przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoku, oby udalo sie lekarzom podjac sluszna decyzje. Mam nadzieje, ze twoja corka urodzi sie zdrowa i bez komplikacji. Zycze Ci abys jakos spokojnie przetrwala te ostatnie kopniaki przed porodem. Oby mała nie dawała Ci az tak popalic.
Agnieszka, milej zabawy po przyjezdzie meza, oby mała szybko przyszła na ten swiat. -
Yoku....wlasnie cos kojarzylam, ze u Ciebie dzieciaczki kilogramy maja dziedziczne. Wiem, ze to tylko nasze gadanie ale zobaczysz ze w poniedzialek lekarz podejmie najlepsza i dla Ciebie i dla Malej decyzje. Wiesz jak to jest, w takich momentach mozemy tylko sie modlic i oddac w rece fachowca. Wierze, ze bedzie wszystko dobrze :*
Aleeeeee sie usmialam z Twojego ostatniego zdania. Juz widze mine Twojego mezaTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Hej babeczki. Bardzo wam dziękuję za ciepłe słowa i wsparcie. U nas powolutku coraz lepiej. Oluś jest rozkosznym maleństwem, m jest nim zachwycony, coraz lepiej idzie nam opieka nad nim i powolutku wdrażamy się w nowy harmonogram dnia. Jutro idziemy do teściów na obiad z malutkim, teściowa nie może się doczekać jak zobaczy wnuczka bo tydzień go nie widziała przez przeziębienie Wczoraj maleństwo dostało jakiegoś uczulenia na buźce po moim mleku, na szczęście dziś ładnie mu już wszystko schodzi.
Agnieszka już na pewno ci ciężko z takim brzuszkiem jak taka chudzinka jesteś, ale pomyśl sobie, że jeszcze tylko kilka dni i może już ujrzysz swoją Zosię, która pewnie czeka na odpowiedni moment dla siebie, wykorzystaj obecność męża w weekend bo jak wiadomo przytulanki służą szybszym porodom ;p
yoku współczuje ci sytuacji jaka masz z malutką bo decyzja, nie jest łatwa a i tak wiadomo, że ostatecznie decydują lekarze w twoim przypadku o rozwiązaniu, to trudne kiedy nie mamy wpływu na to co się ma z nami dziać, wiem jak ja się czułam kiedy nagle okazało się, że migiem ma być cesarka a ja się już nastawiłam na sn jak człowiek się boi czy wszystko będzie ok, ale zaufaj lekarzom, trzymam kciuki aby wszystko pozytywnie się zakończyło, tulę cię mocno ;*
Anette, Adka, anilorak, monia, BellaRosa lubią tę wiadomość
-
Kancialupko.....az mi lezki polecialy jak czytalam o Olusiu, ktorym juz mozecie sie opiekowac i powoli ta nowa sytuacja staje sie taka codzienna. Tak juz Ci zazdroszcze
Ciesze sie, ze wszystko jest dobrze. Zycze duzo zdrowka dla maluszka. Trzymaj sie cieplo i zagladaj tu do nas )))Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyKancialupka, super, że wszystko się układa, oby tak dalej
Agnieszka: ja uważam, że Zosia na Tatę czeka
Yoku: trzymam kciuki, żeby wszystko się udało tak, aby Malutka przyszła na świat cało i zdrowo, bo to najważniejsze - jakąkolwiek metodą, bo chyba czasem cesarki nie da się uniknąć.. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,odnosnie zgagi;Przy pierwszej ciazy po raz pierwszy w zyciu poznalam co to zgaga.Poza tym nigdy nie odczuwalam tego nieprzyjemnego pieczenia w gardle.Szukalam i grzebalam w necie,czym by tu sobie dopomoc,czym pozbyc sie tego cholerstwa i znalazlam-Jedyne co mi pomoglo,a wiec juz wyprobowany sposob to...migdaly.Jedzcie migdaly.Gwarantuje,pomaga:)
Anette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
o matko tylko nie to strasznie nieprzyjemne uczucie.
aila spróbuję na początek Twoim sposobem i będę jadła migdały.
m_f w razie czego bezpiecznie mogę ratować się Rennie?
yoku trzymamy kciuki za Was Zazdroszczę Wam, że już za chwilkę będziecie miały swoje maleństwa przy sobie.
ewajoanna lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa chyba doskwierała mi tęsknota za mężem bo odkąd tylko przyjechał, dostałam solidną dawkę nowej energii, także spokojnie czekamy co przyniesie jutrzejszy dzień, lub kolejne dni
Wczoraj byliśmy u naszych znajomych, którzy mają 10miesięczną córeczkę i wszyscy mieliśmy niezły ubaw, kiedy na widok mojego brzucha Niki podchodziła i delikatnie pukając w niego mówiła "o tu"
Zauważyłam też, że w porównaniu z poprzednim tygodniem ruchy Zosi stały się bardziej spokojne i powolne - oj musi już być jej wyjątkowo ciasno, także mam nadzieję, ze na dniach pojawi się na świeciemonia lubi tę wiadomość
-
Adka wrote:o matko tylko nie to strasznie nieprzyjemne uczucie.
aila spróbuję na początek Twoim sposobem i będę jadła migdały.
m_f w razie czego bezpiecznie mogę ratować się Rennie?
yoku trzymamy kciuki za Was Zazdroszczę Wam, że już za chwilkę będziecie miały swoje maleństwa przy sobie.
Ja polecam łyżeczke musztardy łagodnej, stosowałam sama i pomagało w obu poprzedniech ciążach. Obyło się bez tabletek. -
Dziewczyny ja przeziębiona!!! No i problem jak sie leczyć!!! W poprzednich ciążach nie byłam chora i nie wiem co mogę brać a co nie. Już od piątku się zaczęło wczoraj było gorzej a dziś nie lepiej. Nie mam temperatury ale gardło i katar mnie wykancza, jestem otepiała i przygłucha. Znacie jakieś sposoby naturalne na podleczenie się. Jutro do pracy musze iść i nie wiem jak to będzie.
Pozdrawiam wszystkie i życzę zdrówka