X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 4 października 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie główka nie chroni, chyba że pupą zatyka haha bo położenie miednicowe. Zuzia a herbatkę ile razy dziennie pijesz? Raz czy dwa?
    Po tych liściach nie mam zgagi, czasami się zdaży biegunka ale na ponad tydzień picia było to może dwa razy ale nie potwierdzam, że to od tego.

    Orchidea spokojnie, na pwno ciężko jak jeszcze masz jednego malucha a ścianę zawsze będzie można odmalować :)

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • _magda87_ Autorytet
    Postów: 263 149

    Wysłany: 4 października 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,nie miałam siły i czasu napisać.W pt wieczorem bylismy z mezen w kinie,zaszalałam i zjadłam w Macu,jak wracaliśmy to wystrzelało mnie w aucie,bo mąż pojechał ulica gdzue jest strasznie wyboista droga,zreszta w kinie tez na seansie ledwo wysiedziałam.W sob rano o 7 chlusnęły mi pierwsze wody,myślałam ze podpuściłam mocz,ale kiedy znowu mi pociekło po nogach to wiedziałam ze trzeba jechać do szpitala.poszlam pod prysznic,umylam włosy,ogoliłam się.skurcze były do przeżycia,bardzo pomagałam sobie oddechem,mimo ze nie byłam w szkole rodzenia to dawałam sobie świetnie rade.nie wzielam zzo bo nie było anestezjologa,wogole trafiłam do innego szpitala niż chciałam,ponieważ nie było w nim miejsca...cóż,musiałam się z tym pogodzić,ze nie będzie lekarza prowadzącego i wogole.takze poród przeżyłam dobrze i jak na pierwszy raz wsztscy byli w szoku ze tak szybko,bo Ok 5h.niestety peklam i mislam bardzo dużo szycia,pęknięcie i nacięcie krocza-myślałam ze umrę właśnie podczas szycia a nie porodu.ze szpitala wyszłam we wtorek,do dziś nie siadam na tyłku,synek jest cudowny!!rekompensuje mi kazdy bol

    edka85, Kathrine, Marsylia, monika30, Katiuszaaaa, Flavia, mala_misia, Cukierniczka lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]atdchdget43fp9br.png[/link]

    29.09.2018❤️
  • _magda87_ Autorytet
    Postów: 263 149

    Wysłany: 4 października 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mam kp,ile wasze dzuecko ssie cyca??

    Marsylia lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]atdchdget43fp9br.png[/link]

    29.09.2018❤️
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 października 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda87 życzę szybkiego powrotu do pełni sił, dobrze ze sam poród przebiegł sprawnie :)

    Milano ja pije dwa razy dziennie. Jeden napar to takie półtora łyżeczki naparu. Nie mam po niej zgagi. Czasami dopada mnie skurcz jelit, ale nic więcej.

    Moje dziecko dzisiaj totalnie się nie odzywa. Raz na jakiś czas kopnie i siedzi cicho. Chcicałabym powiedziec ze to cisza przed burza, ale nic na to nie zwiastuje :P

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 4 października 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda gratulacje! Szybkiego powrotu do normalnego funkcjonowania :) Najgorsze już za Tobą.

    Ja pije jedną dziennie po łyżeczce liści. Dzisiaj zrobie sobie dwie :)

    Moje rano się nie odzywało ale już jest pobudzone jak zawsze i są wariacje w brzuchu, także jeżeli cisza zwiastuje poród to u mnie nic się nie zapowiada haha :D

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 października 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milano na kiedy masz termin? Bo wg tabeli na 10.10 a według suwaka za 2 dni :D bo juz chciałam zakłady robić która teraz, Ty, Ja, Buko a moze Bajka? :D

