Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny błagam pomóżcie. Od paru dni bolą mnie strasznie dziąsła przy ósemkach. Podejrzewam, że chcą wyjść do końca. I to tam luz. Ale to tak okrutnie boli. Nie wiem jak sobie pomóc.
Ja dzisiaj dalej plamię. Brzuch się napina bardzo często. I dalej cisza.
-
Bajka oj coś czuję, że będziesz następną październikową mamą
Mnie tak bolało dziąsło przy 7 (ósemki nie chcą mi wyrosnąć ha ha) i u dentysty wyczyściła mi je pod dziąsłem bo mówiła, że w ciąży częśto są spuchnięte i kawałki jedzenia tam wchodzą, nie mogą wyjść i to boli. Mi musi to robić praktycznie co drugą wizytę bo takie miałam spuchnięte i ciągle coś tam właziło (do dentysty chodzę co miesiąc). Może też Ci spuchły, inaczej nie wiem co Ci poradzić. -
Milano wrote:Bajka oj coś czuję, że będziesz następną październikową mamą
Mnie tak bolało dziąsło przy 7 (ósemki nie chcą mi wyrosnąć ha ha) i u dentysty wyczyściła mi je pod dziąsłem bo mówiła, że w ciąży częśto są spuchnięte i kawałki jedzenia tam wchodzą, nie mogą wyjść i to boli. Mi musi to robić praktycznie co drugą wizytę bo takie miałam spuchnięte i ciągle coś tam właziło (do dentysty chodzę co miesiąc). Może też Ci spuchły, inaczej nie wiem co Ci poradzić.
One chcą odsłonić ósemkę właśnie. I myślałam że może jakaś maść czy krople. Ale skoro masz podobny problem to może faktycznie spróbuję jeszcze się dostać do dentysty.Dzięki.
Spoko mi ostatnia 7 wyszła na studiach. Z 8 tylko kłopot wiecznie.
-
Bajka111 to moja branża
zrób sobie roztwór z wody utlenionej i wody tak 1:3 do naciśnij do strzykawki i sproboje przepłukać kieszonke dziąsłowa w okolicy 8 najlepiej jak weszła bys jakimś cudem pod spód ale to może nie być możliwe, płucz tak 3 4 razy dziennie a między czasie kup płyn lub żel w chlorcheksydyna najwyższe stężenie jakie znajdziesz i smaruje lub płucz w zależności co znajdziesz. pomaga tez rumianek torebka z rumianku przukladasz w tamte miejsca najlepiej nie ciepły ta torebka tylko z lodówki.
-
Bajka111 wrote:One chcą odsłonić ósemkę właśnie. I myślałam że może jakaś maść czy krople. Ale skoro masz podobny problem to może faktycznie spróbuję jeszcze się dostać do dentysty.
Dzięki.
Spoko mi ostatnia 7 wyszła na studiach. Z 8 tylko kłopot wiecznie.
Ja próbowałam sama je wyczyścić płukając często płynem do płukania jamy ustnej i pomagało na trochę ale ulga dopiero po dentyście jak czymś je tam wyczyściła między dziąsłem a zębem. Przyjemne nie jest ale lepsze to niż męczyć się bólem. -
U nas Mała trochę daje w kość w nocy bo ma pewnie przestawiony rytm dnia a tak poza tym to jest najsłodszą istotka jaka widziałam
Straszny żarłok z niej
Też myślałam na początku jak ja to wszystko ogarnę a teraz widzę że to samo tak przyszło.
mala_misia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem po ktg i stwierdzam, że moja mała jest złośliwa. Ruszała się cały czas, a tylko położyłam się na ktg i cisza, znowu. Tym razem dr się tego nie przyczepila, bo spojrzała, że tydzień temu też tak było. Tym razem też mnie zbadała i stwierdziła, że mam baaaardzo nisko główkę i rozwarcie 1,5 cm, oj to badanie nie było przyjemne. Stwierdziła, że szybko powinnam urodzić, ale stwierdziła też jakaś nietypową budowę anatomiczne u mnie i nie wie jak ona sie zachowa w czasie porodu. Tak więc wg dr mogę doczekać do przyszłego czwartku i położyc się planowo na oddział, a równie dobrze mogą mi po dzisiejszym badaniu w nocy odplynac wody.
-
nick nieaktualnyBajka, ja mam od lat problem z puchnacymi dziąsłami, głównie z powodu kieszonek. Płukanie woda że strzykawki to jest dobry pomysł (ja używam irygatora, bo muszę bardzo regularnie), a jak zaczynam coś czuć to właśnie płyn z chlorheksydyna, u mnie konkretnie Eludril. Niby na ulotce jest, że nie można w ciąży stosować, ale ja używałam...
-
Ale fajnie, ze polecacie te płykania samemu. Na pewno skorzystam jak teraz będzie boleć. Zapisałam sobie
Buko ale wiesz chociaż, że coś idzie do przodu a Malutka Twoja to niezły harakterek będzie
Kathrine miło czytać kolejną taką wiadomośćCieszymy się, że u Was wszystko dobrze.
