X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?

Oceń ten wątek:
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant ńiezle historie :), ja z kolei w ogóle smoczka ńie chciałam podobno i karmiona byłam łyżeczką.

    Katalina nie wiem co ci poradzić na potowke bo u nas ńie było. Choć było coś jak potowka (tak twierdzi moja mama) na szyjce i po prostu nie smarowałam niczym, dokładnie wycierałam i przeszło. Ale ńie wiem czy to potowka była, może przegotowana woda rob Ani toaletę i nie smaruj buźki i zobaczysz. A co do wagi itp to u mńie w 7 tyg po porodzie waga wróciła do tej sprzed ciazy, ale od świat Wielkanocnyvh cały czas mam tak od 4 do 6 kg na plusie. Fizjoterapeutka powiedziała mi, ze to już trzeba dieta zwalczyć a wiadomo, ze dieta teraz nie wchodzi w grę. Wiec Katalina u Ciebie i tak jest super i myśle ze spokojńie jeszcze z ciebie zejdzie, prz3ciez nawet 4 tyg nie ma. Ja mam za to nadal kłopoty z cera, jest dramatyczna :(. Aaa i mam od porodu jakaś jakby wysypkę na udach, takie czerwone krostki, czytałam, ze często jest to reakcja na oksytocynę, ale ja w sumie nie wiem czy mi podawali. W każdym razie jest to okropne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 23:04

    Dakota
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta a moze to nie potowki skoro na calej buzi, byc moze w Twojej diecie cos jej noe podpasowalo. Nie ma co podciagac tego pod alergie ale warto zwrocic uwage. Moze byc rowniez od kosmetyku jakiegos. Generalnie na potowki to przemywanie woda i wietrzenie ale na buzi to nie problem przewiwtrzyc, "lzej" ubierac. Nie wiem co Ci doradzic, poobserwuj mala czy innych dolegliwosci nie ma. Nie ma co schizowac czy wymyslac ale my matki musimy miec wszystko na uwadze ;)
    Co do wagi to masz jeszcze czas, daj sobie "przyzwolenie" na taka wage w czasie pologu pozniej bedziesz szalec ;) ja sobie ta kwestie odpuscilam i po 4tyg mialam wage sprzed ciazy a teraz mam sprzed 2 ciazy. Czyli moje zbedne kg odeszly w sina dal :D

    Stresant no niezla historia smoczkowo-buteklowa ;) kazda z nas jest inna jak i dziecko inne, inne potrzeby wymagania itp. Ja z kolei myslalam ze zbyt dlugo karmilam piersia starszego bo 2 lata i kazdy z przekasem na to reagowal nawet lekarze a teraz to zaczyna sie robic naturalne ze tak dlugo sie karmi. To sa kwestie indywidualne :)

    Dakota u mnie rowniez pojawily sie iwe krostki ale za nic bym tego nie skoharzyla z oksytocyna. U mnie byla podana i to by sie zgadzalo.
    Ja z kolei mam mega problem z wypadaniem wlosow :/ a to ponoc z kolei moze miec zwiazek z tym ze po porodzie uspili mnie aby sprawdzic czy macica cala bo pierwsze bylo cc, pozniej lyzeczkowanie przy poronieniu no i psn przy ktorym stracilam duzo krwi i sie wystraszyli ze macica mogla peknac.
    Generalnie moj odbior taki ze teraz po cc wola od razu pociac niz nadzorowac porod silami natury. Ja sie jednak uparlam z roznych wzgledow. Nie zaluje. Dowiedzialam sie ze mam super warunki do porodu sn i tylko zachodzic w ciaze i rodzic ( dlaczego tak pozno mi o tym powiedziano ;)) bo jeszcze mloda jestem he he :D ciazy juz w planach nie mamy.