    Buko lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6173 7713

    Wysłany: 4 października 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _magda87_ wrote:
    Do mam kp,ile wasze dzuecko ssie cyca??
    Ile razy dziennie czy ile czasu jednorazowo? Dziennie to chyba z kilkanaście razy, on jest głodny częściej niż co 3 h. A jednorazowo to różnie - czasami 15 min, a czasami nawet 40 min. Nie narzucam mu czasu, sam decyduje kiedy się odstawić.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 4 października 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś miałam pierwsze ktg, bez szału. Leżałam na lewym boku, mała średnio aktywna, położna przyszła kazała mi się poruszać, trzęsła mi brzuchem żeby mała pobudzić, mowila ze zapis nieładny i poszła. Potem poszłam na konsultacje do lekarza i on tyllko „zapis prawidłowy, można iść do domu” AHA. Co ciekawe nawet nie spojrzał na ten zapis, albo trwało to kilka sekund, niemniej wyglądało to dziwnie. Weszłam i wyszłam odrazu. Oczywiście mała zaraz po wyjściu nadrobiła kopniakami.
    U mnie tez nie zapowiada się na poród przed terminem, tez chciałabym mieć to za sobą. Bo teraz to mi się dłuży aż za bardzo.
    Ja się nie boję wychodzić sama, ale nie lubię, z kimś mi raźniej. Poza tym rutyna domowa i mnie dopadła, spędzanie codziennie w ten sam sposób dni jest bardzo nużące.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 4 października 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Milano na kiedy masz termin? Bo wg tabeli na 10.10 a według suwaka za 2 dni :D bo juz chciałam zakłady robić która teraz, Ty, Ja, Buko a moze Bajka? :D

    w karcie ciąży mam na 6 października tak mi wpisała na początku i po prenatalnych i wtedy zrobiłąm suwaczek ale moja ginekolog zawsze powtarza, że termin na 10 bo tak sobie wpisała w systemie w klinice i zawsze się odnosi do tej daty. Także suwaczka nie chciało mi się zmieniać ale sama nie wiem na którą datę mam patrzeć :| z tego powodu, że totalnie nic się nie dzieje bliżej mi do 10 i niech tak zostanie, dla komfortu teraz chciałam zmienić ten suwaczek ale nawet nie mogę dać mniejszej daty niż 5 stycznia, ale bez sensu :P na liście jestem na 10 więc tak niech zostanie. W sumie teraz myślę, że jak oni na to będą patrzeć w szpitalu. Ta moja to w karcie ciąży tak pisze mi nie wyraźnie, liczy te tygodnie jak chce, syf mam niesamowity. JA to lubie jak wszystko ładnie wygląda a tu u niej masakra ale co zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 14:06

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 4 października 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Dziewczyny, a jak to jest z tą żółtaczką? Ja wyszłam ze szpitala z poziomem bilirubiny 12 mg, lekarz mówił, że taka wartość mieści się w normie (jest do 15 od czwartej doby życia). Ale jak się tak patrzę, to wydaje mi się, że mały ma nadal trochę pomarańczową główkę i boję się, czy może mu ta bilib. nie spada albo nawet czy nie wzrosła...Jak długo może się utrzymywać ten odcień skóry i żółtaczka?

    Edka moja miała poziom 11 jak wychodziłyśmy do domu, a dzisiaj jak była położna to mówiła, że jeszcze ma lekko zażółconą skórę, ale to podono normalne. A jak na reszcie ciałka??

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 4 października 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _magda87_ wrote:
    Do mam kp,ile wasze dzuecko ssie cyca??

    Gratulacje :) U nas zależy od humoru :) W szpitalu było to około półtorej godziny łącznie przy obu piersiach. W tej chwili jest to maksymalnie 30-40 minut.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1Malinka1 wrote:
    Ja dziś miałam pierwsze ktg, bez szału. Leżałam na lewym boku, mała średnio aktywna, położna przyszła kazała mi się poruszać, trzęsła mi brzuchem żeby mała pobudzić, mowila ze zapis nieładny i poszła. Potem poszłam na konsultacje do lekarza i on tyllko „zapis prawidłowy, można iść do domu” AHA. Co ciekawe nawet nie spojrzał na ten zapis, albo trwało to kilka sekund, niemniej wyglądało to dziwnie. Weszłam i wyszłam odrazu. Oczywiście mała zaraz po wyjściu nadrobiła kopniakami.
    U mnie tez nie zapowiada się na poród przed terminem, tez chciałabym mieć to za sobą. Bo teraz to mi się dłuży aż za bardzo.
    Ja się nie boję wychodzić sama, ale nie lubię, z kimś mi raźniej. Poza tym rutyna domowa i mnie dopadła, spędzanie codziennie w ten sam sposób dni jest bardzo nużące.
    Malinka, u mnie wczoraj było dokładnie to samo z ktg. Położna powiedziala, że zapis jest średni i pewnie dr się przyczepki i będzie do powtórki, a na wizycie dr powiedziała, że jest w normie i już, fakt, że do połowy zapis był płaski, dopiero jak położna potrzasnela brzuchem, to pojawiły się ruchy. Dr zobaczyła, że co tydzień jest u mnie tak samo na ktg, dlatego nie miała uwag, tyle, że kazała codziennie liczyć ruchy.

