Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny w ciąży 1k2o mam pytanie szczególnie do Was☺czy w naszym przypadku obydwa maleństwa są zawsze takiej samej plci?Tak mi się wydawało od początku ale jakoś nigdy nie zapytałam swojej gin dla pewności ☺w piątek mam wizytę.myślę,ze będę już znać płeć.w sumie to nie ma to dla mnie większego znaczenia bo najważniejsze,żeby wszystko było dobrze,ale mam w domu córkę to faceci by się przydali☺
-
Kochane najgorsze uczucie to grzebanie w szyjce, to że bolało i było mało przyjemne to pikuś w porównaniu ze stresem jaki temu towarzyszy. Miałam wrażenie że zaraz jakbym włożyła sobie rękę to na pewno trafię rączkę albo nożke i moim pierwszym odruchem zawsze było dać rękę między nogi i zacisnąć uda, nie wiem dlaczego bo przecież gdyby tak miało być to ręka między udam by nie pomogła także cieszcie się smyraniem a jak zacznie być bardzo dokuczliwe i będziecie się biały o szyjke to spokojnie ja tak miałam od 26 do 28 i od 29tyg do końca więc nie wywołało to natychmiastowego porodu
-
Hej Kochane, troszkę mnie nie było i troszkę sie u mnie zadziało.
Od 28 kwietnia jestem w szpitalu. Trafiłam z podejrzeniem kolki nerkowej. Pomógł dopiero trzeci zastrzyk bo ból był niesamowity. Miałam usg nerek dwa razy i z nerkami wszystko u mnie dobrze ale paskudne crp więc jakiś stan zapalny. Dostaję codziennie 3 razy po 3 kroplówki i tabletki. Crp spada i to mnie bardzo cieszy bo od tego zależało czy pessar mi zostawią. Czekam też na wuymazy z pochwy ale dr powiedział że przy takim spadku CRP nie spodiewa sie tam niczego paskudnego.
Jakby tego było mało mam fatalną hemoglobinę bo wynik 5!!! Tragedia Biorę na to leki codziennie mąż robi mi koktajle z natką pietruszki.
Nie wiem jeszcze kiedy wyjdę ale muszę przyznać że nie jest mi tu źle i jestem spokojna. Codziennie jest mój dr co jest ogromnym plusem.
Najważniejsze że z dziewczynkami wszystko dobrze coć na izbie jak mnie przyjmowali to wpisali jako powód- przedwczesny poród. To była dla mnie masakra.
Martwi mnie ta dawka antybiotyków bo nie wiem jaki to będzie miało wpływ na moje dzieci ale nie było innego wyjścia. Pewnie do piątku jeszcze tu pobędę ale wcale nie spieszy mi się do domu.
Jutro rano będę mieć crp i morfologię, zobaczymy jaka decyzja z pessarem ale wierzę że zostanie.
Kochane trzymajcie za mnie kciuki oby wyniki wyszły dobrze
Ewela no właśnie zaglądałam aby zoabzcyć co u Ciebie a tu cisz. Wierzę, że jesteś tak zajęta synkiem że nie masz czasu ale daj znać niedługo co u Was! -
Monako bidulko Ty to nie możesz mieć chwili spokoju. Oczywiście kciuki trzymam za Ciebie i Twoje dziewczyny! Mam nadzieję, że to chwilowy sspadek formy, morfologia zaraz wróci do normy i nic Ci nie będzie dokuczać.
Jolka też mam tak czasem, że im więcej odpoczywam tym gorzej sie czuję. Teraz zapisałam sie na zajęcia fitness z położną i mam nadzieję, że będę mogła jeszcze na nie pochodzić, bo takie lekkie zmęczenie i rozciągnięcie gnatów dobrze mi robi
Roletka dobrze, że piszesz o tym gmeraniu, bo czasem też mam takie uczucie może jeszcze nie rączki w szyjce, ale nacisku i taczania się gdzieś tam w okolicy. Nie jest to miłe, ale właśnie głownie stresujące.