Kathrine lubi tę wiadomość
-
Witam się ja
Nie chcieli mnie puścić ! Nie bo nie .. „może jutro ” usłyszałam ... poryczalam się .. chyba pierwszy raz w ciąży tak naprawdę się zryczalam ..
Noce sa tu straszne naprawdę... straszne w sensie nie ma najmniejszego komfortu snu , który jest przecież dla nas ważny .. zaraz będziemy mamami ... chodzą sprawdzają co chwile ..do tego kolejne porody - jest ich zdecydowanie wiecej w nocy ! A ja -ciśnienie mam książkowe - może to była jakas zmiana pogodowa . Ktg idealne ,dziś rano płaskie !! Szyjka zamknięta twarda ..
Ani jednego skurczu !
Na szczesie mój lekarz był od rana ,zbadał mnie i przekonał ordynatora ,żeby mnie puścił .
Uff....
Czekam na wypis i uciekam stad żeby się nie rozmyśliliWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:10
-
Megss uff całe szczęście, że jednak do domu idziesz. Zawsze lepiej na swoim, w swoim łóżku i w ogóle. Mnie przeraża pobyt w szpitalu. Byłam w swoim życiu dwa razy i masakra.
Ja dostałam takiej ochoty na tortilę z mcdonalds że poszłam i kupiłam... Nie mogłam przestać o tym myśleć. MASAKRA.
U nas leje od rana z przerwami. Chyba dzisiaj nici ze spaceruTeż nie chce iść i się przeziębić na koniec ciąży więc chyba odpuszczę chociaż wolałabym iść żeby coś tam niby przyśpieszyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 13:04
-
U mnie objawił się nawet grad, ja dziś mam dzień głodomorka mam tyle pomysłów na obiad i nie wiem na co się zdecydować, miałam robić pierogi żeby zamrozić ale mi się odechciało jak zobaczyłam brokuła w lodowce i No to zmiana zdania ze zrobię zapiekankę makaronowa, poszłam na drobne zakupy i co zobaczyłam takie piękne buły do burgerów i stwierdziłam ze zjadła bym takiego burgera domowego z wołowina ( wołowinkę w domu tez jest) , koło bułek był piękny paczek z toffi no poprostu się do mnie uśmiechał i mi machał, kupiłam zjadłam i odechciało mi się i pierogów i zapiekanki i burgera
Blu, KlaudiaRbn lubią tę wiadomość
-
Ja też mam jedzeniowe zachcianki. Jak nigdy.
Po wizycie szyjka miękka 1,4 cm, więc skróciła się o połowę. Liczyłam na jakieś rozwarcie. I mam robić co tydzień KTG. Ogólnie z małą wszystko dobrze.
ZUZIA zapisze w tabelce proszę 38+2 waga 3318 gChyba nie jest najgorszej.
Blu, Zuuziaaaa lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj robiłam pizzę, ale hamburgery też mi chodziły po głowie
w piątek robię urodziny dla Leosia, w niedzielę też bo nie cała rodzinka może przyjechać w jednym terminie i właśnie siedzę i wymyślam menu
ehh a najbardziej zjadłabym coś słodkiego...
Malinka fajna waga małejmasz jeszcze dwa tygodnie, super że już coś zaczyna się dziać. Ja do gina idę jutro, ale znając życie to powie, że urodzę w listopadzie
-
Ja urodziłam dziś o 9.03. Szymonek waży 3550. Dostał 9/10 pkt. Poród baaaardzo ciężki. 17 godzin skurczy krzyżowych, potem oksytocyna, potem zielone wody a na końcu nie mogłam go wyprzec. Wymęczył się biedaczek, jest na obserwacji w inkubatorku ale wszystkie badania mu wyszły dobrze.
Megsss to ja też Ci w nocy sen zaklocalamMegsss, Zuuziaaaa, Karo_Wi, Milano, Cukierniczka, 1Malinka1, edka85, Buko, Kathrine, Blu, KateHawke, Bajka111, monika30, Flavia, Marsylia, kamkam, akilegna♥, mala_misia, tym_janek lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lunitari wrote:Ja urodziłam dziś o 9.03. Szymonek waży 3550. Dostał 9/10 pkt. Poród baaaardzo ciężki. 17 godzin skurczy krzyżowych, potem oksytocyna, potem zielone wody a na końcu nie mogłam go wyprzec. Wymęczył się biedaczek, jest na obserwacji w inkubatorku ale wszystkie badania mu wyszły dobrze.
Megsss to ja też Ci w nocy sen zaklocalam
Heheh Tobie jednej wybaczam bez dwóch zdań!!!
Serdeczne gratulacje! Jak się czujesz ?
-
Tęsknię za małym bo leży piętro niżej na obserwacji, ale dzisiejsze badania mu wyszły dobrze więc jestem spokojniejsza. Ja jestem mega osłabiona.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*