przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Patuska może dzidzia jest z późnej owulacji, mój dzidziuś też jest mniejszy niż powinien mimo iż wiek ciąży został dobrze wyliczony i nie miałam późnej owulacji, co lekarz ci mówił na ten temat?
mała mi kochana nie zamartwiaj się tak bo do połowy ciąży staniesz się strzępkiem nerwów, a spokó i opanowanie jest teraz bardzo wskazany, kązda z nas ma obawy aby wszystko skończyło się dobrze i abyśmy dotrwały do końca, nie czytaj zbyt wiele na necie bo można naprawdę nieźle się nakręcić i zamartwiać. Ja bym na Twoim miejscu poszła do innego lekarza, jeśli nie chcesz tyle czekać, choćby dla własnego spokoju. Co do wyników badań to tak jak pisze asia_u normy dla kobiet w ciąży są inne i to co nam się wydaje, że wygląda źle nie jest takie złe, także poczekaj co powie lekarz, mam nadzieję, że wszystko ok będzie u Ciebie z tymi wynikami.
-
Mała Mi- z tymi drętwiejącymi rękoma to ja się zetknęłam gdy zaczęła się u mnie niedoczynność tarczycy. Czasami drętwiały mi nawet podczas siedzenia na krześle. Myślę ,że podstawowe badania z krwi powinnaś zrobić i koniecznie oznaczyć poziom TSH. A co do obaw- to się nie nakręcaj myśl pozytywnie - pamiętaj że Twój nastrój ma wpływ na dziecko. Trzymam kciuki.
-
yoku wrote:No cóż, moja córka jednak zdołała mnie zarazić... Od paru dni mam 37 st. Katar, kaszel, gardło czerwone etc. Czekam na lekarza. Czas oczekiwania dzisiaj to 24 godziny wiec moze przyjechac nawet o 2 w nocy
W tej ciazy dotąd takie rzeczy mnie omijały, miałam może ze 2 tygodnie lekki katar a teraz to jest jakas masakra - to tak a propos zarażenia przez dzieci...
Poza tym, mam trochę swędzącą wysypkę na brzuchu, chyba alergiczną bo to takie różowe plamki, codziennie sie powiększa a dermatolodzy dostępni dopiero po nowym roku... Cudnie.
Yoku....trzymaj sie tam cieplo! Zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
Ogolnie powiem wam ze wszyscy choruja, chyba bedzie cudem jak nas to nie dopadnie. Ja sie staram omijac ludzi ale sie przeciez nie zamkne w jakims odosobnieniu
Dzis bylam u siostry na urodzinach a szwagier....pociagal nosem i byl wiernym przyjacielem chusteczki, przez caly wieczor 
Nie zapowiada to nic dobrego.
A apropo wysypek, ja dostalam na dekolcie czerwone plamy, jakies 2 tyg nic nie moglam z tym zrobic. Odstawilam krem, balsam, myslalam ze moze woda itd. Okazalo sie ze szal, ktory kupilam jakos podraznial mi skore. Jak mialam golf- bez szala- to wysypka byla mniejsza... Od kilku dni odstawilam...i juz jest ok. Dziwne...Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Kancialupko....ja nie mam skurczy lydek ale podobnie jak dziewczyny pisaly, mam dretwienie i takie dziwne naciaganie sie nadgarstkow, w sumie to dziwnie jakos tak z prawych stron. Mysle tez czy nie zwiekszyc dawki magnezu...Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Patuska... Ja mialam pozna owulacje i od poczatku lekarka mi podawala ze dzidzia w sumie wg wymiarow jest mlodsza o tydzien, w porownaniu do terminu wg dnia ostatniej miesiaczki. Nie stresuj sie, bo to najgorsze co teraz mozesz robic. Staraj sie myslec pozytywnie. Ciaza jest potwierdzona i to najwazniejsze! Zdrowo sie odzywiaj, duzo odpoczywaj, lykaj witaminki a dzidzia bedzie pieknie rosla. Zycze Ci z calego serca zeby bylo wszystko dobrze
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
mała mi wrote:Witam,
Na upragnioną ciążę czekałam ponad rok od poronienia pierwszej, myślałam, że kiedy zobaczę 2 krechy na teście to będzie największe szczęście i koniec problemów. Natomiast radość oczywiście ogromna, ale i paniczny strach i obawy. Nie ma dnia, żebym nie pomyslała negatywnie
