Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Adrenalina a w tytule nie masz napisane świadczenie zus? Mi przysłali pismo ze przysługuje mi chorobowe ale nie będę mieć macierzyńskiego, o czym wiedziałam, bo mam inne plany na to, a mianowicie od 2016r jest nowe becikowe nawet dla bezrobotnych w wysokości 1000 zł miesięcznie przez rok. W przypadku pracujących, których macierzyński miałby być mniejszy będzie on wyrównany do tysiąca właśnie także ja jestem spokojna. Do tego w moim przypadku zalapie się na 500+ od razu na pierwsze dziecko
-
nick nieaktualny
-
Sylwia91 wrote:Adrenalina a w tytule nie masz napisane świadczenie zus? Mi przysłali pismo ze przysługuje mi chorobowe ale nie będę mieć macierzyńskiego, o czym wiedziałam, bo mam inne plany na to, a mianowicie od 2016r jest nowe becikowe nawet dla bezrobotnych w wysokości 1000 zł miesięcznie przez rok. W przypadku pracujących, których macierzyński miałby być mniejszy będzie on wyrównany do tysiąca właśnie także ja jestem spokojna. Do tego w moim przypadku zalapie się na 500+ od razu na pierwsze dziecko
Tak ze ZUS przesyła dla pracodawcy ( wlasnie poczułam ruch ) a pracodawca dla mnie. Tak sobie to tłumaczyłam. A teraz dostanę trzecia wypłatę ( od kąd jestem na zwolnieniu ) powinna byc do 10 każdego miesiaca przynajmniej w pracy tak miałam. Wiec czekam i zobacze kto teraz prześle i w jakiej wysokości. W każdym badz razie pisma nie dostałam z ZUSu juz sama nie wiem wszystko okaze sie za dniach. -
Kasnia współczuję bardzo!
Trzymaj się ciepło.
Kalika ciesze się, że już wszystko ok.
Wracając do kontroli ZUS, ja starałam się nie wyjeżdżać poza miasto jak byłam na zwolnieniu,ale na spacery i zakupy chodziłam. Znam przypadki odebrania zasiłku, raz za przekręt z podwyżką, a drugi gdy dziewczyna wyjechała na kilka dni do mamy,trzeba uważać na życzliwych sąsiadów. -
Wiecie, to miałam napisać kiedyś tam, jak się będzie dobrze rozwijać, no ale. Szczęście 4 prawie letnie mamy w domu, urodzone przez kogoś innego. Także dlatego ta ciąża była szokiem, pozytywnym, przez X lat kochaliśmy się bez zabezpieczenia, lekarze bąkali o cudzie moim zajścia w ciążę, jedyna ciąża, chyba biochemiczna, była 6 lat temu. Później inseminacja, nieudana i decyzja o adopcji. Której nie żałuję i nigdy nie nazwę "nagrodą pocieszenia". I to nie tak, ze mnie odblokowało, bo gdyby miało to te ponad 3 lata temu, kiedy do niej doszło a nie teraz. Teraz był cud, po prostu, choć mój mąż mówi, że nie nazwie cudem, bo cuda nie kończą się tragicznie.
Natomiast nie było tak, że się staraliśmy, wyszło, nie wyszło. Nie, już nie, takie starania i myślenie wyłączyliśmy 5 lat temu, jak podjęta była decyzja o adopcji. Dlaczego to piszę? Bo nie wiem, czy kiedykolwiek tu wrócę w ciąży, na tę chwilę nie dam rady znowu przez to przechodzić.... ale bardzo Wam dziękuję za te parę dni szczęścia i wsparcia i życzę wszystkiego, co najlepsze...Sylwia91, kalika, urocza lubią tę wiadomość
-
Kasnia lubię Twoje podejście do życia, to wspaniale że macie takie małe szczęście w domu i ja też nie uważam adopcji jako coś gorszego, wręcz przeciwnie, wymaga to jeszcze więcej miłości niż do rodzonego dziecka, bo wtedy miłość jest bezwarunkowa. Jesteś cudowną osobą, Ty i Twój mąż! Będę się modlić o cud, ten szczęśliwy dla Ciebie :* Póki co trzymaj się cieplutko!
urocza lubi tę wiadomość
-
Kasnia, bardzo mi przykro Mocno Ci kibicowalam, teraz tulę :* W kwestii adopcji uważam podobnie jak Sylwia, trzeba mieć wielkie serce, żeby się na to zdecydować, nie każdego stać na taki krok. To piękne, że stworzyliście kochający dom małemu człowiekowi, który był sam i bardzo tego potrzebowal przy okazji zyskując tak wiele dla siebie. Mimo smutnych przeżyć, wierzę że kiedyś doczekacie się swojego biologicznego maleństwa, które będzie mogło uczyć się od Was jak być wspaniałym człowiekiem i dawać miłość innym. Bądź dzielna, bo masz dla kogo Kochana :*
urocza lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Ja tez mam jutro komunie No nie u siebie ale tez bede na takim przyjęciu u mnie tez pięknie mam okazje dzis założyć nowe leginsy i bluzkę z Lidla hihi.
A ja jestem dziwna bo nie znam sie na kwiatach i nawet ich nie Lubie. Mieszkam w bloku ale jak bym miała ogród napewno kwiatu bym miała bo sa piekne tylko ktos musiałby sie nimi zajmować. Ja sie do tego nie nadaje. U mnie kaktus usechłSylwia91 lubi tę wiadomość
-
adrenalina wrote:U mnie juz wiecej minęło bo z 3 miesiace juz na zwolnieniu. A żadnego pisma noe mam. Ja mam umowę na czas nieokreślony narazie pieniadze przez dwa miesiace dochodziły zobaczymy w tym miesiącu.
Wiem ze przez pierwszy miesiąc płaci jeszcze pracodawca. Ale juz potem ZUS wiec teoretycznie miesiąc temu dostałam juz z ZUSu. No zobaczymy teraz w tym miesiącu.
Jeśli chodzi o pisma z ZUS, to nie dostanie ich nikt, kto pracuje normalnie na etacie, a pracodawca zatrudnia powyżej 20 pracowników, bo wtedy sam pracodawca wypłaca zasiłki (za wypłacone zasiłki pomniejsza sobie składki zusowskie). W tym wypadku, przelewy do końca macierzyńskiego będą więc wychodziły z konta pracodawcy. Kontrole ciężarnych oczywiście są możliwe, ale bardzo rzadko spotykane, chyba że ktoś jest ns działalności gospodarczej. Za to często kontrole mają lekarze ginekolodzy, chodzi o zasadność wystawiania zwolnień. Rozliczyłam już setki zasiłków w moim zakładzie pracy i jeszcze żadna ciężarówka nie miała kontroli Pozdrawiam Was!Sylwia91, urocza, adrenalina, Jola1985 lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(