przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
KANCIALUPKA wrote:m_f jak miło spotkać kogoś z tego samego miasta;)
Ja chodzę do Dr. Juszczyka, ordynatora z Ujastek jest bardzo konkretny, na każde nasze pytania zawsze odpowie, dokładnie, cierpliwie wytłumaczy, od pierwszej wizyty chodzę do niego z m i mimo usg dopochwowego nie robił żadnych problemów z jego obecności nawet go cieszy że tatuś jest zainteresowany. A ty znalazłaś już lekarza dla siebie?
Anette czasem mnie nachodzi taka ochota większa ale zniechęca mnie ogólne moje samopoczucie kiepskie, pewnie gdybym się lepiej czuła chodziłoby mi to po głowie częściej;P
Dziewczynki ja też jestem z Krakowa:) fajnie!!!dziś poszłam na betę, czy któraś z Was sprawdzała w tren sposób???
-
nick nieaktualnyAnnete, wszystkie leki na podtrzymanie a szczególnie duphaston mają wpływ na wyniki PAPPY. U nas na marcówkach jest dziewczyna z bliźniaczkami, USG super, zrobiła PAPPA, który wyszedł fatalnie ale po amniopunkcji okazało się, że kariotyp prawidłowy u obydwu.
PAPPA wyszedł fatalnie najprawdopodobniej dlatego, że miała krwawienia spowodowane krwiakiem, była kilka dni w szpitalu i brała wiele leków na podtrzymanie. Zresztą dziewczynom po 35 rż. częściej wychodzą wyniki fałszywie dodatnie.
Nie martw się, jedna na dwadzieścia kobiet odbiera złe wyniki PAPPA z tego tylko 1 na 50 rzeczywiście rodzi chore dziecko. To jest tylko statystyka. Jeśli na USG było wszystko w porządku, ryzyko jest małe nawet przy złym wyniku biochemii. Jak będziesz miała dokładny wynik to daj znać. Będzie dobrze
Anette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNina wrote:KANCIALUPKA wrote:m_f jak miło spotkać kogoś z tego samego miasta;)
Ja chodzę do Dr. Juszczyka, ordynatora z Ujastek jest bardzo konkretny, na każde nasze pytania zawsze odpowie, dokładnie, cierpliwie wytłumaczy, od pierwszej wizyty chodzę do niego z m i mimo usg dopochwowego nie robił żadnych problemów z jego obecności nawet go cieszy że tatuś jest zainteresowany. A ty znalazłaś już lekarza dla siebie?
Anette czasem mnie nachodzi taka ochota większa ale zniechęca mnie ogólne moje samopoczucie kiepskie, pewnie gdybym się lepiej czuła chodziłoby mi to po głowie częściej;P
Dziewczynki ja też jestem z Krakowa:) fajnie!!!dziś poszłam na betę, czy któraś z Was sprawdzała w tren sposób???
Nina, ja też dziś robiłam betę (kontrolną), poza tym takie ogólne badania, bo jutro idę do lekarza.
Annette, trzymaj się kochana!!
Anette lubi tę wiadomość
-
yoku wrote:Annete, wszystkie leki na podtrzymanie a szczególnie duphaston mają wpływ na wyniki PAPPY. U nas na marcówkach jest dziewczyna z bliźniaczkami, USG super, zrobiła PAPPA, który wyszedł fatalnie ale po amniopunkcji okazało się, że kariotyp prawidłowy u obydwu.
PAPPA wyszedł fatalnie najprawdopodobniej dlatego, że miała krwawienia spowodowane krwiakiem, była kilka dni w szpitalu i brała wiele leków na podtrzymanie. Zresztą dziewczynom po 35 rż. częściej wychodzą wyniki fałszywie dodatnie.
