przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
AniaBania.... Jesli usg wszlo db, to raczej bym jeszcze zrobila test z krwi jak pisze Yoku. Ja skonczylam w listopadzie 35, usg wyszlo db a test z krwi beznadziejnie. Lekarka wyslala mnie do kliniki prenatalnej gdzie zajmuja sie tylko badaniami genetycznymi, ponowiono usg- bardzo dokladne i byl brak powodow do amniopunkcji. Nawet gdybym miala zalecenia, raczej bym sie nie zdecydowala. To jest zawsze ryzyko dla maluszka.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
hmmmm..no wlasnie, mam problem t tymi badaniami krwi, bo moja wspaniala pani gin zle mi wyliczyla termin tego pierwszego badania (krew i USG) i bobas byl juz za duzy (to badaneie robi sie do 14 tygodnia a mnie wyslala jak juz mialam 14 i 3 dni). Teraz
wyslala mnie na badania AFP z krwi, ktore sie robi w 16 tygodniu, a ona mi kazala pojsc dzisiaj (15 tydzien), lekarka do wymiany, beznadziejna, ale to juz inny temat.
Mialam tylko jedno USG, w 14 tygodniu, ktore wyszlo b. dobrze, nastepne mam w 16+ test potrojny, ale nie wiem czy to wystarczy, zeby wykluczyc choroby genetyczne.
Anette: jestes bardzo dzielna i silna, ja nie mam tyle sily w sobie...
Yoku: tak jak wspomnialam, na jedne sie niestety spoznilam, z winy lekarki, a nastepne, troche mniej skuteczne , bede miala w 16 tyg ciazy
Jutro ide do przychodni genetycznej, zobacze co mi powiedza, ale jestem jedna wielka rozterka...
Bardzo Wam dziekuje za odpowiedz -
Mam nadzieje, ze w tej przychodni trafisz na kogos bardziej kompetentnego. Jak mozna olewac takie rzeczy a teraz wysylac na amniopunkcje, jakas glupia baba!
Trzymam kciuki zebys trafila teraz na db lekarza, amniopunkcja to zawsze ta ostatecznosc.
Trzymaj sie cieplo!BellaRosa lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
patti wrote:she, nie wiem jak silny jest to bol, ktory Cie meczy.ja jutro mam wizyte u pani ginekolog i tez ja zapytam.She ,nie przejmuj sie ta hipochondryczka
Dostalam skierowanie na usg jamy brzusznej. Jutro je zrobie. Dzisiaj krotko znowu mnie bolalo.
Patti, pytalas swoja lekarke? -
she wrote:patti wrote:she, nie wiem jak silny jest to bol, ktory Cie meczy.ja jutro mam wizyte u pani ginekolog i tez ja zapytam.She ,nie przejmuj sie ta hipochondryczka
Dostalam skierowanie na usg jamy brzusznej. Jutro je zrobie. Dzisiaj krotko znowu mnie bolalo.
Patti, pytalas swoja lekarke?
Tak ,pytalam.Powiedziala, ze to na pewno ucisk na narzady(przeciez macica sie rozrasta)- ostatnio tez gdzies wyczytalam ,ze ma sie czesto bol po prawej stronie pod zebrami.
Z moja watroba raczej jest ok, bo w listopadzie robilam badanie krwi na wskazniki sugerujace ,ze cos moze byc nie tak i okazalo sie w porzadku.Odebralam tez wczoraj inne badania (mocz, morfologa, tsh, glukoza) i wszystko jest ok, wiec nie martwie sie juz-plus dzidzia super sie rozwija-przeziernosc karku ok, piekny nosek.Jedynie musze spozywac wiecej zelaza w jedzeniu(z natury mam lekka anemie wiec zadna nowosc).
She, nie wiem jak to jest w Twoim przypadku ,ale na pewno jest w porzadku, ale zrob sobie usg dla pewnosci.pozdrawiam cieplo -
Nie wiem czy słyszałyście o tej przeraźliwej historii gdzie matka o ile można ja tak nazwać utopiła swoje nowo narodzone dziecko w wiadrze z fekaliami!!! jak to wczoraj usłyszałam w wiadomościach to aż mnie zatrzęsło z nerwów
takie baby to bym wysyłała do jakiś obozów pracy!!!
brak słów... -
patti wrote:she wrote:patti wrote:she, nie wiem jak silny jest to bol, ktory Cie meczy.ja jutro mam wizyte u pani ginekolog i tez ja zapytam.She ,nie przejmuj sie ta hipochondryczka
Dostalam skierowanie na usg jamy brzusznej. Jutro je zrobie. Dzisiaj krotko znowu mnie bolalo.
