X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was używa chusty do noszenia dzieci? Jaka polecacie? Myślę, żeby sobie sprawić i choć pojedynczo ich nosić. Będę w stanie mieć wolne ręce i cokolwiek zrobić.

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    To sie pomadrze troche :) ;)

    Dawalam moim dzieciom tyle ile chcialy zjesc. Woda jest najlepsza bo najzdrowsza i nie powoduje,ze po np.soku dziecko nie chce jesc,ale....wiem,ze z tym jest problem.
    Co 2,5 godz.to czesto jedza,ale jak masz takie wnioski to ok.

    Dziecko samo reguluje ile i co zje.

    Co do pogodnosci to raczej usposobienie jesli warunki sa normalne tzn.nawet super pogodne dziecko nie bedzie usmiechniete jak bedzie czulo sie malo zadbane,wytulone,ale to Ciebie nie dotyczy bo Ty dobra Mama :)

    Pixi, wiem że co 2 godziny to częściej niż u innych ale jak jestem sama to idealnie spradza mi się taka przerwa między karmieniami. Dziewczynki są juz głodne ale nie na tyle żeby domagać się jedzenia na raz. Więc biorę jedną, później drugą i naprwdę ani one sie nie denerwuja ani ja. Jak była moja mam to chciałyśmy je "przciągnąć" nie dało się. Brzydko jedzą jak są bardzo głodne więc karmimy sie takim rytmem i to nam pasuje.
    Co do picia- o soczkach nawet nie myslę, biorę pod uwage herbatki i wodę. Tylko tak nie bardzo wiem kiedy im to podawać. Chyba tak jak pisała Sun- zamiast jednej porcji mleka podam warzwko i po jakimś czasie coś do picia.

    Dziewczyny bedziecie podawały słoiczki czy zamierzacie same pitrasić?

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzynka ja nie używałam ale myślałam o chuście. Na pewno czasem byłaby pomocna. Ale fizjoterapeuci nie polecają więc w końcu odpusciłam temat i daje rade bez chusty :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didi, ogromne gratulacje :) Na to wygląda, ze teraz moja kolej :)

    Jesli chodzi o rozszerzanie diety to pamiętam jedynie, ze najpierw szły warzywa, a potem owoce. Do picia dawałam tylko wodę i dzis moja 5-latka zawsze wybiera wodę.

    Dziewczyny, życzę Wam, zeby ten 2018 rok byl pełen radości, szczęścia i miłości :)

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Pixi, wiem że co 2 godziny to częściej niż u innych ale jak jestem sama to idealnie spradza mi się taka przerwa między karmieniami. Dziewczynki są juz głodne ale nie na tyle żeby domagać się jedzenia na raz. Więc biorę jedną, później drugą i naprwdę ani one sie nie denerwuja ani ja. Jak była moja mam to chciałyśmy je "przciągnąć" nie dało się. Brzydko jedzą jak są bardzo głodne więc karmimy sie takim rytmem i to nam pasuje.
    Co do picia- o soczkach nawet nie myslę, biorę pod uwage herbatki i wodę. Tylko tak nie bardzo wiem kiedy im to podawać. Chyba tak jak pisała Sun- zamiast jednej porcji mleka podam warzwko i po jakimś czasie coś do picia.

    Dziewczyny bedziecie podawały słoiczki czy zamierzacie same pitrasić?


    A ile mleczka jedza Twoje dziewczyny? :)
    Ja juz moim daje do picia wode i herbatke rumianek z koprem wloskim , a jutro kończą 3 tyg :) ja jak corce wprowadzalam to najpierw warzywka , pozniej zupki , wszystko blenderowane na świeżo ;)
    A co do sloiczkow mam zamair robic samej - zdrowsze i smaczniejsze :)

    PixiDixi lubi tę wiadomość

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    A ile mleczka jedza Twoje dziewczyny? :)
    Ja juz moim daje do picia wode i herbatke rumianek z koprem wloskim , a jutro kończą 3 tyg :) ja jak corce wprowadzalam to najpierw warzywka , pozniej zupki , wszystko blenderowane na świeżo ;)
    A co do sloiczkow mam zamair robic samej - zdrowsze i smaczniejsze :)


    Widze duza roznice w jedzeniu miedzy dziecmi moimi karmionymi sloiczkami a karmionymi jedzeniem wlasnej roboty. Najstarsza miala sloiczki teraz pomimo 12 lat jada malo i rownie malo urozmaicone,warzywa,surowki wrecz wmuszam w nia. Srednia,9 lat nie dawalam praktycznie sloiczkow je super,wszystko najmlodsza ,zrobilam blad ,poszlam na latwizne dawalam sloiczki i daje nadal pomimo,ze ma prawie 2,6 roku ,je byle jak,najgorzej ,nerwy mi siadaja bo potrafi np.przez caly dzien zjesc troche chleba,kilka kawalkow jajka,na sile jeden sloiczek i cos tam uszvzknie z naszego obiadu....

