Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wyrazilam zgode na szczepienia. Bede brala jak leci.
A co do kapieli, to w moim szpitalu nie kapia wcale dziecka. Po pierwsze maź musi sie wchlonac, a po drugie zarazki. Polozna powiedziala, ze takie sa standardy teraz.
Ale jesli glowka jest b.zakrwawiona, to myja pod woda, albo jesli jest duzo smolki. Mysle, ze to dobre rozwiązanie.edka85 lubi tę wiadomość
-
Flavia, myślałam właśnie o takiej chuście do karmienia
Mam zamiar poprosić siostrę, żeby kupiła mi w prezencie na Boże Narodzenie (o ile uda mi się karmić piersią), a wcześniej po prostu będę wychodzić do drugiego pokoju, żeby nakarmić malucha.
Co do ciuszków- ja mam mniej-więcej wszystko do rozmiaru 68, na 74 i 80 a nawet 86 mam po kilka sztuk. Jak jest coś w super promocji, to kupuję
Justynuszek:
1. W szpitalach już odchodzą od kąpieli, raczej nie kąpią dzieci. Możesz też nie wyrazić zgody na kąpiel, ale raczej jest tak, że teraz musisz poprosić o wykąpanie dziecka. Na szkole rodzenia położna mówiła nam, że w dniu wyjścia do domu mówią, kiedy wykąpać dziecko po powrocie do domu- wszystko zależy od tego, ile dziecko ma na sobie jeszcze tej mazi płodowej. Im więcej, tym bardziej odkłada się kąpiel (nawet do tygodnia od urodzenia), bo to ponoć sama korzyść dla malucha. Wiadomo- można się do tego zastosować lub nie.
2. Szczepienie w szpitalu jest tylko jedno (na WZW o ile dobrze kojarzę), a oboje z mężem chcemy, żeby dziecko przeszło te wszystkie szpitalne zabiegi. Nie myślałam nad odroczeniem do 2 doby życia, chyba się na to nie zdecyduję.
Dziewczyny, macie jakąś tabelkę z informacjami co do szczepień po szpitalu? Porównanie 6w1 do 5w1 i do tych bezpłatnych, rozłącznych? Na co i kiedy się powinno szczepić? Muszę się chyba zacząć interesować tematem -
Własnie wybieram się w sobotę na wizytę do Szpitala Kolejowego zbadać temat
Mam nadzieję, że zdążę tam dojechać na poród. Wiadomo, w godzinach szczytu jest różnie xD
Karo, wiem, że teoretycznie już nie kąpią. Tak jak teoretycznie nie ma rutynowych nacięć krocza a oksytocyna jest podawana w ostateczności. ALe prawda taka, że wszystko zależy jak się trafi na personel. Dlatego myślę, że zawsze lepiej im zapisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 16:55
-
A skąd macie ten plan porodu do wypełnienia ? Ja jestem zielona w tym temacie ...ja to muszę mieć pojawiając się w szpitalu ?
My w szpitalu nie chcemy szczepić wcale .. a potem .. właśnie się zastanawiamy .. jeśli już to na prwno żadne milon w jednym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 17:10
Flavia lubi tę wiadomość
-
Justynuszek, ale jednak podanie oksytocyny czy nacięcie krocza to co innego niż kąpiel dziecka
Przecież dziecko teraz jest praktycznie przez 24h/dobę przy Tobie w szpitalu, jak położna przyjdzie zapytać, czy wykąpać dziecko, to możesz przecież nie wyrazić zgody. Przy nacięciu krocza nie masz takiej możliwości, bo Ci zawsze powiedzą, że taka konieczność była, żeby "ratować" dziecko/Twoje krocze przed pęknięciem. To samo przy oksytocynie.
-
No właśnie bardziej podoba mi się opcja przed wypisem
Oczywiście, że kąpiel i nacięcie krocza to nie to samo. ALe np. w zeszłym roku znajoma była zmęczona po porodzie, oddala dziecko na oddział a po południu dostała już wykąpane xD Nie pytali jej bo... spała. Także sama widzisz, rożnie bywa.
Megss, nie wiem czy musisz ale jest to obecnie już stadard, że się ma.
To taki opis tego co chcesz, na co się zgadzasz a na co nie. Instrukcja dla personelu medycznego. Nam położna dawała przykładowy. Możesz zerknąć: https://drive.google.com/open?id=1fXp3iX57yKew67Ntz4CnQx6RXUZz9F1LWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 17:16
Megsss lubi tę wiadomość
-
Muszę dzisiaj zapytać o to położna na szkole rodzenia , albo mojego szpitalnego lekarza.
Lunitari wiem , ze Ty rodzisz w tym samym szpitalu co ja- może się lepiej orientujesz w temacie planu porodu w Redlowie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 17:21
-
Ja przed porodem zawsze miałam czytane przez lekarza na co się zgadzam w czasie porodu, to chyba taki plan porodu był. No ale ja nie mam zbyt wielkiego pola manewru przy cc.
