WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Muru tak się cieszę, że malutka wciąż żyje! Przetrwała pierwszą dobę a to chyba najważniejsze!! Czytałam o zachłystowym zapaleniu płuc u dzieci i niemowląt. U noworodków takie zapalenie płuc może być spowodowane opiciem się podczas porodu wód płodowych, które zawierają smułkę i liczne bakterie w tym bakterie (łacińskiej nazwy nie pamiętam) wywołujące zapalenie płuc. I tak dochodzi do infekcji. Teraz lekarze muszą dobrać dobry antybiotyk, który tą infekcję zwalczy. Tak sobie pomyślałam, że stan Twojej córeczki może być właśnie spowodowany opiciem się tych wód i wcale nie ma nic wspólnego z bakteriami w moczu, ale lekarzem nie jestem. Grunt, że dzielnie przetrwała pierwszą dobę. Wierzę, że dopasują jej odpowiedni lek i niedługo odłączą od tych kabli kabelków a ty będziesz ją mogła wziąć na ręce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 09:19
Domcia88 -
Już dwie doby mijają. Jeszcze jedna i już będzie można odetchnąć. Skoro mała tyle wytrwała, to znaczy, że ma wolę walki i chce żyć.Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
ZUZIA możesz nas dopisać do tabelki prawdopodobnie ostatni raz
37+1 i ok. 3000 g.
Wyszłam właśnie od lekarza i jestem w ciężkim szoku, bo powiedział, że najlepiej jakbym urodziła tak wtorek-środa, bo ze względu na moją drobną budowę nie możemy za długo czekać żeby dziecko nie było za duże. W razie gdybym nie urodziła jednak to ktg mam mieć 28.09. Na razie nie umawia mnie na żadne wywoływanie ani cc. Ale może się samo zacząć wg niego, bo szyjka już jest miękka. Niby wiem, że już donoszona ciąża i w ogóle, ale jednak jest to lekki szok
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualny
-
Ja wgl. spać nie mogę w nocy.. wstaje kilka razy a właściwie do nie wstaje tylko ledwie się zwlekam z lozka.
Jestem obolała, niewyspana i zmęczona. Do tego moje dziecko po 5 dniach w przedszkolu jakieś choróbsko przywlekło wiec siedzi chora w domu od pn. Oczywiście jak to bywa u nas w domu już mnie zaraziła wiec boli mnie gardło, mam katar i jestem ledwie żywa.. niedość ze chodze jak pingwin to chora jestem. Chyba odpuścimy sobie chodzenie do przedszkola do końca roku bo te sensu nie ma.. z chwile znów jakis syf przyniesie, zarazi mnie a potem dziciaczka. Muszę się wykurować bo cc mam mieć z końcem miesiąca.
Czekamy na Hanie
-
Cukierniczka 3 kg to wcale nie wydaje się jakoś dużo. Tzn zastanawiam się, bo ja tez jestem naprawdę drobna i przy 33+6 malutka miała 2775 g i moja gin nie była w ogóle zaniepokojona. Mam nadzieję, że uda mi się urodzić naturalnie. Niemniej tak się tylko zastanawiam nad tym
Tez już jestem cała obolała. Teraz to dopiero odczuwam ciąże. Ciagle każdy mnie pyta jak się czuje.
-
Malinka te 3 kg to nie jest źle, dlatego jeszcze nie ma mowy np o cc czy wywoływaniu, ale powiedział lekarz, że dobrze by było żeby nie przesadzić z wagą dziecka, bo będzie ryzyko cięcia. Także na razie jest "tak akurat"
1Malinka1 lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Mnie pobolewa brzuch niestety, nie biore luteiny,bo szyjka miala ze 4 cm i teraz boleśnie odczuwam to skracanie. Biore na noc nospe, zeby mnie nic w nocy nie zlapalo.
Pytanie: czy widzicie odbicie raczki albo nozki na brzuchu? Moj mąż caly czas na to czeka a ja nie wiem czy w ogole sie doczeka
-
Miru cały czas myślę o was, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!
Ja oprócz bólu bioder mam nawrót ciężkiego kalafiora ciążowego tyle co zaczęłam smażyć rybę na patelni, czym inteligentnie ją podlałam? Płynem do naczyń ... 
Karo_Wi, eVelina83, Katiuszaaaa, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Miru dobrze ze po cesarce wypuszcza cie szybko i bedziesz wreszcie z coreczka.
Teraz juz musi byc wszystko dobrze.
Blu hehe moze sie zdarzyc hehe
A ja zla jestem sama na siebie, wzielam sie za porzadki w ciuchach przemeblowanie itd i juz tydzien mecze sie z tym chce zrobic wszystko a nie mam sil poprostu . Maz w pracy ciagle ,powyviagalam juz jesienne rzeczy a to poprac poprasowa no kurcze konca nie widac.powywalam ciuchy bo mnie to wk.. a dziecko ile ciuchow ma to ja tyle nie mam tyle ze on z przedszkola jak swinka po kapieli blotnej to ciagle na dworze czy deszcz gzy slonce a ja tylko z odkurzaczem i szmata latem bo wszstko roznosi sie po domu i pranie ,chyba musze odpuscic bo ledwo kulam sie i jeszcze wczesniej urodze a ti dopiero sie narobi bo lozeczka nie kupilam bo nic mnie nie zachwycilo ani pieluch no nic nie mam nie mam sily po sklepach latac chyba przez internet zamowoe wszytsko a jeszcze zamowilam ten fotelik recaro a jutro odbieramy nowe auto ja patrze a tam siedzenia sportowe i ten isofix jest wysoko i boje sie ze niebedzie pasowal bo w moim aucie pfoste siedzenia . To jest tak jak wszystko na otmstatniä chwile wrrr tak to jest jak sie mä kalafiora w glowie
-
Polecam przed kupnem fotelika podjechać do smyka i poprosić sprzedawce o przymierzenie upatrzonego modelu fotelika w aucie, bo z tym izofixem może być potem problen. Niektóre samochody mają proste siedzenia a inne kanapy pod lekkim kątem. Nie wszystkie foteliki będą pasować do jednego samochodu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 14:49
Domcia88 -
nick nieaktualnyDokładnie, my mamy samochód niby rodzinny, bo kombi, a jednak w wersji sportowej, więc fotele z tyłu też są profilowane i fotelik cybex aton 5, który sobie upatrzylam nie pasował z bazą, a niektórzy sprzedawcy twierdzą, że jeśli baza na isofix to każdy będzie ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 15:06
-
ChicChico sliczne zdjecie ,ja nie moge sie doprosic nawet w czarnej wesji bo odwrocpny calkowicie.
Domcio wiem ze powinnam przymiezyc ale niestety takiego modelu zaden sklep w poblizu nie maja ..trudno najwyzej oddam ale sam fakt wybrac fotelik co w sklepach sa to jakos nie podobaja mi sie . Zobaczymy jutro moze akaurat bedzie ok..ĺ
