. Będziesz miała spokój jak dzidzia się urodzi i nie będziesz musiała zaprzątać sobie głowy praniem w pierwszych dniach. Czasem trzeba przebrać dzidzie 3 razy dziennie, a nawet częściej.

    Katiuszaaaa, Cukierniczka lubią tę wiadomość

  • neska7 Ekspertka
    Postów: 211 114

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny w ten upalny dzionek.
    Ja już po wczorajszej wizycie. Dzidzia waży 1460 g , ułożona głókowo , wszystkie pomiary w normie :)

    Ja ubranka zacznę prać i prasować jak mąż skręci komodę , mam nadzieję że zdążę ;D

    Cukierniczka, monika30, mala_misia lubią tę wiadomość

    erj7q7y.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O proszę i okazuje się ze jednak więcej chłopaków ;) Zuzia widzę ze zdecydowałaś się na Cezarego - super wybór tez się nad tym zastanawiałam dla chłopaka ;)

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, to piorę wszystko, namówiłyście mnie :D niech chociaż mam świadomość, że przy tych upałach coś zrobię - wsadzę ubranka w pralkę haha :P

    A od wczoraj mamy nowy mebel - łóżeczko <3 hormony już oszalały, prawie się poryczałam przy tym skręconym łóżeczku, na razie stoi w innym pokoju niż docelowo żeby nie przeszkadzało i gotowa byłam się tam przenieść na noc żeby sobie jeszcze popatrzeć, mózg ciężarnej... ;-)

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wypralam narazie wszytko na 56, 62 i 68. Większe mam schowane w karton ach bo tez dostalam z odzysku. Do szpitala muszę zabrać 3 body i 3 śpiochy, dlatego biorę te z sortu "nie nowych" czyli z lumpa czy odrobinę już spranych. Robię z tak ze względu na to, że chce te ciuszki później zostawić w szpitalu dla innych dzieci, lub porostu wyrzucić. Nienawidzę szpitalnych "zarazkow" w domu. Później ten zapach chodzi za mną cały miesiąc mimo wielokrotnego prania.

    Cukierniczka zazdroszczę łóżeczka :) ja nie mogę się jakoś zebrać, wydaje mi się że to za wcześniej i chyba poczekam jeszcze miesiąc :)

    Wybaczcie jeśli się powtórzę (mózg już nie ten i czuję lekka skleroze) ale nie wiem czy czytałam to u nas czy jak podczytywalam wrześniowki. Wzięłam się za sprawdzanie co mam a czego nie mam do torby do szpitala i któraś z dziewczyn podsunela genialny pomysł ze można dziecięce ciuszki popakowac w gotowe już w komplety w woreczkach tych zasuwanych na mrożonki. Chciałam powiedzieć że ta która na to wpadła kiedyś jest geniuszem! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 15:37

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • _magda87_ Autorytet
    Postów: 263 149

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,ja niestety muszę lezec...szyjka za nisko jak na ten tc,grozi mi przedwczesny poród.Mam przez to dola,nie mam nic poprane ani poukładane.Torba jeszcze nie spakowana,wczoraj zamówiłam ostatnie rzeczy dla mnie i poza chapciami/kapciami/laciami będę miała dla siebie wszystko

    [link=https://www.suwaczki.com/]atdchdget43fp9br.png[/link]

    29.09.2018❤️
  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia to u wrześniowek takie podpowiedzi :) tez mi się to spodobało i mimo ze raczej planuje używać ubranek ze szpitala to na wszelki wypadek jeden komplet tak spakuje :)

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka, dostałam karton ubranek od siostry, ale zanim on do mnie dotarł to już pokupowałam jakieś tam ciuszki. I z tego kartonu wybrałam tylko te, które się nadawały, tzn. nie były bardzo zniszczone, bez plam, no i przede wszystkim pasujące do pory roku (jej córka jest z maja, więc większość bodziaków ma z krótkim rękawkiem). Dopiero od rozmiaru 74 będę brała wszystko jak leci, również te poplamione- bo ten rozmiar wypada chyba na pół roku i będziemy wtedy rozszerzać dietę.
    Póki co w domu mam ubranka z rozmiaru 56, 62, 68- zamierzam je wyprać jakoś na przełomie sierpnia/września. Resztę spakowałam do reklamówki i za pranie ich zabiorę się wtedy, kiedy Kinga dorośnie do rozmiaru 68.

    Również nie kupuję żadnej wkładki do wanienki- te gąbkowe są mało higieniczne (wszyscy mówią, że to świetne siedlisko bakterii) a te plastikowe wydają mi się mało wygodne dla dzidziutka. Poza tym mam plan, żeby wrobić męża w kąpanie :) Chciałabym, żeby mieli coś, co jest tylko ich.

    Zuzia już pisałam, że po szkole rodzenia porodu boję się bardzo. Z nami się położna nie pieściła i wprost powiedziała, że przy rozwarciu 8-10 cm ból jest tak ogromny, że kobiety proszą o śmierć. A samo wychodzenie dziecka to już pikuś. Potwierdziła to moja koleżanka (która zaczęła rodzić akurat jak ja siedziałam w szkole rodzenia) i moja mama.
    Ze mną będzie mąż, więc będę miała w nim ogromne wsparcie- mam nadzieję, że mi to pomoże :)
    No i boję się, że podczas porodu SN coś się wydarzy, lekarze będą przeciągać decyzję o CC i nieszczęście gotowe. Odrzuciłam z góry te szpitale, które mają ogromne parcie na SN.

    Od wczoraj wróciliśmy do mieszkania- oprócz tego, że jest tu gorąco jak w piekle i znowu mamy problem z kotem (depresja po podróży), to cieszę się jak małe dziecko, bo w końcu zaczęliśmy robić porządki. Udało nam się przesiać wczoraj ciuchy, zrobiliśmy porządek w naszej sypialni- mąż skręcił komodę i zrobiliśmy miejsce na łóżeczko :) Przeniosłam już wszystkie rzeczy Kingi do nowej komody. Macie jakiś sposób na organizację? Mam 4 szuflady, w pierwszej mam zamiar trzymać jakieś kremy/chusteczki/pieluszki, a w pozostałych ubranka- druga szuflada na 56, trzecia na 62 i czwarta na 68. Natomiast jakoś tak to leży wszystko bez ładu i składu- przydałyby mi się jakieś przegródki/pojemniczki. Polecicie coś?

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • _magda87_ Autorytet
    Postów: 263 149

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mały wazy 1500(w 29+5)zapisz prosze Zuzia jak będziesz mieć czas.
    No i mam pytanie,jakie dawki magnezu przyjmujecie i jaki preparat,codziennie mnie łapią skurcze w nocy

    [link=https://www.suwaczki.com/]atdchdget43fp9br.png[/link]

    29.09.2018❤️
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. Dziś mam baby shower. Właśnie stroje salon. Jak ładnie wyjdzie to się pochwalę. Mogę ? :D

    Blu lubi tę wiadomość

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda ja biorę magne b6 6 tabletek dziennie i skurczy ani twardnienia brzucha nie mam :)

‹‹ 584 585 586 587 588 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