Patti, pytalas swoja lekarke?
Tak ,pytalam.Powiedziala, ze to na pewno ucisk na narzady(przeciez macica sie rozrasta)- ostatnio tez gdzies wyczytalam ,ze ma sie czesto bol po prawej stronie pod zebrami.
Z moja watroba raczej jest ok, bo w listopadzie robilam badanie krwi na wskazniki sugerujace ,ze cos moze byc nie tak i okazalo sie w porzadku.Odebralam tez wczoraj inne badania (mocz, morfologa, tsh, glukoza) i wszystko jest ok, wiec nie martwie sie juz-plus dzidzia super sie rozwija-przeziernosc karku ok, piekny nosek.Jedynie musze spozywac wiecej zelaza w jedzeniu(z natury mam lekka anemie wiec zadna nowosc).
She, nie wiem jak to jest w Twoim przypadku ,ale na pewno jest w porzadku, ale zrob sobie usg dla pewnosci.pozdrawiam cieplo
Dzieki Patti, usg zrobione wszystko jest ok na razie nic mnie nie boli. pewnie to byl ten ucisk -
SHE: tak, mieszkam poza Polska i to w kraju z bylego "bloku soc. " i tu tez panstwowa opieka zdrowotna jest beznadziejna..najczesciej...
Juz zdecydowalam sie na prywatnego lekarza i zaraz sie umowie, chociaz mialam podejscie do tego wszystkiego troche ideowe.Wierzylam, ze kazdy lekarz ( a zwlaszcza kobieta ginekolog) to ma powolanie do leczenia ludzi. Niestety, na stare lata, musialam sie rozczarowac.. Zaplace, za wizyty i porod, ale troche sie rozczarowalam...
Dzisiaj, po pracy ide do poradni genetycznej, zobacze co mi powiedza i podejme decyzje..
Co do matki, ktora utopila swoje dziecko to musiala byc niepoczytalna. Jezeli natomiast zrobila to swiadomie, to bym ja najpierw wysterylizowala, a potem wsadzila na dlugie lata do wiezienia.
Niestety tacy ludzie to jak wrzod na ciele..nie da sie go uniknac i trzeba natychmiast usuwac.
no..trzymajcie sie cieplutko, u nas straszny snieg i zimno ... -
Kancialupka dobrze że Ci już lepiej Kochana Z czasem wyjmiesz także zdjęcia Pupila Choćby nawet to ze świat które dodałaś na ovu. Mojej Deizuli zdjęcie do dzisiaj stoi w honorowym miejscu na półce.
Aga nie słyszałam o tym. Co za potwór!!! -
Dziękuję Monia, z czasem wyjmę zdjęcia pupila, planuję zrobić jakąś małą pamiątkową galerię psiaka w pokoju ale musi trochę czasu minąć zanim się za to wezmę. Ja też nie słyszałam o tej tragedii, ech straszne rzeczy teraz się słyszy. Półtora tygodnia temu chrześniak koleżanki mojej teściowej zasztyletował swoich rodziców i znalazła ich jego siostra, a chłopak się gdzieś ukrywa. Trudno czasem ogarnąć co się dzieje z tymi ludźmi.
-
My wczoraj byliśmy u ginekologa, w końcu zobaczyłam moją dzidzię po miesiącu czasu. Z maleństwem wszystko ok, pięknie przybrał na wadze przez miesiąc 600 g, waży teraz w sumie ok 1330 g, jest o tydzień mniejszy w stosunku do tygodni ciąży, ale może nadrobi jeszcze albo po prostu będzie drobny jak ja.
Oluś siedzi już głową w dół, wczoraj tak się rozochocił po usg, tak szalał i obijał mi żołądek i żebra, że szarpało mnie na wymioty. Jak u was z wagą? Ja przez miesiąc przybrałam tylko 800 g ale to pewnie też za sprawą wydarzeń, które miały ostatnio miejsce. U mnie w sumie na plusie jest już 10 kg.DzejKej lubi tę wiadomość
-
she wrote:patti wrote:she wrote:patti wrote:she, nie wiem jak silny jest to bol, ktory Cie meczy.ja jutro mam wizyte u pani ginekolog i tez ja zapytam.She ,nie przejmuj sie ta hipochondryczka
Dostalam skierowanie na usg jamy brzusznej. Jutro je zrobie. Dzisiaj krotko znowu mnie bolalo.
