X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • elmo88 Ekspertka
    Postów: 207 158

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat85 wrote:
    Przed chwilą odebrałam wyniki posiewu moczu. No i ujemny, nic nie wyrosło! A leukocytów i nabłonków od groma. Ciekawe co to też może być? Miała tak może któraś z Was?
    Pat ja mam dzis po 16 zadzwonic do swojej przychodni i zapytac czy sa juz ewentualne wyniki i czy cos wyroslo. Tez jestem bardzo ciekawa i dam znac po.
    Ale moze to nic takiego skoro nic nie pokazalo sie u Ciebie. Ciekawe co jutro Twoj dr na to. Trzymam kciuki :*

    7470flw1u8epvxva.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat,superowo wygladaliscie☺

    Bizona super wieści☺dobrze,że z maluszkami wszystko ok☺

    bizona, Pat85 lubią tę wiadomość

    3i498u69fq9q84na.png
  • jolka15 Ekspertka
    Postów: 178 108

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mam do nadrobienia :) pewnie i tak nie ogarnę wszystkiego więc z ostatnich zapamiętanych:

    Monako, Pat wyglądacie obie świetnie :) piękne brzuszki, tak patrzę na swój brzuch to te kilka tygodni robi różnicę ;p

    Bizona piękne fotki na pamiątkę i wspaniale że wszystko dobrze oby jeszcze Tobie przestały dokuczać bóle kręgosłupa. A próbowałaś jakiś masaży? Ze starych domowych sposobów na opuchnięte stópki polecano mi moczenie w zimnej wodzie z solą podobno pomaga i pewnie będzie świetne w czasie upałów.

    Trzymam kciuki za pomyślne wizyty i wyniki badań Was wszystkich :) u mnie w piątek połówkowe więc już siedzę jak na szpilkach żeby jak najszybciej minęło i żeby zobaczyć czy u chłopców ok.

    Czy wy też macie problemy ze snem? Wybudzam się w środku nocy i koniec, dziś wegetacja od 2 do 5, a o 6.30 pobudka do pracy i tak już kilka razy. Nie śpię a jednocześnie nie mam siły żeby np poczytać i szybciej się zmęczyć. Plus tego jest taki, że od dzisiejszego poranka wiem, że to co wydawało mi się ruchami dzieciaków to właśnie to :), dziś nawet po przyłożeniu dłoni mogłam bez problemu wyczuć delikatne kopniaczki :) niesamowite! aż męża chciałam obudzić ale zlitowałam się nad nim :P

    elmo88, Pat85 lubią tę wiadomość

    j.34bwdqk3op08o95j.png
  • elmo88 Ekspertka
    Postów: 207 158

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat odebralam swoj posiew i jest ujemny.
    Ale ja glupia myslalam ze tam tez beda widoczne pozostale wyniki ale pani mnie uswiadomila ze to tylko w ogolnym wiec nie wiem jak tam teraz te bakterie i leukocyty wygladaja :/ gin mowila ze mam zrobic tylko posiew. Ale pewnie w srode znow zleci ogolne badanie. Eh chcialabym wiedziec.

    Pat85 lubi tę wiadomość

    7470flw1u8epvxva.png
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u mnie dobrze choc jestem smiertelnie zmeczona momentami. Moja tesciowa obiecsla, że będzie przez pierwszy miesiąc mi pomagac a juz od tyg. Jest w pracy. Wiec musze sobie radzic sama z trojka. Ale jakos daje rade.

    Karmie piersia i dokarmiam mm. O cesarce juz nie pamietam, ze ja mialam:)
    Moj maly jest zazdrosny. Dziewczyny w nocy budza soe co 3h,1,5 godziny karmie,dokarmiam,myje butelki, przebieram i zostaje ponad godz na sen, a potem to samo. W dzien chca byc przy cycu prawie caly czas, tylko o 13 raz dostaja sztuczne to spia 3h i mam chwile czasu dls synka i by cos zrobic, zjesc. Chyba wkrótce przejde calkiem na mm jak tak dalej pojdzie.
    Dziewczynki wyrosly juz z rozmiaru 50,starczyl na 3tyg.odpadly im juz pepuszki. Jestesmy po 2 wizytach poloznej, ktora ma wygorowane ambicje co do tego, jak ja mam zajmowac sie malymi(nie zawsze jej slucham:D) kazala mi np. Przez 3 tyg werandowac codziennie dziewczyny, odciagac mleko miedzy karmieniami,cwiczyc z dziewczynami, a ja nie mam na to czasu. Może jakbym miała tylko dwojke to by bylo latwiej.

    Nie ma tragedii, ale caly czas jest bo robic.

    Cz ytam was co pare dni, ale nie zawszemam jak odpisać,bo zwykle czytam jak karmie dwojke.

