przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja bąbelków nie czułam, w 17tc poczułam coś w stylu tak jakby delikatnego dotknięcia od wewnątrz, a tydzień później widziałam wybrzuszenia na brzuchu
Mam pytanie do doświadczonych mam - czy jeżeli ze mną i dzieckiem jest wszystko ok to od 36tc trzeba co tydzień meldować się u lekarza, czy nie jest to konieczne?yoku lubi tę wiadomość
-
Agnieszka wrote:Ja bąbelków nie czułam, w 17tc poczułam coś w stylu tak jakby delikatnego dotknięcia od wewnątrz, a tydzień później widziałam wybrzuszenia na brzuchu
Mam pytanie do doświadczonych mam - czy jeżeli ze mną i dzieckiem jest wszystko ok to od 36tc trzeba co tydzień meldować się u lekarza, czy nie jest to konieczne?
Aga o tym powinnien zadecydować lekarz prowadzący. Ja raz w tygodniu chodziłam do szpitala na kTG. A od - 38 tc to co drugi dzień. -
nick nieaktualnyAgnieszka, ja teraz mam chodzić co 2 tygodnie a jakby sie cos działo nie idę do lekarki tylko jadę na ip do szpitala albo dzwonię do położnej. Od lekarki dostałam juz wszystkie skierowania na badania potrzebne do szpitala, pobrała wymazy na paciorkowca i w zasadzie nie jest mi juz potrzebna
-
Yoku może to jest głupie pytanie, ale po mimo, że spotkałam się z określeniem ip, to nie wiem co to za badanie czy to jest to samo co ktg?
co do badań na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział, że do końca ciąży będę robiła tylko mocz i morfologię, a na moje pytanie czy będziemy powtarzać badania na wr i antygen hbs, stwierdził, ze jeżeli wyszły dobrze to nie ma sensu ich powtarzać, a wszędzie czytam, że te badania się powtarza i bądź tu mądrym... -
nick nieaktualnyIP to w skrócie szpitalna izba przyjęć. Tam musisz sie zgłosić jak poczujesz, że to "już"
Te badania zdecydowanie sie powtarza. Są ważne max. 3 tygodnie. Jak zgłosisz sie bez nich, to pierwsze co zrobią w szpitalu to pobiorą na nie krew. A wymaz na paciorkowca z grupy B przynajmniej Ci zrobił? To ważne badanie do zrobienia po 34 tc. -
haha jaki ten skrót teraz wydaje się oczywisty
wiec w sumie jak ich nie powtórzę na własną rękę, to nie stanie się nic złego, bo zrobią mi je w szpitalu...
jedyny wymaz jaki miałam pobierany, to na badanie cytologiczne, może teraz mi go zrobi, bo wcześniej jak byłam na wizycie to był 33tc
jakie to wszystko jest "przytłaczające", jestem już zmęczona tym czekaniem na poród i wręcz marzę, żeby to już się zaczęło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2013, 17:13
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi lekarka od zeszłego miesiąca mówi już, że co 2 tygodnie mam się zgłaszać..
Dziewczyny, a czy jeśli robiłam na początku badania na toksoplazmozę i wyszło, że nie mam przeciwciał, mam kota, byłam kilka razy chora (a podobno toksoplazmozę przechodzi się jak grypę), to czy jest sens jeszcze powtarzać te badania? -
nick nieaktualnyToxo powtarza sie w kazdym trymestrze ciąży nawet jak nie masz kotów
Agnieszka, moja położna ostatnio uczulala mnie zeby lekarka dała mi skierowanie i żebym ponownie zrobiła antygen HBS, to podobno b. wazne badanie do porodu i aktualne tylko na 2-3 tygodnie przed porodem więc na stare nikt nie bedzie chciał nawet patrzeć. Akurat morfologię można zrobic na cito w szpitalu w trakcie porodu w godzinę, ale inne badania wymagają czasu a jesli coś wychodzi nie tak podaje sie w trakcie leki, antybiotyki, antyglobuliny etc. więc lepiej przyjść do szpitala z gotowymi wynikami niż potem sie stresowac czy ze wszystkim zdążą.
