X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne przebieg ciąży
Odpowiedz

przebieg ciąży

Oceń ten wątek:
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 10 października 2012, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia.....ja takie wlasnie cos ogladalam wczoraj przed snem i mowie do mojego Filipa...kupuje to bo mam odsc nerwow, ze nie wiem czy bija czy co :-) A on do mnie -jak kupisz i nie bedzie prawidlowo dzialalo to dopiero bedziesz miala nerwy. Zastanawiam sie od wczoraj ale chyba kupie :-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 10 października 2012, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to nie tylko ja fiksuje :) No w sumie ma racje bo prawdziwe urządzenie kosztuje ok 2 tyś a takie około 200 więc może coś szwankować.

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 10 października 2012, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dopiero bedziemy fisowac! Juz sobie to wyobrazam ;-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 10 października 2012, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki. Ja dziś byłam u gina w przychodzi, zrobił mi niespodziankę bo zrobił mi usg ( myślałam, że go u siebie nie ma) Dzidziuś w przeciągu 2 tygodni urósł prawie 4 cm. Teraz ma od główki do pupki 12 cm. Niestety ułożył się do nas tyłem także nic nie zobaczyliśmy co tam ma między nóżkami. Może tego 22 października na lepszym sprzęcie już się dowiemy.

    relg3e5eu7qme10h.png
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 10 października 2012, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma któraś z was już siarę w piersiach? u mnie się pojawiła kilka dni temu.

    relg3e5eu7qme10h.png
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 10 października 2012, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KANCIALUPKA wrote:
    Hej kobietki. Ja dziś byłam u gina w przychodzi, zrobił mi niespodziankę bo zrobił mi usg ( myślałam, że go u siebie nie ma) Dzidziuś w przeciągu 2 tygodni urósł prawie 4 cm. Teraz ma od główki do pupki 12 cm. Niestety ułożył się do nas tyłem także nic nie zobaczyliśmy co tam ma między nóżkami. Może tego 22 października na lepszym sprzęcie już się dowiemy.

    Ale SUPER !!! Wlasnie czytalam, ze od 14 tyg malenstwa rosna niesamowicie szybko. Malenstwo nie chcialo zdradzic mamie swojej tajemnicy ;-)

    Moja ciaza Kancialupko jest o 2 tyg mlodsza, nic w piersiach jeszcze nie mam.

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 10 października 2012, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KANCIALUPKA wrote:
    Hej kobietki. Ja dziś byłam u gina w przychodzi, zrobił mi niespodziankę bo zrobił mi usg ( myślałam, że go u siebie nie ma) Dzidziuś w przeciągu 2 tygodni urósł prawie 4 cm. Teraz ma od główki do pupki 12 cm. Niestety ułożył się do nas tyłem także nic nie zobaczyliśmy co tam ma między nóżkami. Może tego 22 października na lepszym sprzęcie już się dowiemy.

    Super :)
    Nie ja jeszcze nic nie mam :)

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2012, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Domowego KTG" które kosztuje 120 zł i wykrywa tętno dopiero po 20 tygodniu bym raczej nie kupiła ale nad detektorem tętna płodu, które zaczyna wychwytywać tętno już po 12 tygodniu zastanawiam się trochę. Moja lekarka ma coś takiego i jak nie robimy USG to sprawdzamy tętno takim urządzeniem. Nie jest to aż tak drogie bo za ok. 500 zł można mieć bardzo dobry sprzęt:
    http://cito.istore.pl/pl/detektory-tetna-plodu?gclid=CJHU6pC69rICFUhe3godXEAAGg

  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 10 października 2012, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KANCIALUPKA wrote:
    Ja coś ubzdurałam sobie po tym usg prenatalnym, że będzie dziewczynka bo tak lekarz na początku mówił i mimo tego, że ta informacja nie została potwierdzona uczepiłam się jej. Staram się już nie nastawiam bo nie chcę być potem zdziwiona ale marze o córeczce i ta myśl przyczepiła się do mnie. oczywiście jak będzie chłopiec również będę się ogromnie cieszyć ale podejrzewam, że pierwsza moja reakcja może być różna;p
    m_f gratuluję dzidzi, jestem pod wrażeniem, że już usłyszałaś serduszko to super bardzo mnie to cieszy;)
    monia ja czuje ciągnięcia po obu stronach ale tak w okolicach jajników.

    ech jak dobrze, że są takie fora jak to, bo teraz przynajmniej nie czuje się tak fatalnie z tym, że jak się dowiedziałam że będzie córka to był jeden ryk, oczywiście pękłam dopiero w samochodzie, bo w gabinecie jeszcze jakoś się trzymałam...
    także tak jak pisałam już Anette lepiej się na nic nie nastawiać, bo potem po dowiedzeniu się, że jednak zamiast tej wymarzonej płci będzie ta druga, może być ciężko

    ja rozciąganie czułam wcześniej teraz to od czasu do czasu zakuje mnie w okolicach lewego albo prawego jajnika

    szybko Ci się siara pojawiła u mnie jest tydzień do przodu i na razie cisza, ale wiadomo każda ciąża jest inna :) fajnie, że u Maleństwa wszystko w porządku oby tak dalej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2012, 14:53

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2012, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma normy dla pojawienia się siary. Może jej nie być w ciąży wcale. Ja w pierwszej ciąży miałam siarę dopiero po porodzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2012, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak tam u Was z mdłościami? Macie/miałyście? Ja właśnie nie mam, ale lekarz "pocieszył" mnie, że wszystko się jeszcze może zdarzyć ;)

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 10 października 2012, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka niby sie nie nastawiam- staram sie- ale same wiecie jak to jest ;-)

    M_f ja zaczelam miec gdzies od 7-8 tyg i gdzies do 12 tyg mialam duuuze mdlosci ale mysle ze to przez duphaston ktory bralam, jak dawka byla zwiekszona to mdlosci tez sie zwiekszaly.
    Od wczoraj biore antybiotyk na bakterie ktora mam i od dzis znowu mnie mecza mdlosci....mysle ze to tez przez leki. Zreszta zawsze jakos zle przechodzilam branie antybiotykow :-(
    Pamietaj o tym ze kazda kobieta jest inna, mozesz nalezec do tych szczesciar :-) ktore nie maja tych dolegliwosci.