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9644 9062

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To albo potówki albo trądzik niemowlęcy, położna widziała, stwierdziła, że może być gorzej i żeby się nie przejmować bo to fizjologiczne. No to obserwuję. A buzi i tak niczym nie smarujemy. Dziś jakby trochę wygaszone te krostki.

    age.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gretta. Najlepszego na 5 miesięcy :)

    Stresant. A jak z wymowa po tylu latach smoczka? Nie ma wady?
    To, że w Twoim przypadku smoczek nie spowodował wad zgryzu czy wymowy to nie znaczy, że u nikogo nie spowoduje i że śmiało można go polecać. Poza tym jeszcze jest kwestia laktacji, którą on może zaburzyć, a u Ciebie z tego co czytam była butelka, więc tu nie wiesz jak by było.
    Emilka jest bez smoczka a ja się czuję totalnie wyspana od początku, więc to też nie jest regułą, że bez niego noce są trudne ;)

    Kattalina. Emilka też miała trądzik, nic z tym nie robiłam. Samo przeszło po czasie.

    Greetta, kattalinna lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta zapomnialam, bo wiesz moj to juz "duzy" jest ;) do 4-6tyg u dziecka w takiej postaci jak piszesz wychodza jeszcze Twoje hormony ciazowe. Olsnilo mnir teraz :O ;)

    Annie1981, kattalinna lubią tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalina jeśli to trądzik to zejdzie, Dominika tez miała,ale taki bardziej wyczuwalny niż widoczny. I właśnie raz był mocniejszy raz wygaszony.
    Za to teraz ja mam masakryczny :(.

    U nas zaczęła się próba raczkowania jeśli można to tak nazwać. Obraca się tez wokół własnej osi i wciąż się ńie przekręca, ale podejmuje próby.

    Greta włosy tez mi lecą i to na potęgę, ale jakoś bardziej martwi mńie stan cery, mi w sumie zawsze włosy wypadały, bardziej mi przeszkadza, ze jest ich pełno wszędzie i ciagle muszę je ściągać z Dominiki. Ale koleżanka mnie ostrzegała, ze będę mieć włosy jak czeski piłkarz o różnych długościach hehe i tak jest w sumie. Czekam aż się to unormuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 11:05

    Greetta lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota wrote:

    U nas zaczęła się próba raczkowania jeśli można to tak nazwać. Obraca się tez wokół własnej osi i wciąż się ńie przekręca, ale podejmuje próby.

    Dakota brawo dla Dominiki za nowe umiejetnosci :D moj "kloc" tylko by gaworzyl albo awanturowal sie i domagal swych zachcianek a aktywnosci cos mu sie nie chce :D no chyba ze cos go zainteresuje ;) ogolnie mam wrazenie ze jak cos nowego zrobi kilka razy to chyba uwaza ze juz potrafi i wiecej nie trenuje he he :P

    Ps. Dakota a jak tam rozciaganie idzie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 18:10

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9644 9062

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, te Wasze dzieci takie duże! Dla mnie to abstrakcja ale wiem, że się nie obejrzę, a będę na tym etapie ;-)

    Tak obstawiam, że to trądzik bardziej niż potówki. Nie robię nic, zgodnie z wszelkimi zaleceniami :-)

    Czy brałyście bądź bierzecie jakieś witaminy? Mnie zostały dwa opakowania femibionu 2, czasem łykam jak sobie przypomnę. Ze szpitala dostałam zalecenie żelaza, ale to biorę jeszcze rzadziej bo się boję zaparć, u siebie pół biedy, ale oby u Ani było... Nigdy z żelazem problemów nie miałam, w ciąży był jednorazowy spadek, po porodzie nawet znacznie spadł ale to nie dziwne w sumie. Liczę na wyrównanie samoistne. Ale ten femibion to chyba sensowny, co myślicie?

    age.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalina ja cały czas biore prenatal duo, żelazo brałam kilka dni po wyjściu ze szpitala i dostałam strasznych zaparć wiec odstawiłam. Myśle, ze femibion wystarczy o ile jego skład zalecany jest przez okres karmienia piersią jak w przypadku preanatalu. A co do dzieci to uwierz mi, ze ja staram się delektować każda chwila bo to tak szybko się zmienia.

    Greta, może dziewczynki bardziej ruchliwe są :)

    Greetta, kattalinna lubią tę wiadomość

    Dakota
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez biorę prenatal do. Moja lekarka mi powiedziała, ze łykanie teraz witamin jest nawet ważniejsze niż jak sie było w ciąży.

