X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W notatkach z sr mam napisane, żeby pić od skończone go 36 Tc 2 razy dziennie napar z 1 łyżeczki albo saszetki i jest to pod hasłem "sposoby na elastyczna szyjke" (obok regularnego Współżycia i oeparolu 3x2)

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 13 września 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka, śliczny pokoik :)

    Ja jeszcze poczekam tydzień ze wszystkim „wspomagaczami”. Im bliżej mi do terminu tym bardziej jakoś chciałabym odwlec to w czasie ;)

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 13 września 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi wrote:
    Malinka, śliczny pokoik :)

    Ja jeszcze poczekam tydzień ze wszystkim „wspomagaczami”. Im bliżej mi do terminu tym bardziej jakoś chciałabym odwlec to w czasie ;)

    Ja mam to samo! Co poczuję jakiś skurcz albo cokolwiek to myślę sobie "rany boskie, jeszcze nie dzisiaj, daj mi ze dwa dni jeszcze!" :P lepiej się czuję w sumie niż lipcu i sierpniu podczas upałów, także teraz bycie w ciąży mi absolutnie nie przeszkadza. Nie myślę o przenoszeniu oczywiście, ale tak do terminu to spoko by mógł poczekać ;-)

    Edit: a w ogóle to dziś donoszona ciąża! Kiedy to zleciało :o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 15:22

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 13 września 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha ja mam tak samo. Mówię sobie ze już bym chciała żeby była z nami, tak bardzo chce ja zobaczyć przytulić, ucałować te małe rączki ale jak łapie skurcz czy jak ostatnio w nocy miałam co chwile jakiś to myśle sobie „Boże oby to nie było teraz, nie jestem gotowa” i weź tu bądź mądra, dziecko już samo nie wie co robić haha

    Ja odnoszona będę mieć w sobotę. Nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Jeszcze niedawno tu każda bała się na początku ciąży, opowiadaliśmy objawy, pierwsze bicia serduszka czy poznanie płci a tu już koniec ciąży :) mam nadzieje ze po rozwiązaniu dalej będziecie tu wpadać i będziemy mogły się dzielić macierzyństwem, radami itp. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 15:33

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 13 września 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem już tydzień po donoszonej, już tylko tydzień do planowanej cc. Wiem, że czas posiadania dwójki dzieci zbliża się nieubłaganie ku końcowi.
    Pewnie będziemy wpadać, ale rzadziej.

  • mala_misia Autorytet
    Postów: 594 231

    Wysłany: 13 września 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru, trzymam kciuki i modlę się za malutką, by było wszystko dobrze!

    zpbnroeqnmec200u.png
  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 13 września 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru, bądźcie silni. Trzymam kciuki za malutką i za was. Oby było już tylko lepiej!

    43kth371haww2z0j.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 13 września 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialabym przeczytac jakas dobra wiadomosc od Miru..

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 13 września 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również, bo może to choć trochę poprawiłoby humor :( Który swoją drogą mam naprawdę o tyłek potłuc :(

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6143 7654

    Wysłany: 13 września 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co pisała, to decydujące będą kolejne doby. Podobno przez 3 dni będą utrzymywać stabilność stanu dziecka, a dopiero później mogą podjąć dalsze kroki w celu jego poprawy. Najważniejsze, aby mała zaczęła samodzielnie oddychać i musi tak się stać. Nie ma innej opcji.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 13 września 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Chcialabym przeczytac jakas dobra wiadomosc od Miru..
    Ja też. Od wczoraj chodzę jakbym dostała obuchem w łeb. Denerwuje się i martwię o jej Mała, o swoją i same czarne myśli mam w głowie :-/

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 13 września 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru stan stabilny to w tej sytuacji dobra wiadomość. A stan zagrożenia życia to pewnie dlatego, że malutka sama nie oddycha. Przesyłam wirtualnie uściski i moc pozytywnych myśli.

    kamkam za synka kuzynki cały czas trzymam kciuki. Może kuzynka już znalazła, na stronie www.blizejciebie.pl można kupić pieluszki dla wcześniaków (nano i micro, przy Wiki dostępne były tylko 0 i prawie pod szyję je miała zapięte)

    Mi dziś zaczęła wychodzić nić ze szwu po cc. Pomacałam i to nie jest ta nić co była wyciągana po tygodniu więc obstawiam, że to nić rozpuszczalna. Po pierwszej cc też mi wychodziły ale dużo później i to były takie cienkie przezroczyste nitki.

    kamkam lubi tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 13 września 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Ja też. Od wczoraj chodzę jakbym dostała obuchem w łeb. Denerwuje się i martwię o jej Mała, o swoją i same czarne myśli mam w głowie :-/