Paciorkowca przypilnuj, bo jak przyjdziesz bez wyniku to podadzą Ci profilaktycznie antybiotyk w porodzie przez wkłucie centralne a potem jeszcze dziecko dostanie antybiotyk jak tylko sie urodzi, tez profilaktycznie. Niektóre szpitale nie podają antybiotyku noworodkowi tylko badają dziecko pod kątem zakażenia paciorkowcem, które może wywołać sepse więc tak czy siak pokłują Ci dziecko. -
Dziewczyny- chcę nawiązać do wątku o bąbelkach w brzuchu- czyli pierwszych odczuwanych ruchach dziecka. Ja takowe poczułam 12 lutego, najpierw to były takie motylki, jak leżałam i czytałam to czułam je dość często. Po kilku dniach odniosłam wrażenie,że czuję takie stuknięcia i udawało mi się je nawet odczuć pod dłonią- też dość często. Ale od trzech dni małe zrobiło się leniwe- jest niewiele chwil w ciągu dnia gdy mogę wychwycić jego aktywność ( ale są takie momenty), no i jak to debiutantka zaczęłam się zastanawiać czy to normalne? czy powinnam już jakoś te ruchy liczyć i zapisywać? czy małe może przesypia dzien a nocą gdy śpię to się kręci??? 1-go mam wizytę ale to tej pory to mnie wątpliwości chyba zjedzą, więc pytam moje doświadczone koleżanki co jest normą a czym mam się martwić???
-
nick nieaktualnyRegularne ruchy wg. różnych źródeł pojawiają się pomiędzy 24 a 28 tc. Po 30 tygodniu jak naliczysz 10-12 ruchów dziennie to też jest ok ale liczenie stosuje się obecnie zazwyczaj tylko w przypadku chorób i patologii ciąży żeby właśnie nie stresować niepotrzebnie ciężarnej więc luz, wszystko jest tak jak powinno być
martek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny dzieki za informacje o badaniach, chyba najlepiej bedzie jezeli na wizycie jeszcze raz zagadam lekarza o te badania, a najlepiej zrobie jak po prostu zadzwonie do szpitala i tam sie dowiem jakie aktualne badania sa potrzebne
co do ruchow ja na poczatku nie czulam ich codziennie, u mnie najbardziej byly wyczuwalne po kolacji, jak bylam w pozycji połlezacej, od 29tc moj lekarz dal mi karte ruchow, abym codziennie zapisywala godzine do ktorej poczulam 10 ruchow dziecka, ale zmoja wiercipietka to nie jest trudne, a najaktywniejsza jest wieczorem i w nocy czasami jej fikolki potrafia mnie obudzic
ja mam dzisiaj lekki spadek formy, strasznie w tych ostatnich tygodniach dokucza mi brak meza przy sobie, a do tego bliska osoba okazala sie choragiewka na wietrze i niestety po raz kolejny obydwa powiedzenia, ze prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie i umiesz liczyc licz na siebie okazaly sie w 100% adekwatne i prawdziwe... szkoda -
Agnieszka pozazdroszczę że już nie długo Zosia będzie z wami:) przeglądałam Twojego bloga ;P wyglądasz rewelacyjnie uśmiałam się nad zdjęciem po 20 tyg wyglądam tak:) chyba zacznę robić zdjecia co dziennie albo raz w tyg. zeby zobaczyc potem roznice;)
-
Może to nie ten wątek ale byliśmy w sobotę na naukach z zakresu poradnictwa rodzinnego ;p bla bla katechetka mówiła o naturalnych sposobach planowania rodziny wg kościoła;p i jedna rzecz mnie zaciekawiła;p że plemniki żeńskie potrafią dłużej przetrwać niż męskie i jesli kochamy sie przed owulacją jest szansa wieksza na dziewczynkę jesli w chwili owulacji na chłopca;) i probując to interpretować na moim przypadku sama nie wiem;p
przytulnie bylo 14, 15 dnia cyklu:) potem 16 nie;p (a na wizycie u lekarza pecherzyk mniał 26 mm czyli miał peknąc 16 dnia cyklu najpozniej 17 ) ale my `16 dnia odczeklaismy Tomcio w pracy i dopiero 17 wieczorem staranka;p i wyszlo:)
wg jej teori chyba powinien wyjść chłopiec
ciekawe ile w tym prawdy bedzie;)