Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tika dzieki, troche mnnie to podnioslo na duchu;)
Moj synio byl strasznym zmarzluchem i byl ubierany body krotki lub dlugi, kaftanik i pajce lub spiochy (wszystko zalezalo od temp) dotego skarpetki czapeczka i lapki (urodzil sie 27.12) owijalam go w becik (nie zawsze, ale lubial byc owiniety) i pozniej byl przykrywany kolderka;) teraz ma 3 latka i sam mowi ze czasami mu zimno;)
Sterylizatr uwazam za rzecz zbedna, wsyatrczy wypazanie.
Podgrzewacz teraz kupie bo troche mi go brakowalo. Robilam tak samo jak roletka i rowniez w nocy byl termos. Moja siostra miala podgrzewacz i wydawalo mi sie to duuuze ulatwienie...
A odciagacz zamierzam kupic tani z akuku wydaje sie taki jak z aventu. Avent laktator uwazam za najlepszy, ale jest drogi i nie potrzebny az tak bardzo wiec stwierdzilam, ze kupie tani na wszelki wypadek. Bo nie wiedamo jak dlugo bede karmic piersia...
agula mam taka sama hemoglowbine 11,8.Tez mam nadzieje ze nastepne wyniki pojda w gore;)
-
No właśnie jakoś tak nie miałabym chyba sumienia dziecka w śpiochach jeszcze w jakiś śpiworek pakować w środku lata. Planuję kupić duże (75x75) pieluchy bambusowe - na allegro po 20 zł i kocyki polarowe na gorsze dni czy do wózeczka. Na początek chyba powinno być ok. A pościel czy śpiworki się dokupi jesienią.
Co do otulaczy to mój mąż-ortopeda od razu powiedział, że kokonów nie chce widzieć ze względu na bioderka. Jeśli już to takie szersze na dole trochę. On w ogóle przewrażliwiony na punkcie bioderek i jego pierwszy zakup to była usztywniana "pielucha" do szerokiego pieluchowania. Bo podobno ciąża bliźniacza predysponuje do dysplazji bioderek ze względu na małą ilość miejsca w brzuchu.
No i strasznie mi się spodobały takie śpiworki http://allegro.pl/spiworek-do-spania-rekin-orka-najdluzszy-98cm-24h-i6712171455.html
A że mam zrobić listę co bym chciała dostać to wrzuciłamraczej na później i jako jesienny do wózka, ale z jedną rzeczą mniej praktyczną mozna zaszaleć
A co sądzicie o rożkach czy tam becikach? Chyba na jeden komplet się skuszę, taki miękki bawełniany, co mozna rozłożyć jak kocyk. Albo polarowy może, sama nie wiem - za duży wybór tego wszystkiego
A body te najmniejsze to więcej z krótkim chyba niż z długim, bo zawsze na wierzch coś jeszcze pewnie mozna wciągnąć. Lipiec i sierpień mogą być bardzo upalne.
Wydrukowałam lstę wyprawkową ze strony ratunku bliźniaki i tam jest 14 x body długi i 10 krótki w zależności od pory roku, więc ja na pewno zamienię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 11:21
-
To wlasnie jest tak, ze zalezy w jakiej porze roku sie dziecko rodzi;)
Bardzo fajne te spiworki, ale wlasnie latem napewno nie beda potrzebne. Ja napewno kupie kolderke bo bedzie sluzyla bardzo dlugo, moje dziecko ma do tej pory. Tylko z tym przykrywaniem i uzywaniem to sie zobaczy jaka bedzie temp i czy beda lubialy cieplo czy raczej chloddniej. Moj starszak byl strasznym zmarzluchem, do tej pory jest;)
-
dziękuję za wszystkie informacje
w takim razie z zestawem się wstrzymam ale laktator chyba jednak kupię na wszelki wypadek.
