X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne przebieg ciąży
Odpowiedz

przebieg ciąży

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2012, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech.. dobrze Bella Rosa że się nie dałaś! Skandal po prostu..

    Swoją drogą taki medyczny żargon to też może przerażać. Mi lekarka wczoraj robiła USG i mówi: ciąża pojedyncza.. żywa (tak jakby mogło być inaczej - w ogóle nie brałam nic innego pod uwagę :/) Niby nic, ale można to jakoś sympatyczniej powiedzieć. Pewnie z takim samym brakiem emocji powiedziałaby, gdyby dziecko nie daj Boże nie było żywe..

    BellaRosa lubi tę wiadomość

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 28 listopada 2012, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BellaRosa - wiedziałam, że się nie dasz! :) Teraz leż i odpoczywaj
    Gdyby ktoś mi powiedział, że któraś dziewczyna z forum życzy lekarzowi, żeby się zesrał na śpiąco to pewnie od razu pomyślałabym o Tobie, no nikt inny tak by nie wymyślił :)

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • AniaBania Ekspertka
    Postów: 228 205

    Wysłany: 29 listopada 2012, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaby mnie ktos tak urzadzil jak BellaRose to bym mu zyczyla jeszcze gorszych rzeczy... Az strach pomyslec co by sie stalo, gdyby nie upierala sie przy narkozie..
    Czy w takim przypadku mozna zlozyc skarge na lekarza? A gdyby tak usunal zdrowa ciaze? strach pomyslec

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    0ylvqca.png
  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 29 listopada 2012, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaBania wrote:
    Jaby mnie ktos tak urzadzil jak BellaRose to bym mu zyczyla jeszcze gorszych rzeczy... Az strach pomyslec co by sie stalo, gdyby nie upierala sie przy narkozie..
    Czy w takim przypadku mozna zlozyc skarge na lekarza? A gdyby tak usunal zdrowa ciaze? strach pomyslec

    najgorsze jest to, że zdarzają sie takie przypadki. Zamiast skonsultować przypadek z jeszcze innym lekarzem to lekarz usuwa zdrową ciąże twierdząc że ciąża jest martwa a niczego nie świadome kobity na to się godzą

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 29 listopada 2012, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella Rosa dzięki bogu, że wszystko dobrze się skończyło i nie zgodziłaś się na usunięcie ciąży, bardzo Ci współczuje nerwów i zmartwień z tym związanych, ale najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze, odpoczywaj i nie przemęczaj się, a tacy lekarze jak tamten jak to mówi mój tata ,,powinni trafić w cipie na żyletkę'' ;p heh też się uśmiałam, z tym twoim życzeniem, dobry tekst ;p

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    relg3e5eu7qme10h.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 listopada 2012, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa :) i przynoszę dobre wieści dzisiaj :))) wczoraj wieczorem lekko plamiłam na brązowo, dzisiaj tak samo. Kontrole miałam mieć w poniedziałek ale pojechaliśmy dzisiaj. Znowu był ten niedouczony doktorek, ale zajał się mną ordynator- bardzo fajny lekarz. Zbadał mnie na USG i powiedział, że ciąża pięknie rośnie a krwiak jest "daleko" od dziecka :) plamienie brązowe jest w moim przypadku dobre, bo to znaczy, że ładnie się wszystko oczyszcza po tamtym krwawieniu (gdyby np nie oczysciło sie do końca samo to mogłaby być jakaś infekcja). Krwiak zmalał troche- mozliwe ze to plamienie właśnie z niego, bo to widac ze stara krew a nie świeża. dodatkowo powiedzial, ze wg niego jasnego krwawienia już nie powinno być i wszystko wygląda naprawdę dobrze :) dał nawet 1 zdjęcie dzidziusia (w szpitalu zazwyczaj nie dają u nas). Mało widać, ale dla mnie to najpiękniejsze zdjęcie na świecie :))) serdyszko bije jak dzwon!

    Paulina1986 lubi tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • demolka Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 29 listopada 2012, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella Rosa ja też tu już kiedyś pisałam, że przeszłam przeprawę z krwiakiem 3 cm. 5 tygodni leżałam w szpitalu potem w domu też trochę. Miałam 3 razy krwawienie, następnie kilka tygodni plamiłam na brązowo. Jadłam duphaston, dużo odpoczywałam i jutro zaczynam 27 tydzień ciąży:) Synek jest zdrowy, waży 982 gramy a ja od tamtego czasu nie miałam większych problemów:) Tak napisałam w ramach podniesienia na duchu:) Pozdrawiam.

