Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Monako kochana teraz sobie poleżysz a potem się zacznie
Wszystko dla ich dobra, jeszcze jak możesz w domu leżeć to super komfort psychiczny. Co porabiasz jak tak leżysz? Czytasz pewnie mnóstwo książek?
Ja może jestem jakaś dziwna, ale nie planuje żadnych ozdób na ścianie. Jestem straszną minimalistką. Po majówce zaczyna się u nas większy remont i m.in. wszystkie ściany będą w chłodnym beżu i bieli, więc do tak jasnych pokoi całą resztę załatwiają mi dodatki. W pokoju u dzieci będzie tyle kolorowych zabawek i pasteli, że to w zupełności wystarczy
Ale to tyko moja wizja, chętnie popatrzę jak już urządzicie swoje pokoiki -
Joaska piękne fotki i piękne imiona☺
Czarnulka ja też w ciąży jeddnokosmowkowej dwuowodniowej. No i inne dziewczyny tutaj tez w takiej sa,więc sama nie jesteś.
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i życzę równie pomyślnych ☺trochę wypadlam z obiegu,przez wirusa mojej córki.całe szczęście już jej przeszło ale wzięłam wolne w pracy i siedzę z nią dzisiaj jeszcze w domu.jutro już idzie do szkoly☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 10:05
czarnulka24, joaska1985 lubią tę wiadomość
-
Roletka zaglądaj jak najczęściej i pisz koniecznie - chętnie posłuchamy kogoś kto ma za sobą to co my teraz
Czarnulka ja też z jedną kosmówką i dwoma owodniami. Sama nie jesteś I nie ma się co nakręcać, bo wcale nie musi to oznaczać żadnych powikłań a jedynie częstsze wizyty u lekarza (co 2 tygodnie). Ale to akurat jest fajne, że się maluchy tak często podgląda
Monako bardzo ładny pokoik Ja bym wybrała miętę na ścianę, a róż jako dodatki. Żeby nie przesłodzić ale przy dziewczynkach też bym pewnie zaszalała.
Teraz myślę o tapecie w marynarskie wzory nad łózeczkami, a jeszcze miesiąc temu bym krzyczała, że żadnej tapety... ech kobieta w ciązy zmienną jest. Nad łóżeczkami akurat mam skosy w pokoiku i okno pomiędzy to dużo powierzchni tam nie ma. We wtorek chyba wybierzemy się do ikei zobaczyć mebelki jeszcze tam, bo wczoraj lekarz mi uświadomił, że czas leci. A ja poza wózkiem i fotelikami w zasadzie nic nie mam.czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
To dobrze że nie jest to nic poważnego. A powiedzcie jeszcze czy badania prenatalne wyglądają tak samo jak w przypadku ciąży pojedynczej. Robiłyście test pappa ?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ja nie robiłam. Tylko usg, lekarz powiedział, że nie ma potrzeby, a wyniki moga tylko namieszać i wcale nie muszą być wiarygodne. Ale zdania są podzielone - sporo dziewczyn robiło i są zadowolone. Pewnie gdyby na usg coś było nie tak to robiłabym coś dodatkowo. Ale mi od razu lekarz powiedział, że gdyby coś mu się nie podobało to daje skierowanie na amniopunkcję bo to jest wiarygodne. Na szczęscie nie było potrzeby
-
hello
i witamy się w 21 tc! nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci!
Kesja dużo zdrówka dla Was! na pewno masz świetną opiekę i wszyscy zrobią wszystko co w ich mocy aby ciąża przebiegała prawidłowo, a ja również trzymam kciuki.
czarnulka i u mnie 1K2O i chłopcy rosną narazie równo oczywiście jest to bardzo stresujące, przynajmniej ja osobiście wewnętrznie (i zewnętrznie tutaj;-)) strasznie to przeżywam i się martwię, a przed każdą wizytą jestem cała w nerwach czy i tym razem wszystko będzie OK, ale dla dobra dzieciaczków i swojego zdrowia psychicznego i mojego najbliższego otoczenia staram się bardzo optymistycznie do tego podchodzić i cieszyć się, że dzieci są zdrowe i ja czuję się dobrze; jak mówi mój dr - doceniajcie to co macie, a jak przyjdzie czas na zmartwienia to będziemy się martwić i działać. Trzymam kciuki za ciebie i twoje maluchy żeby pięknie rosły!
a co do badań również nie robiłam pappy tylko usg i mój dr także potwierdził że w przypadku bliźniaków nie ma to sensu ale zdania są podzielone więc pewnie są argumenty za i przeciw.