Jeżeli chodzi o okrycia to ja już zakupiłam i cieplejszą i bawełnianą cieniutką pościel na kołderki, a do wózka tylko grubszą. W najbliższej rodzinie mam już doświadczenia, że nawet dzieci urodzone w letnich miesiącach lubią mieć cieplutko i być opatulone, a jak rzeczywiście trafi się na gorące dziecko i gorące lato to na pewno dobre są pieluchy bambusowe albo muślinowe. Sama wiem, że nawet jak w ciepły dzień zrobię sobie drzemkę to lubię się czymś okryć chociaż cieniutkim
Pat ja po jednym rożku dla każdego chłopaka mam. Daje więcej swobody niż otulacz/kokon i inne tym podobne ustrojstwa, a jednak zawsze daje poczucie takiej przytulnościpoza tym przyda się jak ktoś będzie chciał dzieciaczka wziąć na ręce a będzie się bał. Ale też rożek może zawsze zastąpić kocyk, tyle że jest mniej sztywny.
j. -
Ja miałam rożki, używane były tylko jak przychodzili goście i bali się wziąść samego malucha. Ja osobiście pewniej się czułam jak brałam bez rozka
-
Agula śliczny komplecik☺
Dziewczyny wiecie jaki dzisiaj tekst usłyszałam od męża mojej bliskiej koleżanki? Ze chyba mój mąż się strasznie załamał,jak się dowiedział,ze będą dwie dziewczynki.strasznie mnie to wkurzylo,ludzie są beznadziejni.myślą,ze jak mają parke to sa najlepsi na świecie. -
gabi nie przejmuj się takimi komentarzami przecież najważniejsze żeby dzieci były zdrowe i nie ważne jakiej są płci
Ja pomimo że mam mieć parkę to słyszę że będziemy mieć przerąbane bo od razu dwójka itp , ale olewam takie teksty i mówie że no to przecież My będziemy mieć ciężko nie Wy i będziemy z tą dwójką szczęśliwigabi 7 lubi tę wiadomość
-
Agula sliczny komplecik.
Ludzie sa po prstu okropni i brak co niektorym mozgow, albo logiocznego myslenia. Zanim cos powiedzasie powinni ugryzc w jezyk;)
Ja uwazam, ze nie jest wazne jakiej sa polci. Mam w rodzinie tylkko jedna rodzine co ma parke a tak to, albo 3 chlopakow, albo same dziewczyny;) I nikt jakos nad tym nie ubolewa;)gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Agula super komplecik
Dzięki dziewczyny za wszelkie rady
Bulkaasia to faktycznie malutkiej lepiej będzie rosnąć na zewnątrz. Mój lekarz też mi mówi, że gdyby coś się teraz zaczęło dziać to rozwiązujemy. A Ty będziesz już po 32 tygodniu to podobno juz bezpiecznieto kciuki zaciśnięte żeby malutka jeszcze podrosła ile się da i póxniej szybko dogoniła siostrę na zewnątrz!
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Chociaz mam nadzieje, ze nie bede miala samych chlopakow, bo mi poligon zrobia;) juz mam jak od siostry syn jest w sumie codziennie to jak z mezem i z synem dorwa sie pistoletow to ganiaja po calym domu;) wesolo jest, ale ta jedna dziewczynke chociaz chciala bym miec;) chcciala bym sie pobawic lalkami^^ hehe;)
-
A jeśli chodzi o płeć to nigdy innym ludziom nie dogodzisz. Zawsze będziesz słyszeć komentarze typu: a szkoda, że nie parka, albo jakby były tej samej płci to lepiej by się chowały... Najważniejsze, że i tak będą najbardziej kochane na świecie.
Allishiia a u Ciebie już wiadomo kto będzie? Bo ja ostatnio mam chyba baby brain i nie ogarniam czasem co kto pisał -
Ja tez tego nie ogarniam, bo duzo tego jest;) Nie jeszcze nie. ;( a wizyta 2 czerwca dopiero i to bez usg... Tak dziwnie jest u tego lekarza na wizycie dostaje skierowanie na usg i umowania jestem na za dwa tyg do niego. Tak bez sensu moim zdaniem. A po za tym to mi sie ten lekarz podoba, wszystko fajnie tlumaczy.
Przy pierwszym dziecku nie chcialam wiedziec, dopiero jak sie urodzil, a teraz bym chciala,to sie pewnie nie dowiem;)
-
Ja dziewczyny też jestem tego zdania,co i Wy ale tak mnie to wkurzylo,ze się ledwo powstrzymalam.a teraz to trochę żałuję,ze nie powiedziałam tego co myślę.