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    rfxg9jcgc0xrjehs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2012, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, na takiego lekarza moim zdaniem trzeba złożyć formalną skargę. Procedury przy poronieniu/obumarciu ciąży są w Polsce takie, że robi się zabieg dopiero po 2 badaniach USG robionych przez różnych lekarzy. Ponadto od dawna wykonuje się zabiegi łyżeczkowania/oczyszczania macicy wyłącznie w narkozie. To co Ci lekarz zaproponował to zła praktyka wykraczająca poza ustalone procedury i za to powinien ponieść konsekwencje. Nie wiem czy masz na to teraz siłę i ochotę, ale pomyśl o innych dziewczynach, które na niego kiedyś trafią i mogą nie mieć tyle szczęścia i samozaparcia żeby skończyło się jak u Ciebie...

    BellaRosa lubi tę wiadomość

  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 listopada 2012, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demolka takie historie podnoszą na duchu, aczkolwiek współczuję przeżyć...
    Yoku współczuje innym pacjentkom ale niestety nie będe z tego tytułu ryzykowała złego traktowania w szpitalu, bo przede mną jeszcze kawał ciąży. Poza tym o tym lekarzu każdy wie, ze konował (inne sie upierają, że jest super- ale to tylko te, które nie miały żadnych problemów w ciąży). leżałam na sali z dziewczyną, która 3 lata temu rodziła syna. Przyszła ze skierowaniem na cc, on to przeoczył i podczas badania ni z tego ni z owego przebił jej pęcherz płodowy.... razem z łożyskiem. dziewczynę i dziecko ledwo ordynator dał radę uratować bo sie dziewczyna wykrwawiać zaczeła. Zrobili jej natychmiast cc (n ie zdązyli jej uśpić nawet do końca bo trzeba było działać, wiec przez idiote czuła poczatek cięcia). Skargi też nie zgłosiła, bo chciala miec jeszcze jedno dziecko, ale nie pozwala mu się badać. U nas jest dwóch konowałów a reszta do przyjęcia, więc tak naprawde tragedii nie ma... ja miałam pecha bo do szpitala trafiłam gdzieś po 5tej czy koło 6tej rano i był tylko ten buc.

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • Paulina1986 Autorytet
    Postów: 455 804

    Wysłany: 29 listopada 2012, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, ja też już jestem po wizycie. Beta przyrosła (po 72h) z 989,8 do 3605. Także to jest ok. Co do samej wizyty też raczej ok. Co prawda jeszcze serduszka ani zarodka nie zobaczyłam, ale ginek powiedział, że wszystko przebiega książkowo. Jest już pęcherzyk wielkości 7,8mm i co najważniejsze jest w macicy- nie w jajniku, nie w jajowodzie tylko w macicy Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam po tym niepewnym tygodniu W prawym jajowodzie już nie ma śladu po tym czymś z zeszłego tygodnia. Natomiast mam nadzieję, że pęcherzyk w macicy rozgości się na dobre 9 miesięcy i będzie rósł jak na drożdżach :) Kolejną wizytę mam na 20 grudnia, kiedy to mam nadzieję zobaczyć już zarodek i serducho :) Na wydrukowanym zdjęciu jest wiek ciąży podany na 4 tydzień 6 dzień co by się idealnie pokrywało z moimi przypuszczeniami :) Dostałam jeszcze dupka do brania do następnej wizyty. To teraz musi być już tylko lepiej :)

    iv09io4pj4q7bsdv.png

    Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*]
  • AniaBania Ekspertka
    Postów: 228 205

    Wysłany: 30 listopada 2012, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane! Ja tez wczoraj bylam na wizycie kontrolnej. Wszystko jest na razie OK. Pecherzyk ma 21mm, i jest w nim zarodek i podobno bije/pulsuje mu miniserduszko. Natomiast tez nie jestem zadowolona z wizyty. Wszystko odbylo sie w strasznym pospiechu i harmidrze.. Monitor USG by odwrocony, wiec nic nie widzialam, i lekarka nie zapytala sie czy chicialabym popatrzec. Potem jak usiadlysmy porozmawiac to bez przerwy dzwonila jej komorka, albo ona dzwonila. Miedzy rozmowami udalo mi sie ustalic, ze ciaza ma 6tyg i5 dni. Do tego asystentka zlecala mi badania i do gabinetu wszedl maz pani doktor...Mowie wam atmosfera jak na dworcu. Chcialam dowiedziec sie o te potrojne testy Pappa, a ta dala mi adres jakies prywatnej kliniki, choc ze wzgledu na moj wiek (36l) powinnam miec te badania za darmo... Tak to jest z ta panstwowa sluzba zdrowia, i zastanawiam si czy nie isc do prywatnego lekarza.
    No ale najwazniejsze, ze wszystko jest Ok!

    Paulina! Gratulacje!!!!!

    0ylvqca.png
  • Paulina1986 Autorytet
    Postów: 455 804

    Wysłany: 30 listopada 2012, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaBania dziekuje i wzajemnie gratuluje :)

    iv09io4pj4q7bsdv.png

    Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*]
  • asiank Ekspertka
    Postów: 325 68

    Wysłany: 30 listopada 2012, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina1986 dobra wiadomość. Nie denerwuj się. Bo to szkodzi maluszkowi.

