X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?

Oceń ten wątek:
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8697 7456

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś dostałam moją chustę :-) na razie próbowałam jedno wiązanie, ale nie jest moim ulubionym. Annie, jak Ty motasz? Już się nie mogę doczekać żeby dopracować technikę i znaleźć sposób idealny, planuję chodzić z Anią z kijami :-D

    Dakota lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 lipca 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Raczej nie poleca się nosideł dla nie siedzących dzieci, nawet ergonomicznych. Wczoraj była u mnie doradca od chust i mówiła to samo. Wiem, że rodzice tak robią. Sama się nad tym zastanawiałam, bo Emilka nie chciała siedziec w chuście. Wtedy wyczytałam, że są nosidła ergonomiczne, w których w drodze kompromisu można nosić niesiedzace dzieci, ale to nie jest idealne rozwiązanie i polecane na krótkie momenty niż dłuższe spacery. W końcu się nie zdecydowałam.

    Kattalina. Ja chciałam nosić Emilkę w kangurku od urodzenia, ale ona bardzo nie lubiła chusty, więc nawet nie zdążyłam wytrenować tego wiązania. Jak polubiła w wieku 7 miesięcy to nauczyłam się kieszonki i cały czas się tak nosimy.
    Jednak to nie jest wiązanie dla tak dużych dzieci, bo ona się wierci i odwraca do tyłu. Dlatego wczoraj była u mnie doradczyni i uczyłyśmy się plecaka. Dosyć to trudne, a Emi nie współpracuje, więc jeszcze dużo prób i ćwiczeń przed nami zanim zdecyduje się w nim wyjść.
    Fajnie, że się uczycie :) Które wiązanie Ci nie podpasowało?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 19:18

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8697 7456

    Wysłany: 1 lipca 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, wiążemy kieszonkę :-) dziś już lepiej szło. A najlepiej mi wyszła, gdy motalam na szybko bo mi Ania szału płaczu dostała. Noszenie ją faktycznie uspokaja, z tym że muszę być w ruchu. Kiwanie się na siedząco powoduje pobudkę i marudzenie. Muszę się nauczyć wiązania żeby można było też karmić, chyba takie jest, nie znam jeszcze wszystkich. Kangurek chyba jest najlepszy na gorące dni?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 18:17

    preg.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 2 lipca 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina. Cudnie Ania wygląda w chuście :)
    Nie ma wiązania, żeby można było karmić. Po prostu luzujesz, to które masz i obniżasz dziecko. Potem trzeba zamotać na nowo. Ja nigdy nie próbowałam, tak czytałam.
    Nie wiem szczerze mówiąc jakie wiązanie jest najlepsze na upały. Ja małą wkładam wtedy do wózka, bo nie wyrobiłabym w chuście, ale to tylko przy na prawdę wielkim skwarze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 21:13

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalina Ania jest sliczna i ma mądre spojrzenie :). A ty masz szyję jak nastolatka :) Jak piszesz, ze bujanie na siedzaco nie działa na nią to podobnie mam z Dominika, nie ma mowy o jakimś kołysanie bez mojego ruchu stopami, dlatego mi nogi odpadają.

    Annie i znowu się potwierdza, ze ile ludzi, specjalistów, tyle teorii. Mi zdecydowanie fizjoterapeutka poleca nosidełko ergonomiczne mimo, ze Domińika nie siedzi sama. Zaczęła odginac plecki w tył, taki luk do tylu robi i choćby z tego powodu poleciła mi nosidełko, bo dziecko w nosidełku ma te plecki i rączki „ zebrane” w przód. Dodatkowo bioderka są idealnie ustawione. Natomiast myśle, ze te nasze spacery w nosidełku nie będą długie przesadnie, raczej będzie to zawsze w wózku a nosidełko potrzebuje np żeby moc zrobić zakupy itp. W ogóle zobaczę czy jej się spodoba :). Ostatnio zrobiła się dość marudna i rozdarta, taki mały wymuszacz.

    Na weekend planujemy podać naszej dziewczynce pierwszy pokarm stały :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 22:55

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 3 lipca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Nie wymuszacz tylko umie komunikować swoje potrzeby ;)
    Dominika skończyła już 6 miesięcy?