    Wiem,ze juz nie podam sloiczka,bede sama gotowala.

  • ss Autorytet
    Postów: 1419 1100

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi dixi myśli,ze to wina sloiczków? Ja mojemu i dawalam sloiczki i gotowałam. Sloiczki jak nie bylo czasu, na wyjazdach, wczasach, a gotowalam jak byłam w domu. Nigdy sie tym nie przejmowałam. Zawsze jadl co mu dalam, obojętne mu bylo czy sloiczek czy nie i teraz tez pochlania wszystko.

    f2wl3e5evgpro1oz.png

    nzjd9jcg6dvkhdf7.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ss wrote:
    Pixi dixi myśli,ze to wina sloiczków? Ja mojemu i dawalam sloiczki i gotowałam. Sloiczki jak nie bylo czasu, na wyjazdach, wczasach, a gotowalam jak byłam w domu. Nigdy sie tym nie przejmowałam. Zawsze jadl co mu dalam, obojętne mu bylo czy sloiczek czy nie i teraz tez pochlania wszystko.

    Nic innego mi do glowy nie przychodzi :(, najgorzej z najmlodsza,niejadek ....moja mama nawet nie chce pol dnia z nia zostac przez to niejedzenie.

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm moze SS,ze tez mieszane dawalas a ja tylko sloiczki po czym jak chcialam cos doroslejszego,mojego to ani troche nic nic....

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    A ile mleczka jedza Twoje dziewczyny? :)
    Ja juz moim daje do picia wode i herbatke rumianek z koprem wloskim , a jutro kończą 3 tyg :) ja jak corce wprowadzalam to najpierw warzywka , pozniej zupki , wszystko blenderowane na świeżo ;)
    A co do sloiczkow mam zamair robic samej - zdrowsze i smaczniejsze :)

    Angela, moje dziewczynki dostaja 150 mlmleka ale rzadko kiedy wypijaja wszystko więc tak srednio to 120-130 ml na jedno karmienie.
    Ja na poczatku nie dawałam ani wody ani herbatki chociaz też się zastanawiałm czy nie warto podawać wzesniej.
    Odnosnie rozszerzania diety to u nas najpierw marchew, brokuł, dynia a póxniej dodatkowo ziemniaczek. Dzie spróbowały pierwszy raz brokuła- jutro drugie podejście.
    Bardzo długo zastanawiałm się czy mam sama przygotowywac jedzenie czy wybrac słoiczki- teraz póki rozszerzamy diete i to jest na zasadzie zjedzenia dwóch-trzech łyżeczek, stwierdziłam że będę podawać słoiczki. Szczególnie przekonuje mnie argument że to są warzywa z upraw ekologicznych i normy dla dzieci są bardzo restrykcyjne. Nie wiadomo jakiego pochodzenia są warzywa nawet z osiedlowego warzywaniaka więc ten argument do mnie trafia. Kolejny jest taki, że na pierwszy miesiac rozszerzania nigdy by mi się nie udało zrobic tak idealnej konsystencji blenderem jaką maja brokuły w słoiczkach. tak więc u mnie pierwsze 2 m-ce to słoiczki a później jedno i drugie.

    Co do słoiczków to skupiam się bardzo na składzie, wczesniej myslałam że firma X ma dobry skład a firma Y gorszy...ale tak nie jest. Np marchew w firmie x jest 100% w składzie a gdzie indziej mogą byc dodane niepotrzebne zagęstniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 15:05

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mam na sprzedaz sab simplex
    http://allegro.pl/sab-simplex-i7115376314.html

