Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edka85 wrote:No właśnie tak myślałam. I wiele dzieci może mieć takie niedobory, które można by uzupełniać już wcześniej suplementami żelaza (jak przy witD). No ale pediatrzy nie zlecają badań krwi, pewnie nie ma na to funduszy.
Dokładnie tak .. mało ktory rodzic sam z siebie wybierze na pobranie krwi z takim małym dzieckiem .. a pediatra mi mówił , ze anemia fizjologia dotyka dużo niemowlaków , zwłaszcza tych których mamy będąc w ciąży miały wyniki badań na pograniczu lub poniżej normy .
Ja niestety mialam.edka85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaro_Wi wrote:Monika, działa! Ale śliczny chłopczyk
i jakie oczy ma piękne
Buko, Kinga od wtorku robi kupy po każdym jedzeniu + jeszcze 2 dodatkowo. Wcześniej robiła kupę raz na około 4 dni. Myśle, ze to mogło mieć wpływ na wagę, lekarz chyba tez tak sądzi. Dlatego kazał włączyć dicoflor.bo Ty piszesz o dicoflorze, a ja dawałam delicol. Dopiero się zorientowałam że coś tu jie tak. Oby to pomogło u Was
-
Najfajniejszy wiek dziecka to około 3 lat. Wtedy są straszne przylepy, a ja to uwielbiam.
U mnie im starszy, tym łatwiej, bo syn sam sobie radzi już że wszystkim. Poza tym nie ma jak na razie problemów w szkole, sam ogarnia lekcje, bo od początku do tego dążyłam. Niestety niektóre dzieci, mają od początku problem z nauką, więc wypowiadam się tylko w swoim konkretnym przypadku.
Jeżeli chodzi o łyżeczki to ja mam 3 sztuki, bo 5 to dla mnie za dużo. Staram się o minimalizm w domu -
Moll wrote:Mam pytanie do podwójnych mamuś. Kiedy waszym zdaniem jest najtrudniejszy wiek dziecka a kiedy najfajniejszy/najlatwiejszy,?
Chyba najłatwiejszy moment jest z takim noworodkiem, bo on w zasadzie tylko je i śpi i nic więcej za bardzo nie trzeba koło niego robić. Później jest intensywniejale też przynosi to bardzo dużo frajdy
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Chyba najłatwiejszy moment jest z takim noworodkiem, bo on w zasadzie tylko je i śpi i nic więcej za bardzo nie trzeba koło niego robić.
katberry lubi tę wiadomość
-
Oprócz jedzenia i spania mieliśmy maratony noszenia bujania usypiania uspokajania..Nasz noworodek byl 100 procent absorbujacy, poza momentem gdy miala zotlaczke i duzo spala. Z resztą nadal jest bardzo ciezko. Nie odpuszcza.
Ja z wielka nadzieja czekam na przyszlosc jak mala zrobi sie troche bardziej samodzielna i kumata. Z 2 strony wiem ze zapomne o niedogodnosciach i bede tesknic za tym jak byla malutka.
U nas nocki sie zepsuly. o 3, 4 pobudka i za nic jej nie uspie poki sie nie wybawi. Teraz odsypia na mnie. Jestem zombi. Policzylam ile spi w ciagu doby i wyszlo mi 12 h. -
katberry, dokładnie. Ja też czekam na ten "kumaty" okres, ale wiem, że kiedyś zapomnę o tych ciężkich dniach i nocach i będę za tym tęsknić. U nas też częste pobudki, już się z tym pogodziłam, że inaczej się nie da.
-
Słyszałam opinie że najgorzej jest jak zaczyna raczkować chodzić i wywala wszystko z szafek trzeba za dzieckiem chodzić cały dzień, ale jak mówicie że im starsze tym lepsze to może nie będzie tak zle
. U nas też pobudki w nocy i mała absorbującą ale płacze już mniej i jestem w stanie zostawić ją na 15 minut, do tego drzemki w ciągu dnia 4 godziny, dla mnie ten czwarty miesiąc jest ok.