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 października 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milano a Ty przyspieszacz porod liśćmi malin mimo cc ? Rozumiem ze nie masz umówionego terminu ?

    Mój zapis ktg wczoraj był płaski :)

    Same zobaczcie

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b05d6aba1f21.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 14:13

  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 4 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss wrote:
    Milano a Ty przyspieszacz porod liśćmi malin mimo cc ? Rozumiem ze nie masz umówionego terminu ?

    Mój zapis ktg wczoraj był płaski :)

    Same zobaczcie

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b05d6aba1f21.jpg

    Tak, ponieważ chcę aby poród sam się zaczął i wtedy dopiero CC aby nie robić jej na "zimno" ale taka możliwość jest "dostępna" tylko do 11 października bo wtedy mam wizytę u mojej ginekolog i na ostatniej wizycie powiedziała, że da mi wtedy skierowanie do szpitala i będziemy już ciąć. Chciałabym mimo wszystko aby zaczęło się samo.
    Mam od jakiejś godziny jak chodzę takie ćmienie w dole brzucha co jakiś czas.

    Megs ten dolny zapis dotyczy ewentualnych skurczy tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 14:20

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 października 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem ... to na pewno dobre rozwiązanie ale ja się za bardzo boje , ze nie zdążę albo ze nie będzie mojego lekarze ;) dlatego chcialam umówiony termin ..ale ja to wyjątkowy tchórz - bez dwóch zdań ;)

    Tak tak dolny zapis to skurcze ... a właściwie ich całkowity brak :P

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 4 października 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis wychodze ale mam sie pojawic do 1,5 tygodnia i beda indukowac porod. Podobno u mnie lepiej nie czekac az sie samo zacznie (mam przeplywy pod stala kontrola). Skoro tak mowi profesorka to jej zaufam. Jest swietnym fachowcem.

    Waga 2800 wiec tez nie jest zle. Powinnam bez problemu urodzic SN ale sie okaze..

    Czyli porod tuz tuz.

    Megsss lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 4 października 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie też boję się, że nie będzie mojego lekarza lub mnie nie przyjmą, bo to trochę ostatnio popularny szpital ale wiem, że dla małej i dla mnie lepiej żeby zaczęło się samo.

    Nie przejmuj się, tydzień temu u mnie było zaledwie trzy minimalne skurcze przez 40 minut KTG, których nawet nie czułam.

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 października 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się kompletnie nie przejmuje :) to mnie uspokaja , zaciskam nogi żeby doczekać do wtorku na mój planowany termin cc :)
    Co mnie nie powstrzymało przed pójściem dzisiaj do fryzjera ;)

    Chic chic uciekaj do domu i korzystaj :) ja dawno się tak nie cieszyłam z bycia w domu naprawdę! A marny ze mnie domator generalnie .


  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 4 października 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z tym ktg to naprawdę nie ma co samemu oceniać wg mnie. Ja w sierpniu miałam góry i doliny w tym zapisie. Tętno wariowało trochę, ale lekarz na pogotowiu ocenił jako dobre ktg. Ale wartości w skurczach były między 0-55, więc nie dziwne że tak to wyglądało. :D No ale się tak nie znam na tym. :)

    Znaczy może i ono było dobre: w sensie nie powiedział mi nic o skurczach. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 15:02

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 października 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje szpitalne wiec sam lekarz się śmiał na obchodzie , ze zapis jakbym nie miała dziecka w brzuchu ;)ale to była 6 rano .. młody spał :)

‹‹ 770 771 772 773 774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