    AniaBania ja miałam mieć te badania ale niestety do 12 tygodnia nie dotrwałam. Moja lekarka mówiła mi, że powinno się zrobić badanie krwi i usg w tym samym dniu ponieważ te badania są analizowane razem. Ja chodzę prywatnie. I nie wiem jak wygląda to państwowo.

    Paulina1986 lubi tę wiadomość

    eiktrjjgehcrgla0.png Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc)
  • Mamuśka Przyjaciółka
    Postów: 76 35

    Wysłany: 30 listopada 2012, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki
    Tyle tych stron do nadrobienia że chyba nie dam rady przeczytać wszystkiego, jutro urodziny moje 3-letniego synka więc muszę przygotowania rozpocząć:)
    Wczoraj byłam u lekarza i wszystko potwierdzone, jestem w ciąży.także już chyb mogę się chwalić głośno chociaż to dopiero 5 tydzień ale wierzę że wszystko będzie dobrze.

    Czekam na Ciebie...
    akeurjjg1z97uaqx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2012, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaBania wrote:
    Kochane! Ja tez wczoraj bylam na wizycie kontrolnej. Wszystko jest na razie OK. Pecherzyk ma 21mm, i jest w nim zarodek i podobno bije/pulsuje mu miniserduszko. Natomiast tez nie jestem zadowolona z wizyty. Wszystko odbylo sie w strasznym pospiechu i harmidrze.. Monitor USG by odwrocony, wiec nic nie widzialam, i lekarka nie zapytala sie czy chicialabym popatrzec. Potem jak usiadlysmy porozmawiac to bez przerwy dzwonila jej komorka, albo ona dzwonila. Miedzy rozmowami udalo mi sie ustalic, ze ciaza ma 6tyg i5 dni. Do tego asystentka zlecala mi badania i do gabinetu wszedl maz pani doktor...Mowie wam atmosfera jak na dworcu. Chcialam dowiedziec sie o te potrojne testy Pappa, a ta dala mi adres jakies prywatnej kliniki, choc ze wzgledu na moj wiek (36l) powinnam miec te badania za darmo... Tak to jest z ta panstwowa sluzba zdrowia, i zastanawiam si czy nie isc do prywatnego lekarza.
    No ale najwazniejsze, ze wszystko jest Ok!

    Paulina! Gratulacje!!!!!

    AniaBania zadzwoń może jednak do tej kliniki. Może mają podpisaną umowę z NFZ i będziesz mogła badania genetyczne zrobić za darmo. Ja tak właśnie robiłam w prywatnej klinice, tylko oczywiście trzeba mieć skierowanie z podaniem powodu od lekarza prowadzącego.

  • asiank Ekspertka
    Postów: 325 68

    Wysłany: 30 listopada 2012, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yoku a długo potem czekałaś na wynik?

    Yoku i AniaBania dajecie mi nadzieję, że po 35 można mieć dzieci. Niestety ostatnio trafiłam na artykuł, że do 35 a poźniej to zapomnieć.
    I się załamałam.

    eiktrjjgehcrgla0.png Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc)
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 30 listopada 2012, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiank wrote:
    yoku a długo potem czekałaś na wynik?

    Yoku i AniaBania dajecie mi nadzieję, że po 35 można mieć dzieci. Niestety ostatnio trafiłam na artykuł, że do 35 a poźniej to zapomnieć.
    I się załamałam.

    Przestan czytac takie brednie. Czasami po 35 roku jest ciezej zajsc w ciaze ale napewno nie jest to niemozliwe.
    Ja mieszkam w niemczech i tutaj srednia kobiet zachodzacych jest blizej 30stki. Ja skonczylam tydzien temu 35 i jak widze w poczekalni mojej lekarki wiekszosc kobietek jest w tym wieku.
    To moje pierwsze dzieciatko, a planujemy za 2 lata drugie i jakos jestem pozytywnie na to wszystko nastawiona.
    Glowa do gory i mysl pozytywnie :-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2012, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiank wrote:
    yoku a długo potem czekałaś na wynik?

    Yoku i AniaBania dajecie mi nadzieję, że po 35 można mieć dzieci. Niestety ostatnio trafiłam na artykuł, że do 35 a poźniej to zapomnieć.
    I się załamałam.

    Ja czekałam 5 dni roboczych choć wynik USG był od razu w piątek a lekarz PAPPA opisał już w poniedziałek wiec mogłam odebrać wcześniej.
    Mam dopiero 32 lata, wskazania do badań prenatalnych miałam z innych powodów :)

  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 30 listopada 2012, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super dziewczynki że u Was wszystko ok :)

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • asiank Ekspertka
    Postów: 325 68

    Wysłany: 30 listopada 2012, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette dziękuję za wspierające słowa. Jesteśmy w trakcie "działania" :) choc mnie zmartwiły ostatnio moje badania na mocz, ponownie mam dużą ilośc bakteri i idę jutro do ginekologa. Niestety to leczy się antybiotykiem.

    eiktrjjgehcrgla0.png Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc)
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