Agula a Ja na tekst,ze tak strasznie mi ciężko będzie z blizniakami odpowiadam,ze wolę mieć dwoje na raz niż jedno po drugim rok po roku,bo bliźniaki rozwijają się i są zawsze na tym samym etapie a nie jedno się rodzi a drugie ma np rok i wtedy to dopiero jest Meksyk.
Bulkaasia moja koleżanka urodziła córeczkę w 32 tyg. była malutka ale już po tyg.wyszła z nią do domu a teraz ma 3 lata i w życiu nikt by nie powiedział że urodziła sie tak wcześnie.także głowa do gory☺bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Gabi też uważam, że rok po roku to dużo ciężej niz bliźniaki. Ale ludzie i tak zawsze będą gadać.
A jest jeszcze niestety taki typ faceta co uważa zrobienie syna za zaszczyt, a córka to wypadek przy pracy. Ci są moim zdaniem najgorsi. Dziwię się, że jeszcze coś takiego się w ogóle zdaża. A sama znam takie przypadki.gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, wracam do Was z regularnym udzielaniem się na wątku bo po weeekendzie wszystko wróciło do normy.
Choć przyznam że w szpitalu czas leciał mi i szybciej i przyjemniej bo poznałam taką fajną dziewczynę z którą miałam super kontakt a tu w domu znów sama dopóki mąż z pracy nie wróci.
Nigdy nie myślałam że pobyt w szpitalu będę tak dobrze wspominaćChoć wiadomo- było nieciekawie jak mnie tam przyjmowali.
Jutro jadę na glukozę i zrobię też morfologię żeby zobaczyć czy ta hemoglobina trochę poszła mi w górę.
Tylko dziwne bo mąż kupił mi glukozę w saszetce a zawsze myślałam, że są takie w plastkikowym pojemniku.
Mam do Was pytanie- będziecie robiły usg trzeciego trymestru?
Ja umówiłam się do tego samego dr który robił mi połówkowe na 9.05. Nagramy sobie też wtedy film w 4d
Co do wyprawki, kompletnie nie mogę zacząć- znacznie łatwiej kupować mi duże rzeczy typu wózek, kosz mojżesz, wanienka niż ciuszki i drobiazgi przez internet
Z tego powodu troszkę mi smutno że mam bardzo ograniczone zakupowe szaleństwa bo na razie mam dwa komplety z h&m plus 5-cio pak body ze smyka. I nic więcej...
A jeszcze mam pytanie- czy czujecie ruchy zarówno wysoko jak i nisko tak w podbrzuszu? Zastanawiam się czy to dobrze że aż tak nisko je czasem czuję? Choć w większości dnia dziewuszki kręcą się wyżej i po bokach. Ruchy już mam widoczne gołym okiem
I jeszcze jedno- czy macie takie twardnienie i wrażenie że to dzidziuś?
Czasem nie potrafię ordróżnić też czy to maleństwo naciska mi na jakis narząd czy to coś niepokojącego? Chyba schizuję...Kimmy lubi tę wiadomość
-
MOnako miło Cię tu znów widieć
Właśnie też chciałam zapytać o wiercenie się maluchów
Ja czuję wszędzie od samego dołu (czasem mam aż wrażenie, że przepraszam za dosłowność prawie w pochwie albo przy pęcherzu, że się zastanawiam czy nie popuszczę) aż do biustu prawie i tu mam już długo piekący ból od kopania w żołądek i wątrobę.
W ogole zozpychają się aż widać i często po takich harcach właśnie twardnieje mi brzuch. A czasami mam twarde w miejscu gdzie się któryś wypnie, a reszta w normie.
Ale chciałam zapytać o to jak często czujecie ruchy? Bo ja mam wrażenie, że moi to prawie nie śpią. Żadko się zdaża zupełna cisza. I się zastanawiam czy tacy nadpobudliwi mi się trafili czy to norma
A jestem już taka wielka, że dzisiaj miły starszy pan w sklepie wyłożył za mnie zakupy z wózka na taśmę -
Dziewczyny ludziom nie da się dogodzić, my mamy parke i już parę razy słyszałam no to fajnie i tyle wystarczy! Czyli co jakbym chciała jeszcze jedno dziecko to co wtedy? Powiedzą że to dla 500+ bo jakby były jednej płci to można powiedzieć że polujemy żeby para była