Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak was podczytuje piszecie o tych twardnieniach. Niestety też to mam. Zaczęło się od 14tyg wtedy było kilka ma dzień. Teraz dochodzi już do 20-30na dzien. Gdy leze tez ale rzadziej bo gdy jestem na chodzie to co chwilę to mam. I ostatnie dni właśnie zaczyna mnie coś boleć podbrzusze momentami. I tak czytam i sama już nie wiem czy znowu jechać do szpitala czy czekać na wizytę w pon. Miesiąc temu zaczęłam mieć tak po 20 na dobę jak nie lepiej na dobe byłam w szpitalu ktg wykazalo raz skurcz 70 reszta mniejsze Ale ze z szyjka ok to mnie wypisali do domu niby taka moja uroda, już sama nie wiem
-
Natalia92aa wrote:Tak was podczytuje piszecie o tych twardnieniach. Niestety też to mam. Zaczęło się od 14tyg wtedy było kilka ma dzień. Teraz dochodzi już do 20-30na dzien. Gdy leze tez ale rzadziej bo gdy jestem na chodzie to co chwilę to mam. I ostatnie dni właśnie zaczyna mnie coś boleć podbrzusze momentami. I tak czytam i sama już nie wiem czy znowu jechać do szpitala czy czekać na wizytę w pon. Miesiąc temu zaczęłam mieć tak po 20 na dobę jak nie lepiej na dobe byłam w szpitalu ktg wykazalo raz skurcz 70 reszta mniejsze Ale ze z szyjka ok to mnie wypisali do domu niby taka moja uroda, już sama nie wiem
Tez bylam u lekarza i niby okej. Szyjka zamknieta. Ale twardnieje jak cos robie, jak leze to rzadko. Ale ogolnie czuje taki twardawy brzuch.
A ja mam wizyte dopiero za 2 tygodnie..
Moze faktycznie taka nasza uroda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 18:02
-
Dziewczyny mówie wam zróbcie sobie za 3zł badanie krwi na ilość magnezu. Mi też twardniał brzuch i miałam skurcze. Zbadałam na własną rękę, bez skierowania i zalecenia lekarza i okazało się, że mam straszny niedobór. Odkąd biorę końską dawkę magnezu (6 tabletek dziennie) mam spokój. Polecam przy okazji morfologii, którą pewnie robicie co miesiąc zapłacić te 3zł i zlecić badanie magnezu. Jedno ukłucie a wszystko będzie jasne. Ja teraz przy każdej morfologii planuję sobie magnez badać. Sądzę, że spora część z was z twardnieniami i skurczami ma niedobór a nawet o tym nie wie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 18:15
Domcia88 -
Chicchic Widzę że jestem dokladnie w tym samym tygodniu i dniu ciąży co Ty
U mnie to powtórka z pierwszej ciąży z tym że w pierwszej lezalam przez te twardnienia 2razy po 3 tyg w szpitalu bo szyjka sie szybko skracala a pozniej już stanela w miejscu mimo ze skurcze były aż do samego końca. Ogóle to było 5lat temu i jeszcze był w obiegu ten silny fenoterol który już wywycofali, ale nawet on mi nie pomagał.
Domcia88 magnez badalam i był ok mimo to i tak gin mi kazał brać 3x2. Do tego no spa i luteina a brzuch i tak co jakiś czas twardy.
ChicChic lubi tę wiadomość
-
Domcia88 wrote:Dziewczyny mówie wam zróbcie sobie za 3zł badanie krwi na ilość magnezu. Mi też twardniał brzuch i miałam skurcze. Zbadałam na własną rękę, bez skierowania i zalecenia lekarza i okazało się, że mam straszny niedobór. Odkąd biorę końską dawkę magnezu (6 tabletek dziennie) mam spokój. Polecam przy okazji morfologii, którą pewnie robicie co miesiąc zapłacić te 3zł i zlecić badanie magnezu. Jedno ukłucie a wszystko będzie jasne. Ja teraz przy każdej morfologii planuję sobie magnez badać. Sądzę, że spora część z was z twardnieniami i skurczami ma niedobór a nawet o tym nie wie.
-
Marsylia wrote:Zbieramy się. Wzięłam dodatkową dawkę magnezu, nospę i nie przechodzi.
Ja biorę 3x2 magneB6 i twardnienia pojawiły się dopiero wczoraj na wieczór.
Daj znać! -
Cofam wszystko co napisałam o twardnieniach, jednak zasialy spustoszenie, dziś na wizycie szyjka krótsza o połowę... Wiec polegiwanie mnie czeka jeszcze dwa tygodnie a potem niech się dzieje co chce.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*