    Pat85, Kesjaa, gabi 7 lubią tę wiadomość

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo ja też mam tylko kartkę ze słowem ujemny. A ogólne robiłam dzień wcześniej czyli w środę. Ale masz rację - jeszcze przed wizytą powinnam zdążyć odebrać wynik ogólnego to chyba rano podskoczę z siuśkami do laboratorium.
    U Ciebie minęły objawy pecherzowe to na pewno już po prostu jest wyleczony :)

    Tika jesteś bardzo dzielna, że dajesz radę sama z całą trójką! I jeszcze to karmienie dwójki na raz to w ogóle podziwiam. Cieszę się, że poza brakiem czasu wszystko u Was dobrze. Szybko rosną te Twoje dziewczyny :) I fajnie, że znalazłaś chwilę również dla nas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 18:11

    a5707df13e.png
  • Kesjaa Ekspertka
    Postów: 189 310

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie będzie dane mi sie cieszyć ta ciąża. Ciągle coś nie tak. Leżymy od tygodnia na patologii i już nie mam siły.
    Znowu krwawienia, łożysko się odkleja i jeszcze lekarz mówi, że nie podoba mu się ilość wód ale to musi jeszcze potwierdzić inny lekarz. Jestem załamana.
    A to wszystko w II trymestrze. Gdzie tam chociaż do tego 25-26tygodnka kiedy jest już jakaś szansa na przeżycie...
    Już nie mówię o wadze która też jest w dolnych granicach ale na szczęście słowa hipotrofia póki co nie usłyszałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 18:44

    Udało się w 10cs!
    15.02 - <3 <3 serduszka. Zostańcie z nami :* :*
    hrqo3e3kq9emfgid.png
    Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
    Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa
  • Kesjaa Ekspertka
    Postów: 189 310

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja ta ciążę donosze to będzie jakiś cud. Na razie mam zalecane pić 3-4l wody dziennie i obserwacja ale lekarz ogólnie nie wrozy nic dobrego że na tym etapie jest już z tym problem.

    Przepraszam że ja tak tylko o sobie. Czytam was ale ciężko jest mi cokolwiek pisać bo mam łzy w oczach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 18:57

    Udało się w 10cs!
    15.02 - <3 <3 serduszka. Zostańcie z nami :* :*
    hrqo3e3kq9emfgid.png
    Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
    Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa
  • joaska1985 Ekspertka
    Postów: 223 350

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny :)
    Ja mam jutro termin u lekarza co bada tylko moje dziewczyny a za tydzień u mojej ginekolog. Ja tak właśnie kursuje między nimi.

    Mam jedno pytanie do was czy wy też macie ból kości łonowej, kurcze niewem jak to opisać. Od 3 dni już tak mam i to jak bym była posiniaczona i sama nie umiem tego opisać ale boli mocno i czuje dosłownie że to ta kość tam. Musze się jutro lekarza spytać czy to normalne.

    Moje dwa szczescia <3 <3 Nina i Nela
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa wrote:
    Jak ja ta ciążę donosze to będzie jakiś cud. Na razie mam zalecane pić 3-4l wody dziennie i obserwacja ale lekarz ogólnie nie wrozy nic dobrego że na tym etapie jest już z tym problem.

    Przepraszam że ja tak tylko o sobie. Czytam was ale ciężko jest mi cokolwiek pisać bo mam łzy w oczach
    Kochana ja tez sie strasznie boje swojej ciazy jestem dopiero w 10 tygodniu ciazy blizniaczej i zyje tak naprawde od wizyty do wizyty ostatnio serduszka ladnie bily dzieci mialy po 16mm lekarz mowil ze jest ok. Teraz jestem troche przeziebiona. Jedyne co mnie dziwi wymnioty mam juz tylko rano a w ciagu dnia jak nie dopuszczam do glodu to jakos funkcjonuje. Jutro znowu wizyta a ja znowu sie stresuje. W sumie nie mam zadnych plamien. Progesteron wysoki troche dzisiaj podwyzszone leukocyty i niska glukoza. Tlumacze sobie ze co moglam to zrobilam reszta nie zalezy ode mnie. Musisz walczyc o malenstwa. Masz jedno czy dwujajowe bliźniaki?

  • Kesjaa Ekspertka
    Postów: 189 310

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia u mnie najgorszy przypadek więc możliwe że z tego powodu te wszystkie komplikacje. Ciąża jednojajowa i jedna odwodnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 19:07

    Udało się w 10cs!
    15.02 - <3 <3 serduszka. Zostańcie z nami :* :*
    hrqo3e3kq9emfgid.png
    Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
    Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa wrote:
    Emcia u mnie najgorszy przypadek więc możliwe że z tego powodu te wszystkie komplikacje. Ciąża jednojajowa i jedna odwodnia
    U mnie dwujajowe. SPOKOJNIE LEKARZE NA PEWNO BEDA WALCZYC O MALUSZKI.