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Angela, moje dziewczynki dostaja 150 mlmleka ale rzadko kiedy wypijaja wszystko więc tak srednio to 120-130 ml na jedno karmienie.
    Ja na poczatku nie dawałam ani wody ani herbatki chociaz też się zastanawiałm czy nie warto podawać wzesniej.
    Odnosnie rozszerzania diety to u nas najpierw marchew, brokuł, dynia a póxniej dodatkowo ziemniaczek. Dzie spróbowały pierwszy raz brokuła- jutro drugie podejście.
    Bardzo długo zastanawiałm się czy mam sama przygotowywac jedzenie czy wybrac słoiczki- teraz póki rozszerzamy diete i to jest na zasadzie zjedzenia dwóch-trzech łyżeczek, stwierdziłam że będę podawać słoiczki. Szczególnie przekonuje mnie argument że to są warzywa z upraw ekologicznych i normy dla dzieci są bardzo restrykcyjne. Nie wiadomo jakiego pochodzenia są warzywa nawet z osiedlowego warzywaniaka więc ten argument do mnie trafia. Kolejny jest taki, że na pierwszy miesiac rozszerzania nigdy by mi się nie udało zrobic tak idealnej konsystencji blenderem jaką maja brokuły w słoiczkach. tak więc u mnie pierwsze 2 m-ce to słoiczki a później jedno i drugie.

    Co do słoiczków to skupiam się bardzo na składzie, wczesniej myslałam że firma X ma dobry skład a firma Y gorszy...ale tak nie jest. Np marchew w firmie x jest 100% w składzie a gdzie indziej mogą byc dodane niepotrzebne zagęstniki.


    Super ;) najważniejsze że się najadaja :)
    Tak naprawde trzeba czytac na sloiczkach czego ile tak naprawde jest :)
    Ja daje piciu bo moje malenstwa są na mm choc podaje dodoatkowo piers , ale teraz obecnie jestem na antybiotyku i nie moge karmic ...
    Kochana a moge wiedzieć jakie mleko siw u Was sprawdza ? ;)

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, mleko to temat rzeka...najpierw był beblion niebiski, ale po jakims czasie zrobiła sie taka wysypka na buźkach że doktror powiedział żeby zmienić mleko. Więc przeszlismy na enfamil. Bardzo po nim ulewały. Zmieniliśmy na bebilon chyba comfort ale nic nie pomogło. Sprobowaliśm też CAPRI- czyli mm na bazie koziego mleka ale nie podeszło im wcale.
    Koleżanka mi powiedziała że jej córka po bebilonie niebieskim tez miała coś na buźce i zmieniła na bebiko chyba. Nie podpasowało, postanowiła wrócić do bebilonu niebieskiego i było ok.
    Zrobilismy tak samo i teraz jest dobrze.

    Angela to super że dzieciaczki są na mm i jeszcze chcę pierś :) Ja jak musiałam dokarmiać 3x dziennie mm bo był słaby przyrost to niestety dziewczynki do piersi juz nie chciały wrócić. A laktator to było moje przekleństwo!

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • jolka15 Ekspertka
    Postów: 178 108

    Wysłany: 3 stycznia 2018, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako a jakie słoiczki dajesz? której firmy?

    Ja dziś dałam chłopakom miarkę od mm kleiku ryżowego, zjedli i narazie jest ok zobaczymy jak dalej :)

    czy wasze maluchy też tak pchają rączki do buzi? moi siedzą non stop z paluchami w buzi od tej śliny Franio już ma bródkę podrażnioną ale patrząc po dziąsłach to chyba jeszcze nie zęby.

    I jeszcze jedno moje dzieci 10.01 skończą 5 msc, nie obracają się jeszcze z pleców na brzuch ostatnio przy szczepieniu dr która ich badała była zdziwiona że jeszcze się nie obracają i że mam nie pozwalać na oborty z brzucha na plecy - bo to potrafią ;-) jak jest u was bo zaczynam się martwić?

    Angela u nas humana bardzo się sprawdziła nie ma brzydkich zapachów po bąkach i przy kupkach i skóra ładna :) wszyscy chwalą sobie hippa bo większość dzieci dobrze je toleruje ale słyszałam od pediatry opinię, że to dlaego, że hipp jest lekki więc dzidziuś się nie napracuje z trawieniem tego mleka ale później może mieć problem z przejściem na inne mleko i rozszerzanie diety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2018, 15:01

    j.34bwdqk3op08o95j.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 3 stycznia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolka, ja mam w szace słoiczki róznych firm- w niektórych sa dodawane czasem jakies zagęstniki a w innych nie, więc wybieram te które mają skład najlepszy. Tak więc nie ograniczam sie do jednej konkretnej firmy.
    Dzis podawałam drugi dzień brokuła z gerbera- wczoraj poszło tak sobie a dziś mi zabrakło bo chciałam dać jeden słoiczek na pół a tu taka niespodzianka że było jęczenie bo mało :)

    Co do pchania rączek do buzi- to jest bardzo dobrze bo rozwija się półkula mózgowa prawidłowo i dziecko "poznaje swiat" Tak ostatnio mówiła mojemu mężowi nasza fizjoterapeutka tak więc tym się nie martw. Moje pcają do buxki wszystko :)

    Moje dziewczyny kulają się już od jakiegoś czasu- Nadia od 22 listopada a Zosia od 23 grudnia. One od poczatku bardzo ładnie podnosiły głowę i wiedać że bardzo chciałyby umiec więcej. Nadia się irytuje bo chiałaby już siedzieć i raczkować. W dodatku jak tylko ją położę na plecach to sekunda nie mija i lezy na brzuszku.
    Ale kazde dziecko rozwija się w swoim tempie. Tylko pytanie jak masz dziecku zabronic takich przwrotów jakie juz umie skoro je lubi?? Dziwna ta pani doktor...
    A chodzicie to fizjoterapeuty?
    My bylismy kilka razy choc nie dostaliśmy takiego zalecenia od nikogo ani od pediatry ani od ortopedy. Ale cieszę się że chodzilismy bo fizjo pokazała nam jak prawidłowo nosić dzieci, jak je podnoscić i odkładac albo wkładać do fotelika. Teraz mąż idzie z Zosią ostatni raz a pózniej moze za jakieś 3 m-ce.
    Wybierz się może do fizjo, niech pokaże Wam fajne ćwiczenia z maluszkami i może polubią obroty :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 3 stycznia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny. U nas początki trudne, bo nasz mały wylądował w szpitalu. Tak jadł pierś, że się odwodnil. Czyli nic nie jadł. Okropnie się z tym czułam, że dopuscilam do takiej sytuacji. Szczerze...do głowy można dostać z ta nagonka na naturalne karmienie. A nam to po prostu nie idzie, córka ssie piers ale mały się cycka ale nie je. Jutro wychodzi do nas, strasznie się cieszę i juz stresuje jak robić żeby było ok. Mleczko odciagam ale na dwójkę mogę nie wyrobić.
    Napiszcie mi proszę jak wasze karmienie wygląda dokl.
    Cycek jest? Czy tylko butla? Czy na zmianę, czy na noc tylko mm a w dzień jedziecie na cycka?
    Ehh

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 3 stycznia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi, moje kp było bardzo uciążliwe. W ciągu dnia ubirerałam dzieci w bodziaki i spodenki- później ważyłam w ciuchach, po zważeniu karmiłam i znów ważyłam żeby sprawdzic ile i czy wogóle cokolwiek zjadły. Robiłam notatke ze zjedli po 25 ml. I tak całyyyy dzień. W nocy juz sobie odpuszczałam. Ale byłam w stanie mniej więcej oszacować ile jadły...tylko że to nic nie dało bo miały słaby przyrost i po chyba 5 tygodniach musialam dokarmić mm. Jak juz zaczęłam podawać mm to odżyłam, dzieci też ale presja w głowie została. Laktator to był mój koszmar. Jak sobie to karmienie przypomne to nie wspominam tego dobrze...
    Jeśli bardzo zalezy Ci na kp synka to proponuje kupic wagę niemowlęcą. Nam ten sposób zaproponował nasz pediatra- znajomy.
    Prawda jest taka że nie łatwo wykarmic piersią dwoje dzieci...
    Dobrze że synuś juz wychodzi jutro.

    didi31 lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny☺

    Didi ja karmię moje dziewczyny cały czas piersią a mleko modyf.podaję po kąpieli i w południe a tak to tylko pierś.jak do tej pory dziewczyny rosną jak na drożdżach ☺mają już 3 miesiące więc za miesiąc będę mogła im już wprowadzać jakieś urozmaicenia.

    3i498u69fq9q84na.png
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi no to Ty kolejna w kolejce do rozpakowania :) a tak niedawno zazdrościłaś dziewczynom że są tak daleko :) czas szybko leci, ja już też mam 3 z przodu.

    Didi niewątpliwie początki są trudne.. Może Młodą przystawiaj normalnie, a Młodemu odciągaj i podawaj butelką, wtedy miałabyś kontrole ile Mały je. A karmisz ich jednocześnie?

    jomi81 lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, az nie mogę uwierzyć, ze teraz ja i ze to juz skonczony 35tc :)

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
‹‹ 304 305 306 307 308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