Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnulka mnie też w nocy zlapaly bole podbrzusza i teraz bruch mi też twardnieje.idę też dzisiaj na 2 zastrzyk ze sterydow.strasznie się boję,ze za chwilę urodze.jestem załamana:-( Boże miej nas w opiece.a czy powiedzieli Ci cos na temat tych boli?pewnie po usg wszysko sie okaze.
-
Gabi ja się dziwię że nie położyli cię do szpitala na 3dni na te sterydy, mój gin mówił że jak wcześniej będziemy podawać to do szpitala żeby zobaczyć jak organizm reaguje
Co do stawiania brzucha jest to normalne, bo macica ćwiczy powinno przejść po odpoczynku, stres, pełne jelita i pęcherz, wysiłek, ruchy dzieci to wszystko prowokuje macie do skurczu. Może być tak że stawianie powoduje skracanie szyjki ale nie musi mi twardnial od 18yc a skraca zaczęła się chyba w 28tc. Przy czym mi nic na stawianie nie pomagało a potrafił być brzuch twardy nawet co 20-30min ale dobrze jest skontrolować czy to tylko ćwiczenia macicy czy już skurcze, dzisiaj będziesz na wizycie to powiedz o nichgabi 7 lubi tę wiadomość
-
Roletka moja gin powiedziała,ze nie ma takiej potrzeby,żebym poszła do szpitala.
Dzisiaj wypytam ja i wszystko i wiesz co sama się zastanawiam czy to pobolewanie podbrzusza i to twardnienie nie ma z tym jakiegoś związku,bo dziwnym trafem akurat pojawiło się po sterydach.No chyba,ze któraś z dziewczyn znów uciska bardzo nisko i stąd to pobolewanie,tak było 2 tyg.temu. zobaczymy,co ona na to wszystko powie.
Roletka napisz mi jeszcze proszę do którego tyg. udało Ci się wytrzymać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 11:13
-
Ja Urodziłam w 34+5 z tym że gdyby położne od razu zareagowały to bym dłużej pochodziła
-
Dziewczyny, jeśli macie ochotę i trochę cierpliwości (bo system strony chodzi różnie), to możecie wygrać bodaski dla maluszka. www.projektbody.pl Mnie się dziś udało (za drugim podejściem, bo jednego dnia serwer był przeciążony) zgarnąć body "Miara Miłości" w rozmiarze 62
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 14:04
-
Od rana miałam regularne twardnienia a w sumie skurcze bo pisały się na ktg, zwlekaly z zawolaniem lekarza i jak mnie w końcu zbadał to już było 5cm rozwarcia. Z tym że one chyba myślały że to już końcówka ciąży pojedynczej bo wielki brzuch miałam
-
Roletka No to faktycznie dały ciała.Unię twardnienie minęło.teraz może takie raz na jakiś czas np. jak wstaje.moja gin powiedz.ze jeśli będzie sie utrzymywalo to mam walić jak w dym do niej jak bedzie w gsbinecie albo na szpital jak ma dyżur,bo powiedziala,ze w odpowiednim momencie można wszystko zahamować.w poniedz.wizyta i m nadzieję,ze do tego czasu nic się nie będzie działo.
-
Hej dziewczyny. Byłam u lekarza. Wyjaśnił mi, że cc robi się skalpelem tylko warstwę skóry a potem nożem elektrycznym, który koaguluje od razu tkanki i nie ma takiego krwawienia. Cały sekret polega na tym by nożem tym nie dotknąć skóry.. No miałam pecha.. Nóż poparzył mi skórę przy ranie a to co się rozłazi to specjalnie zostawiona dziura na oczyszczanie.. Tylko wcześniej nie była tak widoczna bo był szew i większy brzuch. Brzuch znika i mogłam zobaczyć co schrzanili, przestraszyłam się i tyle. Dostałam maść solcoseryl (moja mama to miała na rany to jest z krwi cieląt! ).. z obrzydzeniem ale będę stosować..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 16:50
-
o jeny Meg co za partacze ;(
boję się trochę tej cesarki jednak, ale ostatnio na pretanalnym badaniu lekarka mnie uspokoiła, że mogę próbować naturalnie jak oczywiście dotrwam do 36 tc. wcześniej dwóch lekarzy mówiło ze takie ciaże raczej cc się rozwiązuje
pierwsze dziecko urodziłąm naturalnie i było to dla mnie naprawde ogromne przeżycie, drugie takze chciałam w ten sposób urodzić, no ale życie pokaże
słuchajcie, a spotkałyście się z takimi reakcjami ludzi na ciążę bliźniaczą : " ojej i co teraz ? Masakra ! jak sobie poradzicie ? ! Pewnie jesteś załąmana" - jestem wściekłą jak coś takiego słyszę. wieść o mojej ciąży rozeszła sięlotem błyskawicy i jak tylko kogoś znajomego spotkam to często jest to właśnie taka reakcja...
