przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mysle, ze na moje bole bioder taka poducha nie pomoze ani troche. Ogolnie nie boli mnie tylko jak leze na plecach, ale nie dam rady spac tak cala noc.
Masakra czuje sie jakby mi ktos mogi z dupy wyrwał i potem przyczepił niezdarnie na nowo. Nie dosc, ze dziwnie mi sie chodzi to jeszcze taki bol Kiedys sie zastanawialam czemu kobiety chodza na koniec ciazy jak kaczki... Teraz wiem. Ja jak ide to nie widac, ze cos jest nie tak, ale uczucie mam takie jakby mi sie kosci o kilka centymetrow juz rozstawily co oczywiscie nie jest prawda...
Najgorsze, ze odkad mam 15 lat, tylko jedna zime mialam plaskie buty, a takto tylko szpilki, albo chociaz grubsze obcasy. Dzisiaj po 2 godzinnym spacerze po lesie ze szkoła uznalam, ze czas najwyzszy kupic sobie plaskie zimowe buty... Tylko gdzie ja teraz jakies znajde... W sklepach u nas juz sandałki i adidaski na połkach stoja...BellaRosa lubi tę wiadomość
-
DzejKej ty bidulko,napewno drobniutkiej budowy jestes dlatego moze tak mocno odczuwasz takie zmiany.
Mam nadzieje ze niedlugo bedzie lepiej.
Co do butow sprobuj moze w necie coscik znalezc.
Nie chce robic reklamy ale moze w zarlando cos znajdziesz jak by nie patrzec zasze mozesz wyslac spowrotem jak by nie pasowaly -
DzejKej, u nas jeszcze wyprzedaże są zimowych butków - przyjezdzaj do Katowic;))) ja też sobie nie wyobrażam chodzić na obcasie, potykam się nawet w płąskich butach. Zresztą, im większy brzuch, tym bardziej przesuwa się nasz środek ciężkości i łaywo o upadek, szczególnie w szpilach;)
-
Ja już pisałam w innym temacie, że posiadam dwie poduchy wersje dłuższą (http://allegro.pl/wielofunkcyjna-poduszka-do-karmienia-rogal-190cm-i2992199363.html) i wersje krótszą (http://www.patiimaks.pl/Product.aspx?cat_name=poduszki-i-kojce-do-karmienia&ProductID=13973&producer=fiki-miki)
na samym początku zastanawiałam się nad tą motherhood, ale po jej obejrzeniu na żywo w smyku, stwierdziłam, że jej cena jest stanowczo zawyżona dlatego poszukałam czegoś tańszego i szczerze to jestem bardzo zadowolona z zakupu
Agga fakt w tej chwili jesteśmy już jak tykające bomby zegarowe, w każdej chwili możemy zacząć rodzić, ja w środę spakowałam już torbę do szpitala i chyba moja córa wyczuła pismo nosem, bo zafundowała mi pierwsze poważne skurcze przepowiadające
w czwartek mam wizytę u lekarza, zobaczymy co tam z moją szyjką, chociaż osobiście czuję, że nadal jest zgładzona i może dowiemy się czy mogę się szykować na wcześniejszy poród, czy raczej spokojnie doczekam terminu, chociaż nie ukrywam, że chciałabym JUŻ urodzić -
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj załapałam się na darmowe badanie usg 4d (była u nas w mieście taka akcja reklamowa szpitala pewnego). Maluszek ma sie dobrze, płci nie było widać, ma juz 9 cm i w ogóle jest słodki;))))
Były tam połozne, pediatrzy itp. - polecali (hmmm. raczej reklamowali) różne produkty i usługi, m.in. zaczepiła nas jedna połozna polecając żel położniczy NATALIS. Żel ułatwiający poród, skracający niby poród, itp. Czy któraś z was zagłębiała się w temat tych żeli? Czy macie może znajome, które go stosowały, lub same go zakupiłyście?? -
M-F ja mam od paru dni fatalne bóle w spojeniu łonowym... to w ciąży normalne.
Agga ja o tych żelach słyszałam bardzo pozytywne opinie U mnie na to teraz jest moda plus na balonik e-pino. Ponoć działa cuda No i ten zel rewelacja bo się rodzi z poślizgiem dzięki czemu nie ma wrednych otarć i większe prawdopodobieństwo, ze sie nie popeka. Co do szybszego porodu nie ma jak sprawdzić, bo każdy poród inny więc nie wiadomo czy poród bez żelu byłby dłuższy czy nie.
Ogólnie ja uważam, ze warto z takimi rzeczami działać, bo na bank nie zaszkodzą a tylko pomóc mogą No i ten balonik mogę polecić, bo koleżanki przeszcześliwe- zero nacięć, szybki powrót do normy. -
nick nieaktualny
-
ja w gazecie czytalam o tym zelu, ale tak jak pisze m_f ceny to on nie ma zachecajacej
osobiscie postawilam na bardziej naturalne metody, od jakiegos czasu zaczelam pic herbatke z lisci malin, ktora dobrze wplywa na mięśniowke macicy, wzmacnia ja i odzywia co usprawnia porod i pomaga zniesc zwiazany z nim wysilek
poza tym robie masaz krocza olejkiem ze slodkich migdalow i jeszcze mam zamiar lykac wiesiolek w kapsulkach od 36tc 3x2, ktory ma dzialanie zmekczajace na szyjke, a dzieki temu bedzie bardziej podatna na skracanie i rozwieranie
czy te zabiegi pomoga w porodzie nuz niedlugo sie przekonam -
nick nieaktualnyZapytaj swojego lekarza a najlepiej położnej lub douli co one od tym myślą w Twoim przypadku. Nie ma co inwestować w coś co sie moze nie przydać. W moim szpitalu jest tak, ze jak w trakcie porodu potrzeba żelu z prostaglandynami, balonika czy czegokolwiek to ktoś idzie do szpitalnej apteki i kupuje, nic nie przynosi sie "na wszelki wypadek" bo sam żel kosztuje ponad 200 zł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2013, 20:42
-
Dziewczyny,
nie wiem czy już gdzieś poruszany był ten temat (jeżeli tak to przepraszam nie doczytałam) ale co myślicie nt szkoły rodzenia?
jakoś wcześniej nie brałam tego w ogóle pod uwagę bo byłam przekonana ze mój małżonek nie będzie chciał o niczym słyszeć (szkoła rodzenia i poród rodzinny) ale ostatnio mnie zaskoczył zapytał czy planuje chodzić i czy bym chciała?
no i własne zaczęłam się zastanawiać..czy w ogóle warto? czy któraś z Was chodziła na zajęcia?
planuje mec poród SN (o ile oczywiście będzie taka możliwość (choruje na cukrzyce) i mieć wykupiona opieke lekarza (położną dopiero po porodzie - pomoc przy dziecku w szpitalu) -
Magdalenek ja osobiscie nie chodzilam do szkoly rodzenia, ale jezeli Twoj maz chce z Toba chodzic, isam to zaproponowal mysle, ze warto
tutaj na forum jest wiele dziewczyn, ktore chodza i sa bardzo zadowolone
mnie miednica i spojenie lonowe daje znac najbardziej w nocy, nie wiem z czym to jest zwiazane, byc moze tak odpoczywaja po calym dniu -
Pierwsza noc z poduchą za mną ;P Powiem szczerze, że jest niesamowita Wiadomo- to nie lek przeciwbólowy tylko poducha, ale przyznam, ze wstałam z duzo mniejszym bólem w biodrach i lędźwiach. No i przede wszystkim wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda Mogę powiedzieć, że to cudo spełnia moje wymagania w 100%
-
Tak, ten żel nie jest tani - zestaw kosztuje 290 zł (akurat wczoraj położna taką cene podała).
O balonikach też czytałam, ale takich, na których "ćwiczysz" przed proodem - nie wiem czy taki miałyście na mysli?
Sam masaz krocza też na pewno zastosuję na późniejszym etapie ciązy bo słyszałam, że naprawdę fajnie przygotowuje do porodu.
A co do szkoły rodzenia - ja osobiście sobie nie wyobrażam, żeby z takich zajęć nie skorzystać)) -
nick nieaktualny