przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Mertek dzięki
Tez mam nadzieję, że sie poprawi...
Agga to nie owulacja żeby sprawdzać spadki
Twoja temperatura jest jak najbardziej ok 
Temperatura w ciazy jest często podwyższona przez progesteron. Dopiero jak łożysko w pełni sie ukształtuje i samo wytwarza progesteron to wtedy z tego co wiem temp. spada do tych 36,6
-
BellaRosa wrote:Mertek dzięki Tez mam nadzieję, że sie poprawi...
Agga to nie owulacja żeby sprawdzać spadki Twoja temperatura jest jak najbardziej ok Temperatura w ciazy jest często podwyższona przez progesteron. Dopiero jak łożysko w pełni sie ukształtuje i samo wytwarza progesteron to wtedy z tego co wiem temp. spada do tych 36,6
Wiem, że temp. wzrasta przez progesteron i na chłopski łeb, jak ta tempka ładnie się utrzymuje, to można przypuszczać, że ilość progesteronu jest ok ("zachowując" też inne objawy ciąży).
Mi chodzi właśnie o to, że dzisiaj był ten spadek (łożyska jeszcze nie mam ukształtowanego), chociaż potem temperatura wzrosła do tych 37 stopni (nigdy nie mierzyłam jej rano jeszcze przed wstaniem z łózka, tylko w ciągu dnia o jednej porze po dłuższym odpoczynku).
-
nick nieaktualny
-
A ja mam dzisiaj taki piekny dzien Zadnych mdlosci, slabosci itd. Chyba odkryłam co mi tak ciaze utrudnia... Wstawanie o 5 rano! Dzisiaj wstalam, a raczej zwlekłam sie z łozka o 12 i czuje sie swietnie Czas wykorzystac ferie swiateczne i troche odespac te 2 tygodnie
Asiank, gratuluje ciazy!
Agga, wywal termometr... Ja raz zmierzyłam ostatnio i było 36,4 chyba. Olałam to, bo albo zle zmierzyłam, albo sama nie wiem. Nie uwazam tego za problem
-
nick nieaktualny
-
hej, a ja jestem dzisiaj po pierwszej wizycie. Wszystko ok,nie za wiele jeszcze widać bo bardzo małe jest 3.7 mm.Dalej mam brac duphaston. I kolejna wizyta 7 stycznia z badaniam (miała być 3 stycznia ale, że wracamy wtedy z urlopu a różńie może być z powrotem) Lekarz powiedział, że wtedy będzie widać więcej.
Ja dzisiaj też już przestałam mierzyć temperaturę bo to za bardzo stresujące jest.
Pewnie będziecie się śmiały ale dzisiaj rano musiałam jeszcze test ciążowy zrobić ostatni jaki mi został. Mój M. pyta po co robie a ja mu na to, że przecież muszę być pewna skoro ide do lekarza Chociaż wszelkie inne objawy też mam
-
Hej dziewczynki Ja wczoraj byłam u gina i wszystko jest ok. Serduszko bije jak dzwon a maleństwo rośnie jak na drożdżach i ma już 15mm (3 razy więcej niż 10 dni temu) Dupka mam dalej brać, a kolejna wizyta 3.01. Już się nie mogę doczekać Gapa ze mnie bo zdjęcia nie zawołałam, więc muszę czekać jeszcze 2 tygodnie na kolejną fotkę maleństwa Aha, no i najważniejsze - plamienia praktycznie ustały Ściskam was mocno w ten słoneczny (przynajmniej u mnie) dzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2012, 11:09
Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*] -
z tym kaszlem to ja bym uważała- asiank- zajrzyj na watek o chorach i lekach, ja się z kaszlem męczę od dwóch tygodni, żadne domowe sposoby ( syrop z czosnku, miodu, cytryny, syrop z cebuli- oprócz śmierdzącej skóry nic nie dały:() ani homeopatyczne leki nie pomogły i po dwóch tygodniach walki i obrony przed antybiotykiem dziś wzięłam przepisany duomox.... myślę że do lekarza powinnaś pójść
-
nick nieaktualnyZwłaszcza, że panuje wirusowe zapalenie płuc. Moja córka i połowa jej przedszkola na to zachorowała. Od tygodnia walczymy z kaszlem i gorączką, od kilku dni nebulizacjami sterydowymi ale jeśli dziś na noc znów podniesie sie jej temperatura od jutra jedziemy z antybiotykiem.
-
martek też mam przepisany duomox. Ale miałam go wziasc gdyby nie spadła mi temp. a teraz już mam prawidłową temperaturę. Niestety do lekarza teraz ciężko się dostac, straszna epidemia panuje. Robię ten soczek z cebulki i zobaczę, jak nie zadziała wezmę antybiotyk.
Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc) -
asiank gdybym mogła to chyba bym każdego dnia robiła
Agnieszka ja mam ich 5. Najbardziej mnie ucieszył ostatni bo bardzooo szybko pojawiły się dwie wyraźnie krechy
Teraz bardzo bolą mnie piersi i mdli mnie. Generalnie to nie tylko rano ale często bywa, że też przed samy snem. No i oczywiście ciągle bym spała. Wczoraj jak położyłam sie o 18 na krótką drzemkę to wstałam dzisiaj przed 9:00