Druga rzecz to wyliczanie ile kasy nam się teraz należy od państwa... no norlamnie księgowość mogąmi prowadzić takie wszystkie zorientowane...
Dziwne to dla mneie.. ciaża bliźniacza byłą dl amnie zaskoczeniem, ale długo sięo nią staraliśmy i jestem przeszczęśliwa
-
Alias wrote:o jeny Meg co za partacze ;(
boję się trochę tej cesarki jednak, ale ostatnio na pretanalnym badaniu lekarka mnie uspokoiła, że mogę próbować naturalnie jak oczywiście dotrwam do 36 tc. wcześniej dwóch lekarzy mówiło ze takie ciaże raczej cc się rozwiązuje
pierwsze dziecko urodziłąm naturalnie i było to dla mnie naprawde ogromne przeżycie, drugie takze chciałam w ten sposób urodzić, no ale życie pokaże
słuchajcie, a spotkałyście się z takimi reakcjami ludzi na ciążę bliźniaczą : " ojej i co teraz ? Masakra ! jak sobie poradzicie ? ! Pewnie jesteś załąmana" - jestem wściekłą jak coś takiego słyszę. wieść o mojej ciąży rozeszła sięlotem błyskawicy i jak tylko kogoś znajomego spotkam to często jest to właśnie taka reakcja...
Druga rzecz to wyliczanie ile kasy nam się teraz należy od państwa... no norlamnie księgowość mogąmi prowadzić takie wszystkie zorientowane...
Dziwne to dla mneie.. ciaża bliźniacza byłą dl amnie zaskoczeniem, ale długo sięo nią staraliśmy i jestem przeszczęśliwa
U mnie reakcja jest odwrotna
Cala wies aie cieszy, kazdy kto mnie widzi pyta jak sie czuje , że bliziaki podwojne szczęście
A znajomi gratuluja więc zależy kto jaki charakter ma
Ja naturalnie nawet nie mam zamiaru próbować, juz dzis wiem że bd cc
A z kasa to wiesz jak ludzie ...
Jq mam to.gdzies dla mnie najważniejsze zdrowie moivh maluszkow -
No dziewczyny ja też spotykam się z różnymi reakcjami.jedni szczerze gratuluja (bo to widać,ze szczerze)inni mówią,ze nikomu by bliźniaków nie życzyli a najlepszy był nasz dobry znajomy,jak się dowiedzial ze będą 2 dziewczynki a mamy już córkę 8-letnią to skomentował,ze moj mąż się chyba załamał,ze bedzieial 3 córki. No tak się zapienilam ale przez wzgląd na naszą znajomość ugryzlam się w język.A my z mężem cieszymy się bardzo, tymbardziej ze w październiku straciliśmy dzieciątko.czasami zastanawiamy się,czy te bliźniaki to nie rekompensata tej straty,która przeżyliśmy.
Ja dziewczyny wróciłam do domu po drugiej dawce sterydow.oby teraz wytrzymać jak najdłużej.codziennie się o to modlę.oby Bóg mnie wysłuchał.każdy dzień jest na wagę złota.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 17:49
-
Gabi wiesz że ja też tak pomyślałam we wrześniu straciliśmy wczesną ciążę i jak tylko dowiedziałam się o dwóch serduszkach od razy pomyślałąm " wróciłeś do mamy" potem się z tego śmiałam, ale taka była moja pierwsza myśl :)no dobra może druga myśl bo pierwsza to był SZOK
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
alishia super ze wszystko dobrze po wizycie, ale ty to juz praktycznie na wylocie jestes, a wiesz ile waza dzieci?
U mnie wiekszosc reakcji bardzo pozytywnie, ale zdazaly sie tez takie niezbyt mile, ze nie zazdroszcze albo ja bym w zyciu nie chciala miec blizniakow, no ale co zrobic
Gabi dobrze ze bole brzucha juz przeszly, teraz lez i odpoczywaj do poniedzialkugabi 7 lubi tę wiadomość
Weruś9110 -
U mnie też w większości pozytywne reakcje Oczywiście wszyscy życzą nam parki lub chłopców, bo przecież mamy juz córkę, a ja Wam powiem, że z kolejnych dziewczynek bym się bardzo ucieszyła. Brat męża ma trzy córki i niesamowita jest więź między tymi dziewczynkami.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018