Odnośnie dodatków, ja póki co nic nie zaplanowałam, może inicjały imion powiesimy, koleżanka zrobiła nam pompony z tiulu w szarościach i mięcie ale jeszcze nie wiem czy je wykorzystam ;p dziewczyny czy robicie od razu osobny pokój dla dzieci czy na początku wstawiacie łóżeczka do sypialni? My narazie podjęliśmy decyzję, że będą z nami w sypialni ale też znajomi, którzy robili od razu osobne pokoje polecali takie rozwiązanie. Teoretycznie mamy miejsce aby zrobić chłopcom osobny pokój kosztem naszego gabinetu do pracy ale mam mieszane uczucia czy wstawanie do dwójki noworodków w nocy szybko mnie nie zniechęci do spacerów po mieszkaniu w nocy
Pat patrząc na Twój suwaczek rzeczywiście czas kompletować pozostałą wyprawkę czyli same przyjemności przed Tobą!
ja nadal stoję przed dylematem wózkowym. Oglądneliśmy tfk jeden obok drugiego i zdecydowanie dla nas za szeroki, baby jogger jeden obok drugiego też nie bardzo ze względu na gondolki, spacerówki całkiem fajne, bardzo podobał mi się abc design jeden za drugim ładnie wykonany fajne materiały mięciutkie wszystko ale przez to, że gondole i spacerówki są pełnowymiarowe to jest cholernie ciężki ;/ z samymi gondolkami ledwie uniosłam go do góry żeby sprawdzić czy dam radę podjechać pod wyższy krawężnik i nie ma takiej opcji po wpakowaniu bobasków faworytem zostaje póki co bebetto jako jeden za drugim. Jeszcze mamy do obejrzenia TAKO jeden za drugim i baby jogger jeden za drugim. Ciężka sprawaj. -
Jolka my wlasnie poswiecamy pokoj biurowy dla dzieci. Po pierwsze dwojka dzieci to sie tych rzeczy nazbiera tyle ze nie zmiescimy sie w 1 pokoju (chyba ze masz duzy). Dwa uwazam ze od poczatku dzieci powinny miec swoja przestrzen. Trzy sypialnia niech zostanie tylko nasza sypialnia...
Buziaki dla Was. Ja na 15 lece na badania. Trzymajcie kciuki -
Czarnulka ja też nie robiłam testu PAPPA. I nie żałuję.
jolka co do pokoju to ja na poczatku byłam przekonana że będziemy robić pokój dla dzieci właśnie kosztem pokoju biurowego mojego męża.
Ale po rozmowie z niejdeną młodą mamą wiem, że to nie najlepszy pomysł- zakładając optymistycznie że kilka miesięcy będę karmić piersią. Nie zawsze dziecieczki będą chciały jeść o tej samej porze, czasem jak zapłacze wystarczy lekko ukołysać a czasem tylko podać smoczek. Nie wyobrażam sobie takiej wędrówki w nocy bo to może byc co chwilkę!
My mamy takie rozwiązanie że malujemy i tapetujemy pokój dla dzieci, wstawiamy dla nich szafę, komodę i jak się zmieści to przewijak, ale zostawiamy w nim łóżko do sypialni.
Do tego kupujemy kosze mojżesza które będą idealnie pasować przy łóżku więc mąż albo ja będziemy miec maluszki na wyciągnięcie ręki. Miejsca na kosze jest na styk więc nie ma opcji aby któryś maluszek mi z niego później wypadł, bo jak sie przechyli to prosto na nasze łóżko.
I dopiero za jakieś 5 miesięcy po narodzinach wyniesiemy łóżko i wstawimy im normalne łóżeczka.
Pytałam o to wiele koleżanek i to dzięki nim podjęłam taką decyzję, że dzieci śpią na początku z nami. -
Kochane a ja mam inny problem, znów te nieszczęsne zaparcia choć po zaleceniach Pat było jak wszystko ok.
