X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 6 października 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo jaką masz śliczną córeczkę! Okruszek taki :) Mi się wydaje, że ubrałaś idealnie. Przecież przegrzać dziecko to też nie dobrze.

    Kurczę Wam się już kończą krwawienia po porodzie a niektóre z nas jeszcze go mają przed sobą hehe :D U mnie dzisiaj spokojnie, brzuch dalej twardnieje co chwile ale nic poza tym. Za to zaczął mnie boleć ząb, który leczę kanałowo :/ Muszę iść do dentysty we wtorek aby zmieniła opatrunek, bo po porodzie ciężko będzie mi się wybrać zaraz po.

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6365 8306

    Wysłany: 6 października 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacer, mały cały czas spał, ale za to w domu dał popalić.

    U nas pępek jeszcze nie odpadł, ale częściowo się odkleił i tam pod nim jest jakaś maź.

    A to nie wiedziałam, że nie można smarować tych fałdek, gdzie się łuszczy skóra. A ja głupia smarowałam kremem myśląc, że to pomoże...A samo zniknie?

    age.png

    5️⃣Córka 11.2025
    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 6 października 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie was nadrabiam :)

    Dziewczyny śliczne bobaski, ja też już chce :D

    Monika też już pewnie jest po ;)

    U mnie nic ... Dwa dni przygotowań do imprezy syna, sprzątanie, gotowanie, zakupy. Praktycznie cały czas w biegu i ani skurczu. Coś czuję że będzie powtórka z rozrywki i kolejne wywoływanie.

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 6 października 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak widze wasze maluszki to az bym chxiala moec przy sobie swoje.no a teraz to wogole wiosna wrocila wy na spacery a ja zaciskam nogi bo jednak w taka pogode nie usliecha mi sie w szpitalu lezec.

    Cos ucichlo z porodami chyba dotrwamy jakos do terminow .. choxiaz nic nie wiadomo.

    Ciekawe jak tam Monika.

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 6 października 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zacznie się po następnej pełni pewnie ;)

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 6 października 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. Ja dziś że względu na gorsze wyniki miałam wywoływały poród. Oksytocyna splywala 5 h ale rozwarcie brak. Skonczylo się cc.
    Mój synuś ma 3780g i 54 cm
    Jest uroczy. Cały tata :)
    Jestem szczęśliwa ❤

    Katiuszaaaa, Kathrine, Milano, NiecierpliwaKarolina, Buko, Karo_Wi, KateHawke, Megsss, Lunitari, NatkaZ, 1Malinka1, ChicChic, akilegna♥, Bajka111, edka85, Flavia, _magda87_, Blu, Cukierniczka, mala_misia, tym_janek lubią tę wiadomość

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 6 października 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia grätulacje i szybkiego powrotu do sil po cc.a synus duza kleseczka:-)

    Dziewczyny a bole jak kolka w podbrzuszu to tez bole jakies przepowoadajace ?

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 6 października 2018, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje! Napisz coś więcej jak będziesz miała siły o CC i ogólnie jak się czujesz :)

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2116

    Wysłany: 6 października 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje :-)

    Flavia, zdrówka dla córy!!!

    Marbru, u mnie skurcze są. Chociaż faktycznie nie tak częste i bolesne jak poprzednio.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 7 października 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie czesto bole brzucha. Wczoraj myslalam ze nie wroce z kosciola
    A i noce kiepskie. 3 razy się budzę, zawsze czuje brzuch, wstaje siku.. Ech. W czwartek mam wizyte wiec zobaczymy.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 7 października 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    My też dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacer, mały cały czas spał, ale za to w domu dał popalić.

    U nas pępek jeszcze nie odpadł, ale częściowo się odkleił i tam pod nim jest jakaś maź.

    A to nie wiedziałam, że nie można smarować tych fałdek, gdzie się łuszczy skóra. A ja głupia smarowałam kremem myśląc, że to pomoże...A samo zniknie?


