Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa czasami cos pokwili czego nie mozna nazwac placzem. Od urodzenia miala 3 akcje ze plakala, w tym na sesji zdjeciowej.. (zamilowania do zdjec po mnie NIE odziedziczyla niestety..). Mama mowi ze w ogóle nie wie ze dziecko jest w domu. A w nocy juz w ogole cisza jka makiem zasiał
Idziemy razem do Czestochowy.Megsss lubi tę wiadomość
-
Zuzia proszę https://youtu.be/9QASBHDmn84
U nas też Tosi tak lata i położna powiedziała, że to też forma kolkiNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Zuzia ja tez mam problem z cyklu „co robić z dzieckiem jak nie spi”
Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy samodzielny wyjazd autem do lekarza i poszło całkiem Ok. Zaczepiła nas pewna mama 2,5 letniego chłopca mówiąc ze powie mi coś co mnie na pewno strasznie zirytuje, bo ja irytowało, ale mówi... „to wszystko minie i będzie super „ także czekamy na to super
Dzisiaj wolne wiec jesteśmy w dwójkę i jakoś tak łatwiej coś zaplanować, i łatwiej coś zjeść
Megss u nas tez dzisiaj w nocy był kryzys i mała koniecznie musiała spać z nami. Na szczęście nie zdarza jej się to cały czas, dopiero 3 razy tak spała od miesiąca -
Mi w szpitalu mówili że pazurki drobnym pilniczkiem spakować A nie odcinać bo mogą pazurki się wrastac..
My wróciliśmy że szpitala jakas taka zmęczona jestem , kłuli to znowu w główkę ja nie wiem jak te lekarki mogą pracować widząc jak dziecko płacze.
Akilegna mój mąż to wogole wyeksmisowal na dół do salonu i w nocy nie wstaje, on śpi że starszy synem i jeszcze mówi że się nie wyspał no to może zamienmy się bbrrrrr:-/ -
Nie wyobrażam sobie piłować paznokcie dziecku. One są jak papier i się uginają pod dotykiem. Mam i cążki i nożyczki, ale nie umiem się są to zabrać. Nożyczki mam grube (chociaż są dla maluchów) i ciężko nimi złapać paznokieć... zabiorę się za to jutro.
-
Jak Was czytam to może mój mały też ma skok i dlatego się tak zachowuje,bo spi też na rękach A jak odłoze to zaraz ryczy.
Masakra już czasem nie mam sił. Do tego wszystkiego jeszcze dostałam opryszczki i to już ogóle mam stresa żeby małego nie zarazić -
Monika, moim zdaniem jeżeli jest to kwestia wyłącznie jakiejś sytuacji stresowej albo niepokoju, a po uspokojeniu wraca do normy, to nie powinno być problemu. Gdyby trwało to jednak nieustannie np. nawet podczas snu, to można podejrzewać wzmożone napięcie ruchowe.
Pikapik, zazdroszczę. Mój M śpi na kanapie w salonie, a ja w sypialni w jednym łóżku z małym. Nie powiem, żeby mi to odpowiadało. Chciałabym spać z mężem, zaś małego ułożyć na noc do łóżeczka, ale nie ma o tym mowy. Bez mamy i cyca jest wrzask. Najlepiej zasypia mu się na moim brzuchu, w pobliżu piersi. Mam nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy uda mi się opanować tę sytuację i wprowadzić pożądane zmiany. Nie wyobrażam sobie, żeby w wieku 3 lat nadal spał ze mną - a o takich przypadkach już słyszałam... Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia dziecka do pewnych zachowań. -
nick nieaktualnyTeż zaczęłam myśleć, że to skok rozwojowy, ale doczytałam, że pierwszy jest w 5 tygodniu, więc u nas za wcześnie. Dziś mieliśmy powtórkę z wczoraj. Od 13 do 16.30 mała ciągle chciała być przy piersi, zasypiala, po chwili się budziła ze strasznym płaczem. Tyle godzin próbowałam ja ululac, aż mąż ją wziął i o 16.30 jakby ktoś jej odlączył zasilanie. Zasnela kamiennym snem.
