Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia87 wrote:Jomi gratulacje! Ale super. To jak samo się zaczęło? W którym tc byłaś? Obydwoje byli ułożeni glowkowo?
Tez chciałabym SN ale póki co pierwsza ułożona miednicowo
W niedzielę nad ranem pojechaliśmy do szpitala, bo od północy miałam skurcze co 5 minut. W szpitalu okazało się, że jest rozwarcie na dwa palce, se Tymek się znów obrócił i są 2 główki w dole, ale zapadła decyzja że próbujemy wyhamowac poród. Dostawałam kroplówki z sambutamolem i megnezem, ale we wtorek rano skurcze wróciły i to od razu co 3 minuty,także na obchodzie zdecydowali że jedziemy rodzic. O 10 byłam na porodówce, a o 14 dzieci były z nami. To był 35+4. Mamy trochę problemów ze spadkiem masy. Nela dopiero wczoraj zaczęła przybierać od najniższej spadkowej, Tymon jeszcze spada, do tego bilirubina pow. 9 więc od wczoraj go naswietlamy. Poza tym wszystko ok, jedynie nad ssaniem pracujemy bo szybko się męczą i przysypiają na butelce.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi to pieknie poszło, a opieka wydaje się że też w porządku, wszystko ładnie poszło. Ja zaklinam córkę co by się obróciła.
No to musisz trochę leniuszkow wybudzac żebyście nie musieli długo leżeć.
Trzymam kciuki i jeszcze raz gratulacje!Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Rodzynka moje maluchy zajadaja w dzien piers co 2-3 godz , karmie je naraz jedno do jednej , drugie do drugiej Jedza do pól godziny i wystarczy na noc dokarmiam melczkiem i zaczelam im mleczko zageszczac kleikiem od dwoch dni podaje im tez melczko w dzien , ale tylko wtedy jak zjedzza piers i dalej glodne
-
Właśnie jak to jest z tym zagęszczeniem, nie za wcześnie? Moja mała troszkę ulewa, czy takie zagęszczanie w tym by pomogło? Pytam bo nie znam się, a widzę Angela że Ty ogarnia sz temat
Jutro pyka nam 4tyg...szkoda ,ze nie śpią już całej nocy hehe, może za 2 lata się uda.
Pozdrawiamy
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
didi31 wrote:Właśnie jak to jest z tym zagęszczeniem, nie za wcześnie? Moja mała troszkę ulewa, czy takie zagęszczanie w tym by pomogło? Pytam bo nie znam się, a widzę Angela że Ty ogarnia sz temat
Jutro pyka nam 4tyg...szkoda ,ze nie śpią już całej nocy hehe, może za 2 lata się uda.
Pozdrawiamy
Nam lekarz pozwolil zageszczac
Po miesiącu można, wiec stopniowo wprowadziłam im płaska łyżeczke kleiku ryzowego mleczko jest bardziej syte i dzieci lepiej sie najadaja butelka;)
Co do novy to sie zgodze
Czssem sie uda ze pospia z 5-6godz max , ale to Czasem: D a jakie dajesz mleko? -
Angela - a przystawiasz ich sama? Jak jestem z mężem, to czasem tak robimy, ale mały często się odkleja od piersi. Musi być druga osoba do tego przedsięwzięcia
U nas od ok. 6t.ż. dzieci budzą się tylko dwa razy w nocy na mleko Jaki luksus Pierwsze tygodnie spali w dzień, a całe noce byli aktywni, jak miło, że się to skończyło -
rodzynka66 wrote:Angela - a przystawiasz ich sama? Jak jestem z mężem, to czasem tak robimy, ale mały często się odkleja od piersi. Musi być druga osoba do tego przedsięwzięcia
U nas od ok. 6t.ż. dzieci budzą się tylko dwa razy w nocy na mleko Jaki luksus Pierwsze tygodnie spali w dzień, a całe noce byli aktywni, jak miło, że się to skończyło
Mi tez pomaga maz , poki co jest ze mna do knca lutego takze jest ok, mam tez poduszke do karmini ktora ulatwia to
Ktora nastepna do rozwiazania ?
