Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieci w pewnym momencie przestają przybierać tak szybko i dużo. Najważniejsze że mieści się w normach. Resztą nie ma co się przejmować.
Mój ma ewidentnie nadwagę. Widzę to ja i widzą to inni. Tylko co mam zrobić? Glodzic? Nie zrzucam winy na innych ale wydaje mi się że to przez wybudzanie w nocy i na siłę wciskanie określonej porcji przez lekarzy. Fakt, że na początku Beni miał problemy z jedzeniem i dużo spadł z wagi (urodził się z 2370g, najniższa spadkowa 2025). I położna i pediatra mówiły mi karmić, karmić i jeszcze raz karmić. Bo musi nadrobić swoje wcześniactwo. No to karmiłam, cieszyłam się że przybiera ładnie na wadze. Mimo że widzę że trochę przystopowal z apetytem ale nadal o te pół porcji jest za dużo. Mam nadzieję że jak zacznie się więcej ruszać to zgubi trochę tego tłuszczyku. W czwartek mamy bilans i jestem ciekawa ile urósł i przybrał. Wazyłam się z nim na domowej wadze i wyszło że ma około 6500 ale cis mi się wierzyć nie chce. Moje ręce mówią mi że to jest około 8kg
-
akilegna♥ wrote:Ekspertka od kp nie jestem ale czy to nie czas kryzysu laktacyjnego? Wisi na cycku bo nakręca, reguluje Ci laktacje ? Często właśnie dziewczyny piszą o tym w około 6 tygodniu
I cieżko znoszę nocne niezasypianjeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 09:56
-
Hedgehog wrote:Bilans??? Macie cos takiego jak bilanse? Ja ani raz na czymś takim nie byłam.
Tak, pierwsze dwa były w szpitalu. Trzeci około 6 tygodnia życia u pediatry i teraz będziemy mieli bilans nr 4 połączony ze szczepieniami
A w Polsce już się czegoś takiego nie praktykuje? Nie musialyscie zgłosić się do pediatry w określonym czasie od porodu? -
nick nieaktualny
-
orchidea33 wrote:Akilegna jaki probiotyk dajesz?a teraz besziesz szepic piereszy raz?
Nie daję żadnych probiotyków. Czasami jeszcze tylko sab simplex ale już nie do każdego karmienia
To nasze 3 szczepienia już -
My na wypisie ze szpitala mieliśmy żeby się zgłosić do pediatry ok. 10 dni od wypisu, ale położna i babeczki z rejestracji w przychodni powiedziały, że najlepiej przyjść tak w 3-4 tygodniu życia.
Co do kp i ilości karmień w ciągu dnia to ja nawet tego nie liczę, bo jest w cały świat. W nocy budzi się tylko raz, o ile dostanie mm na wieczór. Wczoraj zrobiliśmy eksperyment bez mm i wstawałam dzisiaj 4 razy. W dzień potrafi jeść nawet co godzinę i wisieć kilkadziesiąt minut. Ale ja się jakoś nie czuję uwięziona na kanapie wtedy, po prostu sobie czytam, na stoliku obok kanapy mam naszykowany stosik książek. Albo nadrabiam forum
Plan dnia raczej jest bardzo ramowy. Najbardziej powtarzalne są poranki, a potem wieczory i usypianie. To co pomiędzy ciężko jakoś konkretnie usystematyzować
www.zcukremalbowcale.com -
Tak wogóle to zapomniałam się pochwalić. Mały przespal ciągiem ponad 6 godzin w nocy
Dałam mu jeść o 23.00 i mąż położył się z nim do łóżka. Dla mnie oczywiście miejsca już nie było więc spałam w sypialni przy otwartych drzwiach. Kolejne karmienie dopiero po 5.00! Zmieniłam męża i jeszcze do 8.00 pospalam z Benim. Normalnie bajka, chcę tak codziennie
-
Cukierniczka wrote:Co do kp i ilości karmień w ciągu dnia to ja nawet tego nie liczę, bo jest w cały świat. W nocy budzi się tylko raz, o ile dostanie mm na wieczór. Wczoraj zrobiliśmy eksperyment bez mm i wstawałam dzisiaj 4 razy.