    Można smarować ale będzie ta łuszcząca skórka dłużej schodzić. Dlatego lepiej nie nawilżać, bo nawilzamy tą schodzącą warstwę która musi zejść. Mojemu małemu schodzila z całego cialka. Przemywałam tylko wodą, kąpiel też tylko woda bez żadnych dodatków i po suchej warstwie ani śladu.
    Położna mi tłumaczyła że to jest tak jakby ta wartstwa ochronna jeszcze z brzucha czy jakoś tak.
    Ostatnio myślałam że synek podrapal sobie czoło i posmarowałam olejem z migdałów A okazało się że to jeszcze ta wartstwa i teraz wygląda jakby miał skorupe na czole. Schodzi to ale opornie. Kilka razy dziennie przemywam wodą



    Gratulacje dla nowych Mamuś i ich dzieciaczków :)

    edka85 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 7 października 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, gratulacje! :) nam na szkole rodzenia cały czas powtarzała położna, że „kobiecie, która za jednym razem przeżyje poród SN zakończony CC- należy się brylant od ojca dziecka” ;)

    Wczoraj wieczorem odpadł Kindze pępek :D tą dziurkę dalej mam pielęgnować dopóki się wszystko nie zaschnie, tak?

    Po wczorajszej mało przespanej nocy nie odsypiałam w dzień i na noc miałam mega kryzys. Córka wisiała mi na piersi i nie chciała zasnąć, za to mi ciagle opadała głowa. W końcu przejął ją mąż, ja się ogarnelam i zdrzemnęłam może z 30 minut, a później jeszcze z godzinę z marudzącą Kingą u boku. Ostatecznie wstaliśmy o 0:30 na zmianę pieluchy i karmienie- Kinga zaraz po tym zasnęła mocno, a ja razem z nią. I tak twardo spałam, że o 3:30 musiał mnie mąż dobudzić, bo w ogóle nie slyszalam stękania małej. Znowu godzinka na zmianę pieluchy i karmienie i spałyśmy aż do 7:30 :) takie noce to ja mogę mieć zawsze!

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 7 października 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Dziecko mi się popsuło albo zaczyna pokazywać charakterek :D :P Od kilku dni usypianie trwa bite dwie godziny :/ W dzień jeszcze jak Cię mogę ale w nocy my szybciej przysypiamy, a Tosia ma radochę :D

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 7 października 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka m9je dziecko ma fazę aktywności właśnie przed wieczornym spaniem. Zaczyna się tak około 20.00 i nic nie pomaga, nawet kąpiel. Przestałam z tym walczyć. Kładę bo do łóżeczka albo w salonie na matę edukacyjną i czekam aż zacznie marudzić. Wtedy dostaje butlę i zmęczony zasypia. Później zastanowię się jak to zrobić, żeby ta faza aktywności nie była tak późno ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6365 8306

    Wysłany: 7 października 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam kryzysy. Mały potrafi w ogóle nie spać, chce tylko na cycu wisieć i wcale nie chodzi o ciągłe jedzenie, ale po prostu o ssanie. Skapitulowałam i zaczęłam mu dawać smoczek, żeby go uśpić.

    age.png

    5️⃣Córka 11.2025
    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2116

    Wysłany: 7 października 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj w nocy karmienie 23:30, 3:00 (to jest najdłuższe, bo wisiała 40 minut) i 8:00. Teraz sobie śpi, a ja walczę z synkiem o śniadanie :-/

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 7 października 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka czasami lepiej dac smoka niż pozwolić żeby traktował pierś jako uspokajacz. Mój też czasami potrzebuje smoczka do zaśnięcia A później wypluwa. Nie widzę w tym nic złego dopóki bez smoka nie będzie mógł żyć ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy macie kryzys przez dzieci, a ja przez sąsiadów. Nie spałam dziś pół nocy, bo moi sąsiedzi zrobili sobie męska noc i do 6 rano!!!! Oglądali KSW i wyrażali swoją ekscytacja przez dzikie wrzaski i bieganie po mieszkaniu, a że mieszkają nade mną, to brzmiało jakby stado słoni tamtędy przebiegało.

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 7 października 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wpadam z pytaniem. Od kiedy brać wiesiołka i w jakiej dawce? Czy połykać czy dopochwowo?

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 7 października 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka85- my tez podajemy smoczek. Jak odkładam Kingę do łóżeczka po karmieniu to potrafi się wybudzić i być niespokojna- a ze smokiem uspokaja się, zasypia raz dwa i mocno. Mąż był przeciwny, ale jeśli smoczek nie zaburza odruchu ssania (u nas nie zaburza) i działa uspokająco, to czemu nie. Wolę smoczek w buzi niż paluszek- od smoczka łatwiej odzwyczaić :)

    gg64e6ydj2x1myxr.png
‹‹ 777 778 779 780 781 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