Od kiedy zaczęłam brać żelazo zaczął się koszmar.
Dr kazał odstawić i wiem że w moim przypadku zaparcia są naprawdę niebezpieczne to przecież anemia to także nic dobrego. Zrobię po majówce badanie krwi ale czuję się taka zdezorientowana w temacie bo wiem że w diecie ciężko będzie mi poziom żelaza wyrównać -
Czarnulka ja też nie robiłam testu pappa ale dlatego,że z usg wyszło wszystko ok,ryzyko wad znikome i moja gin była zadowolona.powiedziała,że gdyby wyliczenia tych parametrów były niepokojące to wtedy meczylaby mnie dodatkowymi badaniami a tak to nie ma potrzeby☺powiem Ci że strasznie denerwowalam się tym usg genetycznym a jak wyszłam byłam przeszcześliwa ☺a moja gin też zadowolona.
Ja mam już córkę i z doświadczenia wiem,że wygodniej jest,do pewnego czasu, jak dziecko jest w pokoju razem z rodzicami.nawet ze względu na karmienie czy uspokojenie,także decyzję,gdzie będą maluchy po urodzeniu mam dawno podjęta☺my mieszkamy w domku i muszę mieć coś do spania dla maluchów i na dole i w sypialni i chyba na dole w ciągu dnia będą spały w koszach Mojżesza a potem coś wymysle innego☺fajne są też takie podwójne łóżeczka ale to jeszcze muszę przemyśleć.jak do tej pory to nie mam jeszcze nic☺
Elmo trzymam kciuki xa wizytę ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 13:36
-
aa Elmo, pytałaś co robię cały dzień
Wstaję, śniadanko, kawa inka, tabletki i żegnam mężą do pracy.
O 9 biorę relanium więc po nim śpię ok 3 godzin. Chyba że wpadnie któraś sąsiadka (jedna w ciąży o 1 dzień krócej niż ja, a druga ma synka 7 miesięcy) to wtedy relanium biorę później. Jak nikt mnie nie odwiedza to wiszę na telefonie albo czytam. Dużo czytam. Ale właśnie książki związane z macierzyństwem. Smieje sie że po takiej wiedzy będą teoretyczną matką idealną, ale wiadomo jak się ma teorai do praktyki -
Monako ja piję żelazo z plusza jednocześnie co drugi dzień profilaktycznie łykam ten syrop na zaparcia, o którym pisała Pat (jedną łyżkę przed śniadaniem) i narazie nie jest źle a przynajmniej jest lepiej niż było jeżeli chodzi o zaparcia, a wyniki krwi będę mieć dziś bo byłam rano więc zobaczymy czy się trochę podniosły albo przynajmniej nie spadły. Niestety zaparcia to efekt uboczny żelaza i jeżeli bierzesz już taką solidną dawkę tego żelaza to chyba tylko lekarz ci najlepiej doradzi jak jedno z drugim wyrównać
ja chyba też się wstrzymam z pokojem osobnym i zobaczymy jak to się sprawdzi, zawsze będzie czas żeby szybko urządzić osobny pokój chłopcom chociaż poczyniłam już w tym celu pierwsze kroki bo zamówiłam dla nich szafę właśnie do tego pokoju biurowego bo do tej pory jeszcze stoją we wnęce kartony więc najwyższy czas się ich pozbyć
ach dziewczyny i jesteśmy po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, temat laktacja - technika narzucania dziecka na pierś muszę powiedzieć że jestem mile zaskoczona, zajęcia merytoryczne angażujące tatusiów i z humorem i w sposób bardziej przystępny dowiedziałam się jak przygotować dziecko do karmienia niż z książek zobaczymy jaki efekt będzie w praktycej. -
A ja robilam test z krwi. Mi kazdy lekarz polecal..nastawilam sie przed, ze ciaza blizniacza, czy duze dawki proga, krwiak moga falszowac wyniki i w razie zlych nie panikowalabym. Wyniki byly bardzo ok i jeszcze zmiejszyly ryzyko. Polecam Ci sluchac lekarza. Jesli nie poleca..nie robilabym.