-
W ogóle czasem się czuje beznadziejną mama bo patrząc na moje przyjaciółki to one są wpatrzone w swoje dzieci i poza nimi świata nie widzą. Nic dla siebie nie robią tylko wszystko dla dzieci,a ja tak nie umiem. Mam ochotę się wystroic,wymalowac i iść na drinka . Później się karce za takie myśli że jestem egoista i zamiast się cieszysz że śmierdzi mlekiem i kupa to w głowie mam strojenie się...ah
-
co do paznokci to ja juz obcinalam z 3 razy i nie było to problematyczne. Probowalam najpierw obcinac nozyczkami z zaokraglonymi koncowkami ale okazaly sie tepe - albo nie dzialaja przez moja leworecznosc. obcielam zwyklymi nozyczkami.
Mala jak nie je i nie spi to zazwyczaj placze. coraz trudniej ja usypiac. wychodzimy z siebie. tak mi ciezko patrzec na jej placz kiedy nie wiem o co jej chodzi.
Pikapik co to za doradca laktacyjny? ja dzis próbowałam karmic bez kapturkow i skończyło sie bolem wiec rozwazam konsultacje u doradcy tylko nie chce stracic pieniedzy i dostać depresji. -
monika30 to w zupełności zrozumiałe, pierwszy raz po porodzie jak pomalowalam się i ubrałam coś poza legginsami poczułam się o niebo lepiej. Głowa do góry, tez musimy o sobie myśleć .
Moj M spi z Nami, chociaż wyrzucam go do sypialni jak chodzi do pracy, ale dzielnie wstaje ze mną i w nocy przebiera i kołysze małą. Póki co mam duże wsparcie i pomoc, cieszę się z tego powodu.
-
Buko wrote:Też zaczęłam myśleć, że to skok rozwojowy, ale doczytałam, że pierwszy jest w 5 tygodniu, więc u nas za wcześnie. Dziś mieliśmy powtórkę z wczoraj. Od 13 do 16.30 mała ciągle chciała być przy piersi, zasypiala, po chwili się budziła ze strasznym płaczem. Tyle godzin próbowałam ja ululac, aż mąż ją wziął i o 16.30 jakby ktoś jej odlączył zasilanie. Zasnela kamiennym snem.
Moja położna twierdzi że skoki są co około 3 tygodnie licząc od dnia urodzenia i jak tak sobie myślę to u nas by się zgadzało.
-
Jednak stwierdzam że mój Adaś to złote dziecko. Płacze bardzo rzadko, albo po prostu nie jest to tak bardzo uciążliwe. W nocy śpi i je. Budzi się po porannym karmieniu pomiędzy 6 a 7 godziną i na porę aktywności do następnego karmienia. Czasem marudzi, ale głównie poznajemy świat i zabawki bez płaczu. Później spi do 15-16 i znów ma 3 godziny aktywności,a potem śpi wiadomo że nie zawsze jest kolorowo ale dość pozytywnie na to patrzę
Paznokcie obcinalam już 4 razy, nożyczkami do paznokci z canopolu. Jak dla mnie są ok bez problemu udało mi się wykonać manicure mojemu AdaśkowiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 20:48
-
Nasza mala tez sie prezy i prostuje ale jak sie denerwuje. Wlasnie tak teraz miala. Od 18.30. W koncu skapitulowalam i dostała butelke. Wypila 30ml i spi jak kamien. Następnym razem od razu jej dam butelke i nie bedziemy sie we 3 meczyc. Moze w cyckach się skończyło mleko i sie wkurzyla:)
Co do wyjsc ja bym poszla chociaz do kina.. A tak to stroje sie na spacery. I robimy sobie sesje z wozkiem:) zawsze cos. A w ogole to bym wychlala butle wina!