przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie. Powoli się ogarniam i na nowo uczę cieszyć z mojego stanu.
Moniu- jak leżałam w szpitalu to miałam koleżankę, która przez pięć dni pomimo podawania oksytocyny i zakładania jakiegoś cewnika na szyjkę nie mogła urodzić, ledwo leżała, siedzieć nie mogła bo syn miał już główkę w kanele rodnym i w końcu na poprzedni wtorek na 8 rano zaplanowali jej cesarkę. We wtorek nad ranem o 5.45 odeszły jej wody, o 6.30 dostała skurczy a o 8.55 trzymała swego Jasia w ramionach- urodziła naturalnie. lekarze swój plan mieli On swój plan realizował więc wyluzuj, jak Antek będzie gotów , to wyjdzie:)
Co do ruchów- to tak ok 19 tygodnia wyczuwałam smyranko, a teraz to mała szaleje że ho.ho. Zwłaszcza wieczorami ( w tej chwili też) i rano. Odkąd wróciłyśmy ze szpitala to kopniakami w plecy albo biodro budzi swego tatusia, a wczoraj gdy wieczorem czytałam książkę, to mi ją skopała, co trochę widać na powierzchni brzuszka wybrzuszenia to tu, to tam:)
My w tym tygodniu jedziemy w czwartek na kolejne usg i modlę się, żeby te torbiele nie powiększały się , a marzeniem jest żeby się kurczyły. Nie wiem dziewczyny, czy torbiele na splotach naczyniowych i torbiel tylnego dołu czaszki to podobna ranga wad, ale jak mawiają - nadzieja umiera ostatnia i tego będę się trzymała. Nie oddam naszej Natalii, Katarzyny bez walki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2013, 20:39
mała mi, Anette, she, m_f, anilorak, Adka, Stokrotka84, monia, Izabela lubią tę wiadomość
-
Martek - tak bardzo się cieszę z tego co napisałaś! Piękne imię wybraliście
Bądź kochana dobrej mysli - pamiętam o Was w modlitwach. Modlę się o moją Majeczkę i jej płucko i o Twoją Natalkę Żeby u naszych dziewczynek wszystko było dobrze - jeszcze tyle ciąży przed nami, więc wiele może się zmienić. I to tylko w dobrym kierunku! nie ma innej opcji!martek, monia lubią tę wiadomość
-
Martek.....ciesze sie ze lepiej sie czujesz. Zawsze czlowiek musi wpasci w dolek zeby poznierac sily do walki. A jest tutaj o co walczyc i wierze w to ze wszystkomdobrze sie skonczy. Bede trzymac kciuki zeby te torbiele same sie wchlonely.
Z drugiej strony tak sobie mysle, ze Natalka jest silna i z pewnoscia ZDROWA skoro tak wam daje popalic kopniakami
Zobaczysz.....wszystko bedzie dobrze :*
Trzymaj sie kochana!Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
Martek dobre nastawienie!!!!
Trzymaj sie cieplutko i informuj nas co tam u was
Ach i mam jeszcze do ciebie pytanie bo jestes z okoloc szczecina.Gdzie polecalabys robic badanie polowkowe??Zbytnio sie nie znam a nie chcislabym trafic do byle kogo?Bede ci wdzieczna :* -
Martek jesteśmy z Tobą. Wszystko będzie dobrze.
Vivien ja miałam badania w 12 tygodniu, później test potrójny a teraz badanie połówkowe w piątek u dr Węgrzynowskiego. Pracuje on w klinice w Szczecinie. Może nie jest to najtańsza klinika ale lekarz godny polecenia.
My na pierwsze badania (w 12tc) jeździliśmy 3 razy bo dziecko nie chciało się dobrze ułożyć. Podobało mi się to, że sumiennie podchodzi do swojej pracy. Polecił mi go mój lekarz prowadzący i jestem zadowolona. -
Adka dzieki wielkie!!Niewiedzialam ze ty tez z okolic szczecina
ja troszku niedoswiadczona po co jest ten test potrojny??
Moglabys podac mi w jakiej klinice ten Dr.pracuje i jak by dalo rade to namiary na niego.Jak nie chcesz pisac tutaj to przeslij mi na priva
Ma dobry sprzet na ktorym wszystko widac?Ile placi sie u niego za polowkowe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2013, 09:36
-
vivien- my robiliśmy połówkowe w Darmedzie -to jest w Szczecinie przy ul. Bogurodzicy1/10, wejście od św. Wojciecha, ja konkretnie wybrałam z urzędujących tam lekarzy dr Sebastiana Kwiatkowskiego , jestem zadowlowlona bo to świetny fachowiec. od razu połapał się co jest nie tak i dzięki niemu następnego dnia byłam już przyjęta na oddział. Teraz jest moim lekarzem prowadzącym, wyjątkowo ciepły facet, delikatny i cierpliwy. USG zwykłe kosztuje 100zł, a takie 3d lub 4d na jakim byliśmy w ramach połówkoego to koszt 200 zł a przy bliźniętach 300zł. Mają tam dobry sprzęt- dla rodziców na ścianie wisi 52 calowa plazma:) Kwiatkowski to lekarz z powołania, ma zrobioną specjalizację z patologii, więc szybko wyłapuje odchylenia od normy, odpowiada na pytania i nawet jeśli nie może w danej chwili odebrać telefonu do oddzwania do pacjentek.
vivien lubi tę wiadomość
-
vivien wrote:Adka dzieki wielkie!!Niewiedzialam ze ty tez z okolic szczecina
ja troszku niedoswiadczona po co jest ten test potrojny??
Moglabys podac mi w jakiej klinice ten Dr.pracuje i jak by dalo rade to namiary na niego.Jak nie chcesz pisac tutaj to przeslij mi na priva
Ma dobry sprzet na ktorym wszystko widac?Ile placi sie u niego za polowkowe?
vivien też jestem z okolic Szczecina. To jest strona tej kliniki http://vitrolive.pl/
Test potrójny (z krwi) dotyczy badań prenatalnych.
Sprzęt ma dobry, wszystko było widać. Tak jak pisałam wcześniej lekarz bardzo dokładny. Możesz wpisać w google jego nazwisko i poczytać opinie.
Gość jest dość specyficzną osobą, patrzy, ogląda, niewiele mówi podczas badania. Dopiero na koniec.vivien lubi tę wiadomość
-
Martek She trzymam za Wasze Niunie kciuki
Ja byłam u położnej. Skurcze co 12/13 min rozwarcie 0,5 cm. Mam nie kłaść dupki na kanapie tylko ruszać się Dziś byłam na 30 min spacerze pochodziłam w domu po schodach zobaczymy czy to coś zadziała. Bo sex kąpiele nie działają....vivien, Anette lubią tę wiadomość
-
monia wrote:Martek She trzymam za Wasze Niunie kciuki
Ja byłam u położnej. Skurcze co 12/13 min rozwarcie 0,5 cm. Mam nie kłaść dupki na kanapie tylko ruszać się Dziś byłam na 30 min spacerze pochodziłam w domu po schodach zobaczymy czy to coś zadziała. Bo sex kąpiele nie działają....
Martek Trzymam kciuki dalej!!! Niech Antos tak sie zimna nie boimonia, martek lubią tę wiadomość