Patti, pytalas swoja lekarke?
Tak ,pytalam.Powiedziala, ze to na pewno ucisk na narzady(przeciez macica sie rozrasta)- ostatnio tez gdzies wyczytalam ,ze ma sie czesto bol po prawej stronie pod zebrami.
Z moja watroba raczej jest ok, bo w listopadzie robilam badanie krwi na wskazniki sugerujace ,ze cos moze byc nie tak i okazalo sie w porzadku.Odebralam tez wczoraj inne badania (mocz, morfologa, tsh, glukoza) i wszystko jest ok, wiec nie martwie sie juz-plus dzidzia super sie rozwija-przeziernosc karku ok, piekny nosek.Jedynie musze spozywac wiecej zelaza w jedzeniu(z natury mam lekka anemie wiec zadna nowosc).
She, nie wiem jak to jest w Twoim przypadku ,ale na pewno jest w porzadku, ale zrob sobie usg dla pewnosci.pozdrawiam cieplo
Dzieki Patti, usg zrobione wszystko jest ok na razie nic mnie nie boli. pewnie to byl ten ucisk
She, no widzisz, teraz mozesz spac spokojnie - masz o niewiele starsza ciaze od mojej, ja zaczynam 14 tydz za 2 dni -
Kancialupka, masz juz sporo na plusie takze sie nie przejmuj. Moj maz ostatnio wyjechal na krotko i tez stracilam calkowicie apetyt- zawsze tak mam gdy jestesmy rozdzieleni Zaczynam 14 tydz niebawem.
Powiedzcie mi, od ktorego momentu nalezy przybierac na wadze i ile ?(ja dopiero mam 1 kg wiecej) -
Kancialupka Oluś ładnie przybiera i nie masz się co martwić, że jest mniejszy nie każda kobieta musi rodzić gigantyczne dzieci a i Tobie będzie go lżej urodzić, co do wagi u mnie moja tez na razie stoi w miejscu, a tez na plusie już 10kg to nie kg widoczne na wadze są ważne tylko to jak rozwija się dziecko, u mnie na samym początku waga stała w miejscu jak zaczarowana, a Zosia rozwija się od samego początku wzorowo
hehe nie wiem co lepsze kopniaki po żołądku i żebrach czy jak w moim przypadku kopniaki w pęcherz i jajniki Moje dziecko podejrzewam, że do samego porodu potrzyma mnie w niepewności, jak zechce przyjść na świat
Patti przybieranie na wadzę to zupełnie indywidualna sprawa
tutaj jest rozpiska na 12tc
http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza-tydzien-po-tygodniu/trymestr-1/tydzien-12.html
ale osobiście jakoś zbytnio nie brałam sobie jej do serca i mój lekarz też nic nie mówi na przyrost mojej wagi chociaż startowałam z dosyć niskiego pułapu czyli 42kg i długo nie chciał drgnąć do góry -
Agnieszka wrote:Kancialupka Oluś ładnie przybiera i nie masz się co martwić, że jest mniejszy nie każda kobieta musi rodzić gigantyczne dzieci a i Tobie będzie go lżej urodzić, co do wagi u mnie moja tez na razie stoi w miejscu, a tez na plusie już 10kg to nie kg widoczne na wadze są ważne tylko to jak rozwija się dziecko, u mnie na samym początku waga stała w miejscu jak zaczarowana, a Zosia rozwija się od samego początku wzorowo
hehe nie wiem co lepsze kopniaki po żołądku i żebrach czy jak w moim przypadku kopniaki w pęcherz i jajniki Moje dziecko podejrzewam, że do samego porodu potrzyma mnie w niepewności, jak zechce przyjść na świat
Patti przybieranie na wadzę to zupełnie indywidualna sprawa
tutaj jest rozpiska na 12tc
http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza-tydzien-po-tygodniu/trymestr-1/tydzien-12.html
ale osobiście jakoś zbytnio nie brałam sobie jej do serca i mój lekarz też nic nie mówi na przyrost mojej wagi chociaż startowałam z dosyć niskiego pułapu czyli 42kg i długo nie chciał drgnąć do góry
Dziekuje Ci Agnieszka.Mialam prawidlowa wage przed ciaza, pewnie niebawem zaczne zbierac kilogramy