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9644 9062

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to łykam dalej :-)

    ktosiowa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina. Myślę, że Femibion będzie dobry przy KP.

    bc1487bd889cc8d9med.png

    kattalinna lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Dziewczyny, te Wasze dzieci takie duże! Dla mnie to abstrakcja ale wiem, że się nie obejrzę, a będę na tym etapie ;-)

    Czy brałyście bądź bierzecie jakieś witaminy? Mnie zostały dwa opakowania femibionu 2, czasem łykam jak sobie przypomnę. Ze szpitala dostałam zalecenie żelaza, ale to biorę jeszcze rzadziej bo się boję zaparć, u siebie pół biedy, ale oby u Ani było... Nigdy z żelazem problemów nie miałam, w ciąży był jednorazowy spadek, po porodzie nawet znacznie spadł ale to nie dziwne w sumie. Liczę na wyrównanie samoistne. Ale ten femibion to chyba sensowny, co myślicie?

    Katta wiem o czym piszesz z ta abstarkcja ja tak mam jak Annie pisze o swojej Emilce co zrobila albo co juz jadla i tez mysle sobie ze ile czasu jeszcze zanim moj tak zrobi ;) a tu ciach juz to widze u malego :D i przypominam sobie tylko jak o tym czytalam :)
    Co do witamin to ja mam femibion natal 2 tak jak Ty, yrzeba brac przez okres karmienia i dla siebie i dla malucha. Tam jest troche malo dha ale juz siebie nie suplementuje wole malemu dac wit d3 + dha wtedy mam pewnosc ze dostal "wszystko".

    Dakota zgadza sie dziewczynki sa bardziej ruchliwe i ambitne niz rowiesnicy pluci przeciwnej :) i tak im pozostaje az do starosci :D panowie sa wymagajacy :P to wynika z moich obserwacji dzieci w rodzinie i znajomych. Oczywiscie wszystko zalezy rowniez od temperamentu ;) no i na brak ruchliwosci u mojego nie moge narzekac on po prostu nie chce cwiczyc tego co juz umie robic woli swiat podziwiac z wyzszej perspektywy :D

    Dakota lubi tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9644 9062

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka tu cisza... Zaraz na drugą stronę spadniemy

    Dakota lubi tę wiadomość

    age.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie cisza...może teraz jak się pogoda pogorszyła to będzie więcej się działo :)

    Co u Was dziewczyny? Katalina co u Ciebie najmłodsza mamo :)?

    U nas wszystko Ok, Domińika rośnie ma już 67 cm i prawie 7,5 kg. Teraz to prawie caly czas spędzamy na spacerach. Powiedzcie mi dziewczyny bo wczoraj skończyła 5 miesięcy, co w tym wieku dzieci już robią? Tzn co Wasze robią lub robiły? Bo właśnie tak pomyślałam, ze jak my tak ciagle spacerujemy to mało jest czasu na ruch dla Dominiki. W każdym razie u nas jeszcze nie ma przewracania z brzuszka na plecki i z plecow na brzuch, są takie próby, ale się nie przekręca. Dużo gaworzy, naśladuje kaszel, rano jak już nic nie skutkuje to tym właśnie udawaniem kaszlu mnie budzi :). W leżaczku nie chce za bardzo siedzieć, chwile posiedzi i się denerwuje. Śpi gorzej w nocy bo max 4 godziny, pierwszy sen a potem co dwie się budzi.
    No to chyba tyle w skrócie. A i jeszcze co do pokarmów stałych to pediatra powiedziała mi, ze w 6 miesiącu życia dziecko powinno dostać żelazo z innego źródła niż pierś. Wiec tak pod końiec 5 miesiąca chyba dam jej marchewkę. Jeśli chodzi zeby to na razie cisza, ńic się nie zapowiada:)