W ogóle bardzo cieszę się, że tu do nas zaglądasz i dzielisz się swoimi ciążowymi wspomnieniami, bo teraz to ja jestem najdalej a ciągle zielona19ilonka87 lubi tę wiadomość
-
Pat podziwiam że chcesz chodzić na fitness ja w tym czasie już ledwo do WC się toczyłam ale też leżałam od 12tc i byłam dętka, nie masz żadnych przeciwwskazań do ćwiczeń? Żadnego stawiania macicy? Szyjka nienaruszona? Matko już dawno ciąża za mną a i tak ci zazdroszczę
Monako zawsze coś oby była szybka poprawa i zastanów się nad imieniem Zuzia to straszne łobuziary -
Póki co się trzymam jeszcze w całości co wizytę dopytuję lekarza czy mogę ćwiczyć to mówi, że nie widzi przeciwwskazań. Macica czasami twardnieje, ale niezależnie czy leżę czy się ruszam, a lekarz mówi, że do kilkunastu razy na dobę to norma. Ale fakt, że mój lekarz z tych co powtzrzają, że leżenie plackiem tez w niczym mi nie pomoże (przynajmniej dopóki nic się nie dzieje). Jutro znowu będę to zapytam czy dalej mam zielone światło na ruch
-
Dziewczyny czy wy w ciazy blizniaczej mialyscie / macie jakieś krwawienia?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Pat tak jak pisałam tylko pozazdrościć
Czarnulka ja 3 razy miałam krwotok a później plamilam przez 8 tyg przyczyną była kosmowka która na szyjke nachodzila -
Cześć laseczki
Informuje Was że dzisiejszej nocy zmienił się cały mój świat i zostałam po raz drugi mamą ☺
Około 15 w niedziele odeszły mi wody
Jakub urodził się o 0.47 SN
Waży 4040g i ma aż 58cm
Nie zostałam nacięta i nie pękłam!
Miałam cudowna położną!
Malutki dostał 10 pkt
Skurcze były niefajne i mnie mega wymeczyly
Był problem ze wystawieniem się małego w kanal prosto wiec parlam na boku i tylko ostatnie 4 parcia na plecach i wyskoczyło nasze słoneczko
Jestem przeszczesliwa i nie mogę przestać na niego patrzeć
Jak odpoczne to może jutro wrzucę jakieś fotkiNefe, gabi 7, Pat85, roletka, joaska1985, Kredowa, bizona, natty85, triss lubią tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 , 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Ewela gratulacje ! Wspaniale, że Kubuś jest już z Wami i wszystko jest dobrze. Jak Julcia na to, że braciszek już jest?
Monako, trzymaj się. Niech Cię wyprowadzą w tym szpitalu na prostą.I ICSI - 06.10.2016 - transfer; beta HCG - 12dpt 40,61; 14 dpt - 51,10; 18 dpt - 222,80; 9.11. /
2 mrozaczki
04.06.2017 r. Zuzia
-
Ewela wielkie gratulacje;)
A ja mam do was pytanie. Jak w 10 tyg bylam w szpitalu i bylo usg to lekarz stwierdzil ciaze dwuowodniowa dwukosmowkowa. A teraz jakies 2 tyg temu bylam na prenatalnych i lekarz mi powiedzial ze maja wspolna owodnie a dwa lozyska... Dodam, ze byli to calkiem inni lekarze. Dla mnie jest to dziwne i nie bardzo to rozumiem, bo nie wydaje mi sie to mozliwe...
-
Ewela no wreszcie ☺ gratulacje i buziaki od nas ciotek dla Kubusia ☺ja już myślałam,ze Ty dawno urodzilas tylko czasu nie miałaś,żeby pisać.
Witaj Allishiia ☺to chyba odwrotnie.jedno łożysko a 2 owodnie.Ale na Twoim etapie to już chyba ciężko owodnie wypatrzec. -
Ewela brawo i wielkie gratulacje w końcu wyczekany synek i to kawał chłopa poczekał jednak grzecznie prawie do samiutkiego terminu. Chwał się mamusiu tutaj jak tylko znajdziesz czas.
Allishiia jak dobrze widzę jesteś już po 22 tygodniu to z tego co wiem już ciężko ocenić kosmówkę. Trzeba w pierwszym trymestrze, u mnie późno oceniali bo w 12 tygodniu. A poza tym to raczej niemożliwe dwie kosmówki, a jedna owodnia. Jeśli już to odwrotnie. Może skonsultuj to z kimś jeszcze najlepiej weź wyniki poprzednich usg to akurat może jest widoczne i coś potwierdzą. Bo w razie czego powinnaś mieć częstsze wizyty
Mnie ostatnio badał (a właściwie chłopaków) inny lekarz to od razu poprosił o wydruki z wczesnego usg do wglądu żeby na własne oczy potwierdzić te kosmówki i owodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 15:47