  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Informuje że u Nas bez zmian i jutro mają podjąć decyzję co dalej
    Na ktg skurczy brak tylko plecy i ta rwa dają mi do wiwatu że hej

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewela873 wrote:
    Informuje że u Nas bez zmian i jutro mają podjąć decyzję co dalej
    Na ktg skurczy brak tylko plecy i ta rwa dają mi do wiwatu że hej
    Moze lekarze juz nie beda Cie tak mordowac i wszystko sie niedlugo rozwiaze

  • elmo88 Ekspertka
    Postów: 207 158

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa wrote:
    Jak ja ta ciążę donosze to będzie jakiś cud. Na razie mam zalecane pić 3-4l wody dziennie i obserwacja ale lekarz ogólnie nie wrozy nic dobrego że na tym etapie jest już z tym problem.

    Przepraszam że ja tak tylko o sobie. Czytam was ale ciężko jest mi cokolwiek pisać bo mam łzy w oczach
    Kesjaa kochanie placz u nas kiedy tylko chcesz po to jestesmy i czasem trzeba sie wyplakac. Bardzo ciezko mi sie czytalo o tym co Cie spotkalo. Jaka szkoda ze na tak niewiele rzeczy mamy wplyw.
    Wierze ze opieka lekarska zrobi wszystko co tylko moze. Jestem z Toba myslami i trzymam mocno kciuki za szczesliwy final <3

    7470flw1u8epvxva.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa kochana trzymaj się i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Teraz medycyna jest na wysokim poziomie i na pewno lekarze pomogą Ci utrzymać ciążę. Dziewczyny tutaj też miały zdajsie problemy z odklejaniem łożyska, ale wszystko wróciło do normy. Bądź dzielna, nie będzie pewnie łatwo, ale dasz radę. Będę tzrymać kciuki!

    Joaśka, ja właśnie od prawie tygodnia mam takie bóle jak napisałaś. Takie dziwne jakby od obicia albo ucisku na kości łonowej, ale tylko z lewej strony i w lewej pachwinie, a nawet czasami czuję kość kulszową. Normalnie jakbym zbiła sobie tyłek! Wieczorem jest gorzej i pachwina ciągnie przy chodzeniu. Jutro będę u lekarza to też zapytam, chociaż dzisiaj zaczęło przechodzić. Ale jakoś mocno mnie nie niepokoi ten ból, Chociaż nie powiem żeby było to miłe.

    Ewela straszny uparciuch ten Twoj synek ;) najpierw mu się śpieszyło, a teraz jak już wolno mu wyjść to się nie wybiera. Wczoraj rozmawiałam z ciotką mojego męża, która ma czwórkę dorosłych dzieci. Mówiła, że każde rodziła po jakiejś ciężkiej robocie (mieszkają na wsi), a to ziemniaki posadziła, a to do chorej krowy chodziła, a przy jednym to wozem po dziurach do wsi obok się wybrała. I wszystkie porody szybkie i sprawne oczywiście. Więc polecam ucieczkę ze szpitala na szybki numerek z mężem... albo roboty w polu ;) chociaż to pierwsze przyjemniejsze ;)

    a5707df13e.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati numerek z mężem zaliczyłam haha
    Po takiej przerwie było super i miałam potem skurcze nawet regularne bo to było w piątek no ale się wyciszylo jak zasnęłam
    Ale w domku to się dobiorę do niego kilka razy plus gorąca kąpiel i może się uda ☺
    W szpitu był tylko szybki numerek jak za dawnych czasów haha a wspominać to będziemy długo ☺
    Zdesperowana kobieta przed niczym się nie cofnie hihi
    Jeśli pozwolą mi iść do domu to idę ☺
    Dziś dostałam wynik GBS i jest ujemny ☺

    elmo88 lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela no to uparty ten Twój synuś☺nie chce mamy opuszczać.Ale widze,że mimo wszystko humor Ci dopisuje☺to pewnie zasługa męża ☺

    Kesjaa trzymaj się i nie wolno Ci myśleć o najgorszym. Musi być dobrze.Trzymam za Was bardzo mocno kciuki.

    Tika dzielna babka z Ciebie,więc dasz radę ☺ja już dawno zapomniałam o nieprzespanych mogąc,więc ciężko będzie mi się ze wszystkim ogarnąć chociaż dzisiaj taka zaliczyłam,bo moja córka złapała jakiegoś wirusa i cała noc bol brzucha,gorączka,wymioty i biegunka,więc na dwa końce.kossmar,tak jeszcze nigdy jej nie zmordowalo:-(tak mi jej szkoda było,że jakbym mogła to wzielabym jej cierpienie na siebie.
    Takie życie nas matek.

    3i498u69fq9q84na.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie moje maluszki maja 2,5 i 2,7 cm i maja sie calkiem dobrze

    elmo88 lubi tę wiadomość

  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia doskonale i teraz odetchnij i się zrelaksuj :)

    Ewela korzystaj z zakazanych do tej pory przyjemności ile możesz :) nawet gdyby miały nic nie przyspieszyć to i tak warto :)

    Gabi współczuję i Tobie i córce. Trzymajcie się i nie daj się zarazić!

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    a5707df13e.png
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