    Ps. Jeśli chodzi o mnie to włosów już połowy nie mam, do tego mam różne długości. Cera jakby lepsza, ale na udach nadal są te krostki. Wyczytałam, ze komuś dermatolog przepisał na to clotrimazolum i dopiero to pomogło, ale nie wiem czy można się tym smarować przy kp. Nogi dalej bolą i nic nie ćwiczę ba brzuch. Ani tez się nie rozciągał :(.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 22:05

    Dakota
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9644 9062

    Wysłany: 24 czerwca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie raczej dobrze, choć czasem mam dość ;-) dziś dzień marudzenia. Nic nie pasuje, zmęczona koszmarnie ale nie śpi - kilka minut prawie, prawie i koniec. Nic była przyjemna za to. Zobaczymy jak kolejna, zaraz kąpiel. Ostatnio udawało się, że zasypiała ok. 20. Najwyżej dziś będzie mecz nami oglądać ;-) zasypia też w łóżeczku. Wręcz nie chce na rękach. To mi pasuje :-) tylko całą noc jest stękanie i kwękanie przez sen...

    Z fajnych rzeczy to zaczęły się uśmiechy :-) no i mimo wszystko to Ania cudowne dziecko <3

    Dakota, Greetta, doty22, Annie1981 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina. Gratuluję uśmiechów, to piękny czas :)

    Dakota. Emilka w wieku 5 miesięcy umiała przewracać się z pleców na brzuszek, chwytać zabawki, bawić się nóżkami, podnosiła główkę leżąc na plecach, piszczeć.
    Przewracać się w drugą stronę nauczyła się jak miała 6,5 miesiąca.
    Pamiętaj jednak, żeby nie porównywać dzieci, bo widełki są dość szerokie.
    Tu możesz sprawdzać do jakiego miesiąca dziecko powinno posiadać pewne umiejętności. Niektórzy mówią, że jeszcze 2 miesiące należałoby do tego dodać.

    https://pediatria.mp.pl/prawidlowyrozwoj/rozwojfizyczny/98430,wiek-wystepowania-kamieni-milowych-we-wczesnej-ocenie-rozwoju-dziecka

    U nas sporo się zadziało jakiś czas temu. Emilcia nauczyła się pełzać, potem siadać i raczkować. Aktualnie ćwiczy stanie przy meblach, więc wszystko muszę chować. Ostatnio byli goście to pilnowanie stołu było bardzo uciążliwe, ale co zrobić, taki wiek ;)
    Ja dzięki temu mam więcej czasu dla siebie czy na obowiązki domowe, bo dużo sama już zajmuje się sobą na podłodze :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Anie dzięki za info. Oczywiscie zdaje sobie sprawę, ze dzieci różnie się rozwijają, ale tak się zastanowiłam czy przypadkiem nie za dużo czasu spędza w wózku. Domińika robi więcej rzeczy niż opisałam, ale głównie chodziło mi o to przekręcanie z plecków na brzuszek i odwrotnie. Póki co nadal robi taki jakby mostek i kręci się wokół własnej osi ale przewrotów ńie ma.

    Annie u was niezła zmiana, teraz to musisz mieć oczy dookoła głowy :) a powiedz mi jeszcze czy używałaś nosidła? Ja się przymierzam, najpierw chce wypożyczyć bo słyszałam od wielu znajomych, ze ich dzieci nie chciały. U nas coś czuje tez będzie ciężko, zwlaszcż, ze Domińika już wykazuje upartość i golnie charakterek wychodzi :)

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Nosidło można dopiero używać jak dziecko siedzi, dlatego ja od urodzenia walczyłam z chustą. Emilka nie lubiła, bardzo płakała. Próbowałam raz w miesiącu i ciągle to samo. Nagle w 7 miesiącu coś jej się przestawiło i totalnie zaakceptowała chustę. Od tej pory się nosimy. Także nigdy nie można tracić nadziei ;)
    Pamietaj też, że nie można dzieci nosić przodem do świata, mimo tego co zapewnia producent.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie ja planuje zakup miękkiego ergonomicznej nosidła dla dzieci które nie siedzą jeszcze, poleciła mi fizjoterapeutka nawet konkretne nosidło, mam nadzieje, ze jej się spodoba :)

    Dakota
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