. Obecnie jestem pod koniec 6 tc, za 2 dni zacznie się 7tc. Zaraz po odczycie testu byłam u mojej pani dr, ale jeszcze za wcześnie na USG. Ogólnie czuję się dobrze, nie mam przykrych dolegliwości ciążowych, jedynie wrażliwe, ciężkie piersi, ogromna senność i czasem takie delikatne ukłucia w okolicy prawego jajnika, zwłaszcza wieczorami, choć nie codziennie. Naczytałam się o różnych objawach ciązy pozamacicznej, torbieli na jajnikach itp i zaczynam sobie wkręcać czarne scenariusze. Dodatkowo zaniepokoiła mnie jedna rzecz: od 2 dni odczuwam drętwienie rąk, od nadgarstków po przedramiona, uczucie ogromnej ciężkości, jakbym miała ręce z ołowiu. Poszperałam na necie i owszem znalazłam taką dolegliwość związaną z ciążą jednak dopiero w okolicach 20 tc, ale nie tak wcześnie Na domiar złego, z powodu urlopu lekarza, przesunięto mi pierwsze USG z połowy stycznia na 11.02!!! Do innych lekarzy z tej placówki nie chcę się wybrać, bo już miałam "nieprzyjemność" przy pierwszej ciąży, która obumarła w 6 tyg.
Zamiast się cieszyć to ja się zamartwiam i ryczę cały czas co pewnie nie jest wskazane w tym stanie, ale nawet nie mam z kim pogadać, bo jeszcze nikogo nie informowałam, żeby nie zapeszyć...
Pozdrawiam Wszystkie
Ja mysle podobnie jak Kancialupka- nie czytaj bzdur w necie! Z tego nic db nie ma. Wszystkie przechodzilysmy ten stres, kazda z nas sie bala na poczatku i wiele z nas tutaj tez jest po przejsciech.
Kochana....najwazniejsze to nie stresuj sie! To najgorsze teraz co mozesz robic. Pamietaj ze tym szkodzisz fasolce. Wiem ze to trudne ale mysl o niej i dla niej badz teraz silna i mysl pozytywnie. Nie masz pojecia ile ja sie od poczatku ciazy namodlilam zeby bylo wszystko dobrze. I podobnie jak Ty...po pierwszej stracie marzylam i modlilam sie odluuuugo o dwie kreseczki na tescie, mowilam sobie- bede wtedy najszczesliwsza na swiecie A co bylo...byl oczywiscie stres ...o wszystko. I tak samo jak Ciebie- dziewczyny tu na forum stawialy mnie do pionu. No i mamy teraz 25 tc
Wiec glowa do gory, musi byc dobrze! Mysle ze db bedzie poszukac - chociaz na jedna wizyte - wczesniej innego lekarza, bo z tego stresu oszalejesz. Trzymam kciuki i zycze zeby wszystko bylo dobrze !!!
martek lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Co do dretwienia nadgarstkow lub rak to powiem wam ze towarzyszy nie tylko w ciazy. Ja to mialam czesto od pracy przy komputerze i to taka choroba zawodowa. Coprawda teraz nie spedzam az tyle godzin przy komputerze ale mysle ze sa one przez to oslabione i teraz w ciazy mi to bardziej dokucza.
Wiec tutaj bym sie nie doszukiwala jakis " niepokojacych" dolegliwosci.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Dzięki dziewczyny,
Pierwsze badania już miałam, TSH w normie. Może te dolegliwości mają związek z wypadkiem samochodowym, który mi się przydarzył w styczniu - skręcenie kręgów szyjnych, wtedy miałam zupełnie tak samo. Od tamtej pory mam dolegliwości bólowe, które nasilały się pod wpływem stresu, podczas owulacji i @.
Co do wcześniejszej wizyty to dziś poszukam i spróbuje się umówić na początek stycznia.
Jeszcze raz Wam dziękuje i pozdrawiaml
]
-
Dziewczyny też jestem już po pierwszej wizycie. Zarodka jeszcze nie widac ale to był to dokładnie 5 tydzień i 1 dzień. Staram się jakoś nie denerwowac. I byc pozytywnie nastawiona, że tym razem będzie wszystko dobrze. Moja lekarka woli dmuchac na zimne dała mi dlugie zwolnienie lekarskie. Muszę jakoś powiedziec pracodawcy o ciąży. Najlepiej dzisiaj.
Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc) -
Czesc dziewczyny! Ja po wczorajszej wizycie u lekarza jestem troche uspokojona Dziecko rozwija sie prawidlowo, ma 18,1mm i widzialam bijace serduszko Jedyne co jest nie tak to cukier w moczu, ale jakos sie tym nie stresuje. Najwazniejsze, ze z dzidzia jest wszystko ok. No i mam pierwsze zdjecie na ktorym cos konkretnego widac
-
DzejKej, spory już Twój dzidziuś Oby rósł dalej szczęśliwie i szybko:) Cieszę się!!! Uwielbiam czytać takie informacje:)
Dziewczyny, od którego miesiąca stosuje się kremy przeciw rozstępom? Czy to prawda że zaczyna się od 4 miesiąca? Ja kończę 2 miesiąc a już widzę, że mój brzuszek jest inny, a póki co poza oliwką nic nie stosuję. Czy mogę już kupić jakiś krem przeciw rozstępom? Jeśli tak, to polecacie jakiś konkretny?
-
nick nieaktualnyKrem na rozstępy (dla ciężarnych) stosuje się od samego początku czyli 2 miesiąc ciąży, jak brzuch zaczyna rosnąć w 4 m-cu to już jest późno i skóra może się już tak nie uelastycznić żeby nie pojawiły się rozstępy.
Mamy na ten temat specjalny wątek: https://ovufriend.pl/forum/w-ciazy/kosmetyki-i-jak-dbamy-o-siebie,52.html -
agga ja zaczęłam używam kremu przeciw rozstępom już od jakiegoś 7 tc ale taki, gdzie pisze na opakowaniu, że można stosować od początku ciąży. Ja na początku smarowałam się Mustellą, ale jak dla mnie okazał się mało wydajny a i drogi, dlatego po 1 trymestrze przerzuciłam się na tańszy Perfecta Mama i jestem z niego zadowolona, z tym, że można go stosować dopiero po 4 miesiącu.
-
Witam poświątecznie
Mąż wybył z domu na spotkanie z kolegą także ja ten czas wykorzystam na czytanie co tam u Was słychać w środę Mąż wyjeżdża do Berlina i zobaczymy się dopiero w połowie lutego na samą myśl zbiera mi się na płacz.
Gratuluje udanych wizyt i nowych fasolek
radze wszelkie czytanie różnych rzeczy w internecie odłożyć na bok i myśleć pozytywnie
Kancialupka moja córa na ostatniej wizycie 13 grudnia ważyła 729g i lekarz mi powiedział że mieści się w połowie przedziału wagowego dla tego tc (25t5d), ale być może z dziewczynkami jest inaczej niż z chłopcami mi lekarz powiedział, że jako sama jestem drobnej budowy moje dziecko też może urodzić się drobne
Agga ja do 4mc używałam tego kremu http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=32226 a potem przeszłam na ziajkę i jak na razie odpukać nie widać żadnych rozstępów, ale to jeszcze różnie może być...
A ja od pewnego czasu dopiero zaczynam czuć, że jestem w ciąży
Malutka dokazuje już tak silnie, że mój pęcherz często bywa w opałach do tego spadł mi apetyt bo żołądek mam już ściśnięty i straszne zgagi mnie męczyły, do tego strasznie poleciała mi odporność, wystarczy głupie wyjście na jakieś większe zakupy, w większa ilość osób a już czuje że coś mnie łapie
Ale weszliśmy w końcu w ostatni trymestr ciąży i teraz mam nadzieję, że ten czas szybko zleci, trochę poszalałam na wyprzedażach i kupiłam kilka fajnych rzeczy dla Malutkiej, odebraliśmy też nosidełko i można by rzecz, że wyprawkę praktycznie mamy zakończoną
Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy. -
dziewczyny wiecie może ile trzeba by przepracować by po dostaniu L4 pozostać już na nim do końca ciąży i potem macierzyńskie,mój M, chciał żebym poszła teraz gdzieś i położyła po mies L4 ale jak umowa bedzie na 3 miesiace to i tak po 3 mies mnie wyrzuca nie?kaja1991
