X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 25 października 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia - powodzenia i trzymam za Was kciuki <3 na niestety Ci nie pomoge bo rodzilam moja core SN , ale chetnie sie dowiem o CC :) dlugo już lezysz w szpitalu? :)
    Lekarz Cie wcześniej podłożył przed CC , czy jak?

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 25 października 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia no to zaciskamy kciuki i czekamy!!!
    Co do cc to najpierw zmrożą Ci miejsce wkłucia znieczulenia w kręgosłup- tego bałam się najbardziej, że będzie bolało, ale zupełnie wkłucia nie czułam.
    Pózniej szybko kładą Cię w odpowiedniej pozycji i zaczynają...nie będziesz czuła bólu ale będzie takie dziwne wrażenie że ktoś Ci w tym brzuchu majstruje. Ja po krótkiej chwili usłyszałam pierwszy płacz i sama poryczałam się jak bóbr ( nawet teraz jak o tym piszę mam łzy w oczach). Ja wtedy mogłam dać buziaka w czułko i za chwilkę usłyszałam kolejny płacz i krzyk i znów dałam buziaka w czułko. Lekarki z dziećmi poszły obok żeby je wstępnie zbadać i opatulić, znów po buziaczku i pojechały na dalsze badania.
    Mąż nie zdążył być ze mną podczas cc ale za to był od poczatku z dziećmi gdzie je badano i gdzie chwilkę wygrzewały się pod lampą. mam więc piekny filmik z pierwszych minut ich życia. Ja w tym czasie co on nagrywał filmiki, jchałam na salę wybudzeń, dostałam morfinę, wyjęli mi cewnik ( to było nieprzyjemne) i po pół godzinie dzieci przyjechały do mnie na salę wybudzeń.
    Jak już odzyskałam czucie w nogach to razem z dziewczynkami pojechałysmy na salę więc były ze mną non stop od poczatku.
    Cięzko było do nich wstawać pierwszej nocy ze względu na ból ale adrenalina dawała moc. Pionizację miałam po 8 albo 9 godzinach chyba. I to było mega ciężkie. Najgorsze, nie będę oszukiwać. Najbardziej bałam się pierwszego wypróznienia ale nie było tragedii. Możesz sobie zabrać taki dziecięcy podnóżek do szpitala bo łózka w szpitalu są bardzo wysokie a z tym stopniem łatwiej Ci będzie wejść/zejść.
    Z przeciwbóloweych to dają paracetamol i czopek diclofenac. Polecam czopek, bo działa ale ja cc miałam w czwartek a w nd już przeciwbólowych nie brałam. Wystarczająco tabletek najadłam się w ciąży.
    I kup majty siateczkowe- takie bokserki są najlepsze bo w miare trzymają te podkłądy poporodowe.
    I ogólnie nie myśl o bólu tylko o radości że niedługo poznasz swoje małe wielkie szczęścia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 21:16

    Angela* lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    Emcia - powodzenia i trzymam za Was kciuki <3 na niestety Ci nie pomoge bo rodzilam moja core SN , ale chetnie sie dowiem o CC :) dlugo już lezysz w szpitalu? :)
    Lekarz Cie wcześniej podłożył przed CC , czy jak?
    Leze od 31 tygodnia. Pogorszyly mi sie przeplywy I od tamtej pory na,obserwacji jestem☺

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako wyslalam zaproszenie☺

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 25 października 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia trzymamy kciuki :) ja też nie pomogę bo miałam cc pod narkozą w trybie nieplanowanym wiec to pewnie inaczej. Na ból dostawałam paracetamol, czopki i morfine ale ją tylko w pierwszej dobie jak byłam po narkozie (w kroplówce dawali).

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2017, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg85 dlugo sie dochodzi po cesarskim cieciu?

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 26 października 2017, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do dzisiaj nie doszłam :P a tak serio to wiadomo ze trzeba jak najszybciej zacząć się ruszać bo przy dziecku jest co robić a co dopiero przy dwójce :) mnie krzywo cięli, poparzyli czymś, zaszyli "na okrętkę", paprało się, ropiało.. do dziś skóra boli przy dotyku od rany aż do pępka. Bliznę mam fioletowo czerwoną i grubą na 1 cm w tym miejscu gdzie miałam poparzenie i w okolicy (jakieś pół blizny po lewej stronie), swędzi i szczypie. Myślę więc że bardzo dużo zależy od umiejętności osoby szyjącej :P

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 26 października 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najbardziej bałam się cewnika i znieczulenia. Miejsce wklucia najpierw znieczulaja więc nie bolało a cewnik założyli po podaniu znieczulenia. Na stole jak już dzieci były na świecie zaczęło mi być niedobrze ale powiedziałam pielegniarce i dostałam cudownie działający lek i przeszło od razu :-) Ja miałam o 18 cc po 12h pionizacja i od razu pod prysznic, najgorsze pierwsze podnoszenie i później przez parę dni jak za długo siedziałam albo leżałam ale jak już wstałam to było z górki. Spodziewałam się że będzie dużo gorzej. Przeciwbólowe dostałam pyralgine i tramal w kroplowkach w sumie przez jakieś półtora dnia później nie brałam już nic. Po 4 dniach wyszłam do domu i już normalnie wszystko robiłam poza dzwiganiem a jak po 10dniach sciagneli mi szew to nie pamietalam że cokolwiek mialam robione :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 09:36

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 26 października 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i jak ten czas zleciał, powdzenia Emcia :)

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 26 października 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bym prosiła o opowieść o porodzie bliźniąt SN.
    Nie ma Was tu dużo, liczę na Gabi.
    Boli? Pewnie tak! Jak długo trwał poród? I po jakim czasie drugie dziecko się urodziło? Gabi help me! :)
    Nie wiem czy to mnie czeka, nie wykluczam ;)

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny :)

    gratuluję wszystkim, którym udało się dotrwać do szczęśliwego rozwiązania ciąży i życzę powodzenia dla tych, którzy mają to przed sobą :)

    Ja obecnie jestem w 19tyg ciązy jednokosmówkowej, dwuowodniowej i oczywiście wiele różnych myśli chodzi mi po głowie, ale wierzę, że się uda :)

    Jestem trochę zaniepokojona, ponieważ moje wizyty są dość krótkie i mam wrażenie, że mało dokładne, ale za 2 tygodnie jadę na bardziej specjalistyczne, mające na celu badanie przepływów między płodami i mam nadzieję, że i tam powiedzą, że będzie wszystko ok.... :)

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 26 października 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka wszystko będzie dobrze :) ja też 1k2o :)

    Didi moja teściowa 32 lata temu rodziła bliźniaki sn :P godzinę trwało zanim mój mąż jako drugi zdołał wyjść i niestety skończyło się to 1 punktem apgar na początku ;)

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 26 października 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ja rodziłam sn pierwszą blizniaczke - nie boli jak przy normalnej ciąży bo dzieci są mniejsze :)

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 26 października 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg85 wrote:
    Natka wszystko będzie dobrze :) ja też 1k2o :)

    Didi moja teściowa 32 lata temu rodziła bliźniaki sn :P godzinę trwało zanim mój mąż jako drugi zdołał wyjść i niestety skończyło się to 1 punktem apgar na początku ;)

    Mąż początek miał ciężki, jeden punkt to słabo ale mimo wszystko w pełni sił zmajstrował bliźnięta ;)
    Natka to nudnej ciąży! Powodzenia

    Meg85 lubi tę wiadomość

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 26 października 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didi - a masz propozycje porodu SN ? Nie boisz sie ? :)

  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 26 października 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że co szpital to troszkę inne procedury. Moje cc było planowane. Wieczorem po kolacji miałam być na czczo, a od północy już bez picia. Dostałam specjalny antybakteryjny żel pod prysznic do mycia na rano i czopki na przeczyszczenie ;) na porodówce od razu dali mi coś wstrętnego do picia na neutralizację kwasów w żołądku, kroplówkę i zawieźli na blok. Przed znieczuleniem znieczulali miejsce wkłucia zastrzykiem cienką igiełką. Ja miałam pecha, bo anestezjolog nie mógł się wkłuć kilkanaście razy aż zawołali innego , ale żeby nie to to faktycznie nie boli. Po znieczuleniu od razu kładą i zakładają cewnik. Ostrzegali, że może do czasu wydobycia mdlić, ale było ok. Czułam gmeranie i zaraz wyciągnęli chłopaków. W między czasie położna przyniosła opaski na rączki i prosiła żebym przeczytała, a później po buziaku dla chłopaków i oni pojechali do inkubatorków. Mnie tym czasem szyli i żartowali, że trzeba mocno, bo zaraz pójdę na siłownię (jak ten mój lekarz mnie zna ;). W czasie szycia też czułam tylko jakby mnie ciągali i szarpali - chyba faktycznie zszyli mocno :). Później przewieźli mnie z powrotem na patologię ciąży (tak robią w tym szpitalu jak matka nie może być od razy z dziećmi żeby nie leżała wśród maluchów). Dostałam morfinę w kroplówce i coś na obkurczanie macicy co powoduje swędzenie, więc dodatkowo allertec od razu. Mimo morfiny i tak czułam kurczącą się macicę, na to połozne robiły mi zimne okłady. A i jak odchodzi znieczulenie to potwornie mnie trzęsło i było zimno. Leżeć musiałam 6 godzin bez podnoszenia głowy i bez picia (najgorsze). Później pozwolili pić i kręcić się w łóżku, zmienili mi koszulkę i szybkie mycie jeszcze na leżąco. Ja byłam strasznie głodna, ale to podobno bardzo rzadko się zdarza ;) . Wieczorem miałam siadać na łóżku i powoli wstawać, odejść od łóżka nie mogłam, bo cewnik. Umierałąm z głodu i udało mi się wyprosić kanapkę :) A rano wyciągnęli cewnik i marsz pod prysznic, pomagała mi moja siostra i polecam kogoś do pomocy i ręczniki do przecierania na mokro w okolicach szwu. Najbardziej się bałam sikania, ale jakoś poszło. Nie radzę trzymać pełnego pęcherza - testowałam - strasznie mnie bolało ze skurczami macicy, aż poprosiłam o przeciwbólowe (od wieczora na żądanie ketonal+paracetamol), a ulżyło po sikaniu :) Lepiej jest od razu wstawać i nie leżeć za długo, bo im dłużej leżysz tym gorzej wstać. Ja podróżowałam na wózku do maluchów, bo to kawałek na inny oddział i spacerowałam po korytarzu. A następnego dnia do domu... i schody na drugie piętro. A później codzienne wizyty w szpitalu u chłopców, więc wspinaczka po 2 razy. Na początku w żółwim tempie, ale się wszystko da :)Po kilku dniach jeździłam już sama samochodem i robiłam lekkie zakupy. A połowę zjadała w drodze, bo apetyt miałam (i mam) ogroooomny!
    Emcia jak by nie było to dasz radę i zaraz będziesz się cieszyć swoimi maluchami :) powodzenia :)

    a5707df13e.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 26 października 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Natka :)
    Gratulacje i powodzenia :) u nas też 1k2o i mimo, że szybko postanowili wychodzić wszystko gra :)
    Nie myśl za dużo, nie czytaj internetu (poza naszym wątkiem oczywiście ;) i zaufaj lekarzowi (tylko znajdź dobrego specjalistę od ciąż mnogich, najlepiej ze szpitala gdzie planujesz rodzić, takie ciąże prowadzi się jakkolwiek źle to brzmi w poradni patologii ciązy, najlepiej przy szpitalu z III stopniem referencyjności jeśli masz taki u siebie). Wszystko będzie dobrze. W razie pytań śmiało pisz, odpowiemy jak umiemy :)

    a5707df13e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję dziewczyny :)

    1 punkt i wszystko dobrze ? i zmajstrował bliźniaki ? hehe niewiarygodne ! Jednak wszystko możliwie :)

    Miałyście jakie "awaryjne" i niepokojące sytuacje w trakcie ciązy? TTS itd? Mnie jeden z lekarzy bardzo nastraszył i nie zapowiadał nic dobrego, ale róźnica z biegem czasu wyrównała się między maleństwami i jestem dobrej myśli, ale pewnie więcej będzie wiadom o po tych przepływowych.... Mój pobliski szpital ma II stopień referencyjności, III mam 120 km dalej więc sporo... zobaczymy:)

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 26 października 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka w okolicach trójmiasta polecam dr Krzysztof Preis.

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 26 października 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei drugi koniec Polski - Białystok :) gdyby ktoś potrzebował na Podlasiu to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami.
    Natka mnie jeden dr też nastraszył na początku niepotrzebnie. U docelowego lekarza już bez nerwów, chociaż nie ukrywał jakie mogą być komplikacje.

    a5707df13e.png
‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