My jiz we wtorek 6tyg , jak ten czas leci
Dziewczyny powiedzcie mi ile sie goi rana wewnatrz po cc ? Wie ktoras ? -
Angela* wrote:Mi tez pomaga maz , poki co jest ze mna do knca lutego takze jest ok, mam tez poduszke do karmini ktora ulatwia to
Ktora nastepna do rozwiazania ?
My jiz we wtorek 6tyg , jak ten czas leci
Dziewczyny powiedzcie mi ile sie goi rana wewnatrz po cc ? Wie ktoras ?
Położna mi mówiła, że do pół roku, dlatego przez ten czas nie powinno się zachodzić w kolejną ciążę. -
rodzynka66 wrote:Położna mi mówiła, że do pół roku, dlatego przez ten czas nie powinno się zachodzić w kolejną ciążę.
Jezuu az tyle ? To caly czss trzeba uwazac , jest ryzyko rozejscia sie rany w srodku? Echh myslalam , ze szybciej..
A ciąża to mi raczej nie grozi dzięki za info jeszcze będę u gina to wszystkiego dopytam ... -
Angela* wrote:Jezuu az tyle ? To caly czss trzeba uwazac , jest ryzyko rozejscia sie rany w srodku? Echh myslalam , ze szybciej..
A ciąża to mi raczej nie grozi dzięki za info jeszcze będę u gina to wszystkiego dopytam ...
Niestety, choć pewnie u każdego jest to sprawa indywidualna Ale lepiej uważać, szczególnie z wysiłkiem fizycznym, głównie noszenie...
A tak apropos rany, moja ciocia miała źle zszytą i nie ma tam w ogóle czucia. Przytrzaśnie się zamkiem i nie wie, dopóki krwi nie zobaczy. Wyobrażacie sobie? ;/ -
rodzynka66 wrote:Niestety, choć pewnie u każdego jest to sprawa indywidualna Ale lepiej uważać, szczególnie z wysiłkiem fizycznym, głównie noszenie...
A tak apropos rany, moja ciocia miała źle zszytą i nie ma tam w ogóle czucia. Przytrzaśnie się zamkiem i nie wie, dopóki krwi nie zobaczy. Wyobrażacie sobie? ;/
Jezuu , masakra ...
Biedna Twoja Ciocia...
Ja myslslam ze to szybciej sie goi ..
-
nick nieaktualny
-
ja też jestem, ciężko ostatnio się robi... Byłam dziś na wizycie, dziewczyny miednicowo się ułożyły i marzenia o sn odchodzą w siną dal...
dostałam skierowanie do szpitala z terminem na 26.02, zapisałam się,żeby miejsce na mnie czekało, więc jeszcze miesiąc i kończymy przygodę z brzuszkiem no chyba,że nie dotrzymamySynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
PixiDixi wrote:Gra gra Kochana , Aga zazywa dopegyt i bardzo senna jest wiec malo sie udziela.
Dziekuje za troske to b.mile .
Milego dnia Dziewczyny: )
Pixi - nie ma za co
Najważniejsze że wszystko dobrze
Asia dasz rade
I wytrzymasz napewno
Buziaki :-*PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Asia87 wrote:ja też jestem, ciężko ostatnio się robi... Byłam dziś na wizycie, dziewczyny miednicowo się ułożyły i marzenia o sn odchodzą w siną dal...
dostałam skierowanie do szpitala z terminem na 26.02, zapisałam się,żeby miejsce na mnie czekało, więc jeszcze miesiąc i kończymy przygodę z brzuszkiem no chyba,że nie dotrzymamy
Asia to masz rozwiaznie zaplanowane na 36 tc?,
Ciekawa jestem jak to statystycznie rozklada sie rozpakowywanie sie trojpakow
Bardzo chcialabym wytrwac do 36 tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 19:16