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe Anie to w takim razie ma dużo potrzeb :).
    Domińika skończy 22 lipca 6 miesięcy, wiem, tez chciałam poczekać aż skończy pełne 6, ale pediatra powiedział, ze w 6 miesiącu trzeba dziecku podać żelazo z innego źródła i mogę to zrobić kiedy chce, albo na początku albo pod koniec. Jednak ona tak się ślini jak widzi, ze my coś jemy i z takim zainteresowaniem patrzy, ze chyba podam jej już w ten weekend marchewkę.

    Z tym nosidełkiem jeszcze się wstrzymam do poniedziałku, bo wtedy będzie fizjo 7 mnie i jeszcze dopytam dokładnie. Annie a kiedy Emilka zaczęła siedzieć?

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 lipca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Emilka zaczęła siedzieć jak miała 8 miesięcy.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, co u Was?

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 lipca 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po staremu. Emilka dużo się sobą zajmuje, dużo się uśmiecha. Zaczęła już chodzić przy meblach, chociaż głównie przy nich stoi ;)
    Ćwiczymy wiązanie chusty na plecach. Emilka nie współpracuje, więc wychodzi nam z błędami, ale już udało mi się ją w ten sposób zamotać. Nie miałabym jeszcze odwagi wyjść tak z domu, muszę sporo poćwiczyć, żeby nabrać pewności.

    kubusiowa lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8697 7456

    Wysłany: 12 lipca 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wzrasta liczba podbródkow ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 22:11

    Dakota, Annie1981, ktosiowa, doty22, Greetta lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 12 lipca 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napisałam się i mi wcięło wszystko.

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 12 lipca 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta. Słodki Twój pisklaczek :)

    kattalinna lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 13 lipca 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anie pisałam o tym nosidełku, ze w końcu się zdecydowałam po wizycie fizjoterapeutki. Wszystko mi wyjaśniła.
    Jak piszesz, ze Emilka już zaczyna chodzić to aż się wierzyć nie chce. Dominisia z kolei jes5 leniuszkiem, fizjoterapeutka pokazała mi kilka ćwiczeń jak ja zachęcić do przewrotów.

    Katalina, Ania ma piekne podbródki, zupełnie jak Dominika :) ale wiele osób mi mówiło, ze dzi3cko na piersi takie właśnie ma pysie i podbródki. Na nasza córkę wiele osób mówi grubasek. A i tu jeszcze temat ruchów, fizjo powiedziała, ze waga i wielkość dziecka ma znaczenie przy ruchach, stad to lenistwo być może.

    A dziś przeżyłam pierwsza gorączkę Dominiki. Nie wiem skad to, być może ząbki będą szły ( jutro się dowiem bo mam wizytę ). Pierwszy lek podany. Gorączka spadła calkiem na szczęście, po jednym czopku. Bardzo to dziwne było, mam wielka nadzieje, ze to nie choróbsko jakieś.
    A w ubiegłym tygodniu tez coś dziwnego odnotowałam. Dominika nie jadła i nie Piła przez jakieś 7 godzin. Co ja próbowałam przyłożyć to się wiła, prężyła, krzyczała. Ale była zupełnie normalna poza tym, wszystko jak zwykle tylko nie chciała piersi i koniec. Zjadła wieczorem dopiero, ale już spokojnie jak zawsze i od tej pory je normalnie.
    A w poniedziałek i wtorek spala raz 8, a raz 6,5 h w nocy.

    Katalina a jak twoja forma? Ja jestem coraz grubsza, opycham się i przestać nie mogę :(

    Dakota
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 13 lipca 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota, obstawiam żeby,Ktosik tez miał taki dzień, ze dostawał spazmów przy próbie przystawienia, a po 2 dniach pierwsza jedynka była.

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8697 7456

    Wysłany: 13 lipca 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota, moja waga stoi w miejscu od chyba dwóch tygodni. Obawiam się, że tak zostanie, albo ruszy w drugą :-| raz udało mi się wyjść z kijami, mąż szedł za mną z wózkiem :-) ciągle nie mam pewności co do mojego wiązania chusty żeby wyjść sama z Anią. No i w upały chusta odpada bo się ugotujemy przy tym wiązaniu.