Co do osobnego pokoju..nie znam ani jednego przypadku wsrod znajomych, rodziny gdzie dzieci byłyby od poczatku w osobnym pokoju. To chyba o czyms swiadczy;) po jakims czasie oczywiscie..ale na poczatku to byloby bardzo ciezkie, a przy dwojce chyba awykonalne. O..albo znam przypadki ze dzieci mialy osobny pokoj i spaly w nim od początku, ale spala tez ram mama osobno, a maz w sypialni;)
Unas problem odpada gdyz zyjemy w jednym pokoju...a z rakuej wiekszej garderoby ( kiedys kuchni) zrobimy kącik dla dzieci. Tam pewnie beda spac dzieci w dzien a w nocy przez te pierwsze dni pewnie w tiny l9ve czy kolysce ktora postawimy zaraz przy lozku...albo jedeno lozeczko. Ciezko mi powiedziec..to nasze pierwsze dzieci i pewnie bede tak "zesrana" ze strachu ze pewnie bede je chciala miec non stop przy sobie.
Monako tez bym wybrala miete i rozowe dodadki;)
Kurcze znowu bylam w lumpku..to moje zdobycze z firmy Next i jedno F&F cale 20 cos zeta;) jestem uzalezniona...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/481e1bb22ad1.jpg
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Bizona ale super zdobycze!!!
Jak ja ym chciała tak jeden dzień zaszaleć na zakupach. Jestem jakaś niedzisiejsza i nie przepadam za zakupami w necie...
jolka, właśnie dr kazał mi odstawić żelazo bo u mnie przy tej szyjce i zaparcia to może byc naparwdę bardzo źle. Ale koleżanka poleciła mi dwie herbatki z niemiec na żelazo wiec będę je miec niedługo u siebie i zobaczymy. Chociaż wtedy też obawiam sie zaparć.
Na kilka dni odstawić mam żelazo zupełnie, bo dziś było tak źle że mąż kupi mi awaryjnie domową lewatywę w razie takiego kryzysu..
Dziewczyny, u mnie bedzie w pokoju bardzo jasna pastelowa mieta i ewentualnie wrzosowe, pudrowo różowe dodatki
A wgóle to pochwalę się Wam jaki jest kochany mój mąż, za tydzień w piatek wyjeżdża do Czech na jeden cały dzień i wróci późnym wieczorem. W razie gdyby coś się działo, załatwił mi transport karetką. Jak tu go nie kochać -
Chciałam wam pokazać pokój moich Pszczół ale zdjęcia na zapodaj wgrać mi się nie chce z telefonu, no nic to napisze co mamy a mamy dużo jeśli chodzi o ściany bo mamy płytki, tapetę i gładź mąż uważał że to nie będzie pasować ale bal się z ciężarna dyskutować i dobrze bo pokój wyszedł idealnie dla nas oczywiście bo nie każdy musi mieć takie upodobania
Monako mi gin na zaparcia zalecił laktuloze o ile dobrze pamiętam, ja nie musiałam korzystać bo mimo brania progesteronu i żelaza to do WC chodziłam przynajmniej raz dziennie na posiedzenie
Współczuję wam leżenia, jak sobie przypomnę moje 18tyg w łóżku to plecy zaczynają mnie boleć jeszcze bardziej niż zwykle. Ale wiadomo jak trzeba to nie ma zmiłuj
Ja miałam test pappa bo miałam zlecony przez dr gdyby nie polecał to bym nie robiła. W moim przypadku jeszcze bardziej obniżył ryzyko chorób
-
Ja mam anemie non stop hak nie biore kekow i pamiętam ze po transferze mialam odstawic zzlazo bo wazniejsze bylo to, zeby uniknac zaparc. Nie wiem jak by bylo na tym etapie..zekazo lykam codziennie i odpukac zalatwiam sie codziennie czasem raz na 2 dni ale bez cisnien w wc..sluchalabym sie lekarza. Wydaje mi sie ze bardziej niebezoieczne skurcze niz anemia.
Monako tez nie lubie zakupow w necie..rozumiem Cie doskonale..trzymam kciuki, ze za jakis czas dostaniesz zielone swiatlo na wychodne i podjedziecie z mezem ba zakupy! P.s. widac ze baaaardzo o Ciebie dba:) to jest cudowne:)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec