Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Meg super,ze dziewczyny mają się dobrze.oby tak dalej☺
Bizona dzieciaczki ładnie rosną.A chłopiec jak na faceta przystało pokaźnych rozmiarow☺napisz jak po glukozie.
W kwestii wózka,którego nie mam,chyba jestem bardziej za tym obok siebie. Ale zakup jeszcze przede mną,więc nie zaklinam sie,ze właśnie taki będę mieć ☺a ogólnie to nie mam jeszcze nic,poza tym co mam po starszej córce.
Dziewczyny a jakie macie pomysły co do zakupów w kategorii kąpanie?ja oglądałam ostatnio te komody do kapania,fajne są niektóre razem z przewijakiem zaraz obok wanienki a jak nie to zwykla wanienka na stelażu.
-
Ja kupuję zwykłą waniekę na stelażu i do tego dostanę od koleżanki najzyklejszy przewijak taki z ikei. A że miejsce w łażience mam to się cieszę że nie będę musiała kąpać w pokoju.
Też myślałam o tych komodach kąpielowych ale jeśli już miałabym mieć komodę to tylko i wyłącznie z wysówaną wanienką. Tylko takie sporo kosztują.
A ta na zdjęciu nie do końca będzie praktyczna przez to przerzucanie tego przewijaka. -
Bizona kciuki za glukozę
Meg duże dzieciaki
Ja nie puchne za bardzo - obrączka jeszcze luźna, ale też mi ciągle gorąco.
Do kąpania dostałam wanienkę na stelażu i jeszcze chyba dostane takie cudo:
http://allegro.pl/angelcare-lezaczek-kapielowy-fotelik-do-kapieli-i6810103917.html
podobno bardzo ułatwia sprawę -
Ja z racji tego ze nas duzo mieszka w mieszkaniu i zawsze jest kolejka do lazienki a na prysznic ma sie 5 min, bedziemy kapac w pokoju. Mamy tylko jeden pokoj dla siebie, wiec odpadaja dodatkowe meble. Bedziemy miec tylko wanienke na stelazu. Kurcze no musimy sobie wypracowac jakis dobry sposob ze wszystkim;) A slyszalyscie o wiaderku Tummy Tub czy jakos tak? Ja wiem ze bede sorry za okreslenie zesrana kapiac dzieci, ale wizja wiadra chyba jeszcze bardziej mnie przeraza. Moja kolezanka zas ktora jest juz mama wiaderko zachwala..
Glukoze robilam w szpitalu, wyniki bede znac w poniedziałek na wizycie;)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Halo mamuśki, z mojej ciąży trojaczej zrobiła się bliźniacza. Wszystko jest ok, ja szczęśliwą z planem że do 37 tyg wytrzymamy! Dziś koncze 8;) Pozdrawiam Was!
P.S.
Do którego udaje się średnio dociągnąć?szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
Moja szwagierka kapala w wiaderku, ale to na kilka miesięcy tylko, bo teraz mały już za duży ale ogólnie była zadowolona, chociaż bardziej właśnie poleca ten leżaczek z sitkiem.
Didi to kciuki za pozostałe dwa maluchy
Mi lekarz mówił o maksymalnie skończonym 37 tygodniu. A teraz mówi, że jak do 34 donosze to będzie sukces. A najważniejsze żeby po 32. Odliczam dni...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 18:53
-
Witam Podczytuję was od dłuższego czasu i chyba dopiero teraz mam odwagę się odezwać Jestem w ciąży jednokosmówkowej dwuowodniowej, niedawno zaczęłam drugi trymestr także jeszcze daleka (oby jak najdłuższa) droga przede mną. Chciałam was zapytać może o dość głupią rzecz. Zmieniamy w mężem samochód na bardziej rodzinny i cały czas się zastanawiamy czy w takie typowe kombi wejdzie złożony wózek dla dwójki? Podpowiedzcie proszę, czy w waszych samochodach nie ma takiego problemu. Z góry dziękuję
-
Hej kochane O widzę, że temat kąpania.... Ojjjj a ja nie mam ani stelaża, ani stolika do kąpania... Muszę się porządniej przygotować
Poprzednio myślałam o wiaderku, ale mąż się nie zgodził, a że on jest w naszym domu od kąpieli, więc wybrał sobie sam wanienkę
Didi współczuję... Ja marzę o tym, żeby doczekać do 37tc. Ale widzę, że raczej trzeba się szykować na 34-35tc...
Pat trzymam kciuki oby jak najdłużej maluchy z Tobą zostały
Midwife ja nie podpowiem, bo mam Tourana (w nim woziłam wózek bez składania ) i całe szczęście bo teraz dokupimy tylko dwa siedzenia i już się wszyscy zmieścimy
W życiu nie przypuszczałam, że 5 osobowe auto będzie za małe na moją rodzinę -
W zafirze są dwa siedzenia ukryte w podłodze bagażnika, mój syn uwielbia jeździć "w bagażniku" można podnieść tylko jeden fotel a w miejscu drugiego nadal jest miejsce na bagaż. Ogólnie zafira jest 7-osobowa. Wstawiliśmy dwa lata temu gaz do auta (butla jest pod autem w miejscu zapasowego koła więc nie zajmuje miejsca) i za ok 70-80zł jedziesz z wesołą gromadką ok 400km
-
Meg my jak kupowaliśmy Tourana to oglądaliśmy też Zafiry Bardzo podobny system bo też są 5 i 7 osobowe Kolega kupił Zafirę właśnie i w środku to bardzo podobne auta No ale stwierdziliśmy, że nie potrzebujemy 7 foteli (i wybraliśmy wersję 5 osobową - była tańsza) i to był błąd Na szczęście można spokojnie dokupić te dwa fotele, bo miejsce na nie jest. Teraz już najstarszej wmawiam, że będzie jeździła w bagażniku na dodatkowych fotelach Ja z jednym bliźniakiem i Marychną z tyłu a drugi bliźniak z przodu obok męża Więc plan już jest... Tylko jak się rozłoży te siedzenia, to bagażnik niestety drastycznie się zmniejsza A że potrafimy w ciągu roku prawie 10 razy zrobić trasę ok 900km w obie strony, i zabieramy walizki, wózki, łóżko turystyczne i sporo różnych potrzebnych rzeczy, więc wygląda na to, że przydałby się jakiś minibus
-
Anuśka są fajne bagażniki dachowe do takich aut właśnie. Na necie np olx czy allegro można kupić używane i całkiem nie drogie. Nie kojarzę jak Touran wygląda na dachu ale zafira ma takie "relingi" do których można je spokojnie przymocować. U nas jest tylko jeden starszak i będą bliźniaki więc tylko trójka dzieci, łatwiej się zmieścić.. Po zafirę mąż pojechał dokładnie tego dnia, którego poroniłam więc mamy do niej sentyment i nieprędko zmienimy auto..
-
Dziewczyny z innej tematyki teraz. Właśnie odebrałam wyniki posiewu i wyszło mi Streptococcus agalactiae dodatni. Z czym to się wiąże? Miałyście może to samo? Sprawdziłam co to za bakteria i czym to się leczy ale jestem uczulona na większość leków a najbardziej na penicylinę właśnie (i jej pochodne)..
-
Dziękuję za podpowiedzi co do GBS czyli S.Agalactiae to jeśli się nie mylę w ciąży się nie leczy. Dopiero przy porodzie bądź c.c. podaje się antybiotyk matce, zazwyczaj kilka dawek, a po porodzie maluszek/ki będą miały wykonane badania z krwi w kierunku infekcji.
-
Meg dziękuję Ci kochana Nie pomyślałam o bagażniku dachowym No i właśnie rozwiązałaś problem pakowania się w trasę A już miałam plany, żeby nasze rzeczy wysyłać na miejsce dzień wcześniej kurierem
Przypomniałyście mi dziewczyny, że wyników badań nie dostałam do tej pory. Zadzwoniłam już do kliniki i czekam na maila Mam nadzieję, że wszystko będzie ok, zwłaszcza z glukozą bo bardzo się boję cukrzycy ciążowej znowu...
Co do posiewów nie pomogę, bo mi się nie trafiły takie bakterie w ciąży, więc nie mam doświadczenia.