Wiecie, że w pierwszej dobie życia dzieci są szczepione w UE tylko w Polsce i Rumunii? -
Może jeszcze dostaniecie w szkole rodzenia
„Plan Porodu to rodzaj dokumentu, w którym kobieta zawiera wszystkie swoje oczekiwania wobec porodu. W myśl obowiązujących od 20 września 2012 r. Standardów Opieki Okołoporodowej (Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie standardów postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem Dz.U.12.1100), taki plan powinnaś opracować wspólnie z lekarzem prowadzącym ciążę lub położną.”
Właśnie wiem, ze tylko w Polsce i Rumuni. Nam położna mówiła, ze pierwsza doba nie jest najlepszym pomysłem bo czasem jest podwyższona temperatura czy inne objawy i cieżko stwierdził czy to po szczepionce czy czymś innym wiec lepiej odczekać te 2 doby chociaż aż sie maluch zaaklimatyzuje na świecie a my go poobserwujemy. Dlatego skłaniam sie ku przesunięcia szczepienia na przed wypisem -
No właśnie teraz zerknęłam na plan wysłany przez Justynuszek i większość pytań tyczy się porodu sn .
Flavia my się z mężem mocno interesujemy tematem szczepień i właśnie czytaliśmy o tym .
Poza tym w Europie w ogóle nie szczepi się na gruźlicę....Flavia lubi tę wiadomość
-
Co do odwiedzin, to nie wyobrażam sobie powiedzieć rodzicom czy teściowej (choć nie przepadamy za sobą), że nie mogą nas odwiedzić. Tym bardziej, że po prostu nie dam rady tknąć szpitalnego jedzenia
blee. Więc na zmianę z mężem będą bawić się w katering
No i wiadomo, że mąż musi ogarnąć również starszą córę (odebrać ze szkoły i przypilnować z odrabianiem lekcji).
Jeżeli chodzi o kąpiel, to u nas w szpitalu już od dawna nie ma kąpieli. Chyba, że rodzice sobie tego życzą (już przy starszej córce, byliśmy pytani czy chcemy kąpiel czy nie, a to było osiem lat temu +/- parę miesięcy wstecz).
W temacie szczepień, to też wolę żeby Tosia miała zrobione je w szpitalu, a potem zamierzamy iść tymi 6w1 tak jak z Nadusią.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Bajka111 wrote:Dziewczyny któraś z Was była z krwawieniem na pogotowiu prawda? Co się wtedy okazało?
Nic. Bo w szpitalu krwawienia już nie było a lekarz mówił ze śluz jest tylko w środku lekko różowy i ze prawdopodobnie pękło naczynko przy schylaniu lub innych pracach domowych bo akurat wtedy trochę robiłam w domu. Trzymali mnie dwie noce, nie powtórzyło się krwawienie tylko niby szyjka obniżona trochę ale średnio w to wierze, jutro będę potwierdzać u mojej ginekolog. Coś się stało Bajka? -
Milano wrote:Nic. Bo w szpitalu krwawienia już nie było a lekarz mówił ze śluz jest tylko w środku lekko różowy i ze prawdopodobnie pękło naczynko przy schylaniu lub innych pracach domowych bo akurat wtedy trochę robiłam w domu. Trzymali mnie dwie noce, nie powtórzyło się krwawienie tylko niby szyjka obniżona trochę ale średnio w to wierze, jutro będę potwierdzać u mojej ginekolog. Coś się stało Bajka?
No właśnie zaczęłam krwawić ze skrzepami. I zastanawiałam się czy jechać na IP.
-
Megsss wrote:Bajka no właśnie tak jest
i o to pytam czy któraś z was będzie szczepić klasycznie czyli partiami zamiast 6 w 1
Haha ok
Bardzo dobrze to zniósł i nie zalujemy.Megsss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW moim szpitalu też nie kąpię się dzieci, natomiast zalecają żeby wykąpać dziecko w domu po powrocie ze szpitala.
Plan porodu widziałam, że jest na stronie mojego szpitala, ale nie wiem czy go wypełnię, bo nie mam jakichś szczególnych wymagań, wychodzę zalożenia, że polozne/lekarze zrobią to co będzie konieczne. Np. Wolę nacięcie krocza niż miałabym napisać, że się nie zgadzam, a potem w trakcie porodu pęknie.
I odnośnie szczepien to planuje wszystko zgodnie z obowiązującymi standardami.
A jeszcze jedno, pytałam swoją gin o to co zalecają Położne przed porodem i czy mogę stosowac tzn. Herbatka z Liści malin, masaż krocza, oeparol, to mi powiedziala, żeby sobie tym głowy nie zajmować, no to bzdura... A ona zaleca 3*s: seks od 37 tc ile damy radę, shopping i spacery