Nie martw się, jedna na dwadzieścia kobiet odbiera złe wyniki PAPPA z tego tylko 1 na 50 rzeczywiście rodzi chore dziecko. To jest tylko statystyka. Jeśli na USG było wszystko w porządku, ryzyko jest małe nawet przy złym wyniku biochemii. Jak będziesz miała dokładny wynik to daj znać. Będzie dobrze
Dziekuje Ci Kochana! Dzwonilam i mam juz jutro badanie w klinice prenatalnej. Nie dostalam skierowania na amniopunkcje tylko na dokladniejsze usg, podobno na super sprzecie. Lekarka kazala mi tez odstawiac duphaston. Jutro o 9:30 mam juz badanie w tej klinice.
Yoku uspokoilas mnie troche, zawalu dostane przez te wszystkie badania, oczekiwania i glupie wyniki. Juz bym chciala urodzic i miec to za soba.
Jeszcze raz dziekuje za wsparcie :***Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Anette bidulko współczuje masy stresu, mam nadzieję, że wszystko okaże się dobrze, trzymam kciuki kochana za pomyślną wizytę.
welurka to miło, że zaglądasz tu do nas, mam nadzieję, że szybko dołączysz do nas, tego Ci życzę z całego serca kochana.
Nina to fajnie, że ty też z Krakowa : )
Anette, Nina lubią tę wiadomość
-
Nina wrote:KANCIALUPKA wrote:m_f jak miło spotkać kogoś z tego samego miasta;)
Ja chodzę do Dr. Juszczyka, ordynatora z Ujastek jest bardzo konkretny, na każde nasze pytania zawsze odpowie, dokładnie, cierpliwie wytłumaczy, od pierwszej wizyty chodzę do niego z m i mimo usg dopochwowego nie robił żadnych problemów z jego obecności nawet go cieszy że tatuś jest zainteresowany. A ty znalazłaś już lekarza dla siebie?
Anette czasem mnie nachodzi taka ochota większa ale zniechęca mnie ogólne moje samopoczucie kiepskie, pewnie gdybym się lepiej czuła chodziłoby mi to po głowie częściej;P
Dziewczynki ja też jestem z Krakowa:) fajnie!!!dziś poszłam na betę, czy któraś z Was sprawdzała w tren sposób???
ja 2krotnie czy wzrastała
[/url]
-
No to jestem w koncu w domu.... Co ja od wczoraj przeszlam! Przeryczalam cala noc i ledwo co zywa dotarlam do kliniki. I co wyszlo ?! A wyszlo ze ryzyko:
1: 5584 ZD
1:3483
1:9224
Osobno do kazdej choroby, a w dokumentach z laboratorium bylo ze 1:55 ZD. Lekarz ktory mnie dzis meczyl powiedzial ze laboratorium to jest jakies nieprofesjonalne, ma dziwne normy, no i nie wzielo pod uwage ze biore progesteron. Co za palanty....ile czlowiek nerwow przez takie cos traci!
Ale wszystko jest super! Oczywiscie lezki i mi i Filipowi polecialy nam podczas badania.
Dziekuje dziewczyny za wsparcie! Naprawde to duzo daje))
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
Dziekuje dziewczyny jeszcze raz :*
Dowiedzialam sie tez dzis, ze lekarz wie jaka jest plec naszej kruszynki- z racji oceny "genitali" ale niestety nie wolno im udzielac tej informacji ( ptalismy 3 razy ), taki w Niemczech przepis....durny ! Uslyszalam ze do 15stego tyg mozna usunac tutaj ciaze i do tego czasu nie wolno im informowac rodzicow. Teraz mam w dokumentach z kliniki w miejscu opiu genitali: normal i w nawiasie- rodzice nie chca znac plci......bzdura.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
yoku wrote:Jeśli lekarz lekarz był już w stanie określić płeć to jest większe prawdopodobieństwo, że to chłopak. Nie nastawiaj się broń boże, ale na tym etapie bardziej widoczne są męskie genitalia
Tez tak myslalam wlasnie
Yoku....ja jestem od samego poczatku nastawiona na -chlopak
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...