    Jutro jedziemy do mojej rodziny. Najpierw grill u brata, następnego dnia do mamy na tydzień. Strasznie boję tego wyjazdu. Nawet kąpać dziecka nie umiem ;-) będzie miała bardzo dużo nowych bodźców, do tego chyba skok nadchodzi. Albo się zastrzelę, albo będzie dobrze. Może polubi się z babcią to będę miała lżej :-)

    preg.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 14 lipca 2018, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiowa, wszystko wskazuje na zęby. Wszystko ma czyściutkie, gardło, osłuchana, uszy tez Ok. Pediatra powiedział, ze wyglada mu to na zeby bo już dziąsła rozpulchnione. Póki co dobrze to przechodzi, poza ta wczorajsza gorączką. A co słychać u małego Ktosika? Chyba nigdy nie uda mi się trafić na fotki, a na forum same ochy i achy :).

    Katalina u mńie waga tez poszła w górę, a był już moment chyba w 7 tygodniu po, ze wróciłam do tej sprzed ciazy. Teraz chce się trochę wziąć za siebie bo za dwa tygodnie jedziemy na wakacje. U mnie w sumie ciąża zrobiła m8 takie spustoszenie skórne głównie. Tzn, wciąż mam te okropne krostki na nogach, straszny łupież, cera już się w sumie unormowała, ale to i tak nie jest to. Aaa i jeszcźe poza wypadaniem włosów to mi się normalńie tak wykruszały ze przy lini czoła mam jeżyka. No i ogólnie się postarzałam hehe, to pewnie wynik permanentnego niewyspania, niespania w sumie i zmęczenia. ;).
    Katalina jeszcze odnośnie chusty, to ja się bałam tego sprzętu, dlatego cieszę się, ze już mogę to nosidełko używać. A swoją drogą to cis długo ono do nas idzie. Jeśli chodzi o wasz wyjazd to nie martw się, Ania na pewno się zaklimatyzuje zwłaszcza, źe jedzie do dziadków.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 00:13

    Dakota
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8697 7456

    Wysłany: 14 lipca 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota, a może ten jeżyk to nie z wykruszenia, a baby hair?

    Prawie jesteśmy spakowane. Zmieściłam nas obie na tydzień w jedną średnią walizkę :-D najwięcej miejsca zajmują pieluchy ;-) nawet kurtkę przeciwdeszczową i chustę upchałam. Można? ;-) :-P U nas pada... Oby cały tydzień nie był taki. Niech nawet pada ale bez przesady bo w ulewę nie wyjdziemy.

    Od dwóch dni chyba mamy skok, dziecko nieodkładalne i ciągle na cycu. Normalnie 5 minut jedzenia, też po pół godziny nawet i ciągle mało. Za to dzisiejsza noc bajka :-) oby podróż była ok.

    Dakota, z wagą się nie poddaję choć boję żywienia u mamy, same węglowodany... W lustro patrzę dzięki makijażowi ;-)

    Dakota lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 15 lipca 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Trzymam kciuki, żeby ta gorączka była tylko na ząbki.

    Odnosnie wagi to u mnie po porodzie spadło 8kg a kolejne 7kg trzymało się jak zaklęte przez wiele miesięcy. Ostatnio zgubiłam 3kg nie wiedzieć czemu. Może dlatego, że lato i troszkę więcej spacerków, bo w diecie nic nie zmieniałam. Jestem zadowolona, że coś ruszyło. Zostało mi już tylko 4kg z ciąży, ale mam nadzieję, że też same spadną :)

    kattalinna lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 15 lipca 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalina ciekawe jak mi pójdzie pakowanie. A co do skoków to ja nie pamietam jaka była w drugim miesiącu, okropne to, ale nie pamietam szczegółów. Nawet myślałam, żeby prowadzić jakieś zapiski bo czasem mnie jakaś znajoma z młodszym bobasem pyta a ja muszę się bardzo wysilać żeby szczegóły z poszczególnych miesięcy sobie przypomnieć :).

    Annie po tamtej gorączce ani śladu wiec chyba zabki. A dziś była pierwsza marchewka, jutro na tygodnie mija pol roku Domińisia. W każdym razie marchewka bardzo się spodobała, ale szału jakiegoś nie było, trzesieńia się na widok łyżeczki itp. Zobaczymy jak jutro, bo przez kolejne 2 dni będzie tylko marchewka :).

    Moje kg tez się trzymają, nawet się nie waze bo nie mam wagi, ale będę dziś u mamy to tam może stanę.

    Miłej niedzieli dziewczyny i całusy dla Emilki, Ani i małego Ktosika :) i całej reszty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 12:16

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Dakota
‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