    Mam to samo, a pobyt w szpitalu i ta ciągła niepewność wcale nic nie ułatwiają. Od wczoraj nie mogą ustabilizować mi ciśnienia, które skacze jak chce. Do tego doszły bóle głowy i dziwne mroczki przed oczami. Podejrzewają zatrucie ciążowe :( a nic z tym nie robią. Kombinują tylo z lekami. A na dokładkę Tosia zaczęła się mniej ruszać :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 21:45

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6143 7654

    Wysłany: 13 września 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka, jesteś w szpitalu i pod ciągłą obserwacją, więc bądź spokojna. Myślę, że na problemy z samopoczuciem i ciśnieniem wpłynęła wiadomość o Miru. Spróbuj się uspokoić i bądź dobrej myśli. Tosia zapewne wyczuwa te negatywne emocje.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 14 września 2018, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się o nienormalnej godzinie.
    Ja również swoj humor po wiadomości Miru mogę rozbić o kant doopy. Jestem z nią całym sercem i wczoraj myślałam o tym co napisała ze cała ciąża książkowa. Mimo wszystko ta historia może się zakończyć tylko pozytywnie.

    Dokładnie tak jak napisała Cukierniczka i Buko. Liście malin czy wiesiołek nie wywołują porodu czy skurczy, a uelastyczniają szyjkę. Wiec te dziewczyny które nie miały podczas ciąży problemu ze skradająca się, mogą oczywiście za pozwoleniem lekarza to stosować z reguły.

    Po wczorajszej wizycie dzieć wazy w 35+6.. 2744g. Tętno w porządku, szyjka skrócona do 2,5 ale zamknięta. Ból spojenia dokucza ale mniej niż ostatnio. Chce spróbować SN, jednak dr widzi pewna dysproporcje w rozmiarze dziecka a moja miednica. Narazie nie umawia nas na CC planowane. Jeśli wytrwam do kolejnej wizyty 2 października wtedy podejmie decyzje. Jeśli nie, lekarz w szpitalu którym będę robdzic ma zmierzyć w dniu porodu właśnie dysproporcje czyli zależność między waga/rozmiarem dziecka a moja miednica. Wtedy juz na porodówce zapadnie decyzja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 05:56

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 14 września 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nikogo nie chcialam martwic i stresowac. Wierzę, że Wasze ciążę zakończą się pozytywnie i wrocicie szybko do domu.

    U nas bez zmian do wczoraj. Mój Ł tam dzisiaj jedzie więc będę na bieżąco, ale tak jak pisalam 72h są kluczowe i jakis rewelacji mamy się nie spodziewac.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 14 września 2018, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru a Ty jak się czujesz ogólnie? Ile będziesz jeszcze w szpitalu? Będzie dobrze kochana, wiem to :)

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 14 września 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milano wrote:
    Miru a Ty jak się czujesz ogólnie? Ile będziesz jeszcze w szpitalu? Będzie dobrze kochana, wiem to :)


    Ja dobrze. Od wczoraj jestem na nogach. Jutro wychodzę żebym mogła do małej jechać.

    PAPAVER, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 14 września 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru brak wiadomości to dobry omen w waszym przypadku,

    gdybym ja czuła się tak fatalnie cala ciążę jak przez ostatnie dni to chyba bym oszalala, jest strasznie !
    ból żeber cały czas prawie muszę leżeć albo być mega wyprostowana bo inaczej nie da się wytrzymać, niech tez brzuch wkoncu się obniży, ale nie to jest najgorsze od wczoraj popołudnia brzuch mam.praktycznie cały czas twardy jak kamień rozluznia się może na 10 15 min i później znowu napina, tabletki pomagają może na 2 3 h max, teraz wzielam o 5 a już się z powrotem spina. dobrze ze dziś mam wizytę o 17 to zobaczymy co tam doktorek wymyśli

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 08:21

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 14 września 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Z lekkim niepokojem wchodziłam dziś na forum ,
    Ale tak jak katiusza pisze brak wiadomości to dobra wiadomość .
    Miru dbaj o siebie - teraz potrzebujesz dwa razy więcej siły - wszystkie tu wierzymy , ze będzie dobrze !


    Mi się udało w końcu pomalować pokój dla małego - dziś tylko drobne poprawki ,sprzatanie i niech schnie ..
    Zapach nie jest tragiczny ale szału tez nie robi . Mysle , ze tydzień lekko zanim się wywietrzy .
    Wczoraj padłam o 20 i dziś obudziłam się pierwszy raz z bólem bioder .. chyba za długo leżałam ;)

‹‹ 697 698 699 700 701 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