-
nick nieaktualny
-
Ja to samo dziewczyny, czekam na choć chwile wytchnienia. Mam nadzieje Ze będzie ciut lepiej. Bo problemy pomoc nie znikną tylko będą się zmieniać z wiekiem dziecka.
Moje dziecko nie potrafi usnąć. Tak krzyczy ze zmęczenia nawet w wózku ze pół osiedla słyszy. Na rękach odpływa. Uwaga mam dziecko które nie śpi w aucie w foteliku tylko się drze.
-
Ja uwielbiam patrzeć jak Szymek się rozwija, chociaż ostatnio łażę po ścianach, nie daje się wyspać w nocy
na początku czekałam niecierpliwie na ten właśnie bardziej kumaty okres, ale teraz widzę jak on szybko rośnie i jak pomyślę, że już nigdy nie będzie taki malutki to aż mi szkoda.
Dziewczyny mam pytanie o zabawki. Zastanawiam się co kupić teraz, bo widzę, że już to co Szymek ma to go zaczyna nudzić i po południu już się robi maruda. Jakie polecacie zabawki dla takiego malucha i już też takie na za miesiąc-dwa?
www.zcukremalbowcale.com -
A co do usypiania to Szymek też sam nie uśnie, trzeba pobujać. Bez bujania uśnie jedynie na naszym łóżku jak się do niego przytulę, pogłaskam po głowie itd. Tylko wtedy się go już do łóżeczka nie odłoży
W aucie też średnio chce spać, chyba że akurat ma porę drzemki. Usypianie w ciągu dnia w ogóle do niedawna było dla mnie traumą, poważnie. Dopóki raz przypadkiem nie lulałam go z muzyką w tle. Zasnął po 2 min. Kolejna drzemka, znów włączyłam muzykę - znów odpłynął po chwili. Od tej pory usypianie ma dla mnie inny wymiarnadal na rękach, ale trwa chwilę, a nie pół godziny ryków i spazmów. Nie wiem czy to dlatego, że gram i w ciąży słuchał z brzucha różnych rzeczy, nie mam pojęcia, grunt, że działa
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualnyHehe, czekamy na ten lepszy czas, a mi teraz wiele osób mówi (szczególnie te które mają dzieci kilka miesięcy starsze): teraz tylko leży, poczekaj aż zacznie chodzić/raczkowac... (W domyśle: teraz to masz luz, dopiero ci się zacznie).
Moja nie usnie na łóżku, ostatnio próbowałam, to 40 minut się rozgladala, aż zaczęła marudzić i płakać. Miałam nadzieję, że uda mi się zmienić usypianie na rękach, bo problemem staje się to, że to mogą być tylko moje ręce, a u meza są spazmy. Sam jest sobie winny, że się od niego odzwyczaila, więc mi go nie szkoda (wiem, jestem okropna). Bardziej szkoda mi małej gdy gdzieś wychodzę i ona w tej swojej rozpaczy nie potrafi usnąć.
Co do zabawek, to póki co u nas obecnie królują takie, które po pierwsze da się utrzymać w rączce, więc lekkie i wpychać do buzi, a po drugie grają i swieca. Najlepiej gdy spełniają wszystkie te warunki. Natomiast moim odkryciem sa gryzaki z mommbelli. Grzybek jest w raczce nawet jak śpi -
Cukierniczka my polecamy zabawki oball. Synek je uwielbia. Ostatnio kupiłam młodemu lusterko done by deer i też lubi się w nim przeglądać.
My wyszliśmy w końcu że szpitala niestety młody nawabił się chyba jakiś leków. Jak śpi i dotknie się jego rączki to wzdryga się i zaczyna płakać. Może to od kroplówek. Ehh mam nadzieję, że szybko zapomni o tym.