Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Monako ja miałam ktg dopiero od 32tc ale to dlatego że szyjka się skracala i do szpitala miałam iść a tak to od 34tc miałam mieć planowo
-
roletka a miałaś u swojego ginekologa w gabinecie czy dostawałaś skierowanie?
Jutro zapytam mojego jak to u niego wyglada bo wiem też że położne mają ktg i można do nich podjeżdżać. Na razie nie czuję takiej potrzeby ale chyba zbliża się u mnie moment w którym warto sprawdzać czy nie ma skurczy -
Kurde nie kumam jak ktg moze draznic macice...przeciez to tylko podsluch jak bija serduszka. Ty jestes w miesiac starszej ciazy odemnie a mi normalnie zrobili ktg wiec dziwne ze mowil dr ze moze byc za wczesnie.
Ogolnie ktg robi sie od 36tc..z blizniakami pewnie wczesniej ( i tak juz bede w szpitalu). A Twojej kolezance Monako ktg zapewne robili przez cukrzyce.Meg85 lubi tę wiadomość
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Monako akurat u mojego gin było ktg
Co do podrażnienia macicy to wątpię bo w szpitalu leżałam dwa tyg u miałam codziennie -
Dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam o moich 2 pęcherzykach różnej wielkości. Wczoraj byłam na usg i widzialam dwa bijące serducha Maluchy są nadal różnej wielkości, ale dysproporcja się zmniejsza. Teraz będę Was na bieżąco podczytywać, bo jesteście skarbnicą wiedzy.
Trzymam mocno kciuki za Was i za Wasze dzieciaczkibizona, AllishiiA lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Dziewczyny może chodziło mu o to, że mam skurcze. Rzeczywiście jak podłączył ktg to jedna tak zaczęła brykać i uderzać w sondę że brzuch zaczął twardnieć regularnie przy tej złośnicy. Druga była spokojna i skurcze aż tak nie dokuczały. Z synem też miałam ktg na każdej wizycie przez ok półtora miesiąca przed porodem.
Dzisiaj zakończenie roku! pozdrawiam wszystkich Nauczycieli, bo czekali na ten dzień od 1 września nie wiem jak u Was ale u nas leje.. A miałam iść w sukience..
-
Mam pytanie do Monako odnosnie pessara , bo na wrzesniowkach malo sie udziela Wydaje mi sie ze mam go bardzo nisko i ze jest zalozony...odwrotnie. Bo stozek czyli mniejszą część wyczuwam na zewnatrz a ta szersza czesc jest od strony macicy...sama nie wiem we wtorek dopiero mam kontrole
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
jaomi witaj w naszym gronie, spokojnej i nudnej ciąży życzę
Hej aleksandrazz, mało się u Was udzielam bo 2 tyg była u mnie mama i ogólnie myślałąm też że forum było zablokowane nieco dłużej niż było. Mama wyjeżdża juz dziś więc na pewno wrócę do aktywności bo mam juz miliony pytań i będę potrzebowała pomocnych odpowiedz
Co do pessara to ja mam założony tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0092a3e8eaaa.jpg
I na poczatku byłam zdziwiona że go wyczuwam palcem bo myślałam że jest za płytko założony. Po tygodniu miałam kontrolę i pessar mimo wszystko trzymał super. Nie sądzę aby lekarz mógł Ci go źle założyć ( choć wiadomo różnie bywa). Trzeba dać mu też czas na to aby szyjka ( chyba szyjka) ładnie go objęła. Jak biorę globulki to nie wyczuwam go już tak jak na poczatku i dr jest zadowolony z tego jak on się trzyma.
Kochana uważaj jednak na bakterie i rób wymazy z pochwy. Ja trafiłam na dwa tyg do szpitala z wysokim crp i zrobili wymazy- miałam ueroplazmę! Byłam w szoku że taki syf mi się przyplątał. Dr przy pessarze aż tak to nie zdziwiło.
Ale mając w sobie ciało obce jesteśmy bardzo podan=tne na infekcje.
Po miesiącu znów zrobiłam posiew i wyszło ureo i mykoplazma czy jakoś tak. Właśnie wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę antybiotyku i za jkakieś 10 dni powtórka wyzmazów.
Ale tak podsumowując, bardzo się cieszę że mam ten pessar bo jestem z nim o wiele spokojniejsza -
No wlasnie mam nadzieje ze sie jeszcze nie zassal ale ja ewidentnie czuje tą węższą czesc pessara na zewnatrz a powinno byc odwrotnie. Mam brac macmiror co 2 dni ,na razie posiew jalowy , we wtorek mam wizyte , zastanawiam sie czy nie napisac do gina ale popuka sie w glowe :d
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
cześć dziewczyny
gratuluję udanych wizyt, wasze maluchy ślicznie rosną i zazdroszczę, że już macie bliżej niż dalej do końca ciąży
w szczególności teraz mam pierwszy spadek formy w ciąży ból pleców po całym dniu, już nie mogę tyle spacerować ale wzrost brzuszka przez ostatnie dwa tygodnie daje się we znaki w końcu chłopcy rosną ale najgorzej jest jednak z jedzeniem - po większości posiłków, a jem bardzo rozsądnie ilościowo, nie jestem w stanie się ruszyć tak mi ciężko i źle mam nadzieję że będzie trochę lepiej i może jak skończę pracę i będę wiećej w domu wypoczywać to i dolegliwości ustąpią...
mam do was pytanie dot. badania toksoplazmozy. robiłam je na początku ciąży i IgG wyszło mi 158,50 lU/ml i IgM 0,459 S/CO - wtedy jeszcze lekarz, który początkowo prowadził ciąże powiedział, że musiałam mieć kontakt np z kotkiem i sie zarazić ale prawdopodobnie było to dawno i nie muszę nic z tym robić (i faktycznie moja współlokatorka na studiach miała kotka z którym mieszkałyśmy przez rok). Po ostatniej wizycie lekarz już mój docelowy zlecił mi ponowne wykonanie toksoplazmozy IgM.
Czy wy też je robiłyście na tym etapie? Czy wcześniej powinnam mieć jakieś leczenie w związku z tym albo może to w jakiś sposób zagrażać ciąży? Szczerze mówiąc po tym pierwszym badaniu nawet nie zapytałam o to mojego docelowego lekarza prowadzącego, a nawet nie wiem czy on na to zwrócił uwagę, i dlaczego powtarza się to badanie? Może któraś z Was wgłębiała się w temat?
j. -
Jola, ja miałam toxo obydwa wyniki zawyzone i musiałam robić dodatkowe badanie na awidnosc, ktore mowi czy do zarazenia doszlo w ciagu ostatnich 3 miesiecy. Na szczescie wyszlo, ze to było wczesniej. Wiec ominął mnie antybiotyk.
Ja mialam w szpitalu ktg 2 razy dzoennie od 32 tygodnia. I inne dziewczyny tez, nawet te w ciazy pojedynczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 10:44
-
Meg,dzięki za pozdrowienia dla nauczycieli☺bo ja właśnie z tego grona ☺bardzo czekałam na ten dzień.termin mam na październik ale wiadomo już we wrzesniu do pracy nie wracam,więc dzisiejszy dzień byłam w pracy ale był to ostatni,bo teraz długo długo mnie nie będzie ☺wreszcie będę odpoczywać ☺
-
Gabi ja na zwolnieniu już od grudnia na szczęście w tym roku nie miałam wychowawstwa ale zaczęło się wygaszanie gimnazjów więc w sumie bezpieczniej na zwolnieniu.
Mój Pączek dzisiaj skończył pierwszą klasę ledwo wytrzymałam w dusznej sali, dzieci masa bo to zakończenie klas 0-3, a klas drugich jest aż osiem! To te klasy co sześciolatki szły.. Stąd ta zwyżka. A klas pierwszych jest aż dwie w jednej 15 a w drugiej 17 osób cieszę się, że swojego odroczyłam i poszedł do szkoły jako siedmio a nie sześciolatek
-
Meg moja córka też kończyła dzisiaj 1 klasę,też zalatwialam jej odroczenie i też nie żałuję swojej decyzji ☺radzi sobie świetnie,jestem z niej dumna.dzisiaj na zakończeniu był z nią mąż bo ja u siebie miałam zakończenie,mam wychowawstwo i musiałam rozdać świadectwa.Ale bardzo się cieszę że już wakacje bo troche już zmęczona jestem.
Ale Ty kochana nieźle się trzymasz,już 34 tydz.super ☺a brzuch masz duży?bo mój już teraz wydaje mi się pokaźny a co dopiero później.