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2012, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette, a jesteś nadal na zwolnieniu czy pracujesz? No bo praca + mdłości to chyba raczej średnio sympatyczne połączenie jednak.. Jakoś nie mogłabym sobie tego wyobrazić, zwłaszcza, jeśli mdłości nie byłyby tylko poranne...

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 10 października 2012, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah u mnie to ze zwolnieniem ciezka sprawa. Mieszkam i pracuje w Niemczech, tu nie toleruje sie za bardzo zwolnien, to po pierwsze, a po durgie sa one 70% platne, wiec nie dostajesz tyle pensji co normalnie. Szefa tez mam lekko powiedziawszy- nieczulego na ludzkie rzeczy... Wiec jak mialam plamienia to lezalam tydzien w domu, jak mialam mocne bole podbrzusza to 2 tyg tez spedzilam w domku a poza tym to chodze do pracy. Czasami spedzilam w toalecie godzinke i wczesniej szlam do domu albo gdy rano mnie dopadlo bylam pozniej w biurze....co zawsze spotkalo sie ze zlosliwym komentarzem szef, zreszta nawet dzis wychodzac i mowiac do jutra- uslyszalam- ale czy jestes pewna ze jutro przyjdzesz ?!!!!
    Moja lekarka mowi ze jedno moje slowo i wypisuje zwolnienie....ale jak narazie czuje sie jako tako wiec chodze. Wiem ze w Polsce jet z tym troche lepiej, wiec jak sie zle czujez to zostan poprostu w domu. Fatalnie jest przechodzic to w biurze...

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2012, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest o tyle dobrze, że mogę pracować z domu i wykonywać normalnie pracę. W mojej pracy na szczęście nie robią z tego problemu. Problem pojawi się, jak naprawdę poczuję się źle i nie będę w stanie przychodzić do pracy ani robić tego z domu, sama uczyłam się swoich obowiązków ponad 2 miesiące. Z tego powodu zastanawiam się, czy by nie powiedzieć w pracy wcześniej, że jestem w ciąży, żeby mieli świadomość, że taka sytuacja może się zdarzyć.. Na pewno będą musieli znaleźć kogoś nowego w takim przypadku, bo już nie ma kto przejąć moich obowiązków.

    Anette, trochę wiem, jak to wygląda w Niemczech, moja siostra urodziła tam i wychowuje trójkę dzieci.. też nie było jej łatwo. A pracuje w przedszkolu, więc jeszcze nabiegać się musiała..

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 10 października 2012, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to o tyle masz ten komfort ze mozesz pracowac w domu :-) Moja praca jest zwiazana z czestymi wyjazdami, pracuje w handlu miedzynarodowym. Niektore rzeczy moge teoretycznie robic w domu ale szefowi to nie pasuje, z drugiej strony cala moja praca nabrala w tej chwili zolwiego tempa, wczesniej pracowalam po 12 godz, 7 dni w tyg i to wiekszosc w podrozy, teraz 8-10 godz i tylko biuro, a bez spotkan z klientami malo co wychodzi, wiec poprostu teraz odsiaduje swoje godziny i tyle. Z jednej strony rozumie szefa, o naprawde duzo mniej kasy do firmy teraz wciagam a z drugiej dzidzia dla mnie jest najwazniejsza i taaaaak go przez to ostatnio nie cierpie !!!!

    Ja powiezialam o ciazy dosc szybko, chyba w 8 tyg, chociaz troche sie balam ze palnelam za wczesnie i zeby to nic zlego nie przynioslo....ale jest ok.
    To juz musisz kochana sama zdecydowac.

    No jak siostra Twoja jeszcze za dzieciazkami w ciazy latala, to wspolczuje ;-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 11 października 2012, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    Dziewczyny, a jak tam u Was z mdłościami? Macie/miałyście? Ja właśnie nie mam, ale lekarz "pocieszył" mnie, że wszystko się jeszcze może zdarzyć ;)

    ja mdłości miałam całe 3 dni i lekarz mi powiedział, że to jest całkowicie normalne i nie mam się co stresować, a wręcz powinnam się cieszyć, ze ta nieprzyjemna dolegliwość mnie ominęła :)

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 11 października 2012, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam 3 tyg w sumie ale nie codziennie :)

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2012, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam cały czas od 6 tygodnia, nawet dzisiaj rano wymiotowałam :) Jedynym objawem tego, że weszłam w 2 trymestr to fakt, że czuję ruchy dziecka, a poza tym to czuję się prawie tak samo jak w 1 a miało być tak cudownie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2012, 14:04

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 11 października 2012, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yoku wrote:
    A ja mam cały czas od 6 tygodnia, nawet dzisiaj rano wymiotowałam :) Jedynym objawem tego, że weszłam w 2 trymestr to fakt, że czuję ruchy dziecka, a poza tym to czuję się prawie tak samo jak w 1 a miało być tak cudownie :)

    No to tylko poswiadcza ze kazda z nas przechodzi to inaczej, nie